Marysiu, , wracaj do domku na ogrodoterapię, na początek wzrokową, (patrz tylko na to, co kwitnie pięknie, nie na chwasty ), na gleboterapię przyjdzie czas później
Dużo, dużo zdrówka i pięknej pogody na powitanie w ogrodzie.
Marysiu Kochana, wspaniała wiadomość!
Teraz już będzie tylko lepiej, coraz lepiej.
Spójrz, jak pięknie zakwitło epimedium od Ciebie.
Uważam, że to bardzo dobra wróżba, bo żadne z epimediów, jakie sadziłam na działce nie przeżyło jednego roku, nigdy też nie miałam kwitnącego, a Twoje żyje i kwitnie. To musi być dobry znak.
Napiszę w skrócie! po trzech dniach bolącego serca, bo wiedziałam że jest źle z asekuracją zrobiłam 138 kroków i iiii jestem załamana! Wszystkie moje rozsady zaschnięte. Jak można tak nie czuć żywych organizmów???? ale żyję i dopóki !!!!! to nie ma nic do nieoddrobienia. M pojechał poo biohumus Aga przyjedziecie ratować co się da. Dziękuję nieustannie za słowa otuchy i sympatii. To co w tunelu do d... w skrzyniach chyba zjadły ślimaki wsio! Będziemy jeść kaczki i podagrycznik popijając zbawienną herbatę z korzenia mniszka!
Trzymajcie kciuki i radźcie co możecie pliiiissss!
Cudne kwitki pokazujecie jak zmniejszę zdjęcia to też coś pokażę