Wszystko o pomidorach cz. 17
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
3 koty, kiedyś tez miałam taki świeży koński obornik, całe gałki. Kopałam dołek , wrzuciłam pare galek, posiekałam na drobno gałki, wymieszałam z ziemia, zalewałam woda. Te mieszankę rozgarnialam (a właściwie takie błoto ) na boki, wsypywalam ziemi i w ta ziemie dopiero wsadziłam pomidory. Korzenie mogły dotrzeć dopiero za jakiś czas do obornika, wtedy już taki świeży nie był.
Jak masz go sporo, to spryzmuj gdzieś tam w kąciku, zlej wodą i przykryj. Jesienią przykopiesz. Do donic bym nie dawała, po prostu nie wiem co by się działo. Szkoda zniszczyć sadzonki a zawsze możesz zasilić podlewając.
Jak masz go sporo, to spryzmuj gdzieś tam w kąciku, zlej wodą i przykryj. Jesienią przykopiesz. Do donic bym nie dawała, po prostu nie wiem co by się działo. Szkoda zniszczyć sadzonki a zawsze możesz zasilić podlewając.
Pozdrawiam! Gienia.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13069
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Gienia ma rację, ja np.robię też tak ale z gołębim i rosną zawsze ok.
Przy ogórkach M robi rowek między rzędami i leje rozpuszczonym "złotkiem"
Przy ogórkach M robi rowek między rzędami i leje rozpuszczonym "złotkiem"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Dzięki za odpowiedż!
Obornika mam malutko - wiaderko 10 litrowe, ale i pomidorów mam raptem 20. Kilka w gruncie, reszta, tak jak pisałam w donicy na balkonie. Obornik to w większości kulki, trochę rozgniecionej masy i troszkę slomy. Przychylam się raczej do podlewania gnojówką, bo kompostować to chyba nie ma co.
Posiekam kulki jak radzila Gienia i zaleję w beczce wodą tylko ile litrów. A może do skrzynki, przemieszać z ziemią przelać wodą i przykryć?
Jak myślicie?
Obornika mam malutko - wiaderko 10 litrowe, ale i pomidorów mam raptem 20. Kilka w gruncie, reszta, tak jak pisałam w donicy na balkonie. Obornik to w większości kulki, trochę rozgniecionej masy i troszkę slomy. Przychylam się raczej do podlewania gnojówką, bo kompostować to chyba nie ma co.
Posiekam kulki jak radzila Gienia i zaleję w beczce wodą tylko ile litrów. A może do skrzynki, przemieszać z ziemią przelać wodą i przykryć?
Jak myślicie?
Marta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Nie lubię się paprać z gnojowica i gnojówkami i nigdy ich nie robię. Pod te kilka gruntowych daj gałki do ziemi. A ta skrzynka to tez pod pomidory - niezły pomysł, jeżeli to ma być coś w rodzaju kompostownika, posiekać i przemieszać z ziemia!? Bo pisałaś o pomidorach do donicy.
Pozdrawiam! Gienia.
- Jonzak
- 200p
- Posty: 263
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Ostatecznie można zrobić bez obornika. Też miałem niezły plon, kiedyś gdy nie miałem dostępu do niego.
Pod korzenie w głębsze dołki, daj sporo pokrzywy i kompostu. Później już tylko zdany byłem na Florovit.
Ale to to było dawno i Florovit był zapewne lepszy.
Pod korzenie w głębsze dołki, daj sporo pokrzywy i kompostu. Później już tylko zdany byłem na Florovit.
Ale to to było dawno i Florovit był zapewne lepszy.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Nie mogą byc inne, bo rozsada wybiegnięta i niedożywiona. Została posadzona w niekorzystnym okresie, gdy w nocy temperatury spadały. Trzeba będzie zasilić dolistnie i w dzień utrzymywać optymalną temperaturę w granicach 25 °C.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 4 mar 2020, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Wystarczy zasilić naturalną gnojówką z pokrzywy czy muszę sięgnąć po jakiś sklepowy nawóz ?
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Chciałem właśnie wrzucać swoje zdjęcia ale widzę że byłaś u mnie w szklarni bo moje wyglądają dokładnie tak samo
Tylko u mnie dodatkowo łodygi zrobiły się fioletowe. Co na to poradzić ? Poczekać ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6477
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Zasilić nawozem wielkoskładnikowym dedykowanym pomidorom. Ja swoje zasiliłam krystlonem zielonym.
Jest zimno, dlatego pomidory nie pobierają(inaczej mają trudności ) z gleby składników pokarmowych, trzeba im pomóc ,podać pożywienie dolistnie
Asia
Jest zimno, dlatego pomidory nie pobierają(inaczej mają trudności ) z gleby składników pokarmowych, trzeba im pomóc ,podać pożywienie dolistnie
Asia
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Czy do nawożenia dolistnego, nadają się takie zwykłe nawozy? (aktualnie mam pod ręką YaraMila ? bezchlorkowy)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Wujeksam, co znaczy zwykły nawóz ? Yara to firma, która produkuje np. kristalon i inne nawozy.
Jeżeli masz kristalon to trzeba użyć tego (koloru), który jest odpowiedni dla danej fazy rozwoju rośliny.
Jeżeli masz inny nawóz to trzeba czytać na etykietach, czy nadaje się tylko do fertygacji czy do nawożenia dolistnego również.
Używaj nawozów dedykowanych do pomidorów - będzie mniej problemów i niedomówień.
I poczytaj wcześniejsze posty o nawożeniu (czym i jak) bo jest tego tu na forum sporo i co roku kolejne
posty o tym traktują.
Twoje pomidory są 'głodne' i wybiegnięte, przejadły to co miały i jak chcesz coś z nich mieć to musisz zacząć nawozić.
Gnojówką z pokrzyw tego nie zrobisz, kup nawóz dedykowany do pomidorów (Florowit, Kristalon itp.) i podlej
odpowiednią dawką rozpuszczoną w wodzie.
Jak pomidory Ci ruszą, to zaczniesz zmieniać nawożenie zależnie od fazy rozwoju, o ile w tunelu miałaś dobrze przygotowane podłoże.
Jeżeli masz kristalon to trzeba użyć tego (koloru), który jest odpowiedni dla danej fazy rozwoju rośliny.
Jeżeli masz inny nawóz to trzeba czytać na etykietach, czy nadaje się tylko do fertygacji czy do nawożenia dolistnego również.
Używaj nawozów dedykowanych do pomidorów - będzie mniej problemów i niedomówień.
I poczytaj wcześniejsze posty o nawożeniu (czym i jak) bo jest tego tu na forum sporo i co roku kolejne
posty o tym traktują.
Tina, Ludwik Ci już napisał - trzeba zasilić dolistnie (interwencyjnie) aby złagodzić i wyrównać na już braki w nawożeniu.Tina94 pisze:Wystarczy zasilić naturalną gnojówką z pokrzywy czy muszę sięgnąć po jakiś sklepowy nawóz ?
Twoje pomidory są 'głodne' i wybiegnięte, przejadły to co miały i jak chcesz coś z nich mieć to musisz zacząć nawozić.
Gnojówką z pokrzyw tego nie zrobisz, kup nawóz dedykowany do pomidorów (Florowit, Kristalon itp.) i podlej
odpowiednią dawką rozpuszczoną w wodzie.
Jak pomidory Ci ruszą, to zaczniesz zmieniać nawożenie zależnie od fazy rozwoju, o ile w tunelu miałaś dobrze przygotowane podłoże.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio. / jokaer
U mnie niestety nie ma takich dobrodziejstw jak Yara. Jedyne co jestem w stanie kupić to Substral magiczna siła. Nada się ?
U mnie niestety nie ma takich dobrodziejstw jak Yara. Jedyne co jestem w stanie kupić to Substral magiczna siła. Nada się ?