Proplantem troche podlałem ale chyba za mało.
Wygląda tak:
![Obrazek](https://imagizer.imageshack.com/x600/922/EeHvR8.jpg)
![Obrazek](https://imagizer.imageshack.com/img923/544/ePyEib.th.jpg)
Nie jestem pewny czy to niedobory boru czy może plamistość i najlepiej to potraktować Topsinem M500 SC lub Poliversum. Co radzicie?
Ja tu nie przyszedłem po wymądrzanie się i wróżenie z fusów tylko porade co im dolega.W sklepach jest sporo odmian atrakcyjnych bo ............... inni nie mają takich. Mrozoodporność przeważnie mają nie na nasz klimat. Przemarznie i zaczyna się zabawa jak go wykończyć - na grzyby na szkodniki na poprawę nastroju. Jeszcze dodamy nawozu a może się uda przyspieszyć agonię. Co jest brązowe można tylko farbą zmienić na zielone. Zacznij czytać w jakich warunkach te krzewy rosną, jakie odmiany są odpowiednie na nasz klimat. Omijaj sklepy oferujące chemię bo tylko zatrujesz krzewy.