No właśnie, u mnie podobnie, kalarepka z rozsady już od majówki w gruncie, ale tak sobie siedzi i siedzi Wszystko co w okół wysiane z nasion do gruntu wschodzi i się rozwija, a ona jakby w miejscu. Jako, że jest to moja pierwsza uprawa to wrzuciłam jeszcze parę nasion wprost do gruntu i jutro jeszcze wysieję z 5 sztuk do rozsady. Uda się to uda, jeśli nie to trudno. żżŚwinka pisze:Zbieracie już swoje wczesne kalarepki?
Moje już chyba miesiąc w gruncie, wyglądają zdrowo, ale nie mogę doczekać się zgrubień. Sałata obok też rośnie bardzo powoli, nawet rzodkiewka. Zdążyłam zebrać szczaw zanim zakwitł, szpinaku już nie.
Niepokoi mnie ta pogoda i jej wpływ na tegoroczną wczesną kalarepę.
Kalarepa - uprawa
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 27 kwie 2021, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grajewo
Re: Kalarepa - uprawa
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
Wczesna u mnie nadal stoi w miejscu. Wyniosłam rozsadę późnej na działkę - po ostatnich deszczach ślimaki zżarly jej większość liści. Mam same łodygi.
Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
Piękne! Chyba wygrałaś na tym osłanianiu rozsady. Moim daleko jeszcze do takiego etapu rozwoju, chociaż wyglądają zdrowo i bujnie.
Pozdrawiam, Ilona
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 5 lis 2020, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Kalarepa - uprawa
No wlasnie zaluje, ze wszystkich wysadzanych roslin nie poprzykrywalam, bo w porownaiu do kapustnych bardzo slabo rosna. A kapustne przykrylam glownie jako ochrona przed zarlocznymi golebiami. Lekcja na przyszly sezon ;)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 5 lis 2020, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Kalarepa - uprawa
Pelasia, super, teraz ostatnia prosta!
Pytanko - kiedy sie zbiera kalarepe? Od jakiej wielkosci? A moze lepiej smakuje w okreslonym stadium?
Nigdy nie jadlam i pierwszy raz uprawiam i juz sie nie moge doczekac
Pytanko - kiedy sie zbiera kalarepe? Od jakiej wielkosci? A moze lepiej smakuje w okreslonym stadium?
Nigdy nie jadlam i pierwszy raz uprawiam i juz sie nie moge doczekac
Re: Kalarepa - uprawa
U mnie kalarepkobranie w pełni. Najładniejsze są te co wysiałam ostatnie 15 marca , w ogród wysadziłam na pocz. maja- wszystkie mają ładne, smaczne zgrubienia. Z wcześniejszego siewu, część wysadzone w szklarni oraz część 1 kwietnia posadzone do ogrodu, mniej niż połowa zawiązały zgrubienia , a reszta na razie nic -łodyga cienka. Jeszcze zaczekam, ale na przyszłość wiem, że nie warto sadzić tak wcześnie. Wprawdzie przetrwały mroźne moce i chłody (liście mają piękne). Ale jednak zahamowały rozwój (przeszły jarowizację, której się obawiałam) i w tworzeniu zgrubień szału nie ma .
JoasiaN Ja zaczynam podbieranie jak są wielkości mandarynki, ostatnie dorastają do wielkości pomarańczy i większe.
JoasiaN Ja zaczynam podbieranie jak są wielkości mandarynki, ostatnie dorastają do wielkości pomarańczy i większe.
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
U mnie też eksperyment z wczesnym sadzeniem nie powiódł się tej wiosny. Są już ładne zgrubienia i duże, zdrowe liście, ale do zbioru daleko, chociaż sadziłam ją chyba w połowie kwietnia. Nie pamiętam dokładnej daty. Przez pewien czas miała kapturki z butelek plastikowych, ale szybko się ich pozbyłam, bo zaczynały ją dusić i przegrzewać. A potem szybko przyszło zimno i mokro, kilka tygodni zimna i mokra.
Obawiam się, że - podobnie jak wcześniej rzodkiewka - wkrótce przestanie rosnąć, zacznie włóknieć i pozostanie już taka nieduża.
Obawiam się, że - podobnie jak wcześniej rzodkiewka - wkrótce przestanie rosnąć, zacznie włóknieć i pozostanie już taka nieduża.
Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
Hurra! Przedwczoraj zjedliśmy pierwsze kalarepki, jeszcze niewyrośnięte, ale pyszne! Teraz nareszcie ładnie rosną i niczego im nie brakuje. Niestety, wkrótce nadejdzie upał.
Wczoraj znalazłam wreszcie czas na wysadzenie późnej rozsady. Ślimaki zostawiły mi jej dokładnie tyle, ile potrzebowałam, tak więc nie musiałam żebrać u sąsiadów, aby przyjęli nadwyżki.
Zadziwia mnie tylko jedno - wyrosła tak, że zaczęła formować małe zgrubienia. Tak mocno rozwiniętej rozsady jeszcze nie wysadzałam. No ale to mój debiut z późniejszą odmianą.
Wczoraj znalazłam wreszcie czas na wysadzenie późnej rozsady. Ślimaki zostawiły mi jej dokładnie tyle, ile potrzebowałam, tak więc nie musiałam żebrać u sąsiadów, aby przyjęli nadwyżki.
Zadziwia mnie tylko jedno - wyrosła tak, że zaczęła formować małe zgrubienia. Tak mocno rozwiniętej rozsady jeszcze nie wysadzałam. No ale to mój debiut z późniejszą odmianą.
Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
Wczesne kalarepki już prawie zjedzone (została jedna zapóźniona w rozwoju). A tymczasem fioletowe z późnej rozsady zaczynają wiązać ładne zgrubienia. Niestety, mączliki już je wykryły...
Pozdrawiam, Ilona
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 27 kwie 2021, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grajewo
Re: Kalarepa - uprawa
W czerwcu jednym opryskiem pozbyłam się gąsienic. Na początku lipca też pojawił mi się mączlik Nie chciałam stosować już chemii to spróbowałam wody z pokrzywą. Dwa obfite opryski liści i o dziwo póki co ich nie ma.