Daktylowiec kanaryjski -choroby i szkodniki
Palma usycha po przesadzeniu pomocy
Hej jestem nowa na tym forum i potrzebuje pomocy. Otóż dostałam powiedzmy w spadku stara palme (nie wim nawet jaka jest to palma), która sobie rosla podobno od jakichs 15 lat bez przesadzania. Ja ją dostałam jakieś 2 tygodnie temu no i oczywiście nie patrząc na to jaka porę roku mamy zabrałam sie za jej przesadzanie. I po tym właśnie zaczęły sie problemy, przed przesadzeniem palma nie była w najlepszym stanie ale teraz to jest po prostu masakra. Liscie już jej całkiem usychaja i ochlapły, a ja nie wiem jak jej pomóc. Martwię się że może uszkodziłam korzenie przy przesadzaniu albo, że donica do której ja przesadziłam jest nieodpowiednia, sama juz nie wiem co moge z nią zrobić a zalezy mi na tym żeby ja uratować. Dlatego proszę o porady i pomoc.
Re: Palma usycha po przesadzeniu pomocy
Ciężka sprawa.
Można się tylko domyślać, że to daktylowiec.
Palmy potrzebują ciepła i światła.
Postaw ją w możliwie najcieplejszym miejscu i jakoś inaczej ją umocuj.
Ten gruby kij może uszkadzać korzenie, ale zostaw go, skoro już jest wbity.
Nie możesz tak mocno wiązać liści na górze. Zrób luźną pętlę tak, żeby liść mógł się rozwinąć.
Daktylowce zajmują sporo miejsca, z czasem liście dokładają się na bok.
Ziemia wilgotna, ale nie może być błotka. Nie może też przesychać.
Jeżeli masz taras, balkon, ogród to w kwietniu wystaw tę palmę na dwór, na słońce.
Ile ją polewasz?
Można się tylko domyślać, że to daktylowiec.
Palmy potrzebują ciepła i światła.
Postaw ją w możliwie najcieplejszym miejscu i jakoś inaczej ją umocuj.
Ten gruby kij może uszkadzać korzenie, ale zostaw go, skoro już jest wbity.
Nie możesz tak mocno wiązać liści na górze. Zrób luźną pętlę tak, żeby liść mógł się rozwinąć.
Daktylowce zajmują sporo miejsca, z czasem liście dokładają się na bok.
Ziemia wilgotna, ale nie może być błotka. Nie może też przesychać.
Jeżeli masz taras, balkon, ogród to w kwietniu wystaw tę palmę na dwór, na słońce.
Ile ją polewasz?
Re: Palma usycha po przesadzeniu pomocy
Ja ją mam od dwóch tygodni i ona była już w kiepskim stanie i w sumie była już przeznaczona do wyrzucenia a ja podjęłam sie próby ratowania jej ale teraz się boję ze przy mnie juz całkiem zmarnieje. Po przesadzeniu nie podlewałam jej i dopiero wczoraj ja podlalam z dodatkiem nawozu do palm. Wlałam jej niecały litr wody. Przestawiłam ją juz w bardziej słoneczne i cieplejsze miejsce i będę czekać na jakieś efekty. Dzięki za rady i mam nadzieję, że dożyje do wiosny i wtedy odżyje 

Palma daktylowa. Choroby
Dzień dobry. Od jakiegoś czasu borykam się z problemami związanymi z moją palmą. Mam ją już od kilku lat ale ostatnio stało się z nią coś niedobrego. Dodałam zdjęcia żeby zobrazować problem. Obsychają jej liście, inne są przebarwione, jeszcze inne mają prześwity. Duży nowy liść jest suchy i pożółkły. Naprawdę nie wiem co się stało i jak ją leczyć.











- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Palma królewska (Phoenix canariensis) - sianie,pielęgnacja,problemy w uprawie
W wątku były już podobne przypadki, najprawdopodobniej ma szkodniki - pewnie przędziorki. Sprawdź dokładnie liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Palma zmarniała
Mam na pokladzie 40 letnia palme. Ostatnio wrocila do mnie, przesadzilam ja do ziemii dla palm, na dno keramzyt, siedzi w wysokim i waskim pojemniku.
Nie mam doswiadczenia z palmami, wiec ciezko mi ocenic, czy korzenie byly zdrowe, czy nie- byly jasno brazowe/bezowe, czesc z nich miala takie suche wlokna. Generalnie palma duza, a korzenie mniejsze, niz pilka futbolowa
Na palmie mieszkaly tarczniki, wiec zalalam je stosowna chemia
Nie stała na słońcu, ani na mrozie.
Po dwoch dniach od przesadzenia liscie opadly i od niemal 2 tyg po prostu wisza. Sa zielone, ale nie zywe tylko szarawe. Na samym dole klodziny zauwazylam bialy/szarawy nalot, ktorego nie bylo w chwili przesadzania.


Czy mozecie mi pomoc zdiagnozowac, co sie z nia dzieje? Czy jest dla niej szansa? Jak ja ozywic?
Z gory bardzo wam dziekuje
Pisownia! Regulamin § 3.2 pkt.a
Nie mam doswiadczenia z palmami, wiec ciezko mi ocenic, czy korzenie byly zdrowe, czy nie- byly jasno brazowe/bezowe, czesc z nich miala takie suche wlokna. Generalnie palma duza, a korzenie mniejsze, niz pilka futbolowa

Na palmie mieszkaly tarczniki, wiec zalalam je stosowna chemia

Po dwoch dniach od przesadzenia liscie opadly i od niemal 2 tyg po prostu wisza. Sa zielone, ale nie zywe tylko szarawe. Na samym dole klodziny zauwazylam bialy/szarawy nalot, ktorego nie bylo w chwili przesadzania.


Czy mozecie mi pomoc zdiagnozowac, co sie z nia dzieje? Czy jest dla niej szansa? Jak ja ozywic?

Z gory bardzo wam dziekuje

Pisownia! Regulamin § 3.2 pkt.a
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Usychanie liści palm
Jeśli podłoże jest wilgotne i normalnie ją podlewałaś, to wg mnie ta palma po prostu umiera.
To co mogło zaszkodzić, to zmiana stanowiska - im starsza roślina, tym gorzej znosi radykalne zmiany miejsca. Do tego inwazja tarczników dopełniła sprawę.
Ponadto nie można pominąć innych błędów uprawowych i pielęgnacyjnych. Kilkudziesięcio letni Feniks miałby o wiele więcej liści, gdyby miał lepsze warunki uprawy i prawidłową pielęgnację. To
Przy okazji, feniksy potrzebują słońca.
Możesz jeszcze poczekać, dopóki liście całkowicie nie wyschną, a może jeszcze coś wypuści, ale raczej szanse są tutaj minimalne.
To co mogło zaszkodzić, to zmiana stanowiska - im starsza roślina, tym gorzej znosi radykalne zmiany miejsca. Do tego inwazja tarczników dopełniła sprawę.
Ponadto nie można pominąć innych błędów uprawowych i pielęgnacyjnych. Kilkudziesięcio letni Feniks miałby o wiele więcej liści, gdyby miał lepsze warunki uprawy i prawidłową pielęgnację. To
Przy okazji, feniksy potrzebują słońca.
Możesz jeszcze poczekać, dopóki liście całkowicie nie wyschną, a może jeszcze coś wypuści, ale raczej szanse są tutaj minimalne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Daktylowiec kanaryjski -choroby i szkodniki
Dziękuję za odpowiedź.
Czy poza cierpliwym czekaniem mogę zrobić cokolwiek, co mogłoby zwiększyć szansę na sukces?:-)
Czy poza cierpliwym czekaniem mogę zrobić cokolwiek, co mogłoby zwiększyć szansę na sukces?:-)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec kanaryjski -choroby i szkodniki
W obecnej sytuacji nie ma już czego co można więcej zrobić. Przestaw ją pod same okno.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec kanaryjski -choroby i szkodniki
Zdjęcie niewyraźne, ale może mszyce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Daktylowiec kanaryjski -choroby i szkodniki
Jak się nie rusza, to zapewne jakaś choroba fizjologiczna.
Przesadź od razu do mieszanki ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Doniczka palmówka, polecam z terakoty.
Stanowisko wyłącznie słoneczne blisko okna.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Przesadź od razu do mieszanki ziemi i rozluźniacza w proporcji około 3:1. Doniczka palmówka, polecam z terakoty.
Stanowisko wyłącznie słoneczne blisko okna.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Daktylowiec choroba
Cześć, od pół roku mam palme daktylowa. Zauważyłam jakiś czas temu coś dziwnego na liściach i to nie wszystkich. Jest to
Coś takiego sterczącego na listku, występuje obu stronie na nim. Jak przesuniesz to palcem to w liściu jest malutka dziurka a na palcu żółty nalot, taki proszkowy jak puder. Poza tym zaczęły liście usycha. Proszę o jakąś poradę co z tym zrobić.


Coś takiego sterczącego na listku, występuje obu stronie na nim. Jak przesuniesz to palcem to w liściu jest malutka dziurka a na palcu żółty nalot, taki proszkowy jak puder. Poza tym zaczęły liście usycha. Proszę o jakąś poradę co z tym zrobić.


-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 19 cze 2024, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.