U Jasia i Małgosi 3
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
wczoraj była na obiad pierwsza botwinka
dzwonek dalmatyński
szczypiorek
zagląda do mnie róża sąsiada
dzwonek dalmatyński
szczypiorek
zagląda do mnie róża sąsiada
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: U Jasia i Małgosi 3
To teraz mów mi wszystko jak na spowiedzi, co robisz z wierzbą Hakuro, że jest w tak cudnej kondycji? Kupiłam w tym roku kijek z kilkoma połamanymi badylkami, który podobno ma wyglądać jak Twoja, ale widziałam dziś w innym przydomowym ogródku wierzby, które przedstawiały się jak siedem nieszczęść - co robić, żeby moja tak nie skończyła, a zaczęła przypominać Twoją?
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Jasia i Małgosi 3
Maksymalnie wykorzystałaś każdy centymetr ogrodu.
Co robisz z klonem zimą?
Co robisz z klonem zimą?
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Dorotko, ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć. Ona to lubi. I dzięki cięciu zagęszcza się. Te jasne listki łatwo przypalają się na słońcu i nieciekawie to wygląda, niedługo będę cięła pierwszy raz w tym roku, drugi raz w lecie, trzeci jesienią. Można bardzo krótko, można tylko końcówki, zależy jaką dużą kulę chcesz uzyskać. Moja też miała na początku kilka gałązek, ciachnij je teraz, żeby już się zaczęła rozkrzewiać.
Gosiu, klon zimuje w tej donicy na tarasie, u mnie nie ma takich mroźnych zim jak w Polsce.
Oklahoma rozwinęła pierwszy kwiat
Przed wczorajszą burzą
Gosiu, klon zimuje w tej donicy na tarasie, u mnie nie ma takich mroźnych zim jak w Polsce.
Oklahoma rozwinęła pierwszy kwiat
Przed wczorajszą burzą
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Przy tarasie zaczął kwitnąć Leonardo da Vinci
Rosarium Uetersen większość kwiatów ma na samej górze, teraz wypuściła kilka pędów na dole
Mój rododendron zdechlak, ma 9 lat. Miał ponad metr szerokości i niezawodnie kwitł każdego roku. Najpierw zaczęły go podgryzać opuchlaki, później karczownik. Wykopałam go z rabaty i próbuję ratować. W zeszłym roku wypuścił młode liście, przez lato było ok, jesienią prawie wszystkie zbrązowiały. Mam nadzieję, że jeszcze się jakoś pozbiera.
Rosarium Uetersen większość kwiatów ma na samej górze, teraz wypuściła kilka pędów na dole
Mój rododendron zdechlak, ma 9 lat. Miał ponad metr szerokości i niezawodnie kwitł każdego roku. Najpierw zaczęły go podgryzać opuchlaki, później karczownik. Wykopałam go z rabaty i próbuję ratować. W zeszłym roku wypuścił młode liście, przez lato było ok, jesienią prawie wszystkie zbrązowiały. Mam nadzieję, że jeszcze się jakoś pozbiera.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi 3
Gosiu jednak u Ciebie cieplej. Leonardo już tak obsypany kwiatami. Mój po przesadzeniu nie może się pozbierać.
Doniczkowa petunia, wygląda jak nie petunia.
Masz możliwość zmierzyć rodkowi pH? Wygląda jakby miał mało składników pokarmowych.
Warzywa tradycyjnie podziwiam, dorodne.
Pozdrawiam
Doniczkowa petunia, wygląda jak nie petunia.
Masz możliwość zmierzyć rodkowi pH? Wygląda jakby miał mało składników pokarmowych.
Warzywa tradycyjnie podziwiam, dorodne.
Pozdrawiam
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Soniu, nie mam możliwości zmierzyć pH. Muszę kupić kwaśną ziemię i mu dosypać, miał mocno ogryzione korzenie, to nie chcę na razie przesadzać, żeby ich nie uszkodzić. Te liście niedawno rozwinął, dlatego są bardzo jasne, dam mu nawozu.
goździki pierzaste, cudnie pachną
krzewuszka
przywrotnik
Piwonie rozwijają pierwsze kwiaty
goździki pierzaste, cudnie pachną
krzewuszka
przywrotnik
Piwonie rozwijają pierwsze kwiaty
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Wierzba Hakuro przed cięciem
i po
Piwonie mają teraz swoje 5 minut. Przy płotku rosną różowe, z kremowym środkiem i purpurowe (te ostatnie jeszcze w pąkach). W innym miejscu, przy murze, rosną również różowe, różnią się nieco odcieniem i układem płatków od tych przy płotku.
przy płotku
z kremowym środkiem
przy murze
i po
Piwonie mają teraz swoje 5 minut. Przy płotku rosną różowe, z kremowym środkiem i purpurowe (te ostatnie jeszcze w pąkach). W innym miejscu, przy murze, rosną również różowe, różnią się nieco odcieniem i układem płatków od tych przy płotku.
przy płotku
z kremowym środkiem
przy murze
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Dotychczas żeby podlać warzywnik musiałam rozwijać długi wąż i uważać, żeby przy przeciąganiu między grządkami nie połamać warzyw. eM podłączył mi teraz drugi wąż, który przeciągnęłam pod murem za krzewami owocowymi i sięga do najdalszego końca warzywnika. Nie zwijam go, zostanie tak do końca sezonu. Dokupię jeszcze końcówkę na długiej rączce, bo teraz jak odkręcę zawór to od razu leci woda. Prowizorycznie wąż leży w poprzek ścieżki, ale przyszpilony do podłoża w strategicznych punktach, mam nadzieję, że nikt się nie zahaczy i nie wybije sobie zębów
Zakwitły purpurowe piwonie
Takie UFO latało po moim niebie
To balon normalnych rozmiarów, ale nie widać kosza, zastanawiam się, gdzie tam siedzieli ludzie... i czy to byli ludzie?
Zakwitły purpurowe piwonie
Takie UFO latało po moim niebie
To balon normalnych rozmiarów, ale nie widać kosza, zastanawiam się, gdzie tam siedzieli ludzie... i czy to byli ludzie?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi 3
Gosiu znasz nazwę bordowej piwonii? Jest cudna. Posadziłam u syna Karl Rosenfield, ale na zdjęciach ma różne odcienie, od czerwonej do takiego koloru jak Twoja.
Swoje rodki podlewam kwaskiem cytrynowym raz w tygodniu, jak mnie niepokoi jaśniejszy kolor. Daję łyżeczkę na 5 litrów wody.
UFO przyleciało podziwiać pięknie zaprojektowany ogród.
Swoje rodki podlewam kwaskiem cytrynowym raz w tygodniu, jak mnie niepokoi jaśniejszy kolor. Daję łyżeczkę na 5 litrów wody.
UFO przyleciało podziwiać pięknie zaprojektowany ogród.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 994
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: U Jasia i Małgosi 3
Witaj Gosiu ale u Ciebie ładnie i elegancko Działeczka dopieszczona pod każdym względem Podziwiam Cię za taką ilość różnych rozsad, jesteś bardzo pracowita Na takim małym kawałeczku/ ja mam prawie hektar/ zmieściłaś tyle roślinek i warzyw .Po prostu uroczo u Ciebie
serdecznie pozdrawiam Bożena
serdecznie pozdrawiam Bożena