Rozmnażanie drzew i krzewów iglastych. Ukorzenianie sadzonek

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie mogę zgodzić się z Twoją wypowiedzią Tadeuszu. Rozmnażanie niektórych iglaków przez sadzonki jest bardzo łatwe. Nie wszystkich, ale tuje, cyprysiki, jałowce rozmnaża sie w ten sposób bardzo łatwo. Robiłam to, kiedy jeszcze niewiele wiedziałam w ogóle o uprawie ziemi i ogrodu, z całkiem dobrym skutkiem :D
larix
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

Dziekuje. Zanim zadałem pytanie przeczytałem to co jest na ten temat na forum i w paru dostępnych publikacjach. Niestety tu zdania wśród "uczonych" są podzielone. Jedni twierdzą że sadzonki należy pobierać jesienią inni że lepsza jest wiosna a na stronie szkółkarskiej jest wypowiedź że można to robić cały rok jeśli sadzonki są ukorzeniane w szklarni. Pytałem o Wasze doświadczenia bo to one są najcenniejsze. Opinie mniej mnie interesują.
Zadam je raz jeszcze;

1.Czy mogę teraz pobrać sadzonki iglastych krzewów i przechować je w lodówce?
2. Czy z pobrane teraz sadzonki można wsadzić do skrzynki i rozpocząć wcześniejsze ukorzenianie?

A może lepiej dać sobie na wstrzymanie i poczekać do kwietnia/maja albo września/października i wtedy pobrać i wsadzić sadzonki?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Pisałam juz o moich doswiadczeniach. Nigdy nie próbowałam robić sadzonek w styczniu, ale jak koniecznie chcesz, to przeciez w cieple rosliny zaczną wegetację, więc możesz spróbowac w skrzynkach w szklarni lub w domu, skoro jesteś taki niecierpliwy :D
Ja poczekałabym do wiosny i zrobiłabym sadzonki w gruncie. Natomiast pobieranie sadzonek teraz i przechowywanie ich w lodówce wydaje mi się zupełnie bezcelowe.
larix
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

Dziękuję za radę. Tak też zrobie. Mały eksperyment nie zaszkodzi ale generalnie byle do wiosny. Ciepło pozdrawiam
BozenaM
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 sty 2009, o 11:53
Lokalizacja: woj.lubuskie

Poczatkujaca

Post »

Ja tez zastanawiałm się czy teraz nie zaczac proces rozmnazania bbo mam wiecej czasu a wiosna jest go mniej ale chyba sie wstrzymam skoro tak radzicie. Grunt przygotowałam już jesinia ale za późno to zrobiłam i bałam sie że nic nie wyjdzie z tych sadzonek i teraz musze czekac do kwietnia. Znalazłam miejsce zacienione blisko domu tak abym latem mogła bez problemu podlewać.
Mam pytanie czy jak już wsadzę moje sadzonki cyprysa w ukorzeniacz i do gruntu to mam przykryć słoikim bo mam ich trochę na zbyciu czy lepij jednak te butelki ale mam od 1,5 l wody Zywiec a one sa takie niebieskawe.
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 688
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Ja wszystkie moje rośliny, zarówno iglaste jak i liściaste po zanurzeniu w ukorzeniaczu przykrywam słoiczkiem. Wydaje mi się, że pod szkłem jest im cieplej i lepiej się ukorzeniają. Robię tak bez względu na porę. Wczoraj zdobyłam kawałek azalii doniczkowej. Wiem, że to nie najlepsza pora na rozmnażanie ale zgodnie z zasadą wsadziłam do ukorzeniacza, do doniczki, przykryłam słoiczkiem i postawiłam na parapet. Jak nic z tego nie wyjdzie - trudno. To tylko uprawa amatorska.
Barbara
Awatar użytkownika
weiner
500p
500p
Posty: 727
Od: 18 mar 2008, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Post »

To jest mój cis który ukorzeniłem rok temu ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

I pomyśleć, że ja jako laik w temacie, mając jedynie naście lat, bez wiedzy, rozmnażałam różne iglaki z powodzeniem...
Bez żadnego przygotowania teoretycznego. Był tylko ukorzeniacz + ziemia z domieszką torfu.
Powodzenia Wszystkim życzę.
Wyhodowanie własnej roślinki to taka frajda, że warto próbować. Chocby 1% tylko się przyjął:)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Myślę, że ten procent jest czy może być - zdecydowanie wyższy.
W dzisiejszych czasach już takich sadzonek nie robię (po za tym w szkółkach można już kupić wszystko) ale 20-10 lat temu z powodzeniem ukorzeniałem w ten sposób: jałowce, cisy, świerki czy tuje. I to w tych wczesnych latach bez ukorzeniacza - bo go po prostu nie było. Oczywiście zawsze lepiej jest zrobić 10 sadzonek niż 1 czy 2. Sadzonki drzew iglastych można pobierać nawet w zimie - byle w okresach bezmroźnych. A sadzonkować można w domu. Stosowałem zawsze ziemię pół na pół z grubszym piaskiem i przykrywałem słoikami czy folią. I zawsze procent tych ukorzenionych był zadawalający. Oczywiście czas ukorzeniania jest zazwyczaj długi - cis potrafi ukorzeniać się nawet rok. Próbować - jeżeli ktoś tylko chce - zawsze warto.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

Ja, z racji małej powierzchni działki, zmuszona jestem regularnie przycinać moje iglaki (cisy, cyprysy, jałowce) i po prostu co "lepsze" części roślin, z żalu, zamiast wyrzucać wkopuję do gruntu (fakt, glebę mam miejscami ciężką, trzyma wodę). Po prostu wkopuję w ziemię, w lekko zacienionym miejscu i zostawiam na długi czas. Po dwóch latach skutecznie ukorzeniłam ok. 60-70 % iglaków nie stosując żadnych ukorzeniaczy i jakoś nie specjalnie się nimi przejmując.
Natomiast iglaki płożące rozmnażam przez odkłady, ale czekam przynajmniej jeden sezon na solidne korzenie. Skuteczność prawie 100%.
radzioboss22
50p
50p
Posty: 70
Od: 4 kwie 2009, o 09:08

Ukorzenienie Thuji

Post »

Witam. To moj pierwszy post. Ukorzeniłem 3 rodzaje thuji i jedno drzewko niestety nie wiem jakie to, ale podobne do thuji. Galazki wyrwalem z miazga, i wsadzilem do ziemi wymieszanej z piaskiem i trocinami w celu utrzymywania wilgoci. Tu pojawia sie moje pytanie bo nie dalem ukorzeniacza, kiedys moja mama dala bez i sie ukorzenilo. CZy jest szansa, ze sie ukorzeni?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Witaj na forum :)

Przeczytaj cały wątek od początku, znajdziesz tu wiele ciekawych porad.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, to proszę bardzo :D
- Sadzonkowanie tui żywotników
- Ukorzenianie sadzonek
- Thuja sadzonkowanie - zdjęcie sadzonek
- Sadzonkowanie iglaków
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
radzioboss22
50p
50p
Posty: 70
Od: 4 kwie 2009, o 09:08

Post »

W jakiej temp powinienem trzymac tuje, aby sie ukorzeniły. Raz czytalem, że w chłodnym miejscu, a raz w ciepłym jak to w końcu jest? I Czy w kwietniu można pobrac gałązki?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”