Zielony kącik Smerfów

[Smerfy]

Witam.
Moja historia z roślinami zaczyna się po przeprowadzce do rodzinnego domu mojego narzeczonego ( obecnie już męża ). Jestem tu co prawda od 3 lat ale wcześniej zajmowały nas takie sprawy jak remont itp.
Rośliny w moim rodzinnym domu mało mnie interesowały. Zawsze myślałam, że jeśli kiedykolwiek będę mieć własny ogród to ograniczę się do samej trawy a w domu najwyżej do symbolicznego storczyka.
A jeśli będzie balkon to kto powiedział że muszą być tam jakieś kwiatki ??? Cóż za błąd . ...

Fikus ma długą historię. Ciotka " porwała" gałązki z drzewka u innej swojej ciotki. Lata później zrobiłam podobnie i już mojej ciotce "porwałam" parę małych gałązek i przez lata urosło mi 2metrowe drzewko otaz jedno mini bonsai. Później wyprowadziłam się do męża, roślinkk zostały w domu rodzinnym. Strasznie zmarniały. Drzewo uschło. Bonsai na ostatnich nogach. Parę gałązek zostało... To już w nowym mieszkaniu.



Zielistek "porwałam" z doniczki na Sycylii ( przed pandemią ), strasznie zasuszony blady... Tam raczej traktują je chyba jako chwasty czy zwykłą trawę.
To trzecie pokolenie z owej sadzonki



Trzeci przypadek to kwiatek po świętej już pamięci dziadku. Rosło to to, potem był czas gdy nikomu w głowie nie było pilnowanie kwiatków tylko opieka nad dziadkiem. Na koniec prawie same gałązki miały iść do kosza ale mnie było go szkoda, poza tym mam pamiątkę po dziadku bo roślinka tylu listków to nigdy nie miała. Tylko nie wiem za bardzo co to jest ...



Epipremnum


Skrzydłokwiat ( świeżak )


Mulenbekia



I Bożonarodzeniowa gwiazda której wyjątkowo nie znoszę ( ale dostałam więc co poradzić... ) z pomidorkami w tle ( jedne z wielu na innych parapetach )

[norbert76]

Fajna historia i ładne zadbane roślinki.

Ta roślina po dziadku, to Dracena marginata (obrzeżona).

[Smerfy]

O , dziękuję bardzo . za zidentyfikowanie rodzaju draceny .
Muszę sobie zapisać zeby nie zapomnieć.

[margarethagar]

Historie roślin to jedne z najlepszych historii Bardzo ładna różnorodność, niech pięknie rosną!

Zielistka marzenie, moja ciągle kaprysi

[Smerfy]

Teraz skupiam się na pomidorach i zbliżających się wielkimi krokami wysiewach pod tunelem foliowym i dookoła niego.
Muszę zająć się na dniach mieczykami i daliami, wysiać aksamitkę.

A potem ruszy plan zagospodarowania balkonu.
Po naszym ślubie teściowie postanowili przeprowadzić się na parter a nam ofiarowali całe piętro, które gruntownie wyremontowaliśmy.
W wolnych chwilach remontujemy właśnie balkon. Balustrada cała odnowiona, nawa podłoga. No i w końcu kwiatki zwisające !!! Jak ja zazdrościłam koleżankom czy sąsiadkom gdy widziałam te ukwiecone balkony.

[margarethagar]

Ach uwielbiam ukwiecone balkony! Na moim niestety panują zbyt niesprzyjające warunki, a jak już coś wyrośnie to zjadają to szkodniki albo choroby grzybowe. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie udało się balkon tak zagospodarować jak sobie wymarzyłaś.

[Smerfy]

Wiosna wystrzeliła z kopyta więc i prace podwórkowe ruszyły.
Zacznę od tego że przeprowadziłam się do domu rodzinnego męża 3 lata temu ( wtedy jeszcze narzeczony ). Podwórko to posadzone tuje wzdłuż jednego płota i sam trawnik ( taki sobie bo tu ziemia raczej piaszczysta ) .
Teściowie od razu dali mi wolną rękę do jakichkolwiek działań.
Wtedy jeszcze narzeczony dał się przekonać do tubnelu foliowego i w ten sposób mam mały warzywniak.
Tym bardziej że każdy kto choć raz spróbował, to wie jaka jest różnica w smaku w takich swoich pomidorach
W szklarni poza pomidorami ( odmiana Julia Adam Baron i koktajlowe ) mam ogórki , pietruszkę naciową i koperek.
Dookoła szklarni mam słoneczniki, aksamitki i w tym roku wysiany dodotkowo onętek i łubin.

Od furtki do schodów wzdłuż ścieżki posadziłam w zeszłym roku lawendę. Z drugiej strony są dalie. Oprócz tego posadziłam 3 lata temu Budleję Dawida i Zimokwiat.
Zeszłej jesieni posadziłam dwie róże ( Pulman Orient Expres i Moonstone ) .
W planach na ten rok jest wiciokrzew.

Gdy tylko zacznie wszystko wychodzić z ziemi wstawię fotki.

[Foxowa]

Zazdroszczę podwórka, masz duże pole do popisu.
Tunel mega sprawa, można wcześniej wystartować a i chwiejna pogoda nie straszna. Czekam na foteczki

[Smerfy]

Mulenbekia mi zakwitła ! Kwiatki tak drobne że ledwo je widać.

Balkon w kolorze



I mój codzienny towarzysz porannej kawy ( o ile nie mam porannej zmiany w robocie ... )

[acia1065]

Super miejscówka!