Lawenda - problemy w uprawie, choroby
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: lawenda - prośba o ocenę
Zdjęcie troszeczkę niewyraźne, ale kilka pędów jest zielonych więc może jeszcze lawenda odbije. U moich rodziców lawenda przezimowała na tarasie w sporej donicy i jest bujna. Natomiast taka którą posiałam w zeszłym roku w małej donicy przemarzła w zimę i nie było żadnego zielonego pędu. Możliwe że część pędów zmarzła albo uschła... Ile twój krzaczek ma lat? Był czymś nawożony?
Ja bym usunęła te suche pędy i może podlać jakimś nawozem, najlepiej ekologicznym
Ja bym usunęła te suche pędy i może podlać jakimś nawozem, najlepiej ekologicznym
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: lawenda - prośba o ocenę
Przelana, albo nie odpowiednia zbyt ciężka gleba. Może być zmarznięta, ale przy łagodnej zimie mało to prawdopodobne. Lawenda dostała choroby naczyń przewodzących dlatego jej dolna część jest czarna/zbrązowiała. Czy da się ja uratować? Próbuj, nadzieja umiera ostatnia.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 8 kwie 2012, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Lawenda i byliny-usychają
Dostałam w prezencie tydzień temu lawendę francuską.Ucieszyłam się ogromnie,bo zawsze o niej marzyłam.Przeczytałam wszystko na jej temat.Mam balkon słoneczny,więc myślałam,ze jej dogodzę.Zapamiętałam,żeby jej za często nie podlewać,bo ponoć lubi przesuszone podłoże.Ale już następnego dnia,wszystkie kwiatostany pochyliły się,po prostu moja lawenda więdła.Podlałam więc i znów były wyprostowane.Kolejnego dnia znów było to samo.Odnoszę wrażenie,ze powinnam ją podlewać codziennie,albo co drugi dzień,żeby jej dogodzić.Ale nie jestem pewna,przecież we wszystkich artykułach jest wyraźnie napisane,że lubi przesuszone podłoże i dużo słońca.Proszę poradźcie coś,nie chciałbym jej zmarnować.I jeszcze jedno-bardzo słabo pachnie,a przecież to jest jej głównym walorem.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 21 kwie 2016, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Sadzonki lawendy wąskolistnej więdną
Witam wszystkich forumowiczów,
Mam pytanie odnośnie lawendy.
Zamówiłam sadzonki przez internet, kurierem dotarły do mnie po 2 dniach w paczce, byly ladnie zabezpieczone i owiniete pomiędzy sobą folią spożywczą, mialy dosc wilgotno ale ja jeszcze je odrobinę podlałam ... rano na drugi dzień 2 sadzonki byly praktycznie całkowicie zwiędnięte, 2 w połowie, reszta była ładna, poobcinalam zwiedniete doszczetnie galązki .. Czy moglam je przelac czy sadzonki byly po prostu moze zapazone w tej paczce ??
Odżyją ? Jak o nie teraz dbac? podlewac czy przesuszyc ziemie ? wystawiac na dwór, na slonce czy nie ? Dodam ze krzewinki są bardzo male, maja 3 cm, a te po skoszeniu jakies 1.5 cm ... Co zrobić zeby ich nie zmarnować??
Mam pytanie odnośnie lawendy.
Zamówiłam sadzonki przez internet, kurierem dotarły do mnie po 2 dniach w paczce, byly ladnie zabezpieczone i owiniete pomiędzy sobą folią spożywczą, mialy dosc wilgotno ale ja jeszcze je odrobinę podlałam ... rano na drugi dzień 2 sadzonki byly praktycznie całkowicie zwiędnięte, 2 w połowie, reszta była ładna, poobcinalam zwiedniete doszczetnie galązki .. Czy moglam je przelac czy sadzonki byly po prostu moze zapazone w tej paczce ??
Odżyją ? Jak o nie teraz dbac? podlewac czy przesuszyc ziemie ? wystawiac na dwór, na slonce czy nie ? Dodam ze krzewinki są bardzo male, maja 3 cm, a te po skoszeniu jakies 1.5 cm ... Co zrobić zeby ich nie zmarnować??
Lawenda - drewnieje, wypuszcza małe suche kwiatki
Witam,
Trochę ponad tydzień temu dostałam w prezencie lawendę różową. Gdy ją dostałam, miała pousychane małe kwiatki i dwie łodygi od góry opadały, dodatkowo niektóre liście na końcówkach były brązowe, jakby wysuszone. Uslyszałam, że ona w sumie jednego dnia zacżęła tak sie zachowywać.
Obcięłam je do zielonej części liścia. Podcięłam jej też te wysuszone kwiatki i czubki "oklapnietych" łodyg. Efekt jest taki, że mam 3 zdrewniałe łodygi (jedna na pewno zdrewniała po cięciu), wychodzą z innych łodyg małe kwiatki, ale widzę, że już jeden jest cały uschnięty, a nawet cały się nie rozwinął.
Nie wiem, co robię źle. Wody trochę ma, słońce cały czas na parapecie też... Okno otwarte, przepływ powietrza jest.
Czytałam o szarej pleśni, objawy by się zgadzały, tylko nie widzę na liściach, ani na ziemi jej obecności...
Trochę ponad tydzień temu dostałam w prezencie lawendę różową. Gdy ją dostałam, miała pousychane małe kwiatki i dwie łodygi od góry opadały, dodatkowo niektóre liście na końcówkach były brązowe, jakby wysuszone. Uslyszałam, że ona w sumie jednego dnia zacżęła tak sie zachowywać.
Obcięłam je do zielonej części liścia. Podcięłam jej też te wysuszone kwiatki i czubki "oklapnietych" łodyg. Efekt jest taki, że mam 3 zdrewniałe łodygi (jedna na pewno zdrewniała po cięciu), wychodzą z innych łodyg małe kwiatki, ale widzę, że już jeden jest cały uschnięty, a nawet cały się nie rozwinął.
Nie wiem, co robię źle. Wody trochę ma, słońce cały czas na parapecie też... Okno otwarte, przepływ powietrza jest.
Czytałam o szarej pleśni, objawy by się zgadzały, tylko nie widzę na liściach, ani na ziemi jej obecności...
Re: Lawenda- problemy w uprawie,choroby
Witam! Milo mi poznac forumowiczow i bardzo prosilabym o rade- lawenda z pieknego krzaczka staje sie zasuszonym? Straszydlem. Prosilabym o pomoc jak moge ja uratowac i czy ta lawenda jest rzaczywiscie przesuszona czy raczej na odwrot (przelana?) -moj partner ma raczej tedencje do przelewania... Lawenda jest na stronie zachodniej na baardzo naslonecznionym miejscu
Chora lawenda
Witam, jestem tu nowa, ale jako czytelniczka to bywalec od dawna
Mam problem z moją lawendą w ogródku. Przez wiele lat rosła pięknie, lecz latem w tamtym roku usechł jeden krzaczek w środku kępy. Wykopałam dziada i miałam nadzieję, że luka w środku jakoś sama się zapełni przez rozrost pozostałych roślin.
Niestety w tym roku problem powrócił w tym samym miejscu i jest jeszcze większy
Szukałam informacji w internecie, ale nie pasuje mi to do żadnych chorób lawendy.
Niczym jej nie nawoziłam, nie podlewam jej wcale (chyba, że ponad tydzień trwają mega upały bez kropli deszczu).
Pomóżcie proszę z podpowiedzią co trafiło moją lawendę
Pozdrawiam Wszystkich!
Mam problem z moją lawendą w ogródku. Przez wiele lat rosła pięknie, lecz latem w tamtym roku usechł jeden krzaczek w środku kępy. Wykopałam dziada i miałam nadzieję, że luka w środku jakoś sama się zapełni przez rozrost pozostałych roślin.
Niestety w tym roku problem powrócił w tym samym miejscu i jest jeszcze większy
Szukałam informacji w internecie, ale nie pasuje mi to do żadnych chorób lawendy.
Niczym jej nie nawoziłam, nie podlewam jej wcale (chyba, że ponad tydzień trwają mega upały bez kropli deszczu).
Pomóżcie proszę z podpowiedzią co trafiło moją lawendę
Pozdrawiam Wszystkich!
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Po prostu zestarzała się, lawenda nie jest zbyt długowieczną krzewinką.Teraz jest dobry czas na zrobienie sadzonek z wierzchołków pędów jeżeli zależy ci na tej odmianie.Można ją też mocniej przyciąć, ale wątpię czy odbije taka już zestarzała, bo najlepiej odbijają i znoszą cięcie młode, żywotne rośliny.
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Dziękuję bardzo za odpowiedź
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11848
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Takie stare lawendy przycinam prawie przy ziemi i ładnie odbijają. Mam dziesięcioletnie, które po przycięciu świetnie wyglądają. Postaram się zrobić dziś zdjęcie ciętych w ubiegłym roku i starszych.
Lawenda dziesięcioletnia cięta w ubiegłym roku.
Tutaj porównanie ciętej do ziemi rok temu i pięć lat temu.
W tym roku nie zdążyłam ciąć przy ziemi, przycięłam nożycami do zywopłotu na wysokość 15-18 centymetrów. Czasu brakło przez nietypową wiosnę.
Myślę, że zanim się wyrzuci, warto dać szansę roślinie.
Połączyłam posty/jagusia111
Lawenda dziesięcioletnia cięta w ubiegłym roku.
Tutaj porównanie ciętej do ziemi rok temu i pięć lat temu.
W tym roku nie zdążyłam ciąć przy ziemi, przycięłam nożycami do zywopłotu na wysokość 15-18 centymetrów. Czasu brakło przez nietypową wiosnę.
Myślę, że zanim się wyrzuci, warto dać szansę roślinie.
Połączyłam posty/jagusia111
Lawenda schnie
Mam problem z lawendą. Zakupione ponad 30 krzaków w domkach z plantacji. Trzymałam je jakoś czas koło domu. Ostatnio kilka dni temu wysadziłam do gruntu ale minęło ok 3-4 dni i część lawenda sprawia wrażenie jakby usychały od dołu, listki się kruszą, w niektórych pędy się położyły.
Czy to jakaś choroba? Jeśli tak to czym to opryskać lub zasilić? A może to reakcja po posadzeniu? A może zbyt dużo wilgoci? Posadzone w pełnym słońcu, agrowłóknina położona 2 dni temu ale są wycięte dość duże dziury pod każdą.
Tu zdjęcie z bliska
Czy to jakaś choroba? Jeśli tak to czym to opryskać lub zasilić? A może to reakcja po posadzeniu? A może zbyt dużo wilgoci? Posadzone w pełnym słońcu, agrowłóknina położona 2 dni temu ale są wycięte dość duże dziury pod każdą.
Tu zdjęcie z bliska