Kawon (arbuz) - część 12
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 29 maja 2020, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Jak mocujecie arbuzy do agrowłókniny, by wiatr nimi nie miotał?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1140
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ja przygotowuje sobie giętkie cienkie gałązki i tnę je na 10 cm odcinki. Tak uzyskane patyczki lamię w połowie uzyskując coś w rodzaju litery V. Takimi widełkami przyszpilam łodygę do agrowłokniny, wbijając końce ziemię. Sprawdza się bardzo dobrze.
U mnie agro już znikła pod arbuzowym buszem.
U mnie agro już znikła pod arbuzowym buszem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9547
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Też się zastanawiałam czym to mocować do agro . Co prawda jeszcze nie
zrealizowałam , ale już przygotowałam szpilki do mocowania agro . Druty
w kształcie litery u .
zrealizowałam , ale już przygotowałam szpilki do mocowania agro . Druty
w kształcie litery u .
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 949
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ja nie przebijam agro bo potem sie rwie
Wykorzystuje "przydasie"
Tzn rurka, profil, cegla, kamień, itd
Tzn tam gdzie ma byc posprzątane po zbiorach i zwinieta agro
Tam gdzie lezy na stałe jest wlaśnie przymocowana metalowymi szpilkami
A poniżej eksperymentalny arbuzik na ugryzionym pędzie ok 20cm od korzenia a pęd ugryziony tuż przy owocu
Wykorzystuje "przydasie"
Tzn rurka, profil, cegla, kamień, itd
Tzn tam gdzie ma byc posprzątane po zbiorach i zwinieta agro
Tam gdzie lezy na stałe jest wlaśnie przymocowana metalowymi szpilkami
A poniżej eksperymentalny arbuzik na ugryzionym pędzie ok 20cm od korzenia a pęd ugryziony tuż przy owocu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9547
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Szpilek zasadniczo nie używam bo wychodzą , ale je mam to użyję .
Agrotkanina bardziej odporna na uszkodzenia niż agrowłóknina .
Jeśli znajdę w detalicznych ilościach to na przyszły sezon kupię biodegradowalną .
Ta agrotkanina , którą teraz wykorzystuję ma już bardzo dużo lat . Ja ją nawet
delikatnie dziurawiłam by woda lepiej spływała .
arek arbuz piękny , u mnie pierwsze zawiązne się pojawiły
Agrotkanina bardziej odporna na uszkodzenia niż agrowłóknina .
Jeśli znajdę w detalicznych ilościach to na przyszły sezon kupię biodegradowalną .
Ta agrotkanina , którą teraz wykorzystuję ma już bardzo dużo lat . Ja ją nawet
delikatnie dziurawiłam by woda lepiej spływała .
arek arbuz piękny , u mnie pierwsze zawiązne się pojawiły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1140
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 12
W przypadku arbuzów jest wręcz odwrotnie. Dla nich agro to woda na młyn - kochają to. Cieplejsza ziemia, lepsze trzymanie wilgoci, mniej chwastów. Same plusy, co przekłada się na znacznie lepszy plon.Emerytka Zadra pisze:Czy taka czarna płachta nie gotuje roślin? Ogrzewanie ziemi, parzenie liści, łodyg...
Re: Kawon (arbuz) - część 12
arek9025 miałem tak samo w tamtym roku i rósł normalnie ponad 4 kg w takich sobie warunkach więc nie było źle i dojrzały mimo krótkiego pędu
A jak wasza uprawa doniczkowa idzie? Bo ja w tym roku eksperymenty w 20 i 15 l doniczkach i nie jest tak źle jak na razie Janosik na prowadzeniu pojawiają się kwiatki żeńskie w porównaniu do zeszłego roku to ok 2 tygodnie wczensiej więc czekam na resztę ale mają czas jeszcze a mówią poprawę pogody więc powinno być dobrze
A jak wasza uprawa doniczkowa idzie? Bo ja w tym roku eksperymenty w 20 i 15 l doniczkach i nie jest tak źle jak na razie Janosik na prowadzeniu pojawiają się kwiatki żeńskie w porównaniu do zeszłego roku to ok 2 tygodnie wczensiej więc czekam na resztę ale mają czas jeszcze a mówią poprawę pogody więc powinno być dobrze
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ja przyczepiam je wykałaczkami do szaszłyków. Zdjęcie może słabo to oddaje, ale wtykami je pod kątem, tak, że łodyga jest zabezpieczona z boku i od góry i po kilku cm wtykami kolejna wykałaczkę z drugiej strony. Efekt jest dobry.
U mnie po ostatnich deszczach już się zaczyna
Co gorsza gdy tylko skończyłem pryskać miedzianem, zaczęło padać
U mnie po ostatnich deszczach już się zaczyna
Co gorsza gdy tylko skończyłem pryskać miedzianem, zaczęło padać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 12
U mnie na dwóch liściach znalazłem początek alternariozy,
Dziś opryskami infinito, nie będę się bawił z miedzianem
Dziś opryskami infinito, nie będę się bawił z miedzianem
Piotr
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ja wczoraj wieczorem opryskałem TOPSINem choć póki co nie ma żadnych objawów ale lepiej wcześniej niż za późno.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon (arbuz) - część 12
rolnik90 infinito sprawdzone? Ja mam straszny problem z diagnozowaniem tych roślin bo to wygląda jakby się na nie wszystkie plagi egipskie rzuciły. Muszę poszukać swojego posta sprzed roku, bo znowu robi się z kolei takie coś. Rok temu czymś to powstrzymałem
Z 10 krzaków które posadziłem rosną tak jakbym sobie tego życzył tylko 3. Jeden się chyba nie zaszczepił, bo pękła mu łodyga podkładki i w środku widzę inna 'łodygę', więc przypuszczam że to korzeń zraza. Drugi zawiazuje owoce, zżółkł, zaplamił się i zahamował wzrost. Owoce początkowo obrywalem, ale miałem przerwę od pilnowania i jak wróciłem to miał owoc wielkości jabłka, na małym krzaku. Jeden zupełnie się zatrzymał i pęd ma może z 40cm długości już ponad tydzień. Pozostałe z niesatysfakcjonujących mają takie plamy jak wyżej albo zaczęły jakby karlowaciec. Koniec końców efekt po miesiacu w gruncie jest taki
To sobie ponarzekałem
Z 10 krzaków które posadziłem rosną tak jakbym sobie tego życzył tylko 3. Jeden się chyba nie zaszczepił, bo pękła mu łodyga podkładki i w środku widzę inna 'łodygę', więc przypuszczam że to korzeń zraza. Drugi zawiazuje owoce, zżółkł, zaplamił się i zahamował wzrost. Owoce początkowo obrywalem, ale miałem przerwę od pilnowania i jak wróciłem to miał owoc wielkości jabłka, na małym krzaku. Jeden zupełnie się zatrzymał i pęd ma może z 40cm długości już ponad tydzień. Pozostałe z niesatysfakcjonujących mają takie plamy jak wyżej albo zaczęły jakby karlowaciec. Koniec końców efekt po miesiacu w gruncie jest taki
To sobie ponarzekałem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3068
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie