Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kfffiatek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 mar 2021, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Czy to wirus mozaiki pomidorów?

Post »

Kochani pomóżcie. Moje pomidory dziwnie wyglądają ale nie mogę znaleźć wielu informacji na ten temat. Mam jeszcze nikłą nadzieję że to brak jakiś składników ale natknęłam się przypadkiem na zdjęcia opisane jako wirus mozaiki i wyglądają niestety podobnie do moich...

Niby wiążą się owoce, niektóre są już całkiem duże i zaczynają się wybarwiać. Ale młode liście są całe w plamy i robią się takie jakby cienkie. Starsze liście są poskręcane. Niestety te same objawy mają pomidory w gruncie i te rosnące z drugiej strony domu na balkonie w donicach :(
Na samą myśl o tym że mam wykosić wszystkie krzaki chce mi się płakać, takie ładne urosły...

Pomidory w gruncie były sadzone w ziemi nawiezionej obornikiem, dostały też na początku malutka dawkę azofoski. Te w donicach podlewam płynnym nawozem do pomidorów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Magdziol
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lip 2008, o 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Pomidory w gruncie ziemia kompostowa w zeszłym roku nawożona końskim obornikiem. Przy sadzeniu opryskane miedzianem a później tylko podlewane gnojówka z pokrzywy. Kwitną, zawiązują owoce ale coś się zaczęło złego dziać, proszę o pomoc.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

kfffiatek faktycznie wygląda na witusa mozaiki.
Jak rozumiem zmian jest na tyle dużo i na wszystkich krzakach, że oberwanie chorych liści nie wchodzi w grę?
Moim jedynym pomysłem potem jest oprysk roztworem Płynu Lugola.
Nie sprawdzałam osobiście ( i chwałaż Panu) ale na jednym z forów kolega chwalił się sukcesami w walce z wirusem.
Oczywiście jeśli tylko część jest chora to jak najszybciej zutylizuj chore krzaki a ziemię po nich przelej roztworem PL.

Magdziol u Ciebie wygląda na zwykły liściozwój spowodowany albo suszą, przenawożeniem albo złym zbilansowaniem pomidorowej diety.
Choć zdjęcia słabe.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kfffiatek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 mar 2021, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Whitedame, dzięki za odpowiedź. Niestety jest na wszystkich krzakach, nie zorientowałam się wcześniej bo nawet nie wiedziałam że jest coś takiego :(
Nie wiem skąd się to przyplątało, w okolicy nikt niczego nie uprawia, bezpośredni sąsiedzi mają chwasty po pas i niezbyt przejmują się swoimi ogródkami. Mój ogródek też był pięcioletnim chwastowiskiem, zanim kupiliśmy dom od pięciu lat tu nikt nie mieszkał. Być może to nasiona, wszystkie zamawiane z tej samej firmy :( ale wyglądali na poważną firmę...
Czy zamiast płynu Lugola zadziała jodyna? Poczytałam trochę i niektórzy traktują to zamiennie. I druga rzecz- czy te pomidory są trujące, czy mogę je oberwać i zjeść? Wyglądają bardzo ładnie, nic im nie dolega (tym już prawie dojrzałym).
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9990
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Owoce nie są trujące . Wirus mozaiki tytoniu może być też w fajeczkach a nawet w
ślinie palacza .
Magdziol
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lip 2008, o 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

whitedame - suszę wykluczam podlewanie regularne, przenawożenie czy to możliwe jeśli nawożone tylko gnojówką pokrzywową . Jeśli złe zbilansowanie diety to co najlepiej zastosować?, czy to też nie jest przypadkiem mozaika. Proszę o pomoc w zeszłym roku wszystko " pożarła" zaraza ziemniaczana i w tym roku znowu wszystko ma pójść do wora :(
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Magdziol, sadziłaś coś jeszcze na tym oborniku końskim?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Magdziol
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lip 2008, o 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

tylko pomidory i szczypior na brzegach. Ten nawóz był w granulkach i podsypywany trochę w dołek przy sadzeniu. w tej chwili jeden z pomidorów wygląda jak zwiędnięty
Obrazek
zielonka10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 24 cze 2021, o 23:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

anulab pisze:Niedobór magnezu .
Telimenka pisze:zielonka10 To są ewidentne objawy braku pożywienia lub ewentualnie wody. A z czego one wynikają? Czy faktycznie brakuje im pokarmu w glebie , czy może jest czegoś za dużo i blokuje pobieranie. Napisz jak przygotowałaś i czym nawiozłaś podłoże przed posadzeniem. Bez tej informacji można dać błędną poradę. Rosną pod gołym niebem czy w tunelu/szklarni?
gienia1230 pisze:Powody mogą być różne, najczęściej to reakcja na upał i obrona przed utratą wilgoci.
https://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja ... -fkN4.html
Dzięki.

W drugiej połowie marca był dany mocznik.
26-27.05 były posadzone pomidory. Połowa pod chmurą, druga połowa w tunelu.
Przed sadzeniem dołki zalane były biohumusem, w ilości zgodnie z zaleceniami.
Po 2 tyg. pomidory ponownie były podlane doglebowo biohumusem. Do czasu zawiązywania owoców krzaki wyglądały wzorcowo.
Po wspomnianym problemie ze skręcaniem liści do środka i brunatnych plamkach na dolnych liściach pomidorów w uprawie pod folią (nie na wszystkich odmianach) i po Waszych sugestiach o możliwych niedoborach...
26.05 dałem dolistnie substral do pomidorów, dawka zgodna z zaleceniami.
1.06 dałem siarczan magnezu, roztwór 3%
Efekt - mam wrażenie że te liście poskręcane do środka już tak zostały. Tak samo jak plamki na starych dolnych liściach. Dalej raczej nie postępują.
Jeśli chodzi o nawodnienie, to ściółka utrzymuje cały czas wilgoć. Na pewno nie jest zbyt mokro. A przy tych upałach jakie ostatnio miały miejsce, to możliwe że wody jest jeszcze za mało gdyż musiałem już wyrzucić kilka pomidorów z suchą zgnilizną. Tunel cały czas zacieniony. Występuje dość duża różnica temp. między nocą a dniem.
3.06 opryskałem owoce saletrą wapniową, 1% roztworem.
Przy okazji pytanie w jakich odstępach czasu można podawać siarczan magnezu i saletrę wapniową w przypadku wyraźnych niedoborów, można częściej niż 1tydz. ?
Siarczanu magnezu i saletry wapniowej raczej się nie powinno mieszać ?
Kolejna sprawa że na niektórych krzakach pod chmurą również zaczęły się skręcać liście do środka. Tam też ściółka trzyma wilgoć. Raczej wykluczam jako przyczynę herbicydy jakie mogłyby pozostać w ściółce. Zwijanie liści zaobserwowałem już przed ściółkowaniem.
Jeśli chodzi o pomidory to są to same wielkoowocowe odmiany.
Tak czy inaczej zamierzam podać ponownie substral i po jakimś czasie siarczan magnezu i saletrę wapniową. W rezerwie mam jeszcze biosept.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7875
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Stare dolne liściue usuń, tylko będą Cię denerwować :) .Co do czasu wchłaniania się środków to wrzucę informacje ;

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

kfffiatek
Zadałeś ciekawe pytanie, czy możesz jeść z zainfekowanych krzaków.
Pozwolę sobie przytoczyć tu fragment:
Czy wirusy roślinne infekują ludzi?
Dla wielu najciekawsze jest
pytanie, czy wirusy roślinne mogą przekroczyć barierę królestwa i przenieść się
na ludzi w warunkach in vivo. Wirusa mozaiki tytoniu znajdowano w ślinie
palaczy, a badania przeciwciał (na 60 osobach, palących i niepalących) wykazały
obecność IgG, IgA i IgM przeciwko temu wirusowi i co więcej, u palaczy ich
stężenie było wyższe. Materiał genetyczny wirusa mozaiki plamistej papryki
(PMMoV) zidentyfikowano w ludzkim kale, ale to jest słaba poszlaka ? sama
obecność wirusów roślinnych w przewodzie pokarmowym (który tak jak drogi
oddechowe, stanowi środowisko zewnętrzne dla organizmu), pochodzących ze
zjedzonych roślin, nie jest niczym wyjątkowym czy nadzwyczajnym. Silniejszą wskazówką
może być fakt, że osoby ze zidentyfikowanym w kale PMMoV miały także
przeciwciała IgM i objawy takie, jak gorączka oraz ból brzucha.
Przeczytaj także: Czy
nowotworem można się zarazić? Nowotwory zakaźne u ludzi i zwierząt
Podsumowując, przegląd badań
pokazuje, że u ludzi fitowirusy wykrywano jedynie w kale, ślinie i plwocinach.
U innych ssaków zdarzały się obserwacje pojedynczych przypadków penetracji ich komórek
przez wirusy roślinne w warunkach in vivo, ale przez eksperymentalną
ekspozycję (celowane wprowadzenie), na przykład przez wirusa mozaiki tytoniu u
myszy, którego obecność potwierdzono w badaniach mikroskopowych ?
immunohistochemicznych pod mikroskopem świetlnym oraz pod mikroskopem
elektronowym ? jak również molekularnych: PCRem w czasie rzeczywistym (RT-PCR)
i sekwencjonowaniem. Nadal jednak nie ma dowodów, by wirusy roślinne były w
stanie skutecznie i masowo replikować się w organizmach kręgowców i powodować
choroby. Obecny konsensus naukowy jest więc taki, że fitowirusy są dla zdrowia ludzi
bezpieczne.
Artykuł napisałem w ramach
współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Ochrony Roślin.
Ze strony: https://www.totylkoteoria.pl/roslinne-w ... ulowirusy/

-- 5 lip 2021, o 16:45 --

Magdziol
Fuzaryjne więdnięcie to nie jest.
Może faktyczne jak podejrzewa Ullak, korzenie trafiły na grudę obornika ze słomą zaprawioną glifosatem?
Ale tak zdarza się przy oborniku tradycyjnym ale przy granulowanym?
Musiałoby go być dużo skumulowane w jednym miejscu. ;:131
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2895
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

:wit zielonka10 - na pewno dawałaś 3% siarczan magnezu i 1% saletrę wapniową? To za dużo, 0,5% max. .
Po posadzeniu 26 maja w dołek biohumus i oprysk substralem ? A za 4 dni 3% siarczan magnezu podlane? W tm samym czasie - 01.06 oprysk saletrą wapniowa 1% ? One w ciągu 4 dni dostały za dużo i za duże dawki. Mocznika nie liczę, bo od marca do czasu sadzenia w końcu maja to pewnie już nie zaszkodził. Chyba, że pomyliłeś daty w opisie, ale dawki są za duże.
Woda jest, ale one jej nie pobierają, mają skręcone liście i są głodne. Coś z systemem korzeniowym nie w porządku, albo mocno zasolona gleba.
Pozdrawiam Eugenia
zielonka10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 24 cze 2021, o 23:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Ebabka, tak dałem 3% siarczanu magnezu [15% MgO][13% S], tak jak w opisie do warzyw w szklarni. I 1% saletry wapniowej [17% CaO][8,1 N-NO3], dawkowanie na etykiecie w uprawach warzyw pod osłonami 0,5 -1%. Takich proporcji się trzymałem.

Oczywiście że pomyliłem daty w opisie ;)
26-27.05 sadzenie i biohumus.
Około 10.06 ponownie biohumus.
A substral 26 ale CZERWCA. Tylko to miałem pod ręką.
Następnie 1.07 siarczan magnezu - dolistnie
Później 3.07 saletra wapniowa - oprysk na owoce. Te dwa ostatnie opryski mogłem trochę rozłożyć w czasie, ale jak widzę suchą zgniliznę to mnie...
Jutro sprawdzę pH.

Jeszcze spróbuję na kilku krzakach usunąć ściółkę, może to dusi korzenie razem z utrzymującą się wilgocią.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”