U mnie kalarepkobranie w pełni. Najładniejsze są te co wysiałam ostatnie 15 marca , w ogród wysadziłam na pocz. maja- wszystkie mają ładne, smaczne zgrubienia. Z wcześniejszego siewu, część wysadzone w szklarni oraz część 1 kwietnia posadzone do ogrodu, mniej niż połowa zawiązały zgrubienia , a reszta na razie nic -łodyga cienka. Jeszcze zaczekam, ale na przyszłość wiem, że nie warto sadzić tak wcześnie. Wprawdzie przetrwały mroźne moce i chłody (liście mają piękne). Ale jednak zahamowały rozwój (przeszły jarowizację, której się obawiałam) i w tworzeniu zgrubień szału nie ma

.
JoasiaN Ja zaczynam podbieranie jak są wielkości mandarynki, ostatnie dorastają do wielkości pomarańczy i większe.