U Jasia i Małgosi 3
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Za dużo tego deszczu było, mam zarazę na pomidorach. Szybko poszło.
Od kilku godzin nie pada, poobcinałam porażone liście i zrobiłam oprysk.
Jeden krzak musiałam wyrwać w całości bo plamy były na wszystkich owocach.
Prognozy na najbliższe dni bez deszczu, oby się sprawdziły.
Na rabacie przy tarasie zaczęły kwitnąć lilie Big Brother, pięknie i mocno pachną.
Zakwitł dzwonek, chyba kropkowany?
Białe dzwonki nn przyklepane do ziemi przez deszcz, rosną pod magnolią
rozwar wielkokwiatowy
Zaczęły się przebarwiać owoce i liście aronii
Od kilku godzin nie pada, poobcinałam porażone liście i zrobiłam oprysk.
Jeden krzak musiałam wyrwać w całości bo plamy były na wszystkich owocach.
Prognozy na najbliższe dni bez deszczu, oby się sprawdziły.
Na rabacie przy tarasie zaczęły kwitnąć lilie Big Brother, pięknie i mocno pachną.
Zakwitł dzwonek, chyba kropkowany?
Białe dzwonki nn przyklepane do ziemi przez deszcz, rosną pod magnolią
rozwar wielkokwiatowy
Zaczęły się przebarwiać owoce i liście aronii
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11772
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi 3
Małgosiu rozwar rozpakowuje powoli swoje paczuszki. Lilie ogromne. Uwielbiam pachnące lilie, ale upały sprawiły, że szybko u mnie przekwitają. Narzekasz na opady, a u mnie susza wyjątkowa, dopiero dziś w nocy ma padać.
Przykro, że pomidory chorują, może oprysk zahamuje zz.
Ogórki cieszą się z deszczu, ogromne porosły.
Przykro, że pomidory chorują, może oprysk zahamuje zz.
Ogórki cieszą się z deszczu, ogromne porosły.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Soniu, też lubię paczuszki rozwaru i uwielbiam kolor kwiatów. Ostatnie dni spędzam na tarasie z książką i delektuję się zapachem lilii. Deszcze były w moim regionie długotrwałe i naprawdę ulewne. Pierwsze owoce pomidorów (Cytrynki) zaczęły się przebarwiać, niestety z plamami. Choroba rozprzestrzeniła się błyskawicznie, oprysk nie pomógł. I pozamiatane.
Zostały jeszcze dwa krzaki, ale nie robię sobie zbytnio nadziei.
Wolne miejsce wykorzystam na sałatę, którą już wysiałam, a w sierpniu wysieję eksperymentalnie rzodkiewkę.
Inne warzywa plonują bardzo dobrze. Co kilka dni zbieram fasolkę na obiad. Ogórki mam dwie odmiany sałatkowych, te drugie zerwane zanim nie urosną zbyt duże nadają się do kiszenia. Cukinia podgniwała podczas długotrwałych deszczów, teraz ładnie dojrzewa. Papryka zawiązała po kilka owoców na krzaku. Druga dynia tak jak pierwsza uprawia wspinaczkę, zdobyła hibiskus i jabłonkę, nie będę jej ściągać. W skrzyni wyrwałam ostatnie sałaty bo zgorzkniały i w ich miejsce posiałam koperek i majeranek.
wysiana sałata
Zostały jeszcze dwa krzaki, ale nie robię sobie zbytnio nadziei.
Wolne miejsce wykorzystam na sałatę, którą już wysiałam, a w sierpniu wysieję eksperymentalnie rzodkiewkę.
Inne warzywa plonują bardzo dobrze. Co kilka dni zbieram fasolkę na obiad. Ogórki mam dwie odmiany sałatkowych, te drugie zerwane zanim nie urosną zbyt duże nadają się do kiszenia. Cukinia podgniwała podczas długotrwałych deszczów, teraz ładnie dojrzewa. Papryka zawiązała po kilka owoców na krzaku. Druga dynia tak jak pierwsza uprawia wspinaczkę, zdobyła hibiskus i jabłonkę, nie będę jej ściągać. W skrzyni wyrwałam ostatnie sałaty bo zgorzkniały i w ich miejsce posiałam koperek i majeranek.
wysiana sałata
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11772
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi 3
Gosiu niezmiennie podziwiam hortensje ogrodowe.
Bukszpan ładny, ćma mu nie zaszkodziła?
Jak Twoje pomidory?
Plony z ogrodu na kuchenny stół smakowite. U nas dziś pierwsza zupa dyniowa była na obiad.
Jeżyny pięknie dojrzewają.
Bukszpan ładny, ćma mu nie zaszkodziła?
Jak Twoje pomidory?
Plony z ogrodu na kuchenny stół smakowite. U nas dziś pierwsza zupa dyniowa była na obiad.
Jeżyny pięknie dojrzewają.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Soniu, zostały mi tylko trzy krzaczki pomidorów koktajlowych Vilma w doniczkach na tarasie, kończą dojrzewać. Wszystkie gruntowe pomidory już wykopałam, nie udało się ich uratować. W wolnym miejscu posiałam koperek, pietruszkę, trybulę, rzodkiewkę, cebulę, marchewkę i kalarepę. Siew wprost do gruntu zwykle mi się nie udaje, bo ślimaki buszują, ale może coś się uchowa. W tym roku ćma nie zaatakowała bukszpanów, w zeszłym zniszczyła dwa krzaczki, które ścięłam przy ziemi i spaliłam, zebrałam też wierzchnią warstwę ziemi. Korzenie zostawiłam i bukszpany odrastają, są zdrowe.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Jasia i Małgosi 3
Małgosiu, z czego robisz oprysk na pomidory? Masz jakąś skuteczną miksturę?
U mnie jeden krzak zaatakowany. Musieliśmy go zabrać od pozostałych i jutro chcę zrobić oprysk z drożdży. Tylko nie wiem, czy nie jest za późno?
U mnie jeden krzak zaatakowany. Musieliśmy go zabrać od pozostałych i jutro chcę zrobić oprysk z drożdży. Tylko nie wiem, czy nie jest za późno?
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Dorotko, do oprysku pomidorów używam preparatu siarkowego Netzschwefel. W tym roku nie pomógł, wszystkie krzaki pomidorów już wyrwałam.
zaczął kwitnąć floks Bright Eyes
drugie kwitnienie zaczyna też Rosarium Uetersen
zawilce japońskie
obudził się pierwiosnek
wysiana w lipcu sałata, przed pikowaniem i po
zaczął kwitnąć floks Bright Eyes
drugie kwitnienie zaczyna też Rosarium Uetersen
zawilce japońskie
obudził się pierwiosnek
wysiana w lipcu sałata, przed pikowaniem i po
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi 3
Sałata powoli nabiera ciałka, niebawem wysadzę ją na grządkę.
Pierwszy raz wysiałam w sierpniu rzodkiewkę, ciekawa jestem czy zdąży urosnąć. Kalarepa ma dopiero liścienie, kilka chyba już zjadły ślimaki.
W skrzyni nadal panoszą się buraki, rośnie rukola i cebula, odrasta przycięta pietruszka, kiełkuje koperek i majeranek.
Jabłka zaczynają dostawać kolorków
Idared
Jonagold
Nostalgia, drugie kwitnienie
Zaczęły się przebarwiać baloniki miechunki, będą czerwone. Miechunkę lubię, ale bardzo się rozłazi i zagłusza inne rośliny.
Pierwszy raz wysiałam w sierpniu rzodkiewkę, ciekawa jestem czy zdąży urosnąć. Kalarepa ma dopiero liścienie, kilka chyba już zjadły ślimaki.
W skrzyni nadal panoszą się buraki, rośnie rukola i cebula, odrasta przycięta pietruszka, kiełkuje koperek i majeranek.
Jabłka zaczynają dostawać kolorków
Idared
Jonagold
Nostalgia, drugie kwitnienie
Zaczęły się przebarwiać baloniki miechunki, będą czerwone. Miechunkę lubię, ale bardzo się rozłazi i zagłusza inne rośliny.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: U Jasia i Małgosi 3
Szkoda pomidorów. Ja właśnie, po trzecim sezonie ogrodowym zaczynam dojrzewać do tego, żeby zostawiać tylko jak najodporniejsze odmiany - będę obserwować i rezygnować w tych, które nęka szara pleśń strącająca kwiaty i królowa, która pojawia się niespodziewanie i sieje pomidorzą śmierć.
Na razie z odmian najlepiej radzą sobie u mnie z tymi chorobami toboga, E06, Zebra red, Pascal de Picardie i cytryna. Zobaczymy, co będzie dalej.
Mam jeszcze Velmozhę, Sybirskiego, Od perra d'abruzzo, Kumato i parę innych. Nie udały mi się w ty roku dwarfy, ale rozsady nie miały łatwego życia - mam nadzieję, że za rok będę mądrzejsza i przypilnuję, żeby mama w podeszłym wieku nie podlewała mi doniczek jak tsunami ;)
Żałuję, że nie zrobiłam dwa tygodnie temu rozsad sałat - już mogłabym je popikować i niedługo posadzić obok pomidorów.
Na razie z odmian najlepiej radzą sobie u mnie z tymi chorobami toboga, E06, Zebra red, Pascal de Picardie i cytryna. Zobaczymy, co będzie dalej.
Mam jeszcze Velmozhę, Sybirskiego, Od perra d'abruzzo, Kumato i parę innych. Nie udały mi się w ty roku dwarfy, ale rozsady nie miały łatwego życia - mam nadzieję, że za rok będę mądrzejsza i przypilnuję, żeby mama w podeszłym wieku nie podlewała mi doniczek jak tsunami ;)
Żałuję, że nie zrobiłam dwa tygodnie temu rozsad sałat - już mogłabym je popikować i niedługo posadzić obok pomidorów.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25160
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Jasia i Małgosi 3
Cały czas podziwiam Twój warzywnik.
U mnie niestety część pomidorów też złapała zarazę.
Całe szczęście na razie tylko liście.
U mnie niestety część pomidorów też złapała zarazę.
Całe szczęście na razie tylko liście.