PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 2 cz.

[ewao]

Świetne zdjęcia

Fox "odgapiłam" pomysł i nowy karmiczek wisi i kusi.
Jak na razie u nas zjawiają się tylko sikorki.

Ujęcie "kruka" - cudne

[Reposit-10]

Podziwiam na bieżąco Wasze ptaszki . Dzięcioła przy słonince niegdy nie widziałam , ba! nawet na ogrodzie
nie widziałam ... jedynie w lesie . Fox, miałeś fuxa !

Także rewelacją jest fotka jastrzębia , szkoda tylko, że wśród tych gałęzi jest mało widoczny .
Pumko, czy byłaś świadkiem polowania na sikorki ? Czy sfociłaś go na drzewie w pobliżu karmnika ? To chyba duże drzewo, bo jastrząb atakuje z wysoka ?

A Jadzi zazdroszczę tak licznego stadka czyży - u nas ich nie widać , szkoda !

http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1076394,3,13,39579.html

[Rodusik]

W okolicy w której mieszkam jest sporo ptaków. Jest blisko las i jeziora.
Raz zrobiłam zdjęcie orła.To sukces. Zrobiłam je stojąc na mojej działce. Przylatuje także błotniak stawowy, żurawie, bociany.
W okolicy jest dużo łąk więc mamy sporo małych ptaszków śpiewających (skowronki, świergotki, pokrzywnik, sikorki, itp), u sąsiadki w zywopłocie gniazduja wróble (lub mazurki) które razem z skowronkami sa niestety częstymi ofiarami moich kotów.
Oczywiście sa też szpaki i sroki, które atakauja inne ptaki (np. szpaki, gołębie, błotniaka) ale i mojego kota jak był mniejszy.

Orzeł

Błotniak

Czapla

[KBM]

Dzięcioł walił w puszkę, bo daleko niesie odgłos. W ten sposób wytycza swój rewir. Czym głośniej, tym większy obszar.

A tu "mój" dzięcioł ma stanowisko do oprawiania orzechów laskowych.

Próbowałem zrobić mu zdjęcie przy jego ciężkiej pracy, ale coś nie miał do mnie zaufania. Niesłusznie, bo za te orzechy nic od niego nie chciałem. :o

[Reposit-10]

...

Aniu ja z ptactwem wszelakim obyty, a dzięcioł na słonince to faktycznie żadki widok, ale do sąsiada często przylatywał , siadał na metalowej sztycy od anteny TV i walił dziobem w zwrotnice antenową /puszka plastikowa 10x7 cm / to był dopiero widok, a słychać było na odległość Po za tym to dudka, kraskę, wilgę widziałem koło siebie, jastrzębie wszelakiej maści to u mnie normalka, zeszłej zimy to i bażant przychodził na podwórko na dożywianie, kiedyś kuropatwa uwiła sobie gniazdko w kępie irysa syberyjskiego Tak że mam co wspominać

I tego właśnie szczerze zazdroszczę . Jacy my mieszczuchy jesteśmy poszkodowani !!!
A czym człowiek starszy, tym bardziej docenia naturę we wszystkich jej wcieleniach.

Bogdan ma swojego dzięcioła, Rodusik nawet orła , błotniaka i czaplę w pobliżu ... buuuu ...

[Grzegorz B]

Mój sad też odwiedza dzięcioł, barwny akcent w szarym sadzie, ale takie orły, to już nierealne

[karpek]

Piękne zdjęcia. Szczególnie zdjęcie orła (zdjęcia Rodusik) - niestety jest za daleko i (przynajmniej ja) nie można go rozszyfrować, który to z orłów.
Na drugim zdjęciu to faktycznie błotniak stawowy, natomiast na trzecim - to myszołów.

[Rodusik]

karpek - prawdopodobnie orzeł to bielik,bo kilka km. od nas jest udokumentowane gniazdo bielików.
Miałam problemy z rozszyfrowaniem tego trzeciego zdjęcia.Dzięki za podpowiedz.

[Grzegorz B]

A ostatnio taki mnie lokator odwiedził



Cóż to ?

[Reposit-10]

Grzesiu - gościłeś trznadla

http://www.otop.org.pl/kat_47_247_264_7 ... nadel.html

[Grzegorz B]

Aniu , wiedziałem, że na Twoją wiedzę zawsze mogę liczyć Bardzo, bardzo dziękuję, moja wiedza znów się poszerzyła ;:26 ;:49

[karpek]

Już dawno nie widziałem takiego rodzynka jak trznadel.
Natomiast dwa dni temu nad moją głową (właściwie nad 4p. blokiem) przeleciał... kormoran. Byłem zupełnie zaskoczony ale to na 100 % był ów czarny łowca ryb. W prostej linii zmierzał nad zbiornik Goczałkowicki - muszę się upewnić, że one tam bytują (może - ktoś inny mnie upewni). Dzisiaj natomiast byłem świadkiem jak między blokami, prawie na chodniku - krogulec-łobuz złapał wróbla. Był to bardzo szybki atak, dobił go dziobem i momentalnie odfrunął...

[flowers]

Dzisiaj miałam szczęście 'ustrzelić' stado jemiołuszek

Jakość zdjęć nieszczególna , ale pogoda była pochmurno-mglista, nie miałam pod ręką statywu i fotograf ze mnie mniej niż przeciętny