Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Dzięki za odpowiedź.
W międzyczasie podlałam 0,1% Topsinem i 0,05% DMSO samą roślinę i wszystko dokoła.
Poczytam o tym Aliette i postaram się znaleźć.
Co do azotu to może być problem.
Drzewo rośnie na studni chłonnej przydomowej oczyszczalni i nie mam wpływu ile i jakiego azotu pobiera.
Będę dalej opisywać jak to się skończy .
W międzyczasie podlałam 0,1% Topsinem i 0,05% DMSO samą roślinę i wszystko dokoła.
Poczytam o tym Aliette i postaram się znaleźć.
Co do azotu to może być problem.
Drzewo rośnie na studni chłonnej przydomowej oczyszczalni i nie mam wpływu ile i jakiego azotu pobiera.
Będę dalej opisywać jak to się skończy .

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Poczytałam Aliette to Fosetyl glinu, dostępny w 1kg opakowaniach, mniejsze są dedykowane i przesadnie drogie.
Akurat mam pod ręką Previcur Energy:
Fosetyl glinu 310g w 1 litrze środka plus
Propamokarb w postaci kompleksu z HCL 530g.
Wypróbuję zanim dostanę Aliette.
Akurat mam pod ręką Previcur Energy:
Fosetyl glinu 310g w 1 litrze środka plus
Propamokarb w postaci kompleksu z HCL 530g.
Wypróbuję zanim dostanę Aliette.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Można prosić o nazwę takiego nawozu?Madziagos pisze: Jednak, aby to się stało, musisz zapewnić roślinie optymalne warunki rozwoju, tj: podlewać obficie w okresie suchym co najmniej co dwa tygodnie, ograniczyć nawożenie azotem, dobrać nawóz tak, aby proporcje N:P:K wynosiły 1:1:1, przy czy pamiętać trzeba, aby nawóz zawierał azot w postaci amonowej, nie azotanowej.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Nie znam nazwy, trzeba iść do sklepu i poprosić o nawóz, który ma równe proporcje tych trzech składników.
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Przepraszam, że się wtrącę ale moja katalpa ma z 15 lat i nigdy jej nie nawoziłam, a rośnie jak szalona w jesieni była obcinana ponad dwa metry bałam się, że przesadziłam z obcięciem. Ale takie przyrosty wypuściła duże i całe w kwiatach, była jak nigdy, chyba znowu ją obetnę jesienią.
Prosimy o zachowanie zasad polskiej pisowni oraz interpunkcji. Pozdrawiam, Madziagos.
Prosimy o zachowanie zasad polskiej pisowni oraz interpunkcji. Pozdrawiam, Madziagos.
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy

Witam, mam problem z katalpą ze zdjęcia. Sadzonka wkopana ok 1 miesiąca temu. Często podlewana. Stanowisko słoneczne, nieco wietrzne. Ziemia niezbyt przepuszczalna. W miejscu sadzenia katalpy był podsypany nawóz obornik granulowany. Liście obecnie brązowieją i usychają. Proszę o pomoc, bo chcę ją uratować!



-
- 500p
- Posty: 689
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Drzewko może być spalone za dużą ilością nawozu. W takim przypadku wykopał bym i wymienił ziemię na nową. Już bez nawozu. Ale ekspertem nie jestem. Może ktoś bardziej doświadczony poradzi coś innego. Druga rzecz jaka przychodzi mi do głowy, to czy nie pryskałeś czegoś środkami chwastobójczymi w pobliżu. Ich działanie wyglądałoby bardzo podobnie.
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Była pryskana brzoskwinia, stojąca 3m od katalpy. Przeciwko kedzierzawosci liści brzoskwini.
-
- 500p
- Posty: 689
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Od oprysku na kędzierzawość nic by się nie stało. Więc to na pewno nie od tego.
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Czy przemoczenie bryły korzeniowej może być przyczyną? Katalpa przed sadzeniem była włożona korzeniem na pół godziny do wody. A potem regularnie podlewana?
-- 6 cze 2022, o 08:41 --
Wykopałem ją wczoraj. Korzeń był mocno mokry. Wymieniłem ziemię na bardziej suchą.
-- 6 cze 2022, o 08:41 --
Wykopałem ją wczoraj. Korzeń był mocno mokry. Wymieniłem ziemię na bardziej suchą.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
A ja bym w tym przypadku postępowała zgodnie z zasadą ,,mniej znaczy więcej".
Rośliny po przesadzeniu zawsze w mniejszym lub większym stopniu odchorowują.
Moim zdaniem tej katalpie od początku tak na prawdę nic nie było, po prostu tak reagowała na zmianę warunków.
Wszelkie kombinacje typu wykopywanie, zmiana ziemie itp. więcej zaszkodzą, jak pomogą, ponieważ w przypadku roślin nadmiar miłości jest zabójczy.
Zakupioną roślinę należy wsadzić, podlać, nie nawozić w pierwszym roku.
Taki sposób postępowania zapewnia maximum sukcesu.
Rośliny po przesadzeniu zawsze w mniejszym lub większym stopniu odchorowują.
Moim zdaniem tej katalpie od początku tak na prawdę nic nie było, po prostu tak reagowała na zmianę warunków.
Wszelkie kombinacje typu wykopywanie, zmiana ziemie itp. więcej zaszkodzą, jak pomogą, ponieważ w przypadku roślin nadmiar miłości jest zabójczy.
Zakupioną roślinę należy wsadzić, podlać, nie nawozić w pierwszym roku.
Taki sposób postępowania zapewnia maximum sukcesu.
-
- 500p
- Posty: 689
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy
Zgadzam się jak najbardziej z tym co napisałaś. Za mocne skakanie przy roślinach jest równie szkodliwe co zaniedbanie. W tym przypadku jednak, zmiany na liściach wyglądają mi na przenawożenie. Mam niestety w tym doświadczenie. Sam załatwiłem obornikiem kilka roślin parę lat temu. Chociaż akurat nie surmię. Jej chyba w ogóle nie powinno się za bardzo nawozić? Żeby drewniała przed zimą?