Misiek98 pięknie jak na pierwszy rok uprawy! U mnie za pierwszym razem
urosła jedna malutka tykwa.
Zbiory tykwy 2020 r. - szkoda że trzeba czekać do wiosny, żeby stwierdzić czy udane.
Największe okazy z poprzedniego sezonu poszły na kompost, niestety miały bardzo
cienkie ścianki. Czas pokaże jak będzie...
Te na pierwszym planie to może maczuga? Z tyłu kobra ze zgrubieniem i bez zgrubienia. Szczerze mówiąc uwielbiam krzyżówki
i przeróżne wygibasy, co roku czekam z niecierpliwością na takie niespodzianki. Zaskoczyła mnie też ilość tykw, to też była ogromna dla mnie niespodzianka po 25 dniach kwarantanny...
Pierwszy raz sadziłam tykwę. Z 10 nasion odmiany Mirenka , butelkowa i z mieszanki utrzymały się tylko 2 i to chyba Snake. Ładne okazy, ale szczerze mówiąc liczyłam na butelkową. Macie pomysł co można zrobić z takiej tykwy.?
Teoretycznie tykwy zawiązane do końca lipca mają największe szanse na
na to by zdrewnieć. Wszystko zależy od tego jak szybko przyjdą jesienne przymrozki.
Błażej, to niesamowite co Ci wyrosło!!! Anakondy jakieś
Daria, ja swoje tykwy przeznaczam na ozdoby- abażury do lamp, miski itp. Jak ktoś się lubi bawić to możliwości jest sporo, tylko, żeby tykwy obrodziły ;)
U mnie w tym roku niestety nie będzie żadnej ale widzę, że niektórzy piekne zbiory będą mieli
Dłuższa tykwa przebiła już mój rekord na długość ale znów będzie DMG, bo złamanie ogonka było na tyle poważne, że czubek mięknie i robi się czarny. Póki co sobie wisi, a liczę że druga jeszcze trochę podrośnie. Tak czy owak zbiorę sobie z obu nasionka.
Zostawiłem też trzecią małą tykwe w górnym lewym roku tak w zapasie.