Przechowywanie pomidorów/ wszystko o przechowywaniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10587
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Ja też kiedyś szypułki usuwałam , myślałam że w ten sposób ograniczam
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Kilka dni temu zerwałam po wiaderku zapalonych pomidorów Corianne F5 i Megagron do przechowywania. Zobaczę ile dadzą radę wytrzymać. Na razie stoją na dworze, jak będzie chłodniej powędrują do garażu.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Dokładnie to samo miałem na myśli - brak więdnących szypułek na pomidorach powinno zabezpieczyć je przed ryzykiem infekcji.anulab pisze:Ja też kiedyś szypułki usuwałam , myślałam że w ten sposób ograniczam
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
a jak tak wcześniej zrywasz to masz jakieś sztuczki aby poprawić smak, sianko, itp. ?@FikuMiku- zikkk, ja w tym roku (po przykrych doświadczeniach z ubiegłego z podstępną królową) zrywam, jak tylko się owoc porządnie zapali - po 3-4 dniach w koszyczku w kuchni jest gotowy do zjedzenia. Pomidory zaczynają dojrzewać od środka, skórka wybarwia się na końcu, więc lepiej zerwać prawie dojrzały niż przejrzały
Ale to już każdy musi własną ulubioną metodę wypracować lub dostosować ją do warunków w danym sezonie.
Płeć: Mężczyzna
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
zikkk, coś Ty, ani nie mam tyle pomidorów ani nie zrywam aż tak zielonych. Po prostu wkładam je do ażurowego koszyczka na kuchennym parapecie (mam okno od północnej strony, więc nie prażą się nadmiernie). I tak sobie w tym koszyczku grzebię, szukając który gotowy do wszamania.
Ale sprawdza się też układanie w skrzyneczkach wyłożonych gazetami - tak robiła moja babcia ze zrywanymi, które się wkładało do spiżarki pod altanką. Takie do bieżącego jedzenia, zapalone, też po prostu układała na parapetach.
Ale sprawdza się też układanie w skrzyneczkach wyłożonych gazetami - tak robiła moja babcia ze zrywanymi, które się wkładało do spiżarki pod altanką. Takie do bieżącego jedzenia, zapalone, też po prostu układała na parapetach.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5150
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Zależy od odmiany, np. Vp-1 powinno zrywać lekko zapalonego, wtedy jest dłużej twardszy
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6925
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Można tez ułożyć w kartonie do środka dać jabłko , zamknąć karton i czekać aż dojrzeją. Co dwa dni zaglądać i wybierać dojrzałe pomidory. Ja tak robię już pod koniec sezonu, jak
Mam sporo pomidorow na krzakach, a wiem ,ze pogoda ma się zmienić, zrywam je nawet całkiem zielone , spokojnie dojrzewają .
Asia
Mam sporo pomidorow na krzakach, a wiem ,ze pogoda ma się zmienić, zrywam je nawet całkiem zielone , spokojnie dojrzewają .
Asia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
FikuMiku ja zerwałem dzisiaj ledwo różowawe, twarde jak diabli więc i zapewne tak samo kwaśne. Odmiana warszawski malinowy.
Muszę spróbować ten myk z tym jabłkiem, na banany wiem że działa.
Muszę spróbować ten myk z tym jabłkiem, na banany wiem że działa.
Płeć: Mężczyzna
Przechowywanie pomidorów
Jeszcze raz ja ...
Chciałam ratować pomidory przed zarazą. Zebrałam takie choć odrobinę wybarwione, umyłam w ciepłej wodzie z sodą, wytarłam ...
Mam szansę na uratowanie tego? Dadzą radę dojrzeć?

Chciałam ratować pomidory przed zarazą. Zebrałam takie choć odrobinę wybarwione, umyłam w ciepłej wodzie z sodą, wytarłam ...
Mam szansę na uratowanie tego? Dadzą radę dojrzeć?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Mrau Schowaj do ciemnego i ciepłego/suchego pomieszczenia. Ja wkładam do kartonów, wyłożonych ściereczką bawełnianą lub ręcznikami papierowymi. Luźno 2-3 warstwy, każdą warstwę przekładam ściereczką i wierzch też okrywam żeby światło nie dochodziło. Stawiam w pokoju. Przeglądam co 1-2 dni i segreguję. Jak jakiś robi się chory to wyrzucam, dojrzałe wybieram do spożycia. Mi się utrąciło trochę zielonych tydzień temu jak stonkę wytrząsałam z gruntowych i schowane w ciemności dojrzewają. Nie są takie smaczne jak dojrzałe z krzaka - wybieram czerwone i dorzucam do przecieru jak gotuję. Ale zarazy nie miały, więc u Ciebie nie wiem do końca jak będzie. Szansę zawsze warto dać. 

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Mam pustą szafkę na balkonie i rozkładam na półkach wyłożonych ręcznikami papierowymi, łatwiej przeglądać później. Powinny mieć ciemno, jak pisała Telimenka.
Pozdrawiam Eugenia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Dziękuję za rady!
Myślicie, że jak je przykryję po prostu ściereczkami na tym parapecie to wystarczy? Albo kartonami?
A co do zarazy - były pryskane miksturą z czosnku, mydła potasowego i spirytusu, mam wrażenie, że była na nich delikatna warstewka tego, kilka pomidorów miało zarazę ale od strony, gdzie stykały się ze sobą albo palikiem .. liczę, że to trochę pomogło.
Myślicie, że jak je przykryję po prostu ściereczkami na tym parapecie to wystarczy? Albo kartonami?
A co do zarazy - były pryskane miksturą z czosnku, mydła potasowego i spirytusu, mam wrażenie, że była na nich delikatna warstewka tego, kilka pomidorów miało zarazę ale od strony, gdzie stykały się ze sobą albo palikiem .. liczę, że to trochę pomogło.
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Z ciekawości - dlaczego powinny mieć ciemno? Moje dojrzewają na parapetach
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Nie wiem. Może to mitkontra pisze:Z ciekawości - dlaczego powinny mieć ciemno? Moje dojrzewają na parapetach

Aha raz zaniosłam kartony do piwnicy zimnej i niestety pomidory szybko spleśniały.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10587
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20
Odkryte dojrzewają tak samo dobrze . Na konieć sezonu układam lużno
w odkrytych kartonach . Dzięki temu mam je na oku bez zaglądania .
w odkrytych kartonach . Dzięki temu mam je na oku bez zaglądania .