Przechowywanie pomidorów/ wszystko o przechowywaniu

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10587
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania

Post »

Ja też kiedyś szypułki usuwałam , myślałam że w ten sposób ograniczam
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4469
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania

Post »

Kilka dni temu zerwałam po wiaderku zapalonych pomidorów Corianne F5 i Megagron do przechowywania. Zobaczę ile dadzą radę wytrzymać. Na razie stoją na dworze, jak będzie chłodniej powędrują do garażu.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania

Post »

anulab pisze:Ja też kiedyś szypułki usuwałam , myślałam że w ten sposób ograniczam
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
Dokładnie to samo miałem na myśli - brak więdnących szypułek na pomidorach powinno zabezpieczyć je przed ryzykiem infekcji.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 343
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

@FikuMiku- zikkk, ja w tym roku (po przykrych doświadczeniach z ubiegłego z podstępną królową) zrywam, jak tylko się owoc porządnie zapali - po 3-4 dniach w koszyczku w kuchni jest gotowy do zjedzenia. Pomidory zaczynają dojrzewać od środka, skórka wybarwia się na końcu, więc lepiej zerwać prawie dojrzały niż przejrzały :)
Ale to już każdy musi własną ulubioną metodę wypracować lub dostosować ją do warunków w danym sezonie. ;:173

a jak tak wcześniej zrywasz to masz jakieś sztuczki aby poprawić smak, sianko, itp. ?
Płeć: Mężczyzna
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

zikkk, coś Ty, ani nie mam tyle pomidorów ani nie zrywam aż tak zielonych. Po prostu wkładam je do ażurowego koszyczka na kuchennym parapecie (mam okno od północnej strony, więc nie prażą się nadmiernie). I tak sobie w tym koszyczku grzebię, szukając który gotowy do wszamania.
Ale sprawdza się też układanie w skrzyneczkach wyłożonych gazetami - tak robiła moja babcia ze zrywanymi, które się wkładało do spiżarki pod altanką. Takie do bieżącego jedzenia, zapalone, też po prostu układała na parapetach.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5150
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Zależy od odmiany, np. Vp-1 powinno zrywać lekko zapalonego, wtedy jest dłużej twardszy
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6925
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

Można tez ułożyć w kartonie do środka dać jabłko , zamknąć karton i czekać aż dojrzeją. Co dwa dni zaglądać i wybierać dojrzałe pomidory. Ja tak robię już pod koniec sezonu, jak
Mam sporo pomidorow na krzakach, a wiem ,ze pogoda ma się zmienić, zrywam je nawet całkiem zielone , spokojnie dojrzewają .
Asia
Awatar użytkownika
zikkk
200p
200p
Posty: 343
Od: 9 paź 2009, o 20:35

Re: Wszystko o pomidorach cz. 17

Post »

FikuMiku ja zerwałem dzisiaj ledwo różowawe, twarde jak diabli więc i zapewne tak samo kwaśne. Odmiana warszawski malinowy.

Muszę spróbować ten myk z tym jabłkiem, na banany wiem że działa.
Płeć: Mężczyzna
Awatar użytkownika
Mrau
50p
50p
Posty: 95
Od: 6 lip 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Przechowywanie pomidorów

Post »

Jeszcze raz ja ...
Chciałam ratować pomidory przed zarazą. Zebrałam takie choć odrobinę wybarwione, umyłam w ciepłej wodzie z sodą, wytarłam ...
Mam szansę na uratowanie tego? Dadzą radę dojrzeć?

Obrazek
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Mrau Schowaj do ciemnego i ciepłego/suchego pomieszczenia. Ja wkładam do kartonów, wyłożonych ściereczką bawełnianą lub ręcznikami papierowymi. Luźno 2-3 warstwy, każdą warstwę przekładam ściereczką i wierzch też okrywam żeby światło nie dochodziło. Stawiam w pokoju. Przeglądam co 1-2 dni i segreguję. Jak jakiś robi się chory to wyrzucam, dojrzałe wybieram do spożycia. Mi się utrąciło trochę zielonych tydzień temu jak stonkę wytrząsałam z gruntowych i schowane w ciemności dojrzewają. Nie są takie smaczne jak dojrzałe z krzaka - wybieram czerwone i dorzucam do przecieru jak gotuję. Ale zarazy nie miały, więc u Ciebie nie wiem do końca jak będzie. Szansę zawsze warto dać. ;:167
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2915
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

:wit
Mam pustą szafkę na balkonie i rozkładam na półkach wyłożonych ręcznikami papierowymi, łatwiej przeglądać później. Powinny mieć ciemno, jak pisała Telimenka.
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Mrau
50p
50p
Posty: 95
Od: 6 lip 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Dziękuję za rady!
Myślicie, że jak je przykryję po prostu ściereczkami na tym parapecie to wystarczy? Albo kartonami?
A co do zarazy - były pryskane miksturą z czosnku, mydła potasowego i spirytusu, mam wrażenie, że była na nich delikatna warstewka tego, kilka pomidorów miało zarazę ale od strony, gdzie stykały się ze sobą albo palikiem .. liczę, że to trochę pomogło.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Z ciekawości - dlaczego powinny mieć ciemno? Moje dojrzewają na parapetach
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

kontra pisze:Z ciekawości - dlaczego powinny mieć ciemno? Moje dojrzewają na parapetach
Nie wiem. Może to mit :). U mnie to praktyka zaszłyszana i powielana od starszego pokolenia. Robię tak odruchowo z niedojrzałymi pomidorami zerwanymi na koniec sezonu . Leżakują w takich warunkach nawet do lutego, więc jak jest OK to się nie zastanawiałam nad inną opcją.
Aha raz zaniosłam kartony do piwnicy zimnej i niestety pomidory szybko spleśniały.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10587
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Odkryte dojrzewają tak samo dobrze . Na konieć sezonu układam lużno
w odkrytych kartonach . Dzięki temu mam je na oku bez zaglądania .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”