Kawon (arbuz) - część 12
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
U mnie też coraz mniej liści nawet w donicach Miałem nadzieję, że w tym roku w donicy mi choć arbuz wyjdzie ale się pomyliłem jedynie melon przetrwał
Zauważyłem również, że crimsony są odporniejsze na choroby bo tylko one mi póki co ładnie rosną i nie chorują może to jest wyjście
Zauważyłem również, że crimsony są odporniejsze na choroby bo tylko one mi póki co ładnie rosną i nie chorują może to jest wyjście
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Popieram tylko odporne . Na przyszły sezon 2-3 odmiany .
Złoto Wolicy u mnie nadal ma liście , ale te następne owoce małe .
Szkoda zachodu .
Złoto Wolicy u mnie nadal ma liście , ale te następne owoce małe .
Szkoda zachodu .
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
To tak jak u mnie złoto w tym roku malutkie takie max 3kg i to sporadycznie takie.
Za rok daje tylko Asahi, złoto wolicy (jeszcze zaryzykuje), ewentualnie ruskie co kolega wyżej wspominał i crimsony sweet i giant.
PS. No i oczywiście żółty melon
Za rok daje tylko Asahi, złoto wolicy (jeszcze zaryzykuje), ewentualnie ruskie co kolega wyżej wspominał i crimsony sweet i giant.
PS. No i oczywiście żółty melon
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 12 kwie 2020, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Jak by ktoś chciał zobaczyć ruska odmianę Śnieżnika https://youtu.be/PeJCmqFgjUY
- Karczownik
- 200p
- Posty: 341
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Wszystko się zgadza. Ja mam coś podobnego pod nazwą Golopristaniskij, tylko sporo większe . Pestek masa, niezbyt duży, ale o dziwo bardzo słodki i soczysty, mimo że niezbyt czerwony. I w sumie smaczny. Przede wszystkim odporny u mnie na wszelakie choroby. Wiąże owoce jak Czarnogorec ( bez liku), choć ten dla odmiany padł na fusarium. U mnie ilość pestek obie te odmiany dyskwalifikuje. AU Producer czy Rahut Lukum to arbuzy w typie Crimson Sweeta. Ten drugi wyjątkowo smaczny i słodki. Warto popróbować odmian ze wschodu we własnym ogrodzie, ale nie wszystkie muszą zaraz spełnić wymagania, które przecież rosną i rosną ) Ja po flirtach z Rosjankami i Ukrainkami wracam do polskiej Wolicy i japońskiej, acz z włoskiego nasienia Asahi Miyako, choć roślinki ze Wschodu (Rahut i Rafinad) mam też w planie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 wrz 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Czy możecie mi potwierdzić że to jest Asahi? Siałem najwięcej Crimsonów i Crimson Sweetów, ale kilka Asahi też było. Potem w tym gąszczu ciężko się było połapać co gdzie rośnie.
Arbuzy mega słodkie, jako jedyne zdążyły dojść jeszcze przed zarazą, niezbyt duże owszem ale naprawdę smaczne. To mój target w następnym sezonie.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Wygląda na Asahi
Crimsony są inne.
I przede wszystkim asahi dojrzewa szybciej niż crimson.
Crimsony są inne.
I przede wszystkim asahi dojrzewa szybciej niż crimson.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 3 wrz 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kawon (arbuz) - część 12
To już wiem co będzie rosło na działce w następnym roku
Miałbym dużo więcej Asahi, ale niestety trafiłem na wiosnę na kiepskie nasiona i ledwo kiełkowały, na szybko kupiłem wtedy inne - Crimsony i to ich mam najwięcej. A krzaki praktycznie padły przez Fuzarioze. Asahi jest fajne bo można zdążyć przed fuzariozą
Miałbym dużo więcej Asahi, ale niestety trafiłem na wiosnę na kiepskie nasiona i ledwo kiełkowały, na szybko kupiłem wtedy inne - Crimsony i to ich mam najwięcej. A krzaki praktycznie padły przez Fuzarioze. Asahi jest fajne bo można zdążyć przed fuzariozą
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
To na pewno Asahi Crimsony są dużo jaśniejsze i mają inne "pręgi" oraz dojrzewają dłużeeeej. Asahi można łatwo poznać po smaku
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Na dzień dzisiejszy zebrane 350 kg arbuzów, w tym 140 kg Asahi
I niestety nie będzie to lepszy rok niż ubiegły, rzekłbym, że nawet gorszy, o tym sprzed 2 lat nawet nie wspomnę.
I niestety nie będzie to lepszy rok niż ubiegły, rzekłbym, że nawet gorszy, o tym sprzed 2 lat nawet nie wspomnę.
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Zdecydowanie gorszy u mnie tym bardziej, że na polu zostało sporo sztuk a pogoda już kiepska zimno i bardzo deszczowo w dzień marne 16 stopni.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13818
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 12
U mnie zimny start, później susza i skwar okolo dwa tygodnie i później dziwne załamania pogody, aż teraz praktycznie krach, bo spadek temperatur drastycznie. Jednak osobiście nie mam powodu do narzekania, może na czas, bo zbytnio nawet go nie było by się arbuzamo pozajadać. A czy zbiorę 150kg czy 80kg arbuzów, to i tak będzie dobrze, zważając na to, że są one bardziej dodatkiem w uprawie.
Jak u poprzednika, ogrom arbuzów jeszcze na polu i chciałbym dziś część zwieźć do domu.
Wczoraj otwarte kolejne Złoto. Pyszne, soczyste i słodkie.
Jak u poprzednika, ogrom arbuzów jeszcze na polu i chciałbym dziś część zwieźć do domu.
Wczoraj otwarte kolejne Złoto. Pyszne, soczyste i słodkie.