Ściółkowanie rabat
Re: Ściółkowanie rabat czym?Co zamiast kory pod iglaki?
Hej przymierzam się na wiosnę, aby zrobić angielskie obrzeża naokoło drzewek. Chcę zerwać jakieś 5 cm ziemi z trawą i w to nasypać trawy. Oczywiście w trakcie sezonu będę trawę uzupełniał. Czy nie będą przerastać chwasty przez taką warstwę ?? czy może warto zrobić 10 cm tylko czy wtedy nie ucierpią korzenie. Drzewka były sadzone na wiosnę 2015 r.
Re: Ściółkowanie rabat czym?Co zamiast kory pod iglaki?
Chwasty przerosną przez 5-cio centymetrową warstwę trawy.
Jak ściółkuję międzyrzędzia świeżą, skoszoną trawą to daję ją na grubość 5 cm, udeptuję.
Potem dokładam drugą taką warstwę i znowu udeptuję.
Jak ściółkuję międzyrzędzia świeżą, skoszoną trawą to daję ją na grubość 5 cm, udeptuję.
Potem dokładam drugą taką warstwę i znowu udeptuję.
Re: Ściółkowanie rabat czym?Co zamiast kory pod iglaki?
Dlatego lepiej nie przesadzać z okrywaniem i nie sypać przed zimą dodatkowej warstwy kory, bo przy obecnie ciepłych zimach korzenie rozwijają się nawet w zimie, a ta ocieplająca warstwa sprzyja niestety i korzenie tam się niepotrzebnie rozbudowują, zamiast latem w głębi gleby.Szczurbobik pisze:Oj korzenie to one potrafią mieć rzeczywiście płyciutko Jak rozgarnę ręką to co nazywam "normalnym poziomem kory" czyli po usunięci zimowej warstwy, to niektóre korzenie potrafią być centymetr poniżej
Re: Ściółkowanie rabat czym?Co zamiast kory pod iglaki?
Tak też myślałem. Dlatego chciałem zrobić 5 albo 10 centymetrową warstwę już ubitej trawy. W sumie źle napisałem. Mogłem od razu doprecyzować o o co mi chodziło. Tak więc 5 cm starczy ubitej trawy ? Nie wiem ile wybrać ziemi, żeby dwa ray nie robić bo to też bez sensu ;(dziadek22 pisze:Chwasty przerosną przez 5-cio centymetrową warstwę trawy.
Jak ściółkuję międzyrzędzia świeżą, skoszoną trawą to daję ją na grubość 5 cm, udeptuję.
Potem dokładam drugą taką warstwę i znowu udeptuję.
Re: Ściółkowanie rabat czym?Co zamiast kory pod iglaki?
Wystarczy 5 cm dobrze ubitej trawy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 10 cze 2019, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kładzenie zielska pod rośliny
Witam.
Wpadłem na pomysł, żeby wokół maliny rozłożyć zielsko.
Tak sobie pomyślałem, że takie zielsko składa się
z różnych minerałów i zrobi się z niego nawóz
I jeszcze myślałem jakie gatunki zielska kłaść pod krzaczki?
Ktoś może stosował coś takiego, ma to sens?
Pomyślałem jeszcze żeby nałapać glizd i je powkładać pod to zielsko.
Mam nadzieję, że dzięki temu mój krzak będzie wielki i miał kilogramy owoców.
Wpadłem na pomysł, żeby wokół maliny rozłożyć zielsko.
Tak sobie pomyślałem, że takie zielsko składa się
z różnych minerałów i zrobi się z niego nawóz
I jeszcze myślałem jakie gatunki zielska kłaść pod krzaczki?
Ktoś może stosował coś takiego, ma to sens?
Pomyślałem jeszcze żeby nałapać glizd i je powkładać pod to zielsko.
Mam nadzieję, że dzięki temu mój krzak będzie wielki i miał kilogramy owoców.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ściółkowanie rabat czym?Co zamiast kory pod iglaki?
Uważaj, żeby "zielsko" nie miało już nasion, bo Będziesz pluć sobie później w brodę. Ogólnie takie ściółkowanie jest ok. Można chwasty wcześniej rozdrobnić. (szybciej zamienią się w próchnicę, estetyczniejszy wygląd) Co do "glizd" (chodziło pewnie o dżdżownice?) Włożyć Możesz, ale jak uprawa nie jest w pojemniku, to Ci uciekną do gleby
Pozdrawiam Lucyna
Ściółkowanie a poprawa jakości gleby
Czy posypywanie ziemi kompostem czy ściółkowanie korą czy słomą sprawi że po jakimś czasie materia organiczna przeniknie w głąb gleby?
Jeśli materia organiczna rzeczywiście przenika w głąb ziemi to w jakim dzieje się to tempie i na jaką maksymalną głębokość możemy ją dostarczyć w ten sposób?
Pytam bo ciekawi mnie czy można nieinwazyjnie poprawić warunki glebowe roślinom już posadzonych.
Jeśli materia organiczna rzeczywiście przenika w głąb ziemi to w jakim dzieje się to tempie i na jaką maksymalną głębokość możemy ją dostarczyć w ten sposób?
Pytam bo ciekawi mnie czy można nieinwazyjnie poprawić warunki glebowe roślinom już posadzonych.
Re: Ściółkowanie a poprawa jakości gleby
Regularne zasilanie kompostem, ściółkowanie czy sypanie obornika z pewnością poprawi kondycję gleby. Jeżeli chodzi o strukturę gleby jest to proces długotrwały i dotyczy głównie wyższych warstw dlatego przy sadzeniu bardziej wymagających roślin warto jednak wymienić przynajmniej część gleby na odpowiednią dla danego gatunku. Ciekawy filmik pokazujący jak działają dżdżownice https://www.youtube.com/watch?v=n9Mnf9ysNSs&t=1s
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ściółkowanie a poprawa jakości gleby
Z tego co wiem, możemy dostarczyć na głębokość korzeni posadzonych roślin. W jakim czasie to pewnie zależy od rodzaju gleby, historii uprawy i co w niej rośnie.freak pisze:Czy posypywanie ziemi kompostem czy ściółkowanie korą czy słomą sprawi że po jakimś czasie materia organiczna przeniknie w głąb gleby?
Jeśli materia organiczna rzeczywiście przenika w głąb ziemi to w jakim dzieje się to tempie i na jaką maksymalną głębokość możemy ją dostarczyć w ten sposób?
Pytam bo ciekawi mnie czy można nieinwazyjnie poprawić warunki glebowe roślinom już posadzonych.
U mnie na działce to wygląda różnie, w jednym miejscu na dole nadal jakby czysta glina, gdzie indziej taka ładniejsza ziemia cała w gruzełkach. Pomagają żywe korzenie (np. wyściółkowane truskawki).
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ściółkowanie rabat
Dzisiaj odsłaniałam częściowo ściółkę spod roślin, żeby dać nawóz. Tam, gdzie było ściółkowane korą sosnową, dała się zebrać tylko cienka sucha warstwa z góry, reszta zmieszana z glebą, masa dżdżownic. Tam, gdzie ściółkowałam miesiąc temu pociętym świeżym igliwiem i zrębkami sosnowymi - zaczął się proces rozkładu, warstwa jakiejś grzybni. Pod słomą wykładaną na jesieni działo się najmniej. Dolna warstwa słomy wilgotna i tyle. Wiem, że za 2-3 lata słoma zniknie, bo wcześniej już ją sypałam i tak było. Podobnie zachowują się liście dębowe. Liście inne i skoszona trawa- znikają w ciągu sezonu. Pod ściółką kamienną - tylko ślimaki
Pozdrawiam Lucyna
Rabata z bylin i traw ozdobnych a ściółkowanie
Witam, jestem nowy zarówno na forum jak i w ogrodnictwie na załączonych zdjęciach przedstawiam moją pierwszą w życiu rabatkę ogrodową połączenie trawy miskant zebrinus, 2 hortensje i byliny odetka wirginijska.. Utknąłem w miejscu widocznym na zdjęciach - moje pytanie czym to wyściółkować? W przypadku hortensji chyba temat oczywisty że można wyłożyć agrotkaninę i wysypać kamień ozdobny (grys granitowy), ale co w przypadku miskanta i bylin? Czy jak to wyściółkuję agrotkaniną to będzie się im ciężko przebić? A może lepiej bez tkaniny wysypać tylko samą korę (jeśli tak to jaka grubość kory)? Proszę o porady dla laika
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Ściółkowanie rabat
Miałem podobny dylemat przerabiając część ogrodu. Po przygodzie z gresem (20 ton usuwałem ręcznie z ogrodu) zrobiłem to tak.
Włóknina z otworami różnej wielkości miskant 30 cm hortensje 15 cm lawenda 5 cm.
Na to kora bo znakomicie maskuje cząstki uschniętych liści. Oczywiście nie jest to rozwiązanie idealne ale w ogrodzie w zasadzie takie nie istnieje. Mam chwasty ale nie kłują w oczy jak na grysie.
Tak to wygląda!
Włóknina z otworami różnej wielkości miskant 30 cm hortensje 15 cm lawenda 5 cm.
Na to kora bo znakomicie maskuje cząstki uschniętych liści. Oczywiście nie jest to rozwiązanie idealne ale w ogrodzie w zasadzie takie nie istnieje. Mam chwasty ale nie kłują w oczy jak na grysie.
Tak to wygląda!