Pomidorki koktajlowe - 6 cz.

[Anna N]

Aniu właśnie w sieci widzę fotki tego Mint Julep z zielonymi kreseczkami.
U mnie tych kreseczek nie ma. Dojrzałe pomidorki są żółte ale cała reszta opisu się zgadza.
Może jakieś mini rozszczepienie wystąpiło?
Smaczniejszy jak dla mnie jest Barry's Crazy Cherry pomimo,
że smakują mi również kwaśniejsze pomidory.
A u Ciebie są te zielone kreseczki?

[anulab]

U mnie , żałuję ale też nie zebra .

[Anna N]

Zebra byłaby trochę ciekawsza w wyglądzie.
Trudno trzeba się pogodzić z ich brakiem.
A może u kogoś ten pomidorek ma zielone kreseczki?

A teraz Prune Verte:



Nie jest to słodki pomidor ale jak dla mnie w miarę smaczny i dekoracyjny
w sałatkach. Nie jest też kłopotliwy w uprawie.

[anulab]

Miałam Prune Verte , nie mój smak , poza tym nie miał większych wad .
Mam w tym roku krzyżówkę Kas 14 , co prawda zjadłam dopiero kilka
pomidorków , ale smakowały bardzo dobrze . Siany póżno , w dodatku
nasiona strajkowały , cudem mam tę jedną roślinę . Nasion jeszcze nie
zbierałam , ale już się martwię czy dam radę . Zimno niestety , ale muszę
bo czuję że warto .
Mam pytanie , uprawiał ktoś koktajlowe Red Heart f1 i Summer Sunf1 ?

[Anna N]

INDIGO KUMQUAT




W tym sezonie mam po raz pierwszy Indigo Kumquat.
Odmiana skusiła mnie wyglądem.
No i niestety chyba lepiej wygląda niż smakuje.
Przyniosłam jednak pomidorki do pobrania nasion.

[anulab]

Aniu , miałam tego pomidorka , kiedyś ze 2-3 lata temu .
Z tych samych nasion wyrosły mi 2 różne . Jeden był czerwony .
Czerwony smaczniejszy od żółtego . Drugi raz nie wysiałam , może
w przyszłym roku .

[Ebabka]

Te kolorowe koktailowe są smaczne, czy dla urozmaicenia je sadzicie Próbowałam parę odmian a zostały Malinowy Smaczek i Cytrynek Groniasty albo Ildi, czasami Black Cherry, ale ten ostatni u mnie szybko łapie choroby, a reszta to hobby czyli fanaberie chyba?

[anulab]

U mnie w tym roku podstawowy zbiór z odmiany Odat . Z czerwonymi za bardzo
poszłam w nowości , zbiór mały .
W przyszłym sezonie wracam do Barrys Crazy Cherry i Megagrona . Nowości też bym
spróbowała , ale nie tak zupełnie w ciemno .
Miałam w tym roku niby Jajo Morango , wyrósł okrągły , trochę większy koktajlowy .
Nie sprawiał problemów, fajny , do powtórki .

[Ebabka]

Aniu, a Malinowy Smaczek spróbuj, nie mylić z Malinowym Kapturkiem. Smaczek jest pyszny, słodki. Pomidor wysoki, owoce lekko wydłużone. Mam tylko takie zdjęcie - jest na pierwszym planie, co prawda są od niego plenniejsze, ale smak super.

[anulab]

Gieniu , dzięki za przypomnienie . Mam nawet nie otwierane nasiona sklepowe .
Miałam w tym roku z czerwonych odmianę Valdo , słaba plenność .

[Anna N]

Ebabka pytasz czy kolorowe pomidorki sadzimy dla smaku czy dla urozmaicenia.
Odpowiem, że ja dużo odmian (nie tylko koktajlowych) sadziłam z ciekawości a może
nawet z jakiejś zachłanności aby sprawdzić jak wyglądają.
Niestety nie wszystkie są smaczne. Niektóre cieszą tylko oko gdy rosną na krzaku.
W tym roku mam mniej koktajlowych ale i tak za dużo odmian i co się z tym wiąże
za dużo krzaków. Rozsądek podpowiada, że koktajlowych powinno być tylko
tyle co na bieżące potrzeby ale jakiś diablik przekonuję "wysiej jeszcze to,
tego jeszcze nie miałaś".
Ogólnie to w tym sezonie nie smakują mi czarne koktajlowe, które zapamiętałam
z ubiegłych sezonów nie jako super smaczne ale w miarę dobre.
Np. Bosque Blue posadzone w gruncie są u mnie w tym roku niesmaczne.
Posadziłam jednego Black Cherry przy wejściu do tunelu i ten jest tak jak w poprzednie
lata smaczny (ja lubię kwaśniejsze pomidory) ale niestety nawet pod folią teraz pęka.
Słodkie pomidorki też lubię.
Bardzo smaczny jest dla mnie Barry's Crazy Cherry.
W tym roku nie mam Cytrynka Groniastego a pamiętam, że też mi smakował.
Mam jeszcze kilka innych odmian ale napiszę o nich później.

[anulab]

Aniu , wrócę do odmiany Michael Pollan . Prawdziwej tej odmiany
chyba trzeba ze świecą szukać . Miałam do niego ze dwa podejścia i
za każdym razem to nie było to . Nawet sprzedający zorientowali się ,
że sprzedają kundelki . Teraz jest mniej ofert sprzedaży niż jeszcze kilka lat
temu .

[jarha]

Ja w tym roku miałam Azteka. Nasiona z marketu. To bardzo fajna odmiana. Na kompaktowym krzaczku o ciemnozielonych liściach żółte owocki. Bardzo smaczne. Z mocno dojrzałych łatwo schodzi skórka.
Prawdziwa ozdoba tarasu lub balkonu.
Niestety nie mogę znaleźć fotki całego krzaczka.