Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3066
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Już rośnie i przepięknie pachnie ;:167
Obrazek
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

I u mnie rośnie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Mój tylko do 13 w słońcu ..potem cień :D

Obrazek
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11827
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Mój w skrzyni, też tylko do południa ma słońce.

Obrazek
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

No i jak wasze lubczyki? Ja swoje okryłem na te zimne dni aktualnie... załapały się pod osłonę :D
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3066
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Ja nigdy mojego nie okrywam ;:oj Myślałem, że to odporna roślina na przymrozki.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22112
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Ja też nie okrywam.
Rośnie super.
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

A to mój i jeszcze dosiałem sobie :D



Obrazek
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 605
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Lubczyk budzi się do życia :)
Obrazek
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

:wit Zapasy na zimę ;:oj
1) wygotowana esencja, 2) kiszony, 3) przefermentowany i wysuszony.

Obrazek
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
wwwiola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 10 sie 2007, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Kiszony czyli jak ogórki? Przefermentowany i suszony czyli efekt tego kiszenia a potem ususzony? Do czego można używać?
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

To są dwie różne metody. W słoiczku jest zakiszony jak ogórki (potem schowałam do lodówki).
Na talerzyku jest "fermentowany", tzn. zrobiony według przepisu na fermentowane herbatki z liści, instrukcje można znaleźć w necie. Używać normalnie, do zup i potraw jako przyprawa. Zapach jest trochę inny i zachowuje się więcej aromatu niż w takim zwykłym suszonym.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
dariadarla
50p
50p
Posty: 53
Od: 9 mar 2021, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Jak przechowujesz lubczyk "fermentowany" ? Zaciekawiłaś mnie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”