Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42219
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko na chwilę przestało padać, ale cały dzień ta up... piosenka...do znudzenia
Czy ta hortensja bukietowa jest olbrzymia czy nazywa się tak? Czy zawsze tak oszczędnie kwitnie?
Miłego wieczoru i oby nam jak najszybciej przestało podlewać! Mocno ściskam
Czy ta hortensja bukietowa jest olbrzymia czy nazywa się tak? Czy zawsze tak oszczędnie kwitnie?
Miłego wieczoru i oby nam jak najszybciej przestało podlewać! Mocno ściskam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witajcie!
Zajrzałam na działkę, owszem, ale byłoby mi lżej na duszy, gdybym tam nie pojechała. Zobaczyłam tam bowiem obraz nędzy i rozpaczy. Błoto, woda, kwiatki zmoczone i oklapnięte, większe czy cięższe położone niemal na płask. Różyczki najbardziej ucierpiały, a tyle miały pąków wróżących moc kwiatuszków...
Jesień na działce. Mokra jesień. Brzydka jesień.
Aniu - z tego co jest mi wiadomo, to karpy dziwaczka można przez zimę przechować jak karpy dalii, ale ja tego nie robię, zdecydowanie wolę zebrać nasiona na wypadek, gdyby same się nie zasiały. W sumie zawsze się rozsiewają i tylko przesadzam na przeznaczone dlań miejsce.
Świecznicę po raz pierwszy mogę podziwiać u siebie, ponieważ po raz pierwszy kwitnie, a zawsze mi się podobała podczas wędrówek po zaprzyjaźnionych wątkach.
Dzisiaj pada , pada, pada ... Jednak nie jest zimno.
Pozdrawiam wzajemnie.
Marysiu - u mnie dzisiaj fatalna pogoda pełna wody lejącej się z nieba, działka po prostu tonie w błocie.
Wydaje mi się, że pytasz o hortensję ogrodową. Niestety, źle ją podpisałam.
Ona, ta hortensja zbudowała olbrzymi krzak, zawsze kwitnie dużymi wieloma kwiatami, jeszcze nie było tak, by nie zakwitła, a w tym roku Ona do ubiegłego roku rosła u sąsiadki, od której ją dostałam jesienią.
Niestety, jakoś deszczowe chmury nie chcą opuścić naszych stron, a mogłyby popłynąć tam, gdzie brakuje wody z nieba.
Może wrzesień da się bardziej polubić, może da nam jeszcze dużo słoneczka, czego Tobie, sobie i wszystkim nam życzę z całego serca.
Buziaki.
obrazek w html
Zajrzałam na działkę, owszem, ale byłoby mi lżej na duszy, gdybym tam nie pojechała. Zobaczyłam tam bowiem obraz nędzy i rozpaczy. Błoto, woda, kwiatki zmoczone i oklapnięte, większe czy cięższe położone niemal na płask. Różyczki najbardziej ucierpiały, a tyle miały pąków wróżących moc kwiatuszków...
Jesień na działce. Mokra jesień. Brzydka jesień.
Aniu - z tego co jest mi wiadomo, to karpy dziwaczka można przez zimę przechować jak karpy dalii, ale ja tego nie robię, zdecydowanie wolę zebrać nasiona na wypadek, gdyby same się nie zasiały. W sumie zawsze się rozsiewają i tylko przesadzam na przeznaczone dlań miejsce.
Świecznicę po raz pierwszy mogę podziwiać u siebie, ponieważ po raz pierwszy kwitnie, a zawsze mi się podobała podczas wędrówek po zaprzyjaźnionych wątkach.
Dzisiaj pada , pada, pada ... Jednak nie jest zimno.
Pozdrawiam wzajemnie.
Marysiu - u mnie dzisiaj fatalna pogoda pełna wody lejącej się z nieba, działka po prostu tonie w błocie.
Wydaje mi się, że pytasz o hortensję ogrodową. Niestety, źle ją podpisałam.
Ona, ta hortensja zbudowała olbrzymi krzak, zawsze kwitnie dużymi wieloma kwiatami, jeszcze nie było tak, by nie zakwitła, a w tym roku Ona do ubiegłego roku rosła u sąsiadki, od której ją dostałam jesienią.
Niestety, jakoś deszczowe chmury nie chcą opuścić naszych stron, a mogłyby popłynąć tam, gdzie brakuje wody z nieba.
Może wrzesień da się bardziej polubić, może da nam jeszcze dużo słoneczka, czego Tobie, sobie i wszystkim nam życzę z całego serca.
Buziaki.
obrazek w html
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko na pewno jeszcze będą ładne dni, a może złota jesień będziemy mieć. Na działkach po takich opadach nie ma miłego widoku, pocieszę Cię, że u mnie podobnie kwiaty wyglądają. Najbardziej żal mi malin, bo wszystko gnije na krzakach.
Dziękuję za informacje o świecznicy, ja zastanawiałam się nad tą o ciemnych liściach, nawet miejsce lekko ocienione dla niej mam, ale do tej pory jej nie kupiłam.
Na koniec tygodnia poprawa pogody i tej nadziei się trzymajmy
Dziękuję za informacje o świecznicy, ja zastanawiałam się nad tą o ciemnych liściach, nawet miejsce lekko ocienione dla niej mam, ale do tej pory jej nie kupiłam.
Na koniec tygodnia poprawa pogody i tej nadziei się trzymajmy
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko
Wreszcie kończy się ten nieprzyjemny sierpień, a właściwie ostatnia dekada sierpnia, która dała nam popalić Miejmy nadzieję że nowy miesiąc powita nas poprawą pogody. Tak będzie, musi tak być
Twoje kwiatki dzielnie się trzymają mimo tej okropnej pogody hibiskus bagienny świetnie się prezentuje, wilce, budleje, piękna lilia, różyczki też niczego sobie, nie narzekaj zniszczone deszczem kwiatki opadną a pąki jeszcze się rozwiną
Dobrej, spokojnej nocy Lucynko i słonecznego poranka
Wreszcie kończy się ten nieprzyjemny sierpień, a właściwie ostatnia dekada sierpnia, która dała nam popalić Miejmy nadzieję że nowy miesiąc powita nas poprawą pogody. Tak będzie, musi tak być
Twoje kwiatki dzielnie się trzymają mimo tej okropnej pogody hibiskus bagienny świetnie się prezentuje, wilce, budleje, piękna lilia, różyczki też niczego sobie, nie narzekaj zniszczone deszczem kwiatki opadną a pąki jeszcze się rozwiną
Dobrej, spokojnej nocy Lucynko i słonecznego poranka
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2499
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj lucynko rozstania zawsze są trudne, ale dobrze że choc przez telefon możemy zawsze pogadać. U mnie też liście zmieniają kolory, a brzoza nawet je traci i nie długo trzeba będzie grabić. Wiosny nie było przydałoby się żeby choc jesień była ładna. Pozdrawiam życzę słoneczka i dużo zdrówka. Miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witajcie!
Dzisiaj nawet nie zerknęłam na działkę. Czekam na wysuszenie błota, a ponieważ słońca i wiatru dziś nie brakowało, to może jutro już się da spokojnie i bez poślizgu po ścieżkach pospacerować.
Korzystając z dnia wolnego odwiedziłam dwa stoiska ogrodnicze. Nic nie kupiłam i nie kupię. Poszłam popatrzeć, co proponują. Szału nie ma. Jesienią żadnej roślinki sadzić nie będę w obawie o kolejne hektolitry wody z nieba, która powoduje gnicie korzeni nawet tym bylinkom, które u mnie już kilka lat mieszkają. Jesienią zrobię remanent, trochę poprzesadzam, a przede wszystkim muszę wiedzieć, które roślinki oparły się pogodowym niedogodnościom. Ewentualne dziury uzupełnię dopiero wiosną. Oczywiście trochę tulipanów wsadzę, bo obawiam się, że część cebulek z poprzednich lat mogło zgnić, a nie wszystkie wykopałam.
Mamy nowy miesiąc i niech on przyniesie dobrą pogodę, czego wszystkim nam życzę z całego serca.
Dorotko - obwąchałam kwiaty swojej świecznicy i nie wyczułam zapachu. Może pachnie tylko ta o ciemnych liściach.
Moje maliny na szczęście nie gniją, a owocują obficie. Zajadamy na bieżąco i my, i rodzinka, a już kilka słoiczków soku narobiłam i jeszcze stoją zasypane cukrem.
Podobno weekend może być słoneczny, tylko jakoś nie dowierzam kilkudniowym prognozom. Zbyt wiele razy już się zawiodłam.
Halszko - oby ta poprawa pogody we wrześniu utrzymała się dłużej, niech już nie leje, bo w mojej ciężkiej ziemi do wiosny wszystko zgnije. Skoro piszesz, że musi być poprawa pogody, to niech tak będzie!
Hibiskus bagienny wyglądał okropnie, dopiero po doprowadzeniu go do ładu i składu mogłam zrobić w miarę przyzwoitą fotografię. Natomiast różyczkom główki opadły pod ciężarem wody. Dzisiaj dostały słoneczka, to może podniosły łebki. Niestety, 'Novalis' na pewno nie podniosła. Ona jest bardzo zdrową różą, jednak każdy deszcz niszczy jej śliczne kwiatuszki.
Za dobre życzenia serdeczne dzięki i wzajemnie życzę Ci słonecznych dni.
Alu - masz rację, telefon pozwala na częste rozmowy, jednak nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu.
Bardzo dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam w stu procentach.
Ponieważ nie mam cieplutkich zdjęć, pokażę nieco starsze, ale takie, których jeszcze nie pokazywałam.
Rozchodniki.
Rudbekie.
image upload
Dzisiaj nawet nie zerknęłam na działkę. Czekam na wysuszenie błota, a ponieważ słońca i wiatru dziś nie brakowało, to może jutro już się da spokojnie i bez poślizgu po ścieżkach pospacerować.
Korzystając z dnia wolnego odwiedziłam dwa stoiska ogrodnicze. Nic nie kupiłam i nie kupię. Poszłam popatrzeć, co proponują. Szału nie ma. Jesienią żadnej roślinki sadzić nie będę w obawie o kolejne hektolitry wody z nieba, która powoduje gnicie korzeni nawet tym bylinkom, które u mnie już kilka lat mieszkają. Jesienią zrobię remanent, trochę poprzesadzam, a przede wszystkim muszę wiedzieć, które roślinki oparły się pogodowym niedogodnościom. Ewentualne dziury uzupełnię dopiero wiosną. Oczywiście trochę tulipanów wsadzę, bo obawiam się, że część cebulek z poprzednich lat mogło zgnić, a nie wszystkie wykopałam.
Mamy nowy miesiąc i niech on przyniesie dobrą pogodę, czego wszystkim nam życzę z całego serca.
Dorotko - obwąchałam kwiaty swojej świecznicy i nie wyczułam zapachu. Może pachnie tylko ta o ciemnych liściach.
Moje maliny na szczęście nie gniją, a owocują obficie. Zajadamy na bieżąco i my, i rodzinka, a już kilka słoiczków soku narobiłam i jeszcze stoją zasypane cukrem.
Podobno weekend może być słoneczny, tylko jakoś nie dowierzam kilkudniowym prognozom. Zbyt wiele razy już się zawiodłam.
Halszko - oby ta poprawa pogody we wrześniu utrzymała się dłużej, niech już nie leje, bo w mojej ciężkiej ziemi do wiosny wszystko zgnije. Skoro piszesz, że musi być poprawa pogody, to niech tak będzie!
Hibiskus bagienny wyglądał okropnie, dopiero po doprowadzeniu go do ładu i składu mogłam zrobić w miarę przyzwoitą fotografię. Natomiast różyczkom główki opadły pod ciężarem wody. Dzisiaj dostały słoneczka, to może podniosły łebki. Niestety, 'Novalis' na pewno nie podniosła. Ona jest bardzo zdrową różą, jednak każdy deszcz niszczy jej śliczne kwiatuszki.
Za dobre życzenia serdeczne dzięki i wzajemnie życzę Ci słonecznych dni.
Alu - masz rację, telefon pozwala na częste rozmowy, jednak nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu.
Bardzo dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam w stu procentach.
Ponieważ nie mam cieplutkich zdjęć, pokażę nieco starsze, ale takie, których jeszcze nie pokazywałam.
Rozchodniki.
Rudbekie.
image upload
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11474
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Same słoneczka miłe oku w tej porze deszczowej ogólnokrajowej pokazujesz Lucynko! Też ich u mnie sporo różnych choć ich nigdy nie siałam ani nie sadziłam...Jest nadzieja ,że od jutra poprawa pogody ale w sobotę u mnie już załamka znów..
Mamy kompost do przesiania.. Syn ma się tym zająć ale pogody dobrej potrzeba,bo jak będzie bardzo mokry to Jak żyć!!!???
Spokojnej nocy!
Mamy kompost do przesiania.. Syn ma się tym zająć ale pogody dobrej potrzeba,bo jak będzie bardzo mokry to Jak żyć!!!???
Spokojnej nocy!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42219
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Hej Lucynko! Chyba rozpostarłaś parasole nad swoim ogródkiem, bo kwiatki jakby żadna ulewa ich nie tknęła rozchodniki, rudbekie stoją na baczność i zdobią rabatki. Może nareszcie będzie lepsza pogoda i odpoczniemy od wilgoci, zdrówka i radości z działkowania
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko
Piękny jest Twój Novalis tak jak i inne różyczki Rozchodniki okazałe to też moje ulubione, ale praktycznie zjedzone przez opuchlaki, zostały same ogryzki Wszystkie hibiskusy ślicznie się prezentują Widać, że deszcz im nie zaszkodził.
U mnie w nocy w końcu przestało padać i nawet zaświeciło , ale bardzo zimno.
Życzę zdrówka i samych słonecznych dni
Piękny jest Twój Novalis tak jak i inne różyczki Rozchodniki okazałe to też moje ulubione, ale praktycznie zjedzone przez opuchlaki, zostały same ogryzki Wszystkie hibiskusy ślicznie się prezentują Widać, że deszcz im nie zaszkodził.
U mnie w nocy w końcu przestało padać i nawet zaświeciło , ale bardzo zimno.
Życzę zdrówka i samych słonecznych dni
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko kwiatki jak widać odżyły,piękne ostatnie zdjęcia.Podoba mi się ten kwiatek co ma biało zielone liście,zapomniałam jak się nazywa.
U mnie pomimo dużych ilości wody dobrze się kopało i pieliło,nawet było lekko i przyjemnie.Przyjrzałam się mojemu hibiskusowi bylinowemu i teraz zobaczyłam,że ma dużo pąków kwiatowych.
Miałam aparat na działce,ale w sumie nie było takiego kwiatka,żeby mu zrobić zdjęcie,ale był taki ładny rudo kotek,że zrobiłam mu parę zdjęć przez płot telefonem,niestety jak bliżej chciałam podejść to uciekł.
Trzymaj się ciepło.
U mnie pomimo dużych ilości wody dobrze się kopało i pieliło,nawet było lekko i przyjemnie.Przyjrzałam się mojemu hibiskusowi bylinowemu i teraz zobaczyłam,że ma dużo pąków kwiatowych.
Miałam aparat na działce,ale w sumie nie było takiego kwiatka,żeby mu zrobić zdjęcie,ale był taki ładny rudo kotek,że zrobiłam mu parę zdjęć przez płot telefonem,niestety jak bliżej chciałam podejść to uciekł.
Trzymaj się ciepło.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11474
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Byłam dzisiaj na działce ale żadnych rozczarowań na szczęście nie było.. Rośliny dzielnie się trzymają ,jedynie resztki pomidorów zżarte przez zarazę do wyrwania. W tunelu jeszcze się trzymają jako tako.. Zerwałam II rzut fasolki szparagowej , trochę ogórków i dojrzałych pomidorów. Udały się selery z wysianych w domu nasionek,natomiast mimo dwu krotnego siewu marchewka,pietruszka i koper całkowita klapa! :oops:Takiego roku jeszcze nie mieliśmy!Wróciliśmy i rozpadał się deszcz!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17250
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Dziękuję o informacje o dziwaczku. To będę zbierała i ja nasionka.
Przepiękny malinowy hibiskus. mój czerwony jeszcze nie kwitnie.
Rozchodniki masz bardzo ciekawe i śliczne odmiany. Muszę i ja swoim się przyjrzeć.
Rudbeki też masz sporo różnych.U mnie ostało się 2 rodzaje.
Ogrom różnych roślin u ciebie Lucynko jest.Wszystko widać bardzo dobrze rośnie i kwitnie.
Dalijki ciekawe. Róze cudne.
Roślinkom chłodniejsza aura nie przeszkadza.
Pozdrawiam cieplutko
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2499
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko Pięknie Ci kwiatuchy kwitną cudowne masz te rudbekie uwielbiam te kwiaty. Dziś byłam na działce strasznie mokro i choć przydałoby się kosić to muszę poczekać. Teraz zapowiadają ocieplenie to powinno to obeschnąć. Pozdrawiam życzę dużo słoneczka.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,