Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie

[norbert76]

Nieprawidłowe, zbyt zbite podłoże oraz albo/i zbyt regularne i za częste podlewanie.

Trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki, sprawdzić stan korzeni, przesadzić do właściwego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1.

Druga sprawa, rośliny te wymagają stałej podwyższonej wilgotności powietrza, najlepiej powyżej około 60%, więc wskazany nawilżacz powietrza. Spryskiwanie liści nic nie daje.

Po przesadzeniu zrób oprysk Topsinem.

Podlewasz tak, żeby utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże, ale nie może być cały czas mocno mokre, musi nieco przeschnąć przed kolejnym podlaniem.

Oczywiście te rośliny wymagają jasnego stanowiska w pobliżu okna.

[meusx]

Cześć, mam obie rośliny od około roku, jednak przez ostatnie 2 miesiące ich stan się znscznie pogorszył.
Ctenanthe miała około 40 liści, aktualnie nie został żaden, chociaż wypuszcza nowe - od razu jednak się zwijają i usychają.

Stromanthe z kolei ma też coraz więcej rdzawych i zwiniętych liści, uschły stożki wzrostu, stan rośliny jest coraz gorszy.

Obie stoją przy oknie w dosyć jasnej łazience, więc wilgoć mają dosyć dużą.
W korzeniach Ctenanthe zobaczyłem 2 małe białe robaczki.

Co o tym myślicie? Co może być przyczyną? Grzyby? Przelanie? Przesuszenie?

[norbert76]

Stanowisko, szkodniki, podłoże, podlewanie.

Zacznijmy od stanowiska. Łazienka nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na to, że masz w niej duże wahania wilgotności powietrza, czego rośliny niezbyt lubią. Lepszym rozwiązaniem jest postawienie w normalnym pomieszczeniu i zainwestowanie w nawilżacz powietrza. Wilgotność powietrza w okresie grzewczym powinna być w miarę stała.

Podłoże, tylko mieszanka ziemi i rozluźniacza - żwirku w proporcji około 3:1.
W przypadku Stromanthe widzę pleśń na podłożu, to może być zarówno od zbyt mało przepuszczalnego podłoża, zbyt regularnego podlewania, a także od złej cyrkulacji powietrza, którą masz niestety w łazience.

Żółte liście, czy obeschnięte mogą być od przelania, albo od szkodników.

Szkodniki, białe robaczki w podłożu zwykle świadczą o zbyt mokrym podłożu. Swoim kalateom pozwalam przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża przed kolejnym podlaniem.
Rośliny te lubią przędziorki, warto dokładnie sprawdzić z użyciem szkła powiększającego.
Jeśli nie ma, to problem leży w nieprawidłowych warunkach uprawy i pielęgnacji: stanowisko, podłoże, podlewanie.
Standardowo trzeba zacząć od sprawdzenia stanu korzeni i przesadzenia do nowego podłoża. Być może trzeba będzie posadzić do mniejszych doniczek.
Zmienić stanowisko na pokój przy oknie.

Jednak musisz również liczyć się z tym, że wskutek zbyt późnej reakcji, rośliny mogą nie przeżyć. To nie są łatwe w uprawie rośliny i z własnego doświadczenia nie wszystkie u mnie się uchowały. Zostało kilka najsilniejszych.

[gemma_brogan]

Mam kalateę od września, dopiero teraz ją przesadziłam w odpowiednią ziemię, ma keramzyt pod spodem, stoi na podstawce z wilgotnym keramzytem i nawilżam powietrze od ok 2 - 3 tyg, jednak udaje mi się uzyskać średnio 45%, w porywach 50% nawilżenia w pokoju. Nie wiem, co dzieje się z liśćmi - czy to efekt zbyt suchego powietrza?
Dodatkowo jedna łodyżka od początku tak się wygina - może powinnam ją jednak przesadzić w wyższą doniczkę? Można ją spryskiwać wodą w celu nawilżenia czy lepiej nie? P.S. czemu jak wgrywam zdjęcia to każde mi się bokiem obraca?

[norbert76]

Same błędy...

1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, a nie po kilku miesiącach trzymając w produkcyjnym podłożu, w którym bardzo łatwo o przelanie.

2. Stanowisko, rośliny potrzebują bezpośredniego światła, nie mogą stać parę metrów od okna, stanowisko powinno być bezpośrednio przed oknem i tuż przy nim.

3. Tacka z wilgotnym keramzytem nie zapewni podwyższonej stałej wilgotności powietrza na poziomie minimum około 60% wzwyż i przy tak dużej roślinie... Pomijam już, że między tym keramzytem, a doniczką powinna być podstawka. Oczywiście żadnego spryskiwania liści, bo to pierwszy krok do infekcji grzybowej.
Tylko nawilżacz powietrza, który będzie włączony przez większość doby.

Podsumowując, nie każda roślina dostępna w handlu będzie rosnąć w typowych warunkach domowych. To jest roślina tropikalna, więc potrzebuje wysokiej wilgotności powietrza i nie będzie dobrze rosnąć przy wilgotności rzędu 40, nie ma takiej opcji. Dlatego warto wybierać te rośliny, które mają mniejsze wymagania.
Liście mogą się zwieszać:

1. Od zbyt skąpego podlewania
2. Uszkodzenia korzeni wskutek przelania - nieprawidłowe podłoże, zbyt regularne podlewanie.

[Karla6]

Czy to białe na mojej ctenanthe to jakieś intruzy? Tylko w tym jednym miejscu. Znalezisko przypadkowe. Roślina dotychczas mówiła, że ma się dobrze.

[norbert76]

Z tego co widzę, to są kryształki cukrów, albo podobna naturalna wydzielina rośliny. Chyba, że to pod dotykiem by przypominało taką lepiącą się watę, wtedy byłyby wełnowce. Ale z drugiej strony roślinie nic nie dolega, więc stawiam na to pierwsze.

[Klaudii_96]

Dobry wieczór, czy mogę prosić o zdiagnozowanie szkodnika na kaletei? Wszystkie liście od spodu pokrywają białe kropeczki, kleją się ale (na razie) nie żółkną. Wilgotność powietrza około 60%, stoi obok okna wschodniego. Czym ją opryskać?

[norbert76]

Przędziorki, a konkretnie widać larwy i jajeczka (te białe), czarne plamy to grzyb.

Zrób oprysk Floramite albo Magus albo Nissorun z Ortusem. Powtórz dokładnie po tygodniu czasu. Jednocześnie w międzyczasie zrób oprysk preparatem grzybobójczym.

[Magmag]

Norbercie, czy wiesz może co to jest? Zdjęcie akurat nie moje, ale mam identyczne kropeczki na tej samej odmianie i właśnie szukam odpowiedzi. Białych kropeczek charakterystycznych dla przędziorków nie widzę. Roślina miała te przezroczyste kropki od zakupy, czyli miesiąc temu.
Ekspozycja północna, podłoże torfowe wymieszane z perlitem. Podlewana jak ziemia z wierzchu lekko przeschnie. Ogólnie wygląda na zdrową.

[norbert76]

To zależy w jakich obszarach blaszki liściowej są widoczne te krople. O ile są bliżej brzegów liści to jest to gutacja, jeśli bardziej po środku może świadczyć o obecności szkodników. W przypadku tych roślin najczęściej pojawiają się przędziorki. Trzeba, najlepiej używając szkła powiększającego zobaczyć czy coś tam się mikroskopijnego nie porusza. Ale jeśli piszesz, że nic nie widzisz, to będzie po prostu również naturalną wydzieliną będącą skutkiem gospodarki wodnej.
Należy przeanalizować czy wilgotność powietrza wokół rośliny nie jest zbyt duża, a podłoże jest odpowiednio przepuszczalne. Gutacja to albo efekt zbyt wysokiej wilgotności albo/i zbyt mało przepuszczalnego podłoża. W przypadku każdej rośliny doniczkowej dajemy rozluźniacza do kupionej ziemi.

[Magmag]

Lupa przyjdzie w poniedziałek z racji inwazji przędziorka na innej odmianie w innym pomieszczeniu - chcę sobie podpatrzeć czy oprysk pomógł. Przy okazji tej też się przyjrzę. Podłoże wydaje mi się ok, dodałam dość sporo perlitu ponieważ zdarzyło mi się już przelać rośliny i teraz się boję - celuję nawet w bardziej przepuszczalne mieszanki, niż są wymagane dla danej rośliny.
Mam wilgotność ok. 70% (bez nawilżacza w tym pokoju, taki wynik osiągam dając mokry ręcznik kuchenny na grzejnik, oczywiście mocząc go kilkukrotnie w ciągu doby). Kiedyś doradziłeś mi ten sposób i jak widać sprawdza się świetnie

[norbert76]

Pamiętaj że wilgotność powietrza trzeba dostosować do temperatury. Jak masz wilgotność na poziomie około 70%, to temperatura nie powinna być niższa niż około 21 - 23 stopnie.
Z drugiej strony przyznam że mam podobny przypadek u tej samej Calathea i roślina rośnie normalnie. Więc jeśli nie ma szkodników to myślę, że należy to po prostu zaakceptować.