Papryka do gruntu. Część 8
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Mam pytanie o odmianę Lombardo, kiedy zbierać owoce na marynowanie? muszą dojrzeć do czerwonego czy zrywać zielone?
Nie miałem tej odmiany
zdjęcie poglądowe wypożyczone od Krynki
Nie miałem tej odmiany
zdjęcie poglądowe wypożyczone od Krynki
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Dzięki Jonatanka. W takim razie czekam
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Podpinam się z pytaniem. Macie sposoby na efektywne podwiązywanie papryk?kylo pisze:--julian-- pisze:Macie jakieś ciekawe patenty na podpieranie? Do tej pory dawałem sznurek do każdego cięższego pędu ale to masa sznurowania.
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Arek, testuję różne wiązania. Oprócz tych oczywistych także omotywanie sznurkiem i mocowanie tej sieci do palika.
Ważne jest tylko to, żeby wiązać. Jak ci najwygodniej. Dobrym materiałem, który się nie wrzyna w, ani nie podcina gałązki, i w miejscu największego obciążenia owocami.
Niektórzy używają gumek-recepturek do podtrzymywania gałązek. Ja nie. Z powodzeniem wykorzystuję rafię ogrodniczą. Nic mi się nie łamie, a papryki rosną w gruncie, przetrwały tak kilka burz, nawalnych deszczy i nawet gradobicia.
Ważne jest tylko to, żeby wiązać. Jak ci najwygodniej. Dobrym materiałem, który się nie wrzyna w, ani nie podcina gałązki, i w miejscu największego obciążenia owocami.
Niektórzy używają gumek-recepturek do podtrzymywania gałązek. Ja nie. Z powodzeniem wykorzystuję rafię ogrodniczą. Nic mi się nie łamie, a papryki rosną w gruncie, przetrwały tak kilka burz, nawalnych deszczy i nawet gradobicia.
Pozdrawiam, Ilona
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Wydłubywał ktoś nasiona z papryk aristotle i chouca? Nie odbiega później od wysiewu z oryginalnych nasion f1.?
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Moja papryka jeszcze w gruncie. Część zerwana, ale jeszcze nie wszystko dojrzało. Dziś w nocy ma być tylko 7°C i nie wiem, czy to jej nie zaszkodzi. Zastanawiam się, czy nie lepiej wyrwać i powiesić na sznurku w tunelu, żeby dojrzała. Próbowaliście takiej metody?
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 8
[quote="Darek26"]U mnie sezon paprykowy w pełni, bez oslon, mimo tego że to już październik. Zdecydowanie najlepszy sezon z paprykami... W następnym roku papryk będzie zdecydowanie więcej ;)
/quote]
ha ha,
a u mnie w przyszłym roku zdecydowanie będzie mniej.
Wsadziłem 44 krzaki, wszyscy zaspokojeni i jeszcze pełno zielonych na krzakach których już nikt nie chce.
/quote]
ha ha,
a u mnie w przyszłym roku zdecydowanie będzie mniej.
Wsadziłem 44 krzaki, wszyscy zaspokojeni i jeszcze pełno zielonych na krzakach których już nikt nie chce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9606
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Takie zielone wrzuciłam razem z czerwonymi i bardzo szybko dojrzały .
Na sos paprykowy będą dobre .
Też ograniczam , tym bardziej że ślimaki uwielbiają papryke . Trzeba zabezpieczać
by wszystkiego nie pożarły .
Na sos paprykowy będą dobre .
Też ograniczam , tym bardziej że ślimaki uwielbiają papryke . Trzeba zabezpieczać
by wszystkiego nie pożarły .
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Czy zimował ktoś z Was paprykę słodką w domu? Przycięłam pędy na krótko i coś zaczyna z kątów wypuszczać. Tylko martwię się czy da radę dotrwać do wiosny. Byłaby dużo szybciej kwitnąca gdyby się udało
Pytanie nr 2 - czy mi się odmiany mogły skrzyżować słodkie z ostrymi? Bo kilka papryk(owoców) z wygląd i tradycyjne słodkie, a w smaku niejednolicie ostre. Tak jakby ta "ostrość" była losowo rozmieszczona w owocu. Co więcej w sezonie z którego pochodziły nasiona papryki nie miałam ostrych... no coś mi tu nie gra. Domyslam się, że lepiej z nich nasion nie zbierać?
Pytanie nr 2 - czy mi się odmiany mogły skrzyżować słodkie z ostrymi? Bo kilka papryk(owoców) z wygląd i tradycyjne słodkie, a w smaku niejednolicie ostre. Tak jakby ta "ostrość" była losowo rozmieszczona w owocu. Co więcej w sezonie z którego pochodziły nasiona papryki nie miałam ostrych... no coś mi tu nie gra. Domyslam się, że lepiej z nich nasion nie zbierać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9606
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Mnie też się krzyżują . Staram się uprawiać słodkie osobno z ostrymi .
Nasiona zbieram .
Np. w przypadku Jalapeno nie widzę różnicy w następnych pokoleniach , ale
okrągłe typ cherry już są duże różnice . Trafiają się mega ostre i wręcz słodkie .
Papryki nie zimowałam , ale czytałam że mogą się uaktywnić po przyniesieniu do
domu mszyce i przędziorki .
Nasiona zbieram .
Np. w przypadku Jalapeno nie widzę różnicy w następnych pokoleniach , ale
okrągłe typ cherry już są duże różnice . Trafiają się mega ostre i wręcz słodkie .
Papryki nie zimowałam , ale czytałam że mogą się uaktywnić po przyniesieniu do
domu mszyce i przędziorki .
Re: Papryka do gruntu. Część 8
Dziękuję za odpowiedź, na razie szkodników nie widać, ale na bakłażanie były więc i papryka dostała oprysk na przędziorki, do ponownego kwitnienia i owocowania daleko więc o szkodliwość się nie boję. Będzie eksperyment z tym zimowaniem. Jak na razie odbija z obciętych pędów nowymi oczkami więc jest szansa na fajne krzaczki na przyszły rok