Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Ok, to w zasadzie mogę go zostawić w tej ziemi co jest lub go przesadzić bo nie powinno mu to zaszkodzić. Może na początek dam bliżej okna.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
To już Twój wybór. Jeśli masz mieszankę minimum 1:1 i podlewasz jak napisałem wyżej, to wina może leżeć po stronie stanowiska. Im mniej światła, tym łodygi mogą się bardziej wyciągać, być chudsza i przez to mogą się pokładać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Kleiste oraz ruszające się białe szkodniki to będą wełnowce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dobry wieczór, dawno mnie tutaj nie było. Chciałam zapytać czy to jasno-brązowe na liściach i łodydze, to są tarczniki/miseczniki? Wcześniej miałam to na jednym liściu, a w ciągu może dwóch, trzech miesięcy zrobiło się tego więcej. Drugie pytanie. Chciałam zobaczyć czy wszystko jest ok z korzeniami. Przesadziłam go do ziemi dla sukulentów z dodatkiem żwirku i perlitu. No i zauważyłam, że te bulwy dotykają ścian doniczki. Czy to oznacza, że powinnam wymienić doniczkę na rozmiar większą? Generalnie na wiosnę był przesadzony. Pozdrawiam.






- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
To na pewno nie są żadne tarczniki czy miseczniki. Bardziej wygląda mi na uszkodzenia mechaniczne.
Jeśli chodzi o drugą sprawę, to Zamiokulkasy preferują ciasnotę. Dopóki korzenie nie wypełnią całej doniczki to nie ma potrzeby przesadzać.
Jeśli chodzi o drugą sprawę, to Zamiokulkasy preferują ciasnotę. Dopóki korzenie nie wypełnią całej doniczki to nie ma potrzeby przesadzać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dziękuję Norbercie. Korzenie nie wychodzą jeszcze, tylko zdziwił mnie fakt, że te ich bulwy są wielkie i dotykają ścian, tak że, w niektórych miejscach było ciężko dać ziemię między ścianą, a tymi bulwami. Nie wiem czy to im nie zaszkodzi. Pozdrawiam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dobra rada w takich sytuacjach, podczas sypania ziemi, oklepywać co jakiś czas doniczkę z boku, można też obstukiwać nią delikatnie w twardą powierzchnię (oczywiście delikatnie
). W ten sposób ziemia powinna się w miarę równomiernie ułożyć w doniczce i powinno być pustych przestrzeni.

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dziękuję za dobrą radę. 

-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Te plamy na łodygach, to zdaje się normalka u Zamio.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Cecha naturalna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam ponownie,
czyli wszystko OK - dzięki za dobre wieści
.
Pozdrawiam
A.
czyli wszystko OK - dzięki za dobre wieści

Pozdrawiam
A.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Cześć, mam problem z zamio.
Od jakiegoś czasu roślina nie pobiera wody i ma zwinięte listki. Jakiś czas temu listki były lekko zwinięte, ale jeszcze pobierała wodę. Ostatnio nie pobiera w ogóle. Sprawdzałam korzenie, raczej to nie przelanie, są suche i dość miękkie, łatwo się łamią. Czy w takim wypadku pozostaje mi odcinać korzenie i wstawiać do wody? Czy jest jakaś inna szansa na odratowanie?
Dodam, że nawoziłam go mniej wiecej raz na tydzień - może to za często?
Dodaję zdjęcia dla zobrazowania.




Od jakiegoś czasu roślina nie pobiera wody i ma zwinięte listki. Jakiś czas temu listki były lekko zwinięte, ale jeszcze pobierała wodę. Ostatnio nie pobiera w ogóle. Sprawdzałam korzenie, raczej to nie przelanie, są suche i dość miękkie, łatwo się łamią. Czy w takim wypadku pozostaje mi odcinać korzenie i wstawiać do wody? Czy jest jakaś inna szansa na odratowanie?
Dodam, że nawoziłam go mniej wiecej raz na tydzień - może to za często?
Dodaję zdjęcia dla zobrazowania.




-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Jak na moje oko to większość korzeni jest zgniła. Raz na tydzień to za dużo tego nawozu.