Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Posadzilem podkładki w docelowe miejsce.
Jak po dwóch, trzech latach się rozrosną , to na każdej szczepię po kilka odmian.
bardzo duża oszczędnosc miejsca.
Jak po dwóch, trzech latach się rozrosną , to na każdej szczepię po kilka odmian.
bardzo duża oszczędnosc miejsca.
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 16 lip 2017, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
[quote="Rosynant"] "Tak jest, Kordia i Regina to odmiany późne, o dorodnych owocach, lecz plon (u mnie) kiepsko, zawodne bywają. Z zapylaniem tej pary też średnio będzie."
Czy mógłbym prosić abyś mi to Rosynant wyjaśnił jaki jest problem? z tego co wyczytałem w necie to nawzajem mają się zapylać.
Czy mógłbym prosić abyś mi to Rosynant wyjaśnił jaki jest problem? z tego co wyczytałem w necie to nawzajem mają się zapylać.
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Ciepłolubne, bardziej niż na nasze klimaty by się zdało. Pąki mogą zmarznąć ostrą zimą. Kwiaty wrażliwe na przymrozki.
Kiepsko się zapylają - nie że nawzajem niekompatybilne, tylko porą kwitnienia mało się zazębiają - a same kwiaty zapewne wymagają cieplejszych warunków do zapłodnienia niż inne. A że późno to susza potem zawiązkom szkodzi. Et caetera.
To odmiany o dużych, twardych i trwałych owocach jakich handel sobie życzy, sadownicy takie muszą, a dla siebie lepsze są wypróbowane u nas odporniejsze i plenniejsze.
Tego roku np. miałem przyzwoite owocowanie na Reginie ale u góry tylko, a na Kordii ledwie garść.
Gdy tuzin drzew można się pogodzić że urodzą raz te, raz tamte...
Kiepsko się zapylają - nie że nawzajem niekompatybilne, tylko porą kwitnienia mało się zazębiają - a same kwiaty zapewne wymagają cieplejszych warunków do zapłodnienia niż inne. A że późno to susza potem zawiązkom szkodzi. Et caetera.
To odmiany o dużych, twardych i trwałych owocach jakich handel sobie życzy, sadownicy takie muszą, a dla siebie lepsze są wypróbowane u nas odporniejsze i plenniejsze.
Tego roku np. miałem przyzwoite owocowanie na Reginie ale u góry tylko, a na Kordii ledwie garść.
Gdy tuzin drzew można się pogodzić że urodzą raz te, raz tamte...
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 16 lip 2017, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Ale przecież ta para Kordia + Regina jest najbardziej rozpowszechnioną czereśnią w Polsce. Choć pewnie tak jak napisałeś może to wynikać z faktu że są to odmiany powszechnie stosowane przez sadowników. A amatorzy tacy jak ja kupują je ślepo bo owoc kupiony na straganie smakował.
Ja niestety mam ograniczone miejsce na działce i nie za bardzo mogę sobie pozwolić na testowanie tuzina drzew.
W związku z powyższym jakie odmiany czereśni dla ogrodników polecasz ?
może Burlat ? RIVAN ? VEGA ?
(po przeczytaniu kilku wątków na forum raczej skłaniałbym się chyba do odmian czereśni wczesnych bo walka z muchówka chyba jest bardzo trudna)
Mam jeszcze pytanie czy podczas sadzenia drzewka ma znaczenie w jakim kierunku w stosunku do stron świata wsadzę drzewko ?
Pomyślałem aby je wsadzić odwrotnie niż rosło na szkółce...
Chodzi mi o te miejsce szczepienia (krzywizna) i fakt że z jednej strony drzewko ma bardziej rozbudowaną koronę (więcej i dłuższe gałązki).
Czy tą rozbudowaną koronę podczas sadzenia lepiej skierować na północ czy południe ?
Poniżej zamieszczam grafikę bo nie wiem jak to wytłumaczyć a miałem ostatnio zagwozdkę jak wsadzić takie "niesymetryczne drzewko"
Ja niestety mam ograniczone miejsce na działce i nie za bardzo mogę sobie pozwolić na testowanie tuzina drzew.
W związku z powyższym jakie odmiany czereśni dla ogrodników polecasz ?
może Burlat ? RIVAN ? VEGA ?
(po przeczytaniu kilku wątków na forum raczej skłaniałbym się chyba do odmian czereśni wczesnych bo walka z muchówka chyba jest bardzo trudna)
Mam jeszcze pytanie czy podczas sadzenia drzewka ma znaczenie w jakim kierunku w stosunku do stron świata wsadzę drzewko ?
Pomyślałem aby je wsadzić odwrotnie niż rosło na szkółce...
Chodzi mi o te miejsce szczepienia (krzywizna) i fakt że z jednej strony drzewko ma bardziej rozbudowaną koronę (więcej i dłuższe gałązki).
Czy tą rozbudowaną koronę podczas sadzenia lepiej skierować na północ czy południe ?
Poniżej zamieszczam grafikę bo nie wiem jak to wytłumaczyć a miałem ostatnio zagwozdkę jak wsadzić takie "niesymetryczne drzewko"
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Okulanty sadzi się naszczepką w stronę silnego wiatru (np na zachód), mniejsze ryzyko że wyłamie. I pewnie tak były.
I rzecz warta wspomnienia - jeśli w rzedzie ciaśniej niż między sadzić rzędy północ-południe, gwoli lepszego oświetlenia; i sadzić rzędy gatunkami bo pszczoły wolą latać wzdłuż. Jeśli drzewka są równo 'w kwadrat' to już mniej istotne, ale gatunków nie mieszać, niech mają blisko, i aby z ochroną nie mieć kłopotu.
Zestaw Kordia i Regina wynika z handlu, obydwie odmiany dobrze sprzeda; po co komu zapylacz nawet lepszy, jeśli niesprzedajny? Ale gdy tylko połową okresu kwitnienia się pokrywają to i plonu połowę, na obu; przy czym i tak nikt nie nazwie ich płodnymi...
A np równo z Reginą kwitnie Sznajdera i bodajże Sylvia. Pierwsze potwierdzę, bo dosadziłem sobie Reginę jako zapylacz Sznajdery, która wcześniej kaprysiła. I nie narzekam.
Czereśnie które plonują obficie i niezawodnie - Kunzego, Bladoróżowa, Donissena, Buttnera (jasne), Kristina, Karina, Karesowa, Merton (i Merla) Van (i Vanda). Dobre także Victor, Vega (acz chorowita i pęka), Techlovan (pęka jeszcze bardziej niż Van); Hedelfińska (na mróz wrażliwa), Pola (nie znam), Sylvia (karłowy wzrost, wrażliwa) Rivan (bo wczesny), Rainier (chorowity).
Warto rozważyć nowe samopylne odmiany, z czego sprawdzony Lapins ( wrażliwy), Skeena (pęka).
Weszło sporo nowych odmian o dorodnych twardych owocach, bo o to teraz idzie w hodowli... odporność i plon w naszych warunkach jeszcze trudno orzec lecz warto poczytać
I rzecz warta wspomnienia - jeśli w rzedzie ciaśniej niż między sadzić rzędy północ-południe, gwoli lepszego oświetlenia; i sadzić rzędy gatunkami bo pszczoły wolą latać wzdłuż. Jeśli drzewka są równo 'w kwadrat' to już mniej istotne, ale gatunków nie mieszać, niech mają blisko, i aby z ochroną nie mieć kłopotu.
Zestaw Kordia i Regina wynika z handlu, obydwie odmiany dobrze sprzeda; po co komu zapylacz nawet lepszy, jeśli niesprzedajny? Ale gdy tylko połową okresu kwitnienia się pokrywają to i plonu połowę, na obu; przy czym i tak nikt nie nazwie ich płodnymi...
A np równo z Reginą kwitnie Sznajdera i bodajże Sylvia. Pierwsze potwierdzę, bo dosadziłem sobie Reginę jako zapylacz Sznajdery, która wcześniej kaprysiła. I nie narzekam.
Czereśnie które plonują obficie i niezawodnie - Kunzego, Bladoróżowa, Donissena, Buttnera (jasne), Kristina, Karina, Karesowa, Merton (i Merla) Van (i Vanda). Dobre także Victor, Vega (acz chorowita i pęka), Techlovan (pęka jeszcze bardziej niż Van); Hedelfińska (na mróz wrażliwa), Pola (nie znam), Sylvia (karłowy wzrost, wrażliwa) Rivan (bo wczesny), Rainier (chorowity).
Warto rozważyć nowe samopylne odmiany, z czego sprawdzony Lapins ( wrażliwy), Skeena (pęka).
Weszło sporo nowych odmian o dorodnych twardych owocach, bo o to teraz idzie w hodowli... odporność i plon w naszych warunkach jeszcze trudno orzec lecz warto poczytać
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Tak jest, idzie o to by wiatr dociskał zrost, a nie odrywał.
A Burłata lubię, lecz wymieniłem odmiany obficie plonujące, zważ
A Burłata lubię, lecz wymieniłem odmiany obficie plonujące, zważ
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 16 lip 2017, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Bardzo Ci dziękuję Rosynant za zaangażowanie w temacie. Twoja pomoc jest bezcenna.
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
Zamówiłem jabłoń odmiany Novamac, na podkładce M26, natomiast otrzymałem na podkładce MM106. Z tego co wyczytałem to podkładka silniej rosnąca niż M26, z kolei Novamac z opisów jest raczej słabo rosnącą odmianą. Nie chciałbym dużego drzewa, czy ta odmiana na tej podkładce będzie do okiełznania, tak by średnica nie przekroczyła około 3,5m, wysokość około 4m? Zależy mi na kompaktowym drzewie.
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Podkładka - siła wzrostu, wysokość drzewa i inne tematy ogólne
- Napisane: 12 lis 2021, o 11:40 -
Cześć. Kupiłem sadzonki jabłoni szczepione na A2. Mam jednak wątpliwości czy jest to podkładka A2. Zwłaszcza moje wątpliwości budzi pierwsze drzewko z lewej. Wygląda jak m26. Może się mylę. Proszę o uwagi do tych podkładek na zdjęciach. Może rozwiejecie moje wątpliwości. Dzięki
- Napisane: 25 lis 2021, o 18:03 -
Dodam, że drugie zdjęcie od góry przedstawia to samo drzewko, które jest pierwsze (od lewej strony) na górnym zdjęciu.
Połączyłam posty/jagusia111
Cześć. Kupiłem sadzonki jabłoni szczepione na A2. Mam jednak wątpliwości czy jest to podkładka A2. Zwłaszcza moje wątpliwości budzi pierwsze drzewko z lewej. Wygląda jak m26. Może się mylę. Proszę o uwagi do tych podkładek na zdjęciach. Może rozwiejecie moje wątpliwości. Dzięki
- Napisane: 25 lis 2021, o 18:03 -
Dodam, że drugie zdjęcie od góry przedstawia to samo drzewko, które jest pierwsze (od lewej strony) na górnym zdjęciu.
Połączyłam posty/jagusia111
Co w grudniu zrobić z podkładkami
Cześć.
Dzisiaj lub jutro spodziewam się zamówionych 3 miesiące temu podkładek m26 pod drzewka owocowe.
Co teraz z tym zrobić?
Na szczepienie jest za zimno. Wydaje mi się, że wkopanie podkładek w tej chwili w ogrodzie, również jest ryzykowne.
Zamówiłem i jak widać nie pomyślałem.
Dom jeszcze w trakcie budowy- nie jest użytkowany, więc mogę je wkopać do donic i trzymać w domu (18⁰).
Chcę na nich szczepic Jabłoń i śliwę, które za chwilę znikną z mojego sąsiedztwa.
Dzisiaj lub jutro spodziewam się zamówionych 3 miesiące temu podkładek m26 pod drzewka owocowe.
Co teraz z tym zrobić?
Na szczepienie jest za zimno. Wydaje mi się, że wkopanie podkładek w tej chwili w ogrodzie, również jest ryzykowne.
Zamówiłem i jak widać nie pomyślałem.
Dom jeszcze w trakcie budowy- nie jest użytkowany, więc mogę je wkopać do donic i trzymać w domu (18⁰).
Chcę na nich szczepic Jabłoń i śliwę, które za chwilę znikną z mojego sąsiedztwa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Co w grudniu zrobić z podkładkami
Chcesz szczepić śliwę na M26, powodzenia.