Oaza Spokoju

[Maska]

Krysiu to zdjęcie https://www.fotosik.pl/zdjecie/88f57391a3efc315 powinno być reklamą budlei Może jeszcze raz się skuszę Niektóre rośliny z uporem maniaka wprowadzam do ogrodu, na jakiś czas się poddaję a potem od nowa
Ślicznie kwitły Ci róże, a ta Cubana jest boska
Krysiu zdrówka i radości na Święta Bożego Narodzenia

[Krychna]

Witajcie Kochani

Szary, bury dzień niebo ciemne, teraz zaczyna coś śniegiem poprószywać,może białe będą święta...

Marysiu ja mam cztery Budleje, i różnie to z nimi jest w jednym roku pięknie kwitną w drugim mniej obficie ale na tą właśnie nie mogę narzekać ona zawsze ładna, rozcapierzona na boczki, podoba mi się bardzo może ma super miejscówkę, bo na południowej ścianie domu i jest jej tam cieplutko, nawet na wiosnę tego roku musiałam trochę przerzedzić bo była za gęsta, więc powycinałam trochę środkowych gałęzi. Cubana jest niezawodna, mam posadzone trzy i co rok dwie kwitną pięknie a jedna skromniej i tak się wymieniają, bo każdy rok następny to inna jest ta biedniejsza ,takie siostrzyczki Dziękuję za życzenia i ja przesyłam świąteczne

Dorotko nadrabiam zaległości i wkładam teraz zdjęcia z okresu letniego , bo miałam przerwę a zdjęć sporo. Floksy muszą być, długo kwitną i przyciągają owady. Moja Budleja to White Profusion rośnie wzwyż naokoło dwa metry, ale fajnie się rozcapierza na boczki, bardzo to u niej lubię Mam ciemnofioletową taką strzelistą do góry, ale ona widzę bardziej wrażliwa na mrozy i lubi przemarzać. Właśnie dziś się zastanawiałam czy okrywać też je, wszystko zależy czy będą duże mrozy. Dziękuję i pozdrawiam

Danusiu u mnie też po zimie ani śladu, ale może znowu coś popada, bo świat przyjemniejszy jak zasypany bielą. Budleje pewnie w przyszłym roku pokażą kwiaty. Pozdrawiam

Jadziu Ja tez bardzo lubię floksy, to do nich przylatuje najczęściej Fruczak Cubana co rok jest śliczna, mam nadzieję że ta zima będzie dla nich łaskawa i w przyszłym sezonie też będę cieszyła się z ich kwiatów. Puszku już nie ma, brzydko i buro, do tego tak śpiące dni są, że kawa nie pomaga. Dziękuję i pozdrawiam

Sierpień na obrazkach

















































Pozdrawiam odwiedzających

[Annes 77]

Krysiu ale piękne obrazki z rana mnie spotkały Z kawą w ręce oglądam Twoje lato i zachwycam się wszystkim.W ocynkowanej wannie rośnie sobie hortensja z bylinami .Lubię takie zestawienia.
Nieoczywiste, romantyczne, proste, ale zarazem nietuzinkowe
U mnie też spadł śnieg, teraz stopniał i znów ma popadać w czwartek.Oby do wiosny

Przesyłam buziaki

[Krychna]

Aniu wannę ocynkowaną sąsiad chciał wyrzucić to przygarnęłam a że na działce stoi sobie domek drewniany po babci męża, to ona idealnie tam pasuje, posadziłam w niej Żurawki, Jezówkę Pink Bonbon, i moją wychodowaną Hortensję z patyczka, oprócz tego dokupiłam Lobelie i żółte malutkie słoneczka, nie pamiętam jak się nazywają i wyszła fajna kompozycja. Przydałoby się więcej takich naczyń bo super to wygląda. Jak byłam w Wojsławicach było tam ich bardzo dużo a w nich kompozycje z Host. Aniu dziękuję za piękne słowa Może śnieżek przyprószy na świąteczne dni, czego sobie życzmy, pozdrawiam cieplutko

Wrzesień w tym roku był piękny i w ogrodzie królowały Róże, które syciły oczy pięknymi barwami












Barbula cudowna roślina, piękny niebieściuchny kolor




















Miłego wieczorku niedzielnego

[dorotka350]

Krysiu, nasyciłam oczy letnimi widoczkami. Wszystkie roślinki dorodne, ale mnie w szczególności wpadły w oko jeżówki. Masz sporą ilość. I ja w tym roku byłam pod ich urokiem. Sporo kupiłam i kwitły ładnie. Zastanawiam się tylko, czy nie zanikną? Czytałam, że odmianowe są jakieś słabsze i po jednym sezonie potrafią zniknąć. Masz jakąś radę jak je zachować, bo czytałam, ze masz je już kilka lat?
Liliowce obejrzałam z prawdziwą przyjemnością i mam cichą nadzieję, że posadzone jesienią pokażą w nowym sezonie chociaż po jednym kwiatku...
Urzekła mnie kompozycja w ocynkowanej wanience Jak w niej zimuje hortensja i jeżówki?
Wnusia Niech się chowa zdrowo

[Krychna]

Dorotko z moich obserwacji wynika ,że kępki Jezówek maleją po kilku latach, więc dobrze jest je podzielić wiosną jak już jest ziemia ciepła, najlepiej w maju, wsadzić na nowe miejsce do żyznej ziemi tym sposobem moje przetrwały, a nawet porosły spore kępy i obficie kwitły, może to jest sposób aby dłużej królowały w naszych ogrodach. Z tego co czytam to dopiero sadziłaś w tym roku, to spokojnie w kolejnym powinny się ładnie rozrosnąć, tylko uważaj na ślimaki, dla których wiosną to przysmak, młode listeczki Jezówki potrafią szybko wciąć i myślisz że roślinka zginęła, a tu ona była śniadankiem dla tych wstrętnych intruzów jeśli masz te szkodniki uważaj wiosną i nie dopuść do tego
Liliowce uwielbiam, a to za sprawą naszej Wandzi, która opisywała je jako niewymagające rośliny, a urzekające swymi barwami, sprawdziło się to Nie mogę przeżałować jednego którego niestety chyba jakaś nornica mi wcięła, bo wiosną zobaczyłam tylko dziurę w tym miejscu gdzie był wsadzony Może jeszcze kiedyś go kupię, był to Magic Dancer Ciekawa jestem jakie Ty posadziłaś, na pewno obdarzą Cię kwiatami w przyszłym sezonie, u mnie wszystkie zakupione zakwitły w następnym roku Co do nasadzeń w wannie to po prostu jesienią przesadziłam na grządkę do ziemi, a wiosną zrobię nową kompozycje. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko

Magic Dancer rok 2020

[Iwonka1]

Krysiu, dzięki wspomnieniom u Ciebie ciągle kolorowo i pięknie
Obecnie za oknem królują inne widoki, nie tak różnorodne, ale i do nich można się przyzwyczaić. Święta zapowiadają się z niewielkim mrozem i odrobiną śniegu, zawsze to przyjemniejsze niż błoto i deszcz
Pozdrawiam świątecznie, Wesołych Świąt

[Krychna]

Kochani już jutro ten magiczny dzień...

Iwonko obecnie za oknem biało i niech tak zostanie choć na święta, u mnie lekki mrozik, ale poprzednie noce były zimne bo - 10 termometr pokazywał, a śnieg skrzypiał pod nogami jak się szło do pracy rankiem. Wspomnienia jeszcze będą bo jeszcze trochę mam zdjęć późnego lata i jesieni. Dziękuję za życzenia i też przesyłam zdrowych i wesołych Świąt

Na razie zimowe widoki





















Wszystkim odwiedzającym mój wąteczek składam radosnych, zdrowych,
obfitych w prezenty i miłą rodzinną atmosferę Świąt Narodzenia Bożej Dzieciny

[Annes 77]

Krysiu Wesołych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia
U mnie leży troszkę śniegu i jest obecnie - 6 st.Słonko od rana przyświeca jak miło
Wiesz...a ja nie wysadziłam z mojej wanienki host i zdaję sobie sprawę, że mogą zmarznąć na zawsze.
Piękną masz choinkę i jak sporo prezentów pięknie popakowanych.No i te wspaniałe latarenki, też sobie kupiłam jedną, ale białą

Szczęśliwego Nowego Roku 2022

[danuta z]

Krysiu a w tej wannie ocynkowanej to są otwory odpływowe??Bardzo ładna kompozycja.
Ja mam wanienkę plastikową,ale tylko błoto mi się w niej zrobiło i nic nie posadziłam.
Ten liliowiec piękny i chociaż mam ich całe mnóstwo to ten przypadł mi do gustu.
Miłego dnia.

[Maska]

Witaj Krysiu w Nowym Roku!

Zaledwie jego początek, a już po zimie i po pięknych białych widokach Podobno ładna, śnieżna mroźna zima ma wrócić w lutym
Bardzo mi się spodobał liliowiec Magic Dancer i jak już ostatnio w pewnym przedziale wszystkie wydawały mi się do siebie podobne to ten jak napotkam to się chyba skuszę

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, dużo zdrowia dla Ciebie i Najbliższych oraz wspaniałego sezonu ogrodniczego, niech się darzy

[Bufo-bufo]

Witam Krysiu
Co prawda dzisiaj też święto ale inne i w nowym już roku. Przyciągnęły mnie do Ciebie posty o dzielżanach. Barbule też lubię mam 3. Ładne górskie widoki.
pozdrawiam

[Krychna]

Witajcie Kochani

Święta, święta i po świętach... jak zwykle za szybko minęły, od wczoraj lekko mrozi i śnieżek leciutko pokrył ogród.
W ogrodzie Ciemiernik otworzył swoje pierwsze kwiaty




Olu miło witam nowego gościa Dzielżany posiadam tylko dwa rodzaje, ale obydwa mnie cieszą może jeszcze skuszę się na jakieś... chociaż postanowienie mam takie, że żadnych nowości tylko zająć się tym co jest, bo można je porozsadzać a skoro sprawdzone i rosną to niech cieszą oczy w różnych zakątkach ogrodu. Tak widoki mam świetne i bardzo je lubię, z okien mojego domu widzę wszystkie cztery szczyty Beskidu Wyspowego, które otaczają moją miejscowość i latem i zimą ciągle mnie zachwycają. Pozdrawiam serdecznie

Marysiu u mnie lekko śnieg pokrył ziemię, tak,że nie jest tak szaro i buro, mówisz że zima ma w lutym pokazać swoje oblicze, zobaczymy, a ja w święta planowałam, że pójdę na chwilę do ogrodu bo taka odwilż ale jednak mrozik wrócił. Madic Dancer piękny, sama jak go spotkam to kupię jeszcze raz, bo wiesz, coś mi go wciupało i nie mam to zdjęcie to pamiątka. W tej szkółce co go nabyłam, sprawdzałam na razie nie ma Dziękuję za życzenia i posyłam również, wspaniałego roku

Danusiu w wanience są dziury do odpływu nadmiaru wody, już myślę nad kompozycją na ten sezon, tez pewnie jakieś jednoroczne i dosadzę coś z ogrodu. Zdjęcie Liliowca to wspomnienie, bo coś go wciupało tamtej zimy, bo wiosną znalazłam tylko dziurę po nim, możliwe,że to nornica bo jakaś u mnie buszuje. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

Aniu myślę że Hostom nie powinno się nic stać, parę razy już zostawiłam Hosty w donicach na zimę i po zawsze odbijały Mamy taki zwyczaj że się losujemy i pod choinkę kupujemy sobie prezenty, a że jest nowy członek rodziny, to od każdego dostała jakiś mały drobiazg i stąd tyle pudełek, każdy też stara się,żeby to było coś od serca to jest bardzo fajne, bardzo to lubimy i sprawia nam to ogromną radość. Latarenki nabyłam na zeszłe święta, bardzo mi się podobają. Dziękuję Aniu i pozdrawiam