Rośliny Arkadiusa cz.3
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Aniu - Dorotko - Wandziu - Kasiu - Basiu - Igo
Witam Was Wszystkie po dłuższym poświątecznym lenistwie:wit Dziękuję za odwiedziny Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości.
Dzięki również za bardzo sympatyczne posty i zapraszam do kolejnych odwiedzin
W dzisiejszym poście.
Z nowości Filodendron 'Birkin'.
Pieprzówki ciąg dalszy hodowli.
Stefanotis i jego postępy.
Filodendron 'Birkin' - Philodendron 'Birkin' White Measure
Pochodzenie-Brazylia.Philodendron jest rośliną mało wymagającą i łatwą w uprawie. Preferuje stanowisko delikatnie zacienione z pośrednim światłem słonecznym. Najlepsza dla niego będzie temperatura od 18 do 25 stopni Celsjusza. Należy unikać przeciągów oraz utrzymywać stale wilgotną glebę. Odpowiednim podłożem jest podłoże uniwersalne Zielonego Parapetu lub podłoże specjalistyczne SERAMIS®. Filodendrony preferują wysoką wilgotność powietrza około 70%. Roślinę od wiosny do jesieni warto zasilić raz na dwa tygodnie nawozem do roślin zielonych. Źródło tekst:zielony parapet.pl
Philodendron 'Birkin’ jest dosyć nową hybrydą o wyjątkowym wyglądzie, dlatego jest pożądaną i poszukiwaną rośliną.Źródło tekst:E-Botanica
Inna teoria sugeruje, że jest to hybryda odmian Rojo Congo i Green-Leaf pochodzącej z Tajlandii. Podlewanie: Lubi wilgotną glebę, dlatego podlewaj regularnie, ale pozwól glebie częściowo wyschnąć przed ponownym podlewaniem. Źródło tekst:little jungle
Pieprzówka rozesłana - Peperomia serpens
Jest u nas od 2018roku.Przechodziła kilka kwitnień.Rozrosła się i na boki i wzwyż.Przycięte pędy ukorzeniłem w wodzie i posadziłem do nowego podłoża.W porównaniu z moimi innymi pieprzówkami jest bardzo delikatna bo ma bardzo łamliwe pędy.Jest dekoracyjna ze względu na kształt,ubarwienie i wzór liści.
Pieprzówka kropla deszczu - Peperomia 'Raindrop'
Podobnie jak jej poprzedniczka a nawet bardziej wyrosła wzwyż i trzeba było ją obciąć i to już dwukrotnie a następnie ukorzenić w wodzie i posadzić kilka ukorzenionych pędów w świeżym podłożu,co dało pożądany efekt.Równie dekoracyjna a nawet mnie bardziej się podoba na większe i mięsistrze liście mające kształt kropli deszczu.Łatwa w hodowli ale pamiętać trzeba tak jak i w przypadku pozostałych pieprzówek aby wodę lać na spodek co zapobiega gniciu korzeni.
Stefanotis bukietowy - Stephanotis floribunda
Wiecznie zielone pnącze z rodziny toinowatych (Apocynaceae). Naturalnie występuje na Madagaskarze. Gatunek jest narażony na wymarcie (status VU w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych).Źródło tekst:Zielony Ogródek
To już trzeci egzemplarz w mojej hodowli kupiony w maju zeszłego roku. i najwytrwalszy od dwóch pozostałych.Bardzo kapryśny dlatego nazwałem go kapryśny Stefek.
Jest u nas od czerwca zeszłego roku i o dziwo po zrzuceniu liści i kwiatów po dwóch tygodniach pobytu w naszym domu na nowo zaczął kwitnąć po miesiącu-zdjęcia z jego kwitnienia na końcu.
Na pierwszym zdjęciu: młody odrost,który pojawił się ku mojemu zdziwieniu ,na drugim uwidoczniony początkowy odcinek pędu wijącego się i oplatającego druciany kabłąk.
Na zdjęciach jego drugie kwitnienie w stosunkowo krótkim czasie po jego zakupieniu i zrzuceniu poprzednich kwiatów i liści.
Zapraszam do kolejnych odwiedzin
Witam Was Wszystkie po dłuższym poświątecznym lenistwie:wit Dziękuję za odwiedziny Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości.
Dzięki również za bardzo sympatyczne posty i zapraszam do kolejnych odwiedzin
W dzisiejszym poście.
Z nowości Filodendron 'Birkin'.
Pieprzówki ciąg dalszy hodowli.
Stefanotis i jego postępy.
Filodendron 'Birkin' - Philodendron 'Birkin' White Measure
Pochodzenie-Brazylia.Philodendron jest rośliną mało wymagającą i łatwą w uprawie. Preferuje stanowisko delikatnie zacienione z pośrednim światłem słonecznym. Najlepsza dla niego będzie temperatura od 18 do 25 stopni Celsjusza. Należy unikać przeciągów oraz utrzymywać stale wilgotną glebę. Odpowiednim podłożem jest podłoże uniwersalne Zielonego Parapetu lub podłoże specjalistyczne SERAMIS®. Filodendrony preferują wysoką wilgotność powietrza około 70%. Roślinę od wiosny do jesieni warto zasilić raz na dwa tygodnie nawozem do roślin zielonych. Źródło tekst:zielony parapet.pl
Philodendron 'Birkin’ jest dosyć nową hybrydą o wyjątkowym wyglądzie, dlatego jest pożądaną i poszukiwaną rośliną.Źródło tekst:E-Botanica
Inna teoria sugeruje, że jest to hybryda odmian Rojo Congo i Green-Leaf pochodzącej z Tajlandii. Podlewanie: Lubi wilgotną glebę, dlatego podlewaj regularnie, ale pozwól glebie częściowo wyschnąć przed ponownym podlewaniem. Źródło tekst:little jungle
Pieprzówka rozesłana - Peperomia serpens
Jest u nas od 2018roku.Przechodziła kilka kwitnień.Rozrosła się i na boki i wzwyż.Przycięte pędy ukorzeniłem w wodzie i posadziłem do nowego podłoża.W porównaniu z moimi innymi pieprzówkami jest bardzo delikatna bo ma bardzo łamliwe pędy.Jest dekoracyjna ze względu na kształt,ubarwienie i wzór liści.
Pieprzówka kropla deszczu - Peperomia 'Raindrop'
Podobnie jak jej poprzedniczka a nawet bardziej wyrosła wzwyż i trzeba było ją obciąć i to już dwukrotnie a następnie ukorzenić w wodzie i posadzić kilka ukorzenionych pędów w świeżym podłożu,co dało pożądany efekt.Równie dekoracyjna a nawet mnie bardziej się podoba na większe i mięsistrze liście mające kształt kropli deszczu.Łatwa w hodowli ale pamiętać trzeba tak jak i w przypadku pozostałych pieprzówek aby wodę lać na spodek co zapobiega gniciu korzeni.
Stefanotis bukietowy - Stephanotis floribunda
Wiecznie zielone pnącze z rodziny toinowatych (Apocynaceae). Naturalnie występuje na Madagaskarze. Gatunek jest narażony na wymarcie (status VU w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych).Źródło tekst:Zielony Ogródek
To już trzeci egzemplarz w mojej hodowli kupiony w maju zeszłego roku. i najwytrwalszy od dwóch pozostałych.Bardzo kapryśny dlatego nazwałem go kapryśny Stefek.
Jest u nas od czerwca zeszłego roku i o dziwo po zrzuceniu liści i kwiatów po dwóch tygodniach pobytu w naszym domu na nowo zaczął kwitnąć po miesiącu-zdjęcia z jego kwitnienia na końcu.
Na pierwszym zdjęciu: młody odrost,który pojawił się ku mojemu zdziwieniu ,na drugim uwidoczniony początkowy odcinek pędu wijącego się i oplatającego druciany kabłąk.
Na zdjęciach jego drugie kwitnienie w stosunkowo krótkim czasie po jego zakupieniu i zrzuceniu poprzednich kwiatów i liści.
Zapraszam do kolejnych odwiedzin
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Przepiękny ten Kapryśny Stefek mi się marzy jakikolwiek, nawet mógłby być mniej piękny, ale ciągle nie mogę znaleźć jakiegoś zaufanego źródła Stephanotisów...
Pozdrawiam Emilia
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Emilko
Miło mi powitać Cię jako mojego nowego Gościa.
Fajnie że podoba Ci się mój stresujący"Stefek"-dziękuję w jego imieniu
Ma on jeszcze to do siebie,że jak chce się go mieć to nogi można za nim schodzić i nic
To już mój trzeci jak wcześniej wspomniałem i trafiłem na niego kolejny raz przypadkiem.Bywają w marketach naprzemian raz w tym drugi raz w innym przeważnie na przełomie wiosny i lata.Wypada Ci życzyć powodzenia a póki co pozdrawiam Cię serdecznie i spokojnej nocy.
Miło mi powitać Cię jako mojego nowego Gościa.
Fajnie że podoba Ci się mój stresujący"Stefek"-dziękuję w jego imieniu
Ma on jeszcze to do siebie,że jak chce się go mieć to nogi można za nim schodzić i nic
To już mój trzeci jak wcześniej wspomniałem i trafiłem na niego kolejny raz przypadkiem.Bywają w marketach naprzemian raz w tym drugi raz w innym przeważnie na przełomie wiosny i lata.Wypada Ci życzyć powodzenia a póki co pozdrawiam Cię serdecznie i spokojnej nocy.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Arkadiuszu, może i ten Stefek jest kapryśny, ale za to jakie ma śliczne kwiaty Wyglądają jak nawoskowane
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Dorotko
Fajnie jest gościć Cię znowu w moim wątku
Twoje wizyty sprawiają mi wielką przyjemność jak i miłe w treści posty,które po nich pozostawiasz a za które to jak i za odwiedziny bardzo Ci dziękuję
Co do Stefka to miło że Ci się podoba.Jak już kiedyś wspomniałem jest on już trzecim z kolei dwa poprzednie padły.Tym razem nie dałem za wygraną i prawdopodobnie stworzyłem mu dogodniejsze warunki do wegetacji?Mam nadzieję,że nie będzie już miał fochów i będzie zdrowo rósł i kwitł "nawoskowanymi kwiatami "
Pozdrawiam Cię serdecznie I spokojnego wieczoru życzę.
Fajnie jest gościć Cię znowu w moim wątku
Twoje wizyty sprawiają mi wielką przyjemność jak i miłe w treści posty,które po nich pozostawiasz a za które to jak i za odwiedziny bardzo Ci dziękuję
Co do Stefka to miło że Ci się podoba.Jak już kiedyś wspomniałem jest on już trzecim z kolei dwa poprzednie padły.Tym razem nie dałem za wygraną i prawdopodobnie stworzyłem mu dogodniejsze warunki do wegetacji?Mam nadzieję,że nie będzie już miał fochów i będzie zdrowo rósł i kwitł "nawoskowanymi kwiatami "
Pozdrawiam Cię serdecznie I spokojnego wieczoru życzę.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Emilko - Dorotko
Miło mi było gościć Was w moim wątku i zapoznać się z treścią Waszych bardzo miłych i sympatycznych postów,które pozostały śladem po Waszej wizycie.Pozdrawiam Was jak i Forumowiczów i Gości bardzo serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin.
W moim dzisiejszym poście jedynym tematem jest nasza kliwia i jej jakże niespodziewane i miłe dla nas kolejne kwitnienie.
Mówi się,że jeżeli kliwia zakwita pod koniec zimy,tzn.,że zwiastuje jej rychły koniec i wcześniejsze nadejście wiosny.
Okaże się wkrótce czy sprawdzi się ta przepowiednia?
Kliwia -Clivia
To rodzaj roślin z rodziny amarylkowatych, występujących naturalnie w południowej Afryce.
Nazwa rodzaju nadana została dla uczczenia lady Clive, hrabiny Northumberland, która była znanym patronem ogrodnictwa i w jej ogrodzie po raz pierwszy zakwitła Clivia nobilis. Rośliny z tego rodzaju uprawiane są jako ozdobne, w klimacie umiarkowanym, w tym w Polsce głównie jako rośliny pokojowe.
Wiecznie zielone byliny o grubych, skórzastych i soczyście zielonych liściach wyrastających z krótkich kłączy.Trąbkowate lub lejkowate kwiaty zebrane są w gęste podbaldachy na krótkiej i grubej łodydze. Kwiaty 6-płatkowe w kolorze czerwonym lub pomarańczowym, czasami częściowo zielonym. Owocem są czerwone jagody.Źródło tekst:Wikipedia.
Dziko rośnie w lasach w dolinach górskich Afryki Południowej.
Kliwia jest u nas od 2016-tego roku czyli przeszło pięć lat.Po jej zakupieniu zakwitła dopiero po czterech latach.Tym razem zrobiła nam wielką niespodziankę i zakwitła po półtora roku dziewięcioma kwiatami.
Niestety jej rozmnażanie nie należy do łatwych.Mimo zastosowania dobrego lekko kwaśnego i próchniczego podłoża oczywiście z zastosowaniem drenażu-ja stosuję styropian,nie udało mi się jej mimo trzykrotnych prób rozmnożyć oddzielając od niej dorodne,dobrze ukorzenione młode odrosty.
Tak kwitła w czerwcu 2020-tego roku.
Tak kwitnie obecnie.
Ponieważ dawno już nie robiłem kolaży i sześcianów,zapraszam więc do obejrzenia najnowszych tyle co zrobionych kolaży.
Sześcianów.
Pozdrawiam raz jeszcze i zapraszam do odwiedzin
Miło mi było gościć Was w moim wątku i zapoznać się z treścią Waszych bardzo miłych i sympatycznych postów,które pozostały śladem po Waszej wizycie.Pozdrawiam Was jak i Forumowiczów i Gości bardzo serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin.
W moim dzisiejszym poście jedynym tematem jest nasza kliwia i jej jakże niespodziewane i miłe dla nas kolejne kwitnienie.
Mówi się,że jeżeli kliwia zakwita pod koniec zimy,tzn.,że zwiastuje jej rychły koniec i wcześniejsze nadejście wiosny.
Okaże się wkrótce czy sprawdzi się ta przepowiednia?
Kliwia -Clivia
To rodzaj roślin z rodziny amarylkowatych, występujących naturalnie w południowej Afryce.
Nazwa rodzaju nadana została dla uczczenia lady Clive, hrabiny Northumberland, która była znanym patronem ogrodnictwa i w jej ogrodzie po raz pierwszy zakwitła Clivia nobilis. Rośliny z tego rodzaju uprawiane są jako ozdobne, w klimacie umiarkowanym, w tym w Polsce głównie jako rośliny pokojowe.
Wiecznie zielone byliny o grubych, skórzastych i soczyście zielonych liściach wyrastających z krótkich kłączy.Trąbkowate lub lejkowate kwiaty zebrane są w gęste podbaldachy na krótkiej i grubej łodydze. Kwiaty 6-płatkowe w kolorze czerwonym lub pomarańczowym, czasami częściowo zielonym. Owocem są czerwone jagody.Źródło tekst:Wikipedia.
Dziko rośnie w lasach w dolinach górskich Afryki Południowej.
Kliwia jest u nas od 2016-tego roku czyli przeszło pięć lat.Po jej zakupieniu zakwitła dopiero po czterech latach.Tym razem zrobiła nam wielką niespodziankę i zakwitła po półtora roku dziewięcioma kwiatami.
Niestety jej rozmnażanie nie należy do łatwych.Mimo zastosowania dobrego lekko kwaśnego i próchniczego podłoża oczywiście z zastosowaniem drenażu-ja stosuję styropian,nie udało mi się jej mimo trzykrotnych prób rozmnożyć oddzielając od niej dorodne,dobrze ukorzenione młode odrosty.
Tak kwitła w czerwcu 2020-tego roku.
Tak kwitnie obecnie.
Ponieważ dawno już nie robiłem kolaży i sześcianów,zapraszam więc do obejrzenia najnowszych tyle co zrobionych kolaży.
Sześcianów.
Pozdrawiam raz jeszcze i zapraszam do odwiedzin
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witam
Piękna kliwia, miałam ją kiedyś, ale po kwitnieniu denerwowały mnie jej liście
Nowe nabytki fajne, mam birkina - bezproblemowa roślinka.
Piękna kliwia, miałam ją kiedyś, ale po kwitnieniu denerwowały mnie jej liście
Nowe nabytki fajne, mam birkina - bezproblemowa roślinka.
Pozdrawiam - Justyna
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Kliwia cudowna, piękne ma kwiaty
Marzy mi się taka, ale nie mam niestety skąd wziąć sadzonki
Marzy mi się taka, ale nie mam niestety skąd wziąć sadzonki
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Bardzo ładnie zakwitła kliwia, to moja ulubiona, bo ma również ładne liście. Moja z konieczności jeszcze odpoczywa.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4739
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Pięknie zakwitła kliwia Ta którą mam którą mam od kilku lat zakwitła raz, a potem zaczęła tworzyć przyrosty i od tego czasu nie kwitnie.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Hej Justynko
Dzięki za odwiedziny możesz zaglądać częściej
zapraszam.
Co liści kliwii to fakt,że z czasem przybywa ich coraz więcej a tym samym zajmują więcej miejsca i mogą nieco przeszkadzać.Jednakże okresowo trzeba usuwać te starsze i tym samym znów zajmują nam mniej miejsca.Nasza stoi na kwietniku przy oknie za firanką i nie zabiera miejsca innym roślinom,widać miejsce jest dla niej odpowiednie bo zaczyna kwitnąć częściej.
Pozdrawiam.
Witaj Anetko
Miło,że podoba Ci się nasza kliwia Szkoda tylko,że rzadko ją można spotkać w marketach dlatego my kupiliśmy naszą w necie od hodowców z gospodarstwa ogrodniczego co i Tobie proponuję zrobić.
Pozdrawiam.
Hej Olu
Miło mi gościć Cię znów w moim wątku
Olu z mego doświadczenia wynika, że odrosty nie hamują kwitnienia kliwii pod warunkiem,że po przekwitnięciu usuwasz cały pęd kwiatowy.Nasza wypuściła cztery odrosty i zakwitła w międzyczasie.Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Hej Basiu
Dzięki za kolejne odwiedziny
Miło,że i Tobie podoba się nasza kliwia
Mam do Ciebie pytanie czy po przekwitnięciu wycinasz pęd kwiatowy?
Pozdrawiam.
Dzięki za odwiedziny możesz zaglądać częściej
zapraszam.
Co liści kliwii to fakt,że z czasem przybywa ich coraz więcej a tym samym zajmują więcej miejsca i mogą nieco przeszkadzać.Jednakże okresowo trzeba usuwać te starsze i tym samym znów zajmują nam mniej miejsca.Nasza stoi na kwietniku przy oknie za firanką i nie zabiera miejsca innym roślinom,widać miejsce jest dla niej odpowiednie bo zaczyna kwitnąć częściej.
Pozdrawiam.
Witaj Anetko
Miło,że podoba Ci się nasza kliwia Szkoda tylko,że rzadko ją można spotkać w marketach dlatego my kupiliśmy naszą w necie od hodowców z gospodarstwa ogrodniczego co i Tobie proponuję zrobić.
Pozdrawiam.
Hej Olu
Miło mi gościć Cię znów w moim wątku
Olu z mego doświadczenia wynika, że odrosty nie hamują kwitnienia kliwii pod warunkiem,że po przekwitnięciu usuwasz cały pęd kwiatowy.Nasza wypuściła cztery odrosty i zakwitła w międzyczasie.Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Hej Basiu
Dzięki za kolejne odwiedziny
Miło,że i Tobie podoba się nasza kliwia
Mam do Ciebie pytanie czy po przekwitnięciu wycinasz pęd kwiatowy?
Pozdrawiam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4458
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Zawsze miałem dylemat Arkadiuszu - czy twoje rośliny są ładniejsze, czy zdjęcia na których je przedstawiasz.
Już się przyzwyczaiłem, że w cudny sposób pokazujesz piękne rośliny
Przedstawienie kliwii fenomenalne (ND Awards, czy National Geographic już się upominali?)
Już się przyzwyczaiłem, że w cudny sposób pokazujesz piękne rośliny
Przedstawienie kliwii fenomenalne (ND Awards, czy National Geographic już się upominali?)