Ogród zielonej
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16692
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, ja co rok kupuję prymulki w marketach. Podobają mi się kwitnące na parapecie wiosenne kwiatuszki. Po przekwitnięciu wystawiam na balkon (loggia), konkretnie na zewnętrzny parapet, w marcu lub kwietniu wsadzam do gruntu, gdzie jeszcze w tym samym roku powtarzają kwitnienie , by za rok po prostu zniknąć.
Mimo wszystko nie umiem sobie odmówić nowych zakupów w kolejnych latach.
Ładniutkie wiosenne kwiatuszki z Twojego ogrodu podziwiam jak zawsze.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka.
Mimo wszystko nie umiem sobie odmówić nowych zakupów w kolejnych latach.
Ładniutkie wiosenne kwiatuszki z Twojego ogrodu podziwiam jak zawsze.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1786
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Widzę , że prawie wszystkim tu na forum doskwiera brak naturalnych widoków kwiatowych.
Toteż umilacze tak chętnie kupowane są przez naszych ogrodników.
Ja prymulki po przekwitnięciu też wynoszę w chłodne miejsce i jak pogoda oscyluje w granicach lekko na plusie wsadzam do ogrodu.
Jednego roku jak przyszły wiosenne przymrozki to jedną mi ukatrupiły ale i tak co roku jakąś nową się wsadza tak więc zawsze na rabatce są.
No, no ambitne plany już spisane, tylko pogratulować zdolności planistycznych.
Widzę , że prawie wszystkim tu na forum doskwiera brak naturalnych widoków kwiatowych.
Toteż umilacze tak chętnie kupowane są przez naszych ogrodników.
Ja prymulki po przekwitnięciu też wynoszę w chłodne miejsce i jak pogoda oscyluje w granicach lekko na plusie wsadzam do ogrodu.
Jednego roku jak przyszły wiosenne przymrozki to jedną mi ukatrupiły ale i tak co roku jakąś nową się wsadza tak więc zawsze na rabatce są.
No, no ambitne plany już spisane, tylko pogratulować zdolności planistycznych.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, ogromne kępy wiosennych cebulowych zachwycają we wspomnieniach tak samo jak w sezonie Czekam na Twoje kępy irysków żyłkowanych z zachwytem i złością na moje, bo nie chcą się tak rozrastać , ale cieszę się, że trwają Mam nadzieję, że tej wiosny pokażą jakieś kwiatuszki, mimo, że już mocno wystawiły nosy. U mnie jeszcze nigdy tak wcześnie nie wychodziły , może wiedzą lepiej od synoptyków, że mrozów już nie będzie?
Pierwiosnki umilają szare jeszcze dni, wiosennymi kolorkami i warto mieć takie pocieszajki w domku, nawet gdyby miały nie dotrwać do posadzenia do gruntu
Planowania, a zwłaszcza realizacji zamierzeń w całości, mogę Ci tylko pozazdrościć , takie rzeczy mnie się nie udają
Słonecznej niedzieli, Soniu
Pierwiosnki umilają szare jeszcze dni, wiosennymi kolorkami i warto mieć takie pocieszajki w domku, nawet gdyby miały nie dotrwać do posadzenia do gruntu
Planowania, a zwłaszcza realizacji zamierzeń w całości, mogę Ci tylko pozazdrościć , takie rzeczy mnie się nie udają
Słonecznej niedzieli, Soniu
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu wiem dobrze jakie życie potrafi niespodzianki losowe przynieść. Najważniejsze nie poddawać się, dobrze że już jest lepiej.
Kolorowe kwiatuszki na parapecie rozweselają. Wspomnienia wiosennych kwitnień bardzo miłe.
Dziś myślałam o Tobie, wysiewałam tytoń ozdobny, zastanawiałam się czy dobrze robię. Donicę na razie zostawiłam na zewnątrz, gdzieś za ok 2-3 tygodnie wniosę do cieplejszego, jasnego pomieszczenia.
Słoneczka życzę
Kolorowe kwiatuszki na parapecie rozweselają. Wspomnienia wiosennych kwitnień bardzo miłe.
Dziś myślałam o Tobie, wysiewałam tytoń ozdobny, zastanawiałam się czy dobrze robię. Donicę na razie zostawiłam na zewnątrz, gdzieś za ok 2-3 tygodnie wniosę do cieplejszego, jasnego pomieszczenia.
Słoneczka życzę
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród zielonej
Soniu
Śliczne prymulki kupiłaś.
Mnie też kuszą takie kwiatki, jednak w domu szybciutko mi padają.
W poprzednim roku dostałam , chyba z jakiejś okazji , takie dwie pełne prymulki, jakieś odmianowe.
Szybko musiałam je wynieść do garażu. Udało mi się je przechować a nawet rozmnożyłam. na razie mam je w doniczkach a tylko jedną wsadziłam do gruntu. Zobaczę, jak sobie da radę. Jak będzie dobrze , to i reszta tam wyląduje.
Pozdrawiam cieplutko
Śliczne prymulki kupiłaś.
Mnie też kuszą takie kwiatki, jednak w domu szybciutko mi padają.
W poprzednim roku dostałam , chyba z jakiejś okazji , takie dwie pełne prymulki, jakieś odmianowe.
Szybko musiałam je wynieść do garażu. Udało mi się je przechować a nawet rozmnożyłam. na razie mam je w doniczkach a tylko jedną wsadziłam do gruntu. Zobaczę, jak sobie da radę. Jak będzie dobrze , to i reszta tam wyląduje.
Pozdrawiam cieplutko
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za zaglądanie i miłe słowa.
Odłożyłam wszystkie sprawy, żeby dzisiaj popracować w słońcu. Słońce widziałam 15 minut, ale przynajmniej było ciepło.
Przycięłam wszystkie hortensje oprócz Bobo i Anabelle.
Czosnkom się śpieszy i ranniki powoli się wychylają z ziemi.
Aniu jak spiszę prace do wykonania, to zdecydowanie szybciej udaje mi się je wykonać. Grupuję prace do cięcia, do przesadzania i pozostałe.
Zima się nie skończyła, więc nie sprzątam liści i bylin, tylko oporządziłam hortensje, którym mrozy nie straszne.
Lucynko kolejne kwitnące mnie kusiły, ale azalie jakieś nędzne w tym roku, więc na razie tylko prymulki kwitną. Kupiłam dla przyjaciółki miniaturowe cyklameny, ona ma chłodną werandę, więc długo pocieszą kwiatami.
Podziwiam Twoje wysiewy, ja dopiero kupiłam ziemię. Muszę zioła wysiać dla siebie i kolejnego ogrodu.
Ewuniu dzisiaj zaspokoiłam potrzebę przebywania w ogrodzie i nawet kolory zobaczyłam.
Nauczyłam się spisywać plan prac na rabatach, bo jakoś szybciej je wykonuję, grupując wykonanie w jednym czasie.
Martuś obyś miała rację z tą wczesną wiosną. Potrzebuję czasu na wcześniejsze prace u siebie. Moje tulipany i czosnki już wystawiły nosy, oby wielkich mrozów nie było.
Zrobiłam dzieciom projekt drugiego ogrodu, jak będzie akceptacja, ruszamy do pracy, gdy tylko aura pozwoli.
Dorotko dobrze, że tytoń wyniosłaś, bo on wschodzi szybko i jak wszystkie rośliny z braku światła się wyciąga. Możesz uszczykiwać, gdyby za szybko rósł. Zostawiaj kilka torebek nasiennych, będziesz mieć samosiejki. Od kilku lat już nie wysiewam w domu.
Krysiu prymulki stoją w chłodzie, więc mam nadzieję, że uda mi się je przetrzymać do wysadzenia na rabatę. Twój sposób z doniczkami lepszy, moje sadzone wiosną do gruntu, niestety padały.
Odłożyłam wszystkie sprawy, żeby dzisiaj popracować w słońcu. Słońce widziałam 15 minut, ale przynajmniej było ciepło.
Przycięłam wszystkie hortensje oprócz Bobo i Anabelle.
Czosnkom się śpieszy i ranniki powoli się wychylają z ziemi.
Aniu jak spiszę prace do wykonania, to zdecydowanie szybciej udaje mi się je wykonać. Grupuję prace do cięcia, do przesadzania i pozostałe.
Zima się nie skończyła, więc nie sprzątam liści i bylin, tylko oporządziłam hortensje, którym mrozy nie straszne.
Lucynko kolejne kwitnące mnie kusiły, ale azalie jakieś nędzne w tym roku, więc na razie tylko prymulki kwitną. Kupiłam dla przyjaciółki miniaturowe cyklameny, ona ma chłodną werandę, więc długo pocieszą kwiatami.
Podziwiam Twoje wysiewy, ja dopiero kupiłam ziemię. Muszę zioła wysiać dla siebie i kolejnego ogrodu.
Ewuniu dzisiaj zaspokoiłam potrzebę przebywania w ogrodzie i nawet kolory zobaczyłam.
Nauczyłam się spisywać plan prac na rabatach, bo jakoś szybciej je wykonuję, grupując wykonanie w jednym czasie.
Martuś obyś miała rację z tą wczesną wiosną. Potrzebuję czasu na wcześniejsze prace u siebie. Moje tulipany i czosnki już wystawiły nosy, oby wielkich mrozów nie było.
Zrobiłam dzieciom projekt drugiego ogrodu, jak będzie akceptacja, ruszamy do pracy, gdy tylko aura pozwoli.
Dorotko dobrze, że tytoń wyniosłaś, bo on wschodzi szybko i jak wszystkie rośliny z braku światła się wyciąga. Możesz uszczykiwać, gdyby za szybko rósł. Zostawiaj kilka torebek nasiennych, będziesz mieć samosiejki. Od kilku lat już nie wysiewam w domu.
Krysiu prymulki stoją w chłodzie, więc mam nadzieję, że uda mi się je przetrzymać do wysadzenia na rabatę. Twój sposób z doniczkami lepszy, moje sadzone wiosną do gruntu, niestety padały.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu jak miło widzieć Cię w zdrowiu. Nie mogę się napatrzeć, jaki Twój ogród jest już dojrzały. Rozrósł się.
Hortensje juz poprzycinałaś? Ja póki co tylko winogrono. Ściskam Cię mocno.
Hortensje juz poprzycinałaś? Ja póki co tylko winogrono. Ściskam Cię mocno.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu dziękuję, że się pokazałaś. Stale myślę o Tobie i twojej miłości do roślin. Ogród dojrzewa, ja też, godząc się z upływającym czasem. Właśnie projektuję ogród drugiego syna. Mam pod opieką już trzy ogrody, oczywiście w doradztwie, pomocy w obsadzaniu, ale nie w codziennej pracy.
Może znajdziesz czas żeby czasem coś napisać i pokazać w swoim wątku.
Może znajdziesz czas żeby czasem coś napisać i pokazać w swoim wątku.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, prace ogrodowe już rozpoczęte , a ja w piątek tylko szwendałam się po ogrodzie i okrywałam niektóre wyrywne kwiatki, bo zapowiadali mroźny weekend i mrozisko było. Dzisiaj zamierzam coś sprzątnąć, bo ranniki i tak już przerosły liście pod którymi spały. Niech się dzieje co chce, muszę odkryć cebulowe kiełki, bo pod liśćmi stada ślimaków , a ciepło i deszcz zapowiadają, to dla nich raj
Bobo i Anabelle nie przycięłaś z braku czasu, czy z jakiegoś innego powodu? Mam hortensję kupioną jako Bobo i zamierzałam ją ciachnąć, bo niewyględna, a teraz się zastanawiam
Piękne tulipanowe wspomnienia
Moje też już wystawiły nosy, ale myślę, że nic im nie będzie, ostatnio każdego roku dostają mrozem i dają radę kwitnąć
Dużo zdrówka do realizacji planów
Bobo i Anabelle nie przycięłaś z braku czasu, czy z jakiegoś innego powodu? Mam hortensję kupioną jako Bobo i zamierzałam ją ciachnąć, bo niewyględna, a teraz się zastanawiam
Piękne tulipanowe wspomnienia
Moje też już wystawiły nosy, ale myślę, że nic im nie będzie, ostatnio każdego roku dostają mrozem i dają radę kwitnąć
Dużo zdrówka do realizacji planów
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Piękne słońce i ciepło zmotywowały mnie do posprzątania wśród cebulowych. Wszystkie drobnocebulowe na wierzchu, kilka kępek tulipanów i wszystkie czosnki Majami też pokazują szczypior. Donice z cebulami wyniosłam z zimnego garażu na taras, niech się grzeją w słońcu.
Pozaglądałam do chryzantem, wszystkie przeżyły w gruncie, więc przycięłam pędy i posprzątałam wokół. Najbardziej cieszę się z limonkowej, która dała radę w gruncie.
Codziennie zaglądam do ciemiernika orientalnego, ale nie zamierza mi pokazać kwiatka, tylko pąki.
Martuś Bobo ma bardzo drobne pędy, więc trochę później je tnę. Jeszcze ze dwa tygodnie poczekam. Anabelkę mam jedną, więc dziś przycięłam.
Najbardziej martwię się różami, wszystkie ruszyły, mają czerwone zawiązki liści.
Dziękuję za życzenia. Dziś pracowałam ze trzy godziny z przerwą na obiad, samopoczucie zdecydowanie lepsze.
Pozaglądałam do chryzantem, wszystkie przeżyły w gruncie, więc przycięłam pędy i posprzątałam wokół. Najbardziej cieszę się z limonkowej, która dała radę w gruncie.
Codziennie zaglądam do ciemiernika orientalnego, ale nie zamierza mi pokazać kwiatka, tylko pąki.
Martuś Bobo ma bardzo drobne pędy, więc trochę później je tnę. Jeszcze ze dwa tygodnie poczekam. Anabelkę mam jedną, więc dziś przycięłam.
Najbardziej martwię się różami, wszystkie ruszyły, mają czerwone zawiązki liści.
Dziękuję za życzenia. Dziś pracowałam ze trzy godziny z przerwą na obiad, samopoczucie zdecydowanie lepsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1786
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Piękne u Ciebie widoki tulipanowe, u mnie w ogrodzie dyskretnie wystawiają noski.
Może jak będzie cieplej wtedy ruszą pełną parą. Mogłoby być już kolorowo.
Ja miałam w planach od paru dni obciąć hortensje bukietowe ale pomimo słoneczka panowały mroźne klimaty i stwierdziłam ,
że nie chcę się przeziębić. Tak więc prace ogrodowe muszą jeszcze poczekać choć trochę mnie ponosi aby coś uporządkować w ogrodzie.
Podziwiam planowanie na kartce , przynajmniej nie zapomina się o niczym przy tej metodzie, ja tylko planuję w głowie bo u mnie czasem plany szybko się zmieniają.
Powodzenia w realizacji planów.
Piękne u Ciebie widoki tulipanowe, u mnie w ogrodzie dyskretnie wystawiają noski.
Może jak będzie cieplej wtedy ruszą pełną parą. Mogłoby być już kolorowo.
Ja miałam w planach od paru dni obciąć hortensje bukietowe ale pomimo słoneczka panowały mroźne klimaty i stwierdziłam ,
że nie chcę się przeziębić. Tak więc prace ogrodowe muszą jeszcze poczekać choć trochę mnie ponosi aby coś uporządkować w ogrodzie.
Podziwiam planowanie na kartce , przynajmniej nie zapomina się o niczym przy tej metodzie, ja tylko planuję w głowie bo u mnie czasem plany szybko się zmieniają.
Powodzenia w realizacji planów.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewuniu dziękuję. Prognozy na razie pokazują ciepło, więc pewnie kolory szybciej zobaczymy. Dzisiaj było u nas tak ciepło, że mogłam w dość lekkiej kurtce pracować.
Muszę planować, żeby trzy ogrody jakoś ogarnąć wiosną. W swoim i tak mimo planów często spontanicznie działam. W trakcie prac zawsze wyjdzie coś niespodziewanego.
Cebulice się budzą.
W tym roku zakwitnie już dwie azalie Schneeperle.
Muszę planować, żeby trzy ogrody jakoś ogarnąć wiosną. W swoim i tak mimo planów często spontanicznie działam. W trakcie prac zawsze wyjdzie coś niespodziewanego.
Cebulice się budzą.
W tym roku zakwitnie już dwie azalie Schneeperle.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2926
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, moja hortensja też taka rachityczna, to jeszcze jej odpuszczę cięcie, tylko boję się, że niepostrzeżenie wypuści zielone, a wtedy będzie mi żal ciąć . Przy zapowiadanych temperaturach może tak się zdarzyć, chociaż widzę, że u Ciebie cieplej, cebulice i iryski pokazują kolorek .
U mnie jeszcze błotko po przymrozku, ale i tak dreptałam po ogrodzie. Przynajmniej trochę patyków uprzątnęłam, od razu lepiej
Szkoda, że obcięłaś hortensje, będzie mi trudniej namierzyć Twój ogród z powietrza
Pięknego tygodnia ze słońcem
U mnie jeszcze błotko po przymrozku, ale i tak dreptałam po ogrodzie. Przynajmniej trochę patyków uprzątnęłam, od razu lepiej
Szkoda, że obcięłaś hortensje, będzie mi trudniej namierzyć Twój ogród z powietrza
Pięknego tygodnia ze słońcem
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3