Rośliny Arkadiusa cz.3

[Arkadius121]

Witaj Andrzeju

Swoimi odwiedzinami i zachwytem nad prezentacją moich podopiecznych zielonych sprawiłeś mi wielką przyjemność a zarazem wprowadziłeś mnie w zakłopotanie Staram się jak mogę wyeksponować ich naturalne piękno ale przyznam się,że rzadko kiedy jestem zadowolony ze swej pseudo graficznej pracy "twórczej"
Skoro jednak taka a nie inna jest o niej Twoja opinia tzn.,że nie jest najgorsza co jest dla mnie bardzo budujące i motywujące do jej kontynuowania
Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i Twoje hymny pochwalne,które natchnęły mnie ponadto poetycko aby odwdzięczyć się Tobie za tak wysoką ocenę mojej pracy.Nie wiem dlaczego i skąd nagle przyszedł mi do głowy Jan Kochanowski i jego poezja,którą w ogóle lubię a zwłaszcza jego.Być może z moich wypocin powstały bardziej rymy częstochowskie aniżeli wiersz na chwałę Twoich peanów za co z góry przepraszam

„Jak szlachetne Twe posłowie,nikt się nie dowie jako smakuje aż w wątku moim przeczytawszy je esencyją jego wyczujesz.”

Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.

(ND Awards, czy National Geographic już się upominali?)

P.S.Nie ma dnia,żeby nie zwracali się z tym do mnie

[Kelpie]

Coraz to nowe rozdaje roślin widzę u Ciebie. Ale jedno co je łączy to wspaniały wygląd, który zawdzięczają swemu opiekunowi A na zdjęcia nie tylko nie mogę się napatrzeć, ze względu na to co przedstawiają, ale tez na to jak są zrobione- perfekcja Skradła moje serce kompozycja świąteczna- rośliny wyeksponowane ze smakiem tworzą zachwycającą kompozycję

[Arkadius121]

Witaj Karolinko
Miło mi gościć Cię jako mojego nowego Gościa
Dzięki za odwiedziny i b.miłe słowa
pod adresem moich podopiecznych i ich aranżacji a szczególnie tych świątecznych Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin.

[barbra13]

Mam do Ciebie pytanie czy po przekwitnięciu wycinasz pęd kwiatowy?

Nie, nie wycinam, obrywam tylko przekwitłe kwiaty, żeby nie zawiązywały się nasiona, bo nie zamierzam wysiewać. Kiedy pęd kwiatowy robi się już żółty, wtedy próbuję go lekko wyciągnąć, jeżeli się nie daje, to czekam jeszcze kilka dni.

[Arkadius121]

Hej Basiu

Dzięki za info
Ja jak już nadmieniłem wcześniej w tym poście wycinam pęd po przekwitnięciu wg wskazówek profesjonalnych hodowców Ty wyrywasz ale praktycznie na to samo wychodzi.
Pozdrawiam.

[Arkadius121]

Justynko - Anetko - Basiu - Olu - Andrzeju - Karolinko

Dziękuje Wam bardzo za odwiedziny i pozostawiony po nich ślad w postaci bardzo miłych,bardzo sympatycznych i bardzo życzliwych postów
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin.

W dzisiejszym poście trochę egzotyki na załączonych zdjęciach zrobionych w trakcie pobytu w ramach zimowego wypoczynku na Wyspach Kanaryjskich a dokładniej na Wyspie Lanzarote.
Roślin różnego rodzaju i gatunków jest tam sporo ale nie sposób dotrzeć do wszystkich z kamerą i uwiecznić je na zdjęciach i podzielić się na ich temat Wami wrażeniami.

Przy tej okazji zapraszam również do odwiedzin w moim drugim wątku:Moje podróże po kraju i świecie w którym można poczytać o wyspie na której spędziliśmy dziesięć dni oraz obejrzeć na załączonych zdjęciach te malowniczą wyspę.

Przedłużeniem prawego skrzydła naszego hotelu były pierwsze piętrowe domki- kwatery a pod nimi rosnące ciekawe gatunki egzotycznych roślin.







Opuncja z dojrzałymi już owocami.



Bugenvilla rosnąca w pasażu recepcjji.



Kolejne nieco młodsze i nie przycinane rosnąca na zewnątrz.









Przekwitnięte już strelizie.







Dorodny grubosz.







Dorodne palmy rosnące na chodniku prowadzącego na deptak przy oceanie.



Euphorbia canariensis-Wilczomlecz kanaryjski

Sukulent występujący naturalnie na Wyspach Kanaryjskich.Jest endemitem tzn.że poza uprawą nie spotyka się go w innych rejonach świata.







Aloe vera- Aloes zwyczajny barbadoski/najprawdopodoniej?Nie jest endemitem,pochodzi z Afryki i Azji mniejszej.









Tuż przed zmierzchem.Tereny usytuowane tuż przy drodze do centrum handlowego nad oceanem.Widać jak ciągły porywisty wiatr targa liśćmi palm





Na pierwszym planie Aloesy barbadowskie.



Pióropusze palm porywane wiatrem.




Zapraszam również do obejrzenia mojego wątku: Moje podróże po kraju i świecie-a w nim nowy post nawiązujący do naszego pobytu na Wyspie Lanzarote.

[anetq092]

Wspaniałe egzotyczne rośliny, my u siebie w domach hodujemy miniaturki a na świecie w naturze to takie olbrzymy, jak np. palmy czy grubosz

[Annau]

Wspaniała fotorelacja aż mi serce mocniej zabiło gdy zobaczyłam tą bugenwille w formie drzewka cudna.

[Arkadius121]

Anetko - Aniu

Miło,że znów odwiedziłyście mój wątek .Dziękuję bardzo za odwiedziny i pozostawione po nich sympatycznej treści posty
Zapraszam do kolejnych odwiedzin a tymczasem pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości

Nareszcie mamy wiosnę na którą czekaliśmy z utęsknieniem jak każdego roku.Widać ją i czuć wszędzie w parkach,przydomowych ogródkach i na naszych domowych parapetach obserwując postępy jakie czynią nasi zieloni podopieczni.
W dzisiejszym poście właśnie mam okazję pokazać na zrobionych im zdjęciach ich postępy poczynione z nadchodzeniem i nadejściem wiosny.

Pokrzywka brazylijska - Koleus Blumego

Roślina z natury jednoroczna ale czasami udaje się przezimować ją ale w pomieszczeniach o dużo niższej temperaturze aniżeli w tej jaka panuje zimą w naszych pokojach.Udawało mi się to przez kilka lat nawet w temperaturze pokojowej.
Tym razem niestety przezimowała tylko jedna ale to i tak sukces i radość bo w mieszkaniu zrobiło się jakoś weselej bo kolorowo.
Trzeba jej było poświęcić więcej uwagi i pilnować podlewania bo zbyt suche powietrze nie sprzyjało jej wegetacji i przetrwaniu.
W ciągu ostatniego tygodnia poczyniła duże postępy i bardzo się rozrosła.











Eonium drzewiaste - Aeonium arboreum

Bardzo wdzięczny sukulent.Wydawało mi się,że mamy go już kilka lat a okazuje się,że mamy go zaledwie rok.Piszę wdzięczny,ponieważ zakwitł nam po raz drugi.Kwitnie bardzo małymi żółtymi kwiatuszkami w kształcie dzwoneczków na długim cienkim pędzie kwiatowym.
Ma przeważnie dwa lub trzy pędy kwiatowe.













Kolaż okolicznościowy zatytułowany:" Jesteśmy z Tobą Ukraino "



Grubosz szablasty - Crassula falcata

Ten sukulent jest u nas już dwa lata.Na dosyć długo "przykucnął",tzn.nie rósł w górę a dziś ma już 32cm wysokości.Zrobił się ciężki ze swoimi odrostami bocznymi i żeby się nie złamał zrobiłem mu drabinkę do której go przymocowałem bo pojedyńcza podpórka nie zdała egzaminu.

Tak wyglądał w parę dni po przywiezieniu go do domu i przesadzeniu.







Zapraszam do odwiedzin

[sauromatum]

Ale ten grubosz szablasty wyrósł Pamiętam jak go pokazywałeś jak był mały
I gratuluje przezimowania choć jednego koleusa ja zapomniałem przed przymrozkiem wziąć moje do domu więc nawet nie miałem co zimować I znowu wysiewam

Te dzwoneczki eonium wyglądają super, chyba mu się u Ciebie podoba skoro wypuszcza pędy kwiatowe.

[Traffcia]

Jej, jaki ten grubosz jest śliczny Jeszcze takiego nie widziałam.

[Igala]

Wspaniałe zdjęcia z urlopu niemal poczułam się sama jakbym tam była i oddychałą swieżym powiewem oceanicznego wiatru. A Koleus Blumego i kolaż faktycznie wnoszą słoneczną energie i radosne kolorki!!!

[Arkadius121]

Moi Drodzy
Wprawdzie jeszcze nie czas ku temu by napisać kolejny post ale uważam,że nie powinno się trzymać sztywno ram
skoro ku temu nadarza się okazja?
Okazja nie byle jaka,bynajmniej dla mnie i mojej rodzinki bo po pięciu latach hołubienia jej,zakwitła nasza Róża pustyni-Adenium obesum Ile nam sprawiła radości opisać się nie da bo jej kwitnienie trzeba zobaczyć na żywo
Wam Moi drodzy muszą wystarczyć zdjęcia dlatego życzę miłych wrażeń.
Pozdrawiam serdecznie i udanych hodowli.

Róża pustyni - Adenium obesum

Tak wyglądała przed kwitnieniem....





...a tak wygląda teraz







Zapraszam do kolejnych odwiedzin