Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

U mnie raczej niebiesko- żółtawo ,ale i to mnie cieszy, a ogródek powoli przypomina wiosenny ład.Coraz więcej rabat wysprzątanych z opadłych liści aż serce się uśmiecha .Takie maluszki ,a ile dają nam radości z ich oglądania. Jak na razie jestem z siebie zadowolona, bo nic mnie nie ogranicza żaden ból :heja :heja Wam również życzę zdróweczka i wiosennej radości ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1875
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju
Cudna wiosna u Ciebie.
Po kwitnięciu Mt Aso planuję ją przyciąć i spróbować ukorzenić (będę to robić po raz pierwszy), mam nadzieję, że mi się uda.
Przebiśniegi, prymule i różowa wierzba ;:333
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4553
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

To nie jest zbieg okoliczności ...
Zdałem sobie sprawę, że właśnie minęło 10 lat jak jestem na FO :heja i z aktualnych odwiedzających mój wątek najwytrwalszymi są:
Dorota (korzo_m) od 20.01.12r ;:168
Jadzia (JAKUCH) od 22.01.12r ;:168
Halina (eukomis) od 12.02.12r ;:168

Dziękuję Wam za wytrwałość :D
Obrazek

Doroto - przebiśniegów po kwitnieniu nie obcinam - wiem, brzydkie są liście ale czekam aż kuleczki nasienne zrobią się duże i nie czekam aż całkiem dojrzeją ale jeszcze zielone część zostawiam obok, resztę rozrzucam w różnych miejscach, czasem je przysypię ziemią ale niekoniecznie - przebiśniegi rosną u nas wszędzie.
Wierzba młodziutka (właściwie to dwie) w ub.r. były obcięte pierwszy raz. Jako, że patyczek był krótki, to pień miał kilkanaście cm dł. i na mniej więcej tyle przyciąłem wyrośnięte 2 - 3 pędy. W tym roku też nowe pędy przytnę na kilkanaście cm (a będzie ich już ok 8) Czyli po cięciu wierzba będzie miała 40-50 cm - przypominam ... puściła pędy ponad metrowe ;:333

Dziękuję Jadziu i tobie też życzymy zdrówka. Radość z ogrodu wzbiera coraz bardziej - nawet po południu idąc do sklepu poszliśmy przez działkę bo Mirka nie była już 3 dni (ja codziennie jestem) Coraz bardziej jest kolorowo :)

Ewo, uda się - wierzba łatwo się przyjmuje. Ja miałem od Beatki (Beaby) dwie gałązki i pociąłem je na krótkie 30cm kawałki i wszystkie się przyjęły, nawet bez ukorzeniacza. Teraz ukorzenię długie pędy bo mam pewien pomysł, ale o nim dopiero na drugi rok będę opowiadał :wink:

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :wit
Kaktusy przezimowały i my też :D
Teraz będzie już tylko lepiej ;:333

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witaj Any no pięknie wiosna się ciśnie do nas. Ja dzisiaj trochę poobcinała hortensje i róże może im nic nie będzie, bo tak mnie łapki swędziały ze musiałam
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Cześć Andrzej, zajrzałam do Ciebie od Jadzi i aż uwierzyć nie mogę jaka wiosna u ciebie ;:oj A ja się tu chwalę, że u mnie wiosennie ;:306 U mnie jeszcze zima w porównaniu z Twoją okolicą :)

Ale ja tu w sprawie zjadania liliowców. Jak można je zjeść zanim zakwitną? Toż to grzech ! Mnie by sumienie gryzło do końca lata i na pewno bym dostała wzdęcia, zgagi i wyrzutów sumienia za karę :;230
Ale też słyszałam że smaczne ;) Jesz je na surowo czy do czegoś dodajesz?
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4553
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witajcie :wit
Ależ piękny był dzisiaj dzień - nie to co za wschodnia granicą :(
Nie mogąc o tym słuchać, zaraz po śniadaniu wybrałem się do lasu na długi 10 km spacer, a po obiedzie do wieczora byłem na ogrodzie.

Obrazek

Tak Halino, wiosna na całego. Krokusy kwitną przepięknie, pszczoły brzęczą jak nakręcone, a ja ... ja miałem tylko trochę oczyścić przy krokusach i przebiśniegach, a wyczyściłem dokładnie trzy zagony kwiatowe i bukszpanową Jadziną rabatkę ;:306
Róże ... już wcześniej przycinałem - z grubsza. Dokładnie będzie później.

Ewo ... wyrzutów sumienia nie miałem, wzdęć ani zgagi też :) Już nie pamiętam gdzie dowiedziałem się, że można jeść pączki liliowców (czyżby to był Okrasa?) Posmakowałem i faktycznie - smak mają ciekawy. Od tamtego pierwszego razu jadam je corocznie :D
Nie boję się o kwitnienie, bo nie jem tyle by się najeść :;230
Po prostu ten pikantny smak poprawia mi humor :wink:
Oczywiście jem je na surowo - chrupią lepiej niż rzodkiewka :)
Faktycznie u nas wiosna na całego - dzisiaj było 13 stopni (oczywiście w cieniu) :heja


Pozdrawiam wszystkich serdecznie :wit

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Może i ja w takim razie się skuszę, w końcu czego jak czego liliowców mi nie brakuje.
Kiedyś oglądałam program, gdzie liliowce były składnikiem pizzy razem z liśćmi funkii. Może warto spróbować skoro składniki są pod ręką.

I masz rację Andrzeju, ja też wybieram spacer zamiast TV. Świat zwariował, dobrze, że przyroda żyje swoim życiem i daje nam spokój i wyciszenie.

Niezła u Ciebie stołówka dla pszczółek. Moje pszczółki maja na razie tylko leszczynę ale nawet chyba nie latają, bo u mnie chociaż dość ciepło to ciągle pada. Słońca jak na lekarstwo.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju 10 lat to jubileusz, gratulacje ;:304
I ja przy okazji jestem na podium, zaskoczenie ;:oj Pamiętam jak nam pokazałeś pyszne wędzonki, to była dla nas inspiracja, mieliśmy w planach budowę wędzarni, pytała Ciebie o przepis przygotowania mięska do peklowania.
Wczoraj chyba wszędzie pszczółki pięknie pracowały, każdy kwiat był oblatywany, szkoda że dziś pogoda kapryśna.
Moje opuncje maja jeszcze nad sobą szklany daszek, czas chyba go już zdjąć, aby kaktusy nabierały mężności, nie lubię okresu ich flaczenia tak nieciekawie wtedy wyglądają.
Pozdrawiam, życzę kolejnych miłych lat w gronie życzliwych zielono zakręconych ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2640
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Popodziwiałem Twoje szafrany, które u mnie baaardzo się ociągają :?
Ciekawe informacje kulinarne o tych pączkach liliowców :idea: Muszę to przetestować ;:108
No i podbudowałeś mnie, że stosunkowo łatwo rozmnożyć wierzbę 'Mt Aso'. Na pewno to zrobię ;:108
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju u Ciebie zdecydowanie wyższe temperatury niż u mnie ;:3
Dopiero dzisiaj wyszłam na chwilę na działkę.
Piękne krokusiki i pszczółki, czekam na moje :)
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Dałeś Andrzeju po oczach wesołymi fotkami brzęczków. BRAWO TY wędrówka z pewnością nie była bezowocna zawsze jakieś skarby tam znajdziesz.Pogoda znów sie pokićkała nie nastraja na spacery ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witaj, Any, Forumowy Jubilacie!
Wielu z nas w podobnym czasie zaczynało swoją forumową przygodę i wielu z nas nadal tu jest!
U mnie wiosny praktycznie nie ma. Widok dzisiejszego ogrodu niczym nie różni się od widoku listopadowego :cry:. Niby sporo ciepłego słońca, ale nocami mróz. Co się dziwić, że się roślinom nie spieszy...
Tak więc z zachwytem przyglądam się Twoim goryczkom, napisałeś gdzie rosną, powiedz jeszcze czy to miejsce jest bardzo nasłonecznione.
Różowa wierzba śliczna. Im więcej obrazów tej rośliny pokazujesz, tym większy mam na nią apetyt.
A te uczty pszczół w krokusach to już sama radość.
Gratulacje, doprawdy masz zielone paluszki!

Pozdrawiam serdecznie - Jagi
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4553
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

A było tak ładnie ... słonecznie, temperatury + dwucyfrowe ...
i komu to przeszkadzało?
Miniony tydzień z nocnym mrozem, a i śnieg poprószył :(
Sporadycznie temp. skoczyła na chwilę w okolice +6
Zdążyłem jednak, niemal w każdym kąciku, posprzątać po zimie, a i trawnik pograbiłem.
Pszczoły pokazały się w tym tyg. tylko dwa razy, gdy krokusy nieśmiało otworzyły pąki na chwilę.
Murarki jeszcze śpią. Zrobiłem im nowy domek - niech się rozmnażają radośnie :wink:
A dwa dni temu widziałem już duże stado szpaków - pewnie dopiero wylądowały, bo jak głodomory, całą chmarą przemieszczały się po trawniku szukając pożywienia.
Nawet pod śmietnikiem buszowały.

Ewo, skorzystam z twojej podpowiedzi (pizza z dodatkiem pączków liliowca) - zainteresuje to moja małą sąsiadkę (teraz 2 klasa SP) ona już podjada nasze pączki liliowców :)
Pszczoły gdzieś się pochowały, ale gdy słonko czasem się pojawia to już brzęczą.

Obrazek

Doroto, masz rację, mi też nie podobają się opuncje po zimie, mają taki ... uwiąd starczy? chyba jednak lepiej określiłaś - sflaczałe są ;:333
Nie wyobrażam sobie, jakby to było, gdybyśmy nie mieli wędzoka ;:oj Od ciągłego otwierania urwał się jeden zawias przy drzwiczkach - jak się ociepli to będę musiał wyciągnąć spawarkę, bo całkiem się urwą.

Obrazek

Obrazek

Florianie, wierzby tak mają, że się ławo rozmnażają :wink: Widziałem płoty z patyków wierzbowych, które zaczynały żyć po swojemu :)
a szafrany ....czekają na słońce - tylko raz miały w pełni rozłożone kwiaty, a ja o zdjęciu przypomniałem sobie dopiero wieczorem, gdy złożyły już swoje płatki.

Obrazek

Obrazek

Kasiu, wiem, że niektórzy mają na działkę dość daleko - ja mam naprzeciwko bloku w którym mieszkam. W linii prostej 200m ale dojście to już 350m :;230
Nic dziwnego, że jestem tam codziennie - no ... czasem zdarza się ominąć jakiś dzień ale zaraz sąsiedzi pytają .... gdzie byłeś, bo nie widziałem - nie tylko ja mam takiego fioła ;:306

Obrazek

Jadziu ... rozgryzłaś mnie, ale nic dziwnego - znasz mnie już dobrze :D Na wyprawę do lasu zabrałem oprócz reklamówek, także sznurek. Dlaczego? Bo jeleniowate zgubiły poroże i liczyłem na kolejne znaleziska. Owszem - wszedłem w ich legowiska ale znalazłem tam tylko ich ślady, oprócz kopytek to większość tego co tyłem oddały :wink:
Widziałem też drzewka okorowane - jelenie tak pomagają sobie zdjąć rogi, pocierając o gałęzie, gdy łepek już swędzi.
Zbyt długo nie buszowałem w gęstwinie, bo to czas gdy mamy dziki wprowadzają na spacer swoje młode i bardzo nie lubią gdy im ktoś przeszkadza. Słysząc je z dala wolałem się wycofać.
Ale gdy ludzie pójdą w las za jagodami i grzybami, to zwierzyna cofnie się głębiej a ja pobuszuje w ich legowiskach :)
A reklamówki się przydały bo wyzbierałem trochę śmieci w lesie i wyniosłem na skrzyżowanie gdzie znajdują się kosze.
Teraz, gdy nie ma liści i trawy, to widać jak bardzo są zaśmiecone nasze lasy :(

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Jagodo za tak miłe słowa. Wierzba Mt Aso jest piękna, tym bardziej, że to ona pierwsza budzi się u nas do życia.
Goryczka rośnie na skarpie skalniaka od strony południowej. Sporadycznie jest zacieniana przez rośliny i to dopiero po południu.
Na zdjęciu zaznaczyłem czerwonym kółkiem jej miejsce.

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie wszystkich gości :wit
Jeszcze tydzień i już będzie wiosna :heja

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12471
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Zadroszczę ,że masz działkę tak blisko,moja trochę dalej ,10-15 min szybkim krokiem,wczoraj byłam pierwszy raz ,dwie rabatki ogarnęłam :(
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4553
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Każdy wam powie, że dziś Święto Kobiet.
Więc i ja dla każdej pani, wręczam tulipany.

;:168

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”