Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

[mirass]

Mieszkam nieopodal p. Łuczaja i w mojej okolicy ani grama czosnku niedźwiedziego. Aczkolwiek często jeżdżę w stronę Krempnej / Nowego Żmigrodu i przy drodze do Nowego Żmigrodu (od Jasła) wystarczy przystanąć przy jakimkolwiek lasku przy drodze i jest go całe połacie. Widocznie woli nieco bardziej południowe rejony.

[mutagen]

Pozdrawiam.
W lipcu 2021 posialiśmy nasiona czosnku niedźwiedziego do skrzynek.Nasiona skiełkowały do jesieni i część nasion wysialiśmy
w siewach jesiennych, od połowy października do połowy grudnia.
Obecnie zbliża się termin siewów wiosennych, czyli marzec, kwiecień.Siewki w skrzynkach są całkowicie zamrożone, ale mróz ich nie uszkodził.
Są prawie całkowicie mrozoodporne.W sumie niewiele się różnią od siewek jesiennych.
Na zdjęciu jest siewka wyciągnięta wczoraj ze skrzynki.



W wątku są poruszone różne metody uprawy ponieważ nie ma uniwersalnej metody na uprawę czosnku niedźwiedziego w całej Polsce.
Najlepiej zakładać plantacje w pobliżu dużych rynków zbytu jak Warszawa, bo najlepsze ceny uzyskuje się ze sprzedaży świeżych liści czosnku niedźwiedziego.Nie ma żadnego problemu w uprawie czosnku niedźwiedziego na Mazowszu.Nie musimy go wozić z Podkarpacia do dużych ośrodków miejskich.

[mutagen]

Pozdrawiam.
W tym wątku są wszystkie wiadomości potrzebne do uprawy czosnku niedźwiedziego.Trzeba go tylko uważnie przejrzeć.
Odpowiedzią na pani pytanie będzie film już zamieszczony w tym wątku.


youtu.be/L8AjvD9OKuE

Na tym filmie są pokazane siewki i data kiedy były fotografowane.Film trwa minutę, więc bardzo krótko, nie trzeba tracić dużo czasu.
Oglądając film klatka za klatką i patrząc na daty znajdzie pani odpowiedź na swoje pytanie.
Oprócz filmu warto przejrzeć wątek, aby znaleźć odpowiedź, dlaczego nie ma pani siewek, bo na zdjęciu ich nie widać, a powinny już być.

[Shire]

Mój czosnek już się pokazuje. Dziś zjedliśmy pierwszy listek.

[przemek1136]

No u mnie w gruncie nie ma jeszcze listków do jedzenia. Część samosiejek trafiła do doniczek i chwilowo rośnie w tunelu.

[Szczurbobik]

I u mnie zaczęły wychodzić, moje dziecko już nie może się doczekać, kiedy będzie chrupać "listki"

[Alinka_B]

I u mnie zaczęły wychodzić, moje dziecko już nie może się doczekać, kiedy będzie chrupać "listki"

Że tak...będzie zrywać i chrupać...? :O W sumie to dodawałam suszony czosnek do potraw, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, że można go zrywać i jeść. To mój drugi rok na wsi, dopiero w tym roku będę ogarniała poważniej ogród. Moja niewiedza mnie poraża

[ostatnia szansa]

U mnie też z dnia na dzień coraz bardziej czosnek niedźwiedzi wychodzi z ziemi.

Same listeczki chrupać to ja bym nie dała rady .
Ja kroję wymyte listeczki na cieniutkie paski i nakładam na kanapkę posmarowaną majonezem . Pycha. Całe listeczki na kanapce ciągną się za zębami.

[Szczurbobik]

Pierwsze "warzywka" z ogrodu są przecież najsmaczniejsze To tak samo jak jagody kamczackie, chociaż kwaśne to się je, bo pierwsze. Potem jak już jest dużo innych owoców i warzyw to można wybrzydzać Swoją drogą ja też lubię skubnąć taki "listek", dodaję też świeże do twarożku.

[Telimenka]

Jak smakuje czosnek niedźwiedzi? No może to idiotyczne pytanie bo skoro czosnek to do listków czosnku zwykłego podobny ma smak . Ale skoro by tak, to mam podpędzony zwykły czosnek w doniczce na zieleninkę i mogę odpuścić niedźwiedzi. Rozwiejcie moje wątpliwości

[Shire]

Smakuje jak czosnek, tylko trochę delikatniej. Ja go traktuję jako pierwszą wiosenną sałatę i po prostu jem w całości listek.

[Telimenka]

Shire Dziękuję.

[Shire]

Jakby tak policzyć, to na działce mam już wsadzone około 500 cebulek czosnku niedźwiedziego. W zależności od miejsca mniej lub bardziej już go widać.