Żywotnik (Tuja) - kwiatostany,owocniki, szyszki

Mariola54 · Post » 10 mar 2007, o 16:00

Pyzdra ja się z Twoją teorią nie zgodzę

Ja nie kupowałam moich tuji w sklepie tylko zrobiłam sadzonki pobierając materiał z tuji rosnących w moim ogrodzie,
na których przez 12 lat nie było żadnych nasion,
a na tych z sadzonek jest za trzęsieniem.

Erazm · Post » 10 mar 2007, o 16:07

Przeczytaj owcaszef temat: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 33&start=0

Pyzdra · Post » 10 mar 2007, o 19:41

Wiesz Mariolu ,że zaciekawiłaś mnie odmianą Twoich żywotników,na których przez 12 lat nie było nasion.Przez 12 lat nie dolewasz wody do oczka co jest niezwykle dziwne ,więc według Ciebie odmiana tuji którą posiadasz powinna w naturze wyginąć ,bo nie wytwarza nasion.Określ nazwę odmiany Twojej tuji, bo to bardzo ciekawe.

Pyzdra · Post » 10 mar 2007, o 20:22

Wytwarzanie nasion to moim zdaniem kwestia odmiany żywotnika. Do najbardziej nasienno- twórczych zaliczyłbym thuję occidentalis ,czyli tą najtańszą i mutacje tej odmiany wbrew zaleceniom dobrych szkółkarzy wytwarzaną z nasion. Jest to sprzedawane, bo są kupujący.Następnie można usystematyzować poszczególne odmiany ,co nie jest łatwe. Na pewno dużo nasion wytwarza odm. Brabant, Holmstrup, Aureospicata, Hovei.
Najładniejszą jest Smaragd, Columna, CanCan i plicata Excelsa, które to mam u siebie w ogrodzie i chociaż nasiona wytwarzają bo muszą ,to ilość ich nie wymaga zrywania i co najważniejsze nie szpecą ,a o to chyba chodzi. Reasumując -żywotniki rozmnażane generatywnie (z nasion)są brzydkie i po10 latach przedstawiają mieszaninę typów i zatracając cechy tworzą nadmierną ilość nasion prze co szpecą ,zamiast zdobić

Mariola54 · Post » 10 mar 2007, o 22:07

Pyzdra " dziwię się, że się dziwisz"

Nie napiszę Ci jak się moje tuje nazywają,
ponieważ kupiłam je na początku "działkowania".
Byłam wówczas "zielona" i cieszyłam się gdy coś nowego sadziłam.
Jeżeli chcesz mogę przesłać Ci sadzonki z tej tuji,
może będziesz miał więcej szczęścia aniżeli ja.

Co do oczka to nie dziw się
tylko sprawdź czy folia Ci gdzieś nie puszcza

Pyzdra · Post » 12 mar 2007, o 18:11

O.K .sprawdzę oczko jak to robię każdej wiosny. Co do sadzonek to mam kilkaset .Dziękuję.

LiDo · Post » 12 mar 2007, o 23:16

Sianie tujek z nasionek należy traktować bardzo hobbystycznie. Są ogrodnicy którzy marzą o tym by wychodować z nasionek kilka roślin. I poświęcają im dziesiątki godzin pracy i kupują doniczki odpowiednie nawozy, ziemię, i inne. Każdy z nas wie że 20 cm tujka kosztuje 3-4 zł, ukorzeniona w doniczce, możemy sobie obejrzeć bryłę korzeniową, wybrać najlepszą z tysięcy, pomarudzić.
aby wysiana tujka miała 20 cm potrzeba 2 lata troskliwej pielęgnacji.
W innych wątkach na Tym Forum potwierdziłem to, co prawie wiedziałem wcześniej: Aby tuja nie szyszkowała trzeba ja obficie podlewać przez cały rok, nawozić, strzyc.
A czy obrywać, czy nie obrywać, (co jest tematem wątku) to ja bym obrywał, boto jakaś forma strzyżenia

pewnie bolesna..
humanitarniej byłoby.. obcinać, a nie obrywać

Pyzdra · Post » 14 mar 2007, o 18:32

Zgadza się że 20 cm tuja będzie kosztowała 4 zł .Dalej będzie to jednak tuja wysiana ,a nie sadzonkowana. Tylko sadzonkowanie tuji daje odpowiednią formę, kolor ,i wszystko co posiada roślina mateczna ,od której tę sadzonkę pobrano do ukorzenienia. Przede wszystkim można taką roślinę określić z nazwy. Trwa to dłużej niż z siewu,i należy mieć do tego celu odpowiednie warunki,ale pozostawmy to fachowcom ,czyli szkółkarzom ,bo to jest ich chleb. Jeżeli ktoś ukorzeni tuję w gruncie ,inspekcie lub tunelu z rzodkiewką ,to brawo-udało się i to jest powód do dumy.

Kachna · Post » 2 sie 2007, o 13:05

Witam,
Trzy lata temu zasadzilam 12 tuj wzdluz ogrodzenia. Pieknie rosna, ale jest jedna sprawa ktira mnie niepokoi. W tym roku tuje zaowocowaly bardzo obficie. Galezie, az uginaja sie od ciezaru szyszek, przez co tuje stracily strzelisty pokroj. Czy powinnam cos zrobic?

Dziekuj za podpowiedzi,
raczkujaca ogrodniczka

livia · Post » 2 sie 2007, o 14:00

Witaj na forum

,
zależy jakie masz tuje. Mnie sprzedawca zalecił cięcie tuj- wtedy albo nie wytwarzają nasion albo w znikomej ilości. Mam żywopłot z żywotników i jak na razie to się sprawdza,cięte są dość slinie ok. 10 cm (10 letnie rośliny) lub do 5 cm (2letnie) podcinam też szmaragdy i takie kulise tujki,mają trochę nasion, ale nie szpecą one roślin.
Innego sposobu nie znam,ale możeinny forumek coś doradzi.
Pozdrawiam

Jan Ogrodnik · Post » 2 sie 2007, o 14:11

CZeść !
Zasadnicze pytanie to jaka Odmiana to Thuji?

Z pewnością Brabant czy też Thuja Columna gdyż w tym roku obficie zaczeły owocować!

Zalecam Oberwanie szyszek! Autometycznie odciążysz system kozeniowy co porawi w znaczny sposób ich kolndycje.
Na jesień również powinno sie oczyscić rośliny z pozostałości zwisających szyszek przechodzących w kolor brązowy!
Jeżeli to Brabant - To zalecane cięcie !

basia_styk · Post » 2 sie 2007, o 16:35

[

Załóżmy, że ktoś ma żywopłot z 50 żywotników. Załóżmy, że mają one ok. 3 m wysokości. Załóżmy, że szyszkują obficie - po kilkaset szyszek na roślinę (a może parę tysięcy). Załóżmy, że obrywamy je palcami. Załóżmy po 10 sekund na szyszkę. Ile potrwa czyszczenie?
Oczywiście należy doliczyć czas na przestawianie drabiny i złażenie i włażenie na drabinę :P

B.

Jan Ogrodnik · Post » 2 sie 2007, o 17:15

Załóżmy ze ktos ma czas do świąt wielkanocnych to polecam tą metodę !

Jednakże dobry sekator szybko wykona taką robote !

Pozdrawiam !