Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Jak pajęczynka to nie wciornastki, tylko przędziorki. Na przędziorki masz kilka preparatów, Floramite, Magus, Nissorun plus Ortus.
Minti, przebarwienia to naturalne od większej dawki światła.
Minti, przebarwienia to naturalne od większej dawki światła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 gru 2020, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Emulpar i pochodne preparaty to taka eko alternatywa dla chemii. U innych działa, u innych nie za bardzo. Jeśli stosujesz, a szkodniki dalej się pojawiają to lepiej użyć chemii.
Jeśli chodzi o przebarwienia, szkodniki mogą za nie odpowiadać, bezpośrednio lub pośrednio. Uszkodzone tkanki to otwarta droga dla różnych patogenów.
Jeśli chodzi o przebarwienia, szkodniki mogą za nie odpowiadać, bezpośrednio lub pośrednio. Uszkodzone tkanki to otwarta droga dla różnych patogenów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 gru 2020, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Czyli można powiedzieć że lepiej będzie zastosować chemię i mieć większą pewność powodzenia z walki z robactwem. Mam jeszcze jedno pytanie, korzenie Strelizij rosną głęboko w dół, gdy korzenie zaczną wychodzić spodem przez dziurki wkładu/doniczki powinno się zmienić wklad/doniczke na większą?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Tak, jak napisałem, jeśli preparat eko nie działa najlepiej to lepiej użyć chemii, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z przędziorkami. Dobrze tutaj użyć dwóch preparatów zastosowanych naprzemiennie. Czyli wpierw oprysk jednym, a po tygodniu drugim. Możesz spróbować z koktajlem Nissorun plus Ortus i nim zrobić dwa opryski w takim samym odstępie czasu.
Jeśli chodzi o przesadzanie do większej doniczki to robisz to wtedy jak bryła korzeniowa wypełni całą doniczkę. Jeśli nie, to wystarczy tylko wymienić podłoże co około 2 lata.
Jeśli chodzi o przesadzanie do większej doniczki to robisz to wtedy jak bryła korzeniowa wypełni całą doniczkę. Jeśli nie, to wystarczy tylko wymienić podłoże co około 2 lata.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dzień Dobry!
to mój pierwszy post na tym zacnym forum, także !
Chciałbym skonsultować dalsze kroki do pielęgnacji strelicji.
Kilka faktów:
1. Stanowisko bezpośrednio przy oknie o ekspozycji południowy-wschód (nic jaśniejszego nie mam w domu)
2. Przesadzona do donicy palmowej, na dnie keramzyt z 5 cm. W donicy jeden otwór około centymetrowy środku.
3. Ziemia compo complete, uniwersalna z dodatkiem perlitu. Dorzuciłem nieco keramzytu do ziemi. Nie jest to co prawda rozluźnienie żwirkiem 3:1, aczkolwiek tego perlitu jest całkiem sporo.
4. Podwyższam wilgotność nawilżaczem, jak spada poniżej 50%.
5. Nawoziłem biohumusem raz na dwa tygodnie. Obecnie czekam aż przestanie działać nawóz z podłoża i przesiadam się na nawóz mineralny.
6. Ostatni liść rozpoczął wzrost 11.2021; obecnie nie rośnie już jego blaszka, ale myślę, że jeszcze powinien nieco do góry podejść, bo jest niższy niż poprzedni.
Problem:
1. Około połowy marca dostrzegłem plamy na dwóch liściach. Brązowe kreseczki i lekkie odbarwienie w tym samym miejscu. Po drugiej stronie liścia w miejscu tych odbarwień dostrzegłem małe robaczki poruszające się i jakby jajeczka (mniejsze od robala). Zaznaczyłem na zdjęciu.
2. Wertując internet i to szanowne forum, sklasyfikowałem to żyjątko jako przędziorki (może błędnie)
3. Po tym fakcie, umyłem dokładnie wszystkie liście pod bieżącą wodą.
4. Przesadziłem roślinę do nowej ziemi (w sumie to nie z powodu samych robali, ale korzenie wychodziły dołem)
5. Nie robiłem chemii, zakupiłem dobroczynka.
Obecnie nie widzę kolejnych robaczków, jednak te pierwsze liście które były wiertownie zainfekowane coraz bardziej się wybarwiają i marnieją. Zastanawiam się czy:
a) usunąć całe liście
b) usunąć zepsutą tkankę ?
c) czy aby to na pewno był przędziorek?
d) czy oprócz robala jakiegoś grzyba nie dostała roślina?
Prośba o wsparcie.
to mój pierwszy post na tym zacnym forum, także !
Chciałbym skonsultować dalsze kroki do pielęgnacji strelicji.
Kilka faktów:
1. Stanowisko bezpośrednio przy oknie o ekspozycji południowy-wschód (nic jaśniejszego nie mam w domu)
2. Przesadzona do donicy palmowej, na dnie keramzyt z 5 cm. W donicy jeden otwór około centymetrowy środku.
3. Ziemia compo complete, uniwersalna z dodatkiem perlitu. Dorzuciłem nieco keramzytu do ziemi. Nie jest to co prawda rozluźnienie żwirkiem 3:1, aczkolwiek tego perlitu jest całkiem sporo.
4. Podwyższam wilgotność nawilżaczem, jak spada poniżej 50%.
5. Nawoziłem biohumusem raz na dwa tygodnie. Obecnie czekam aż przestanie działać nawóz z podłoża i przesiadam się na nawóz mineralny.
6. Ostatni liść rozpoczął wzrost 11.2021; obecnie nie rośnie już jego blaszka, ale myślę, że jeszcze powinien nieco do góry podejść, bo jest niższy niż poprzedni.
Problem:
1. Około połowy marca dostrzegłem plamy na dwóch liściach. Brązowe kreseczki i lekkie odbarwienie w tym samym miejscu. Po drugiej stronie liścia w miejscu tych odbarwień dostrzegłem małe robaczki poruszające się i jakby jajeczka (mniejsze od robala). Zaznaczyłem na zdjęciu.
2. Wertując internet i to szanowne forum, sklasyfikowałem to żyjątko jako przędziorki (może błędnie)
3. Po tym fakcie, umyłem dokładnie wszystkie liście pod bieżącą wodą.
4. Przesadziłem roślinę do nowej ziemi (w sumie to nie z powodu samych robali, ale korzenie wychodziły dołem)
5. Nie robiłem chemii, zakupiłem dobroczynka.
Obecnie nie widzę kolejnych robaczków, jednak te pierwsze liście które były wiertownie zainfekowane coraz bardziej się wybarwiają i marnieją. Zastanawiam się czy:
a) usunąć całe liście
b) usunąć zepsutą tkankę ?
c) czy aby to na pewno był przędziorek?
d) czy oprócz robala jakiegoś grzyba nie dostała roślina?
Prośba o wsparcie.
- gerranium
- 200p
- Posty: 271
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Z załączonych zdjęć ciężko powiedzieć, czy to jest przędziorek. Dobroczynek jest dobry na przędziorka i możesz go zastosować profilaktycznie. Na pewno nie zaszkodzi roślinie. Otrzymałeś już saszetki z dobroczynkiem? W jakim stanie dotarły? Dobroczynki, które zamówiłam podczas podobnych temperatur na zewnątrz, padły podczas transportu z powodu zbyt niskiej temperatury (zwłaszcza w nocy).
Pozdrawiam
G.
G.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Niestety ten robal był tak mały, że lepszego zdjęcia nie dałem rady zrobić.
Tak, dobroczynki zamówiłem oko 20.03.Przez jakieś 24 godziny nie było ich widać, ale potem się odhibernowały i zaczęły grasować po roślinie.
A co poradzisz z tymi zainfekowanymi liśćmi? Ciąć, zostawić ?
Tak, dobroczynki zamówiłem oko 20.03.Przez jakieś 24 godziny nie było ich widać, ale potem się odhibernowały i zaczęły grasować po roślinie.
A co poradzisz z tymi zainfekowanymi liśćmi? Ciąć, zostawić ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Podłóż białą kartkę pod spód liścia i lekko nim potrząśnij. Jak masz brązowe/czarne ruszające się kreseczki, to zrób oprysk chemią - Mospilanem. Możesz też nim podlać. Dobroczynek jest dobry zapobiegawczo.
Liście oczywiście zostaw, przecież są zielone więc biorą udziału w procesie fotosyntezy.
Ps. Na przędziorki też lepsza jest chemia, tylko trzeba użyć innych preparatów, niż Mospilan.
tusiaaab, korzenie wg mnie wyglądają w miarę dobrze. Co do cynamonu, to z użyciem trzeba uważać, używa się go jedynie do małych ranek, miejsca cięcia. W zbyt dużej ilości może popalić korzenie.
Bezpiecznie jest użyć sproszkowanego węgla.
Liście oczywiście zostaw, przecież są zielone więc biorą udziału w procesie fotosyntezy.
Ps. Na przędziorki też lepsza jest chemia, tylko trzeba użyć innych preparatów, niż Mospilan.
tusiaaab, korzenie wg mnie wyglądają w miarę dobrze. Co do cynamonu, to z użyciem trzeba uważać, używa się go jedynie do małych ranek, miejsca cięcia. W zbyt dużej ilości może popalić korzenie.
Bezpiecznie jest użyć sproszkowanego węgla.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- gerranium
- 200p
- Posty: 271
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Brązowe lub jasne kreseczki to są wciornastki. Robal na Twoim zdjęciu ma kształt przypominający jakiegoś roztocza, więc może to być przędziorek albo dobroczynek. Chemia jest skuteczniejsza na przędziorka, ale może zabić przy okazji dobroczynka.
Pozdrawiam
G.
G.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Zgadza się, dlatego po użyciu chemii trzeba oczywiście zastosować karencję, czyli minimum około 3 tygodni, można nawet odczekać miesiąc przed zastosowaniem dobroczynka.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dzień dobry,
zrobiłem test z białą kartką, nie widać "przecinków".
Niestety kolejny liść zaczyna pokazywać ślady jakieś choroby. Tym razem jest to ostatni (najmłodszy) liść.
Obecnie nie widzę żadnych robali na roślinie, a pomimo tego właśnie pojawiają się takie zmiany na tkance liścia.
Poniżej zdjęcia zainfekowanego liścia. Co to może być? Czy zrobić jakiś obrys profilaktycznie?
pozdrawiam,
AD
zrobiłem test z białą kartką, nie widać "przecinków".
Niestety kolejny liść zaczyna pokazywać ślady jakieś choroby. Tym razem jest to ostatni (najmłodszy) liść.
Obecnie nie widzę żadnych robali na roślinie, a pomimo tego właśnie pojawiają się takie zmiany na tkance liścia.
Poniżej zdjęcia zainfekowanego liścia. Co to może być? Czy zrobić jakiś obrys profilaktycznie?
pozdrawiam,
AD