Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Śliczne koleuski, jeszcze takie delikatne, ale już piękne.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Dziękuję bardzo
już nie mogę się doczekać kiedy trafia na dwór. Zastanawiam się tylko z czym je połączyć?
A tak prezentuje się mój Gemini:

Miłego dnia

Melduję, że fuksja żyje. Zimowałam ją w domu w temperaturze pokojowej, bo bałam się, że w piwnicy ją stracę. Na dzień dzisiejszy wygląda tak:doras pisze:Aniu, podziwiam głównie fuksję Sunray. Napisz proszę, czy to nowość u Ciebie, czy udało Ci się ją już zimować? Chciałabym sobie taką sprawić, ale tylko pod warunkiem, że nie będzie to u mnie roślina jednoroczna

A tak prezentuje się mój Gemini:

Miłego dnia

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16242
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Moim zdaniem koleusy wyglądają ładnie same ze sobą. Są tak kolorowe, że towarzystwo im niekonieczne.
Gratuluję, że udało Ci się je przetrzymać przez zimę, moje zawsze padaly prędzej czy później.

Gratuluję, że udało Ci się je przetrzymać przez zimę, moje zawsze padaly prędzej czy później.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Dzień dobry. Wiele pracy wkładasz w pielęgnację swoich roślin i masz niesamowite efekty. Gratuluję. Pięknie musi wyglądać Twój dom, jak to wszystko kwitnie. Ja raczej tylko domowe/parapetowe doniczkowe mam, chociaż w tym roku posadziłam do starego kosza bratki wielkokwiatowe, aż 6 sztuk
No i jeszcze w tamtym roku pod pniem ściętego świerku miałam nagietki i jakieś jednoroczne (nie pamiętam jak się nazywały). Pod płotem rosną irysy i liliowce, ale nie za dużo tego. Po filarem domu wsadziłam różę pnącą, ale jest jeszcze młoda. Próbuję też z mieczykami, ale co roku wiatr mi je wygina. Jeszcze chyba nie dorosłam do takich okazów, jak Twoje, ale korci mnie, gdy tak czytam i oglądam.

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Wandziu w sumie racja, ale chciałam troszkę ograniczyć doniczki, ponieważ w tym roku będę miała ich jeszcze więcej
i zawsze to trochę mniej latania z konewka.
Dzień dobry
Ivonar witam serdecznie.
W sumie to nigdy nie liczyłam czasu spędzonego nad pielęgnacją roślin, ale w ciągu każdego dnia trochę to zajmuje. Całe szczęście jeszcze jestem na urlopie wychowawczym, więc jestem w domu. Bardzo dużo radości sprawia mi obserwowanie roślin, a i wyciszam się przy tym.
Co do domu...to uwielbiamy siedzieć na tarasie pośród tych wszystkich kwitnących roślin.
W ogródku nie mam za wiele roślin, ale może się to wkrótce zmieni.
Polecam spróbować, nie mam w domu za wiele doniczkowych, bo każde miejsce jest wypełnione roślinami, które pójdą na taras i dookoła domu. Zresztą od nich zaczynałam i mam do nich jakiś taki szczególny sentyment.
Kiedy zaczynałam to byłam trochę sceptycznie nastawiona, bo wcześniej wszystko mi padało, ale to chyba z racji młodego wieku.
Teraz jestem starsza i jakoś lepiej mi to idzie
Dziękuję
Sundaville i fuksja...jedne z kilku po zimie:


I oczywiście siane surfinie:

Dobrego dnia

Dzień dobry

W sumie to nigdy nie liczyłam czasu spędzonego nad pielęgnacją roślin, ale w ciągu każdego dnia trochę to zajmuje. Całe szczęście jeszcze jestem na urlopie wychowawczym, więc jestem w domu. Bardzo dużo radości sprawia mi obserwowanie roślin, a i wyciszam się przy tym.
Co do domu...to uwielbiamy siedzieć na tarasie pośród tych wszystkich kwitnących roślin.
W ogródku nie mam za wiele roślin, ale może się to wkrótce zmieni.
Polecam spróbować, nie mam w domu za wiele doniczkowych, bo każde miejsce jest wypełnione roślinami, które pójdą na taras i dookoła domu. Zresztą od nich zaczynałam i mam do nich jakiś taki szczególny sentyment.
Kiedy zaczynałam to byłam trochę sceptycznie nastawiona, bo wcześniej wszystko mi padało, ale to chyba z racji młodego wieku.
Teraz jestem starsza i jakoś lepiej mi to idzie

Dziękuję

Sundaville i fuksja...jedne z kilku po zimie:


I oczywiście siane surfinie:

Dobrego dnia

- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
No i skręciło mnie na widok sundaville i fuksji. Oczywiście pozytywnie mnie skręciło - oby rosły bujnie, kwitły obficie oraz cieszyły Twoje i nasze oczy. Masz rację, opieka nad roślinami bardzo wycisza i pozwala na oderwanie od codziennych życiowych zmagań. Bardzo podobają mi się rośliny w donicach na zewnątrz, szczególnie te kwitnące. Tylko trzeba mieć miejsce, żeby je przez zimę przetrzymać. Moje przestrzenie zajmuje ze 120 doniczek i już nie mam gdzie wstawiać, tym bardziej, że to przecież spore pojemniki. I jak tu znaleźć kompromis?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Dziękuję bardzo. Sundavillii mam kilka, każda trzymana w podobnych warunkach, ale miały mniej lub więcej światła. Każda z nich ma się lepiej, albo ciut gorzej. Sukcesem dla mnie jest, że przezimowały wszystkie w dobrej kondycji. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, mam dużo roślin z poprzednich sezonów, pobrałam sadzonki... będzie czym obsadzać i już nie mogę się doczekać. Rośliny ostatnio mocno ruszyły ze wzrostem, bo były wynoszone na zewnątrz...potem pogoda się załamała, ale nadchodzą cieplejsze dni.
Tak moje roślinki wyglądały niedawno.
Bugenwilla:
Fuksja z tamtego roku:

I fuksja ukorzeniona na jesień:

A i zapomniała bym...moje nowe hobby:

Dobrej nocy
Tak moje roślinki wyglądały niedawno.
Bugenwilla:

Fuksja z tamtego roku:

I fuksja ukorzeniona na jesień:

A i zapomniała bym...moje nowe hobby:

Dobrej nocy

- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
O!!! Weszłaś w podwodny świat
Miałam kiedyś kolegę, chirurga, który po ciężkim dniu przy stole operacyjnym wracał do domu, siadał przed olbrzymim akwarium i tak ze dwie, trzy godziny siedział i gapił się na rybki. Nikt nie śmiał mu przeszkadzać. Mówił, że to go najlepiej wycisza i relaksuje. Coś w tym jest.
Aż tuptam
żeby zobaczyć kwitnące te Twoje cuda. Dobranoc.

Aż tuptam

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
ivonar pisze: Bardzo podobają mi się rośliny w donicach na zewnątrz, szczególnie te kwitnące. Tylko trzeba mieć miejsce, żeby je przez zimę przetrzymać. Moje przestrzenie zajmuje ze 120 doniczek i już nie mam gdzie wstawiać, tym bardziej, że to przecież spore pojemniki. I jak tu znaleźć kompromis?
Ja także uwielbiam kwitnące rośliny i chyba dlatego mam do nich taki sentyment. 120 doniczek...pokaźna kolekcja. Ja z ogrodowymi w domu nie mam tylu doniczek. Fajnie jest jak rośliny zimują w piwnicy. Problem pojawia się około lutego. W tym roku jestem mistrzynią w ustawianiu doniczek i dopychaniu gdzie wlezie( choć bardzo tego nie lubię) Tu nie ma kompromisów, po prostu musi się zmieścić

Moja najlepiej przezimowana sundaville:

Fuksja:

Oleandry:

Moja trzyletnie pelargonia w osłonce zrobionej przeze mnie:

Co do akwarium... Ja jestem gorsza od Twojego znajomego. Wieczorem potrafię siedzieć i z 4 godziny w ciszy i spokoju...Relaksować się, bo ten podwodny świat jest cudowny

Dobrego wieczoru

- Traffcia
- 100p
- Posty: 112
- Od: 7 kwie 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Witaj Aniu
Właśnie jestem po lekturze twojego wątku. Jej, jak masz dużo pięknie kwitnących roślin. Wyobrażam sobie twój bajecznie kolorowy taras.
Super miejsce na odpoczynek w letnie wieczory........
Właśnie jestem po lekturze twojego wątku. Jej, jak masz dużo pięknie kwitnących roślin. Wyobrażam sobie twój bajecznie kolorowy taras.
Super miejsce na odpoczynek w letnie wieczory........
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Witaj Traffciu serdecznie
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Faktycznie na tarasie cudownie się wypoczywa w otoczeniu roślin, jak do tego dodać jeszcze zapach kwitnących surfinii to jest bajecznie. Nie mogę się doczekać początku sezonu.
Naczytałam się o zapachu heliotropu i w tym roku zamówiłam. Bardzo jestem go ciekawa
Dobrego dnia

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Faktycznie na tarasie cudownie się wypoczywa w otoczeniu roślin, jak do tego dodać jeszcze zapach kwitnących surfinii to jest bajecznie. Nie mogę się doczekać początku sezonu.
Naczytałam się o zapachu heliotropu i w tym roku zamówiłam. Bardzo jestem go ciekawa

Dobrego dnia

- Traffcia
- 100p
- Posty: 112
- Od: 7 kwie 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Zerknęłam w opis tej rośliny. Faktycznie zapach musi być piękny. No i długo kwitnie.
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16242
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Heliotrop pachnie wspaniale. Wystarczy jedna sadzonka, a już z daleka czuć zapach.
Czy Twoja fuksja już nocuje na zewnątrz?
Czy Twoja fuksja już nocuje na zewnątrz?
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje ogrodowe i domowe rośliny ;)
Wandziu czekam niecierpliwie. Myślę, że jeszcze kilka dni i w końcu poczuję ten osławiony zapach.
Nie, u mnie są jeszcze przymrozki. W tamtym roku straciłam większość roślin przez gapiostwo i w tym roku już nie chcę powtórki. To zdjęcie było robione jak przez kilka dni rośliny wynosiłam na zewnątrz, gdy była piękna pogoda.
Nie, u mnie są jeszcze przymrozki. W tamtym roku straciłam większość roślin przez gapiostwo i w tym roku już nie chcę powtórki. To zdjęcie było robione jak przez kilka dni rośliny wynosiłam na zewnątrz, gdy była piękna pogoda.