Ogród pod wierzbą 2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marmarelko, miło czytać, że już jesteś nieco przekonana do narcyzów Naprawdę jest w czym wybierać.
Na przedostatnim zdjęciu jest pierwszy kwiatostan niskiej krzewinki Epimedium Sulphureum, niestety już mu zmarzły kwiatuszki i pączki
Z ozdobnych krzewów nie wyobrażam ogrodu bez forsycji, lilaków, jaśminów, kalin, krzewuszek, oczarów, azalii i rododendronów. Barbule, obiela, guzikowiec, fortegilla też mają stałe miejsce w moim ogrodzie. Z drzew - magnolia - długo rośnie, chyba, że kupisz już dużą.
Piękne i pożyteczne pigwowce i czarny bez.
Z owocowych, obowiązkowo jagody kamczackie i borówki amerykańskie. Oczywiście porzeczki i maliny w trzech kolorach, różne agresty, porzeczkoagrest, winogrona, świdośliwa - to już trochę drzewko i morwa - u mnie duże drzewo, ale można uparcie ciąć i utrzymać krzew. A i jeszcze aronia, uwielbiam jej owoce na surowo, a najlepiej trochę podsuszone, chociaż są cierpkie
Pomogłam?
Iwonko, u mnie pogoda też się wyklarowała, ale na deszcz
Moje narcyzy szybko wystartowały, a potem długo sta)y w miejscu, wydawało mi się, że wszystkie będą karłowe, ale mieliśmy sporo deszczu i śniegu i szybciutko podrosły i rozkwitają na wyścigi. Za to tulipany jakieś opóźnione i ogólnie u mnie będzie niewiele kwiatów , tylko mnóstwo liści.
Co do ciemierników, to w całej rozciągłości podzielam Twoje nadzieje i będę bacznie im się przyglądać, bo korzenie miały sfilcowane tak mocno, że trochę się martwię, czy dadzą radę.
Udanej eskapady pod słonecznym niebem
Pierwszy dzwoneczek szachownicy kostkowatej
Pasażer na gapę - żywokost sercowaty
I jeszcze narcyzki
Na przedostatnim zdjęciu jest pierwszy kwiatostan niskiej krzewinki Epimedium Sulphureum, niestety już mu zmarzły kwiatuszki i pączki
Z ozdobnych krzewów nie wyobrażam ogrodu bez forsycji, lilaków, jaśminów, kalin, krzewuszek, oczarów, azalii i rododendronów. Barbule, obiela, guzikowiec, fortegilla też mają stałe miejsce w moim ogrodzie. Z drzew - magnolia - długo rośnie, chyba, że kupisz już dużą.
Piękne i pożyteczne pigwowce i czarny bez.
Z owocowych, obowiązkowo jagody kamczackie i borówki amerykańskie. Oczywiście porzeczki i maliny w trzech kolorach, różne agresty, porzeczkoagrest, winogrona, świdośliwa - to już trochę drzewko i morwa - u mnie duże drzewo, ale można uparcie ciąć i utrzymać krzew. A i jeszcze aronia, uwielbiam jej owoce na surowo, a najlepiej trochę podsuszone, chociaż są cierpkie
Pomogłam?
Iwonko, u mnie pogoda też się wyklarowała, ale na deszcz
Moje narcyzy szybko wystartowały, a potem długo sta)y w miejscu, wydawało mi się, że wszystkie będą karłowe, ale mieliśmy sporo deszczu i śniegu i szybciutko podrosły i rozkwitają na wyścigi. Za to tulipany jakieś opóźnione i ogólnie u mnie będzie niewiele kwiatów , tylko mnóstwo liści.
Co do ciemierników, to w całej rozciągłości podzielam Twoje nadzieje i będę bacznie im się przyglądać, bo korzenie miały sfilcowane tak mocno, że trochę się martwię, czy dadzą radę.
Udanej eskapady pod słonecznym niebem
Pierwszy dzwoneczek szachownicy kostkowatej
Pasażer na gapę - żywokost sercowaty
I jeszcze narcyzki
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, niezwykle bogato rozkwita Ci ogródek!
Mnóstwo ciekawych narcyzów, ślicznie tulipany, a nawet niezapominajka już ukwiecona!
Moje narcyzy, (te, które przeżyły błoto i myszowate) w zasadzie jeszcze w powijakach, niezabudki zielone i gdyby nie pierwiosnki, byłoby pustawo na rabatach.
Nie mniej działka jawi się kolorowo, co dzisiaj zobaczyłam na własne oczy.
Deszczu nie było, tylko chmury, ale ciepło i prawie bezwietrznie . Słoneczko szybciej pozwoliłoby roślinkom rozwijać kwiatuszki, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Tak mówią.
Niech choć Tobie słoneczko ozłoci ogród, by te wszystkie rabatowe cudeńka pięknie kwitły.
Mnóstwo ciekawych narcyzów, ślicznie tulipany, a nawet niezapominajka już ukwiecona!
Moje narcyzy, (te, które przeżyły błoto i myszowate) w zasadzie jeszcze w powijakach, niezabudki zielone i gdyby nie pierwiosnki, byłoby pustawo na rabatach.
Nie mniej działka jawi się kolorowo, co dzisiaj zobaczyłam na własne oczy.
Deszczu nie było, tylko chmury, ale ciepło i prawie bezwietrznie . Słoneczko szybciej pozwoliłoby roślinkom rozwijać kwiatuszki, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Tak mówią.
Niech choć Tobie słoneczko ozłoci ogród, by te wszystkie rabatowe cudeńka pięknie kwitły.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Bardzo fajne kwiatuszki a szachownica,jeśli się nie mylę jest mega-super
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Fajna rzeczka hiacyntowa oj musi być zapach jak przechodzisz Martusiu znów mnóstwo tulipanów i narcyzów i fajny żywokost takiego nie widziałam. Mój bluszczyk jeszcze nie zakwitł tylko pokazał listeczki ,ale żyw jest Chyba jednak posadzę go w skrzynce żeby się go nie pozbyć weekendu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, możesz mi wierzyć, że Twoja działeczka jest o wiele piękniej ukwiecona . U mnie trzeba trochę pochodzić, żeby pooglądać kwiatuszki, przesłaniane przez krzewy i dom, ale mam takiego bzika, że rozsadzam kwiatki po całej działce, przede wszystkim w ochronie przed myszorami i dla możliwości widzenia kwiatków wszędzie, gdzie pójdę. Gdyby były dzieci, na pewno miałabym bardziej uporządkowane rabatki i porządny warzywnik , a ponieważ rzadko ktoś mi się plącze po ogrodzie, to zaczyna być założeniem naturalistycznym , co też ma swoje plusy, bo odkrywam roślinki, których absolutnie nie sadziłam
Narcyzy to moja miłość i nigdy mi ich dość, chociaż wiele z nowszych odmian mi wybyło , to uparcie dosadzam
Tulipany muszę dopieścić, bo w tym roku wiele nie zechciało wytworzyć pąków kwiatowych, a i karczownik miał chyba dużą rodzinę do wykarmienia
Twoje życzenia przygarniam mocno z nadzieją na rychłe ich spełnienie
Jolu, kwiatuszki bardzo dziękują , choć nie machają radośnie zmokniętymi główkami .
Szachownica to jest kostkowata, ale ona, niewdzięcznica, nigdy nie podnosi główki, taka jej uroda .
Jadziu, hiacynty pachną na sporą odległość, jeśli tylko złapią trochę słoneczka
Ten żywokost sam się u mnie zasiał, podejrzewam jakieś ptaszorki , takie ładne liściorki wyrastały wiosną, a potem znikały, to im nie przeszkadzałam. Dopiero w tym roku zakwitł żywokostowymi kwiatkami, to go sobie zidentyfikowałam .
Nie wiadomo skąd mam jeszcze czworolist i listerę, a teraz odkryłam jeszcze żywca bulwkowatego, czekam jeszcze na pierwsze kwiatki, bo dotychczas były tylko liście i robił za jaskra
Za słoneczko dziękuję i Tobie go duuużo życzę
Żywiec
Listera
Sangwinaria czeka na słońce
Magnolia moknie
Narcyzy też
Najładniej przebarwiający się mój ciemiernik
Wysiane kandelabrowe z torebki, okazały się ząbkowane
Miesiącznica rozkwita
Brunera
Na koniec słoneczne zdjęcie ziarnopłonu, bo to na niebie nie chce się pokazać
Narcyzy to moja miłość i nigdy mi ich dość, chociaż wiele z nowszych odmian mi wybyło , to uparcie dosadzam
Tulipany muszę dopieścić, bo w tym roku wiele nie zechciało wytworzyć pąków kwiatowych, a i karczownik miał chyba dużą rodzinę do wykarmienia
Twoje życzenia przygarniam mocno z nadzieją na rychłe ich spełnienie
Jolu, kwiatuszki bardzo dziękują , choć nie machają radośnie zmokniętymi główkami .
Szachownica to jest kostkowata, ale ona, niewdzięcznica, nigdy nie podnosi główki, taka jej uroda .
Jadziu, hiacynty pachną na sporą odległość, jeśli tylko złapią trochę słoneczka
Ten żywokost sam się u mnie zasiał, podejrzewam jakieś ptaszorki , takie ładne liściorki wyrastały wiosną, a potem znikały, to im nie przeszkadzałam. Dopiero w tym roku zakwitł żywokostowymi kwiatkami, to go sobie zidentyfikowałam .
Nie wiadomo skąd mam jeszcze czworolist i listerę, a teraz odkryłam jeszcze żywca bulwkowatego, czekam jeszcze na pierwsze kwiatki, bo dotychczas były tylko liście i robił za jaskra
Za słoneczko dziękuję i Tobie go duuużo życzę
Żywiec
Listera
Sangwinaria czeka na słońce
Magnolia moknie
Narcyzy też
Najładniej przebarwiający się mój ciemiernik
Wysiane kandelabrowe z torebki, okazały się ząbkowane
Miesiącznica rozkwita
Brunera
Na koniec słoneczne zdjęcie ziarnopłonu, bo to na niebie nie chce się pokazać
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12417
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Cudowny festiwal narcyzów… Cieszę się, że jeszcze mogę u Ciebie je podziwiać, bo wyjątkowo lubię te kwiaty, a u mnie to już końcóweczka… No i widzę, że groszek wiosenny pięknie kwitnie. Szachownicy kostkowanej zazdroszczę – pewnie czytałaś w moim wątku jak mnie szkółka zrobiła (wysłali mi białą odmianę zamiast zamówionej dzikiej – na szczęście już pieniążki zwrócili).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą 2
Chociaż i u mnie aktualnie ziemia mokra, to jednak zazdroszczę i wcześniejszego śniegu i obecnego deszczu. Od dwóch miesięcy właściwie nie pada, były może ze cztery dni z opadami, a wiosną to kropla w morzu potrzeb Dzisiaj zanosiło się na deszcz, ale w końcu skończyło się jak zwykle.
Szachownica nie jest niewdzięcznicą, ona tylko świadoma swojej urody, wdzięcznie skłoniła główkę Miałam kiedyś jeszcze białą, ale ta mi się nie uchowała. Za to fioletowa jest nie do zdarcia
Martuś, -listeria- to bakteria, tej na pewno nie chciałabyś mieć Natomiast roślinka, to Listera
Szachownica nie jest niewdzięcznicą, ona tylko świadoma swojej urody, wdzięcznie skłoniła główkę Miałam kiedyś jeszcze białą, ale ta mi się nie uchowała. Za to fioletowa jest nie do zdarcia
Martuś, -listeria- to bakteria, tej na pewno nie chciałabyś mieć Natomiast roślinka, to Listera
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6393
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród pod wierzbą 2
Kilka lat temu i u mnie, na działce, nie wiadomo skąd pojawiła się i zakwitła listera jajowata, ale była tylko przez dwa sezony i znikła.
A żywokost sercowaty również mam, wykopałam sobie sadzonkę na nieużytkach. Rośnie w cieniu i dopiero wychodzą listeczki.
Podziwiam Twoje narcyzy, masz niesamowitą ilość odmian.
A żywokost sercowaty również mam, wykopałam sobie sadzonkę na nieużytkach. Rośnie w cieniu i dopiero wychodzą listeczki.
Podziwiam Twoje narcyzy, masz niesamowitą ilość odmian.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Widzisz Martuś odpowiedziałaś na czyjeś to pytanie -ziarnopłon-muszę tę nazwę zapamiętać wszędzie go pełno ale na wiosnę śliczną plamę robi,niestety pochorowałam i nie pocieszę się zdjęciem na górce bo tam go najwięcej,szachownica kostkowa gdyby niw skleroza może zdołałabym sobie ją kupić kiedyś,ale widzę że nie ma ochoty się rozrastać taki soliter raczej.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11456
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Zauważyłam w tym roku urodzaj na ziarnopłon ...wszędzie go pełno nawet w tych miejscach, w których go dotychczas nie było! Dostatek narcyzków wszelakich i kwitnących m.in. u Ciebie podziwiam bo moje większość jeszcze w pąkach...
Dobrej niedzieli Marto
!
Dobrej niedzieli Marto
!
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Loki, dziękuję, mnie też ogromnie cieszy widok kwitnących narcyzów. Jeszcze coś tam u mnie zakwitnie, zanim skończą pokaz, ale pierwsze już przekwitły .
Doskonale rozumiem Twoją wściekłość, kiedy czekasz na bordowy kolorek, a pojawia się biały, chociaż ja z niego ucieszyłabym się, bo akurat biała szybko u mnie wybyła, a dawała fajny kontrast. Chyba jesienią poszukam cebulek obu, bo jakoś w tym roku i dzika ma mniej kwiatków.
Gratuluję dogadania się ze szkółką, ja nie mam do tego zdrowia, chociaż jak zamówiony trójlist wyrasta ciemiernikiem, to ręce opadają, ale poczekam, może zakwitnie pięknie
Iwonko, dzięki . Szybciuteńko pozbyłam się paskudy i sprawdziłam co też miałam w tamtym roku! Na szczęście jest tam roślina, bo już nie dałoby się poprawić
Chętnie podzielę się deszczem, bo w prognozie mam go dużo, a nie lubię
Szachownicę już przeprosiłam, może pozwoli się udobruchać i nie wyprowadzi się z ogrodu? Biała zrobiła to już dawno i u mnie .
Lidziu, nie strasz, moją listerę zauważyłam dopiero w tamtym roku kiedy kwitła, to musiała być już wcześniej, na razie jeszcze jest i ma pąk kwiatowy, może się rozsieje?
Narcyzy to moja miłość
Jolu, ziarnopłon kwitnący jest piękny, ale u mnie ponawia się wszędzie . Niby niekłopotliwy, bo zaraz zniknie do następnej wiosny, ale pod ziemią rozrasta się mocno i obawiam się, że szkodzi kwiatkom przy których rośnie, a pozbycie się jego bulwek, to syzyfowa praca!
Szachownica może się nie rozrasta szaleńczo, ale tutaj mam ją już 7 lat, a i wysiew nasion się udaje
Dużo zdrówka i słoneczka
Maryniu, też mi się wydaje, że to wyjątkowo dobry rok dla ziarnopłonu. Wszędzie go pełno, kwitnie mi nawet w murawie blisko domu, a tam go jeszcze nie było .
Wiosna jakaś mało wiosenna, ale kwiatki mimo wszystko kwitną, a ja nie mogę im się poprzyglądać w ogrodzie, bo zamarzam. Więcej oglądam je na zdjęciach niż na żywo, a Twoje czekają na ciepło, żebyś mogła jak najwięcej je podziwiać
Pięknego, słonecznego dnia, Maryniu
Wczoraj pod wieczór wypogodziło się, a nawet słońce zaświeciło, za to ranek znów oszroniony . Jednak kwiatki rozkwitają i zimno im nue przeszkadza
Kwitnącego iryska przytargałam od koleżanki
Tulipanki potrzebują słońca
Pierwiosnki forumowe (Lucyko, Iwonko, Izo, Dorotko ). Będzie ich więcej , wyniosłe sobie wysiałam, a pełne zamówiłam
Narcyzy wszystkie cudne, ale te z niewielkim przykoronkiem są naj!
Te odchuchane z drobniutkich cebulek.
Słonecznej niedzieli
Doskonale rozumiem Twoją wściekłość, kiedy czekasz na bordowy kolorek, a pojawia się biały, chociaż ja z niego ucieszyłabym się, bo akurat biała szybko u mnie wybyła, a dawała fajny kontrast. Chyba jesienią poszukam cebulek obu, bo jakoś w tym roku i dzika ma mniej kwiatków.
Gratuluję dogadania się ze szkółką, ja nie mam do tego zdrowia, chociaż jak zamówiony trójlist wyrasta ciemiernikiem, to ręce opadają, ale poczekam, może zakwitnie pięknie
Iwonko, dzięki . Szybciuteńko pozbyłam się paskudy i sprawdziłam co też miałam w tamtym roku! Na szczęście jest tam roślina, bo już nie dałoby się poprawić
Chętnie podzielę się deszczem, bo w prognozie mam go dużo, a nie lubię
Szachownicę już przeprosiłam, może pozwoli się udobruchać i nie wyprowadzi się z ogrodu? Biała zrobiła to już dawno i u mnie .
Lidziu, nie strasz, moją listerę zauważyłam dopiero w tamtym roku kiedy kwitła, to musiała być już wcześniej, na razie jeszcze jest i ma pąk kwiatowy, może się rozsieje?
Narcyzy to moja miłość
Jolu, ziarnopłon kwitnący jest piękny, ale u mnie ponawia się wszędzie . Niby niekłopotliwy, bo zaraz zniknie do następnej wiosny, ale pod ziemią rozrasta się mocno i obawiam się, że szkodzi kwiatkom przy których rośnie, a pozbycie się jego bulwek, to syzyfowa praca!
Szachownica może się nie rozrasta szaleńczo, ale tutaj mam ją już 7 lat, a i wysiew nasion się udaje
Dużo zdrówka i słoneczka
Maryniu, też mi się wydaje, że to wyjątkowo dobry rok dla ziarnopłonu. Wszędzie go pełno, kwitnie mi nawet w murawie blisko domu, a tam go jeszcze nie było .
Wiosna jakaś mało wiosenna, ale kwiatki mimo wszystko kwitną, a ja nie mogę im się poprzyglądać w ogrodzie, bo zamarzam. Więcej oglądam je na zdjęciach niż na żywo, a Twoje czekają na ciepło, żebyś mogła jak najwięcej je podziwiać
Pięknego, słonecznego dnia, Maryniu
Wczoraj pod wieczór wypogodziło się, a nawet słońce zaświeciło, za to ranek znów oszroniony . Jednak kwiatki rozkwitają i zimno im nue przeszkadza
Kwitnącego iryska przytargałam od koleżanki
Tulipanki potrzebują słońca
Pierwiosnki forumowe (Lucyko, Iwonko, Izo, Dorotko ). Będzie ich więcej , wyniosłe sobie wysiałam, a pełne zamówiłam
Narcyzy wszystkie cudne, ale te z niewielkim przykoronkiem są naj!
Te odchuchane z drobniutkich cebulek.
Słonecznej niedzieli
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12417
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Ja tam szkółkom jak coś spierniczą nie odpuszczam…
Piękny masz festiwal pierwiosnków… Śliczne psie zęby ( ) - u mnie wypadły…
Pozdrawiam!
LOKI
Piękny masz festiwal pierwiosnków… Śliczne psie zęby ( ) - u mnie wypadły…
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto nadal dzięki Twoim pięknym rabatkom poznaję nowości roślinne - żywiec, listera to obce mi nazwy, nigdy ich nie spotkałam.
Tak jak u Lucynki masz sporo pierwiosnków na rabatkach wiele odmian, kolorów. Narcyzów ogrom, uwielbiam ich kwiaty, ich zapach. Jednak u mnie coś im nie pasuje, cebulki zakwitają pięknie w pierwszym sezonie po posadzeniu, a później idą w liście i po dwóch latach same się wyprowadzają. Jesienią coś dosadzam, ale skromnie, a jak zakładałam ogród to kupowałam duże worki po 100szt cebulek.
Od dwóch dni cały czas myślałam o Tobie, powód plewiłam moje rabatki i co kawałek odnajdywałam siewki floksów. Dzięki Tobie wiem, że floksy się rozsiewają, przedtem siewki wyrywałam i traktowałam jako chwasty, a teraz ostrożnie koło nich dziabię te zeszłoroczne wykopuję i przesadzam dodając im do dołka sporo kompostu. Zastanawiam się czy dwuletnie tego roku zakwitną, jestem ciekawa koloru kwiatów. Dziękuję Ci bardzo za podpowiedzi
Lubię łąki kwitnące ziarnopłonem, to wspomnienie mojego dzieciństwa.
Tak jak u Lucynki masz sporo pierwiosnków na rabatkach wiele odmian, kolorów. Narcyzów ogrom, uwielbiam ich kwiaty, ich zapach. Jednak u mnie coś im nie pasuje, cebulki zakwitają pięknie w pierwszym sezonie po posadzeniu, a później idą w liście i po dwóch latach same się wyprowadzają. Jesienią coś dosadzam, ale skromnie, a jak zakładałam ogród to kupowałam duże worki po 100szt cebulek.
Od dwóch dni cały czas myślałam o Tobie, powód plewiłam moje rabatki i co kawałek odnajdywałam siewki floksów. Dzięki Tobie wiem, że floksy się rozsiewają, przedtem siewki wyrywałam i traktowałam jako chwasty, a teraz ostrożnie koło nich dziabię te zeszłoroczne wykopuję i przesadzam dodając im do dołka sporo kompostu. Zastanawiam się czy dwuletnie tego roku zakwitną, jestem ciekawa koloru kwiatów. Dziękuję Ci bardzo za podpowiedzi
Lubię łąki kwitnące ziarnopłonem, to wspomnienie mojego dzieciństwa.