Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2717
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko :wit
Nie zazdroszczę Ci tych upałów w maju. U mnie owszem jest ciepło, ale nie gorąco. Przyjemnie i pracować i wypoczywać.
Mimo, że jak piszesz pierwiosnki już powoli przekwitają to i tak masz na działeczce bardzo kolorowo. Laki, kukliki, floksy a przede wszystkim tulipany ślicznie zdobią Twoje rabatki.
Gdyby jeszcze zechciał deszcz popadać to miałabyś mniej pracy z podlewaniem. Życzę Ci tego, a właściwie Twoim rabatkom z całego serca.

Miłego niedzielnego wypoczynku Kochana, dobrze, że są niedziele, bo można bezkarnie poleniuchować ;:306
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3203
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Po chłód i wiatr zapraszam na Wybrzeże :wink: . Wielu amatorów takiej pogody można znaleźć (zwłaszcza pod żaglami) ale na pewno nie będą wśród nich ogrodnicy :lol: . Jedno co nas łączy, to zmartwienie o brak wody z nieba. Na mojej glinie jeszcze co prawda dość mokro ale piaszczyste ogrody już powoli schną.
Twoje tulipanki powalają urodą ;:63 . Ten biały z lekkim rumieńcem jest wyjątkowo piękny ;:108 . Biały rododendron szybciutko rozwinął kwiaty ale białe chyba tak lubią się pospieszyć. Podziwiam jakie piękne ma kwiaty, liście bez skazy też są jego wielką ozdobą. Wesołą masz wiosnę Lucynko. Zawsze przychodzę do Twojego ogródka po dawkę optymizmu, której dostarczają mi Twoje kolorowe rabatki ;:3 . Węża z niezakłóconym przepustem wielce zazdraszczam, bo sama męczę się z tym popularnym zielonym ale póki co, skąpstwo zwycięża :lol: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11496
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko Obrazek rodek Twój to jedna z najwcześniejszych odmian
Rhododendron 'Cunningham's White' .U mnie też już kwitnie choć rośnie w całkowitym cieniu. ;:108
Działeczka Twoja w pełni wiosennego kwitnienia dzięki Twojej zapobiegliwości
i pracowitości. ;:108 ;:63
Aura się nam ustabilizowała teraz tylko czekać następnych sezonowych kwitnień!
Dzisiaj na działce dochodziły nas burzowe pomruki więc szybciutko zwinęliśmy rodzinne posiedzenie i rozjechaliśmy się do domów.Zebrałam balkonowe do mieszkania,po minutowym deszczu ciężkie chmury odeszły w siną dal... ;:333

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj było różnie, w kratkę. Gdy słoneczka nie zasłaniały chmury - gorąco, kiedy chmury nie pozwoliły słonku grzać, chłodno. W pewnej chwili nawet deszcz zaczął kropić. Zaczął i skończył, nie popadał. Jest już naprawdę bardzo sucho i całe szczęście, że mamy darmową wodę z bezpośredniego ujęcia z pobliskiej rzeczki, bo trzeba jej dużo wylewać na rabaty, pod krzewy i drzewa.
W niedziele i święta nie pracuję na działce, ale podlewanie to nie praca, to sama przyjemność. :lol:


Martusiu - widocznie mam większą siłę przebicia i moje prośby bywają wysłuchane.
Laki u mnie to absolutny przypadek. Sąsiadka sypnęła nasiona w ubiegłe lato, nawet ich nie przepikowałam, bo wydawało mi się, że nie przeżyją, zasiała mi bowiem w najmniej odpowiednim miejscu. ;:131 A laki nie tylko sobie poradziły, ale całkiem przyzwoicie kwitną i sieją aromat. Trochę tylko mi tam przeszkadzają, jednak przeczekam czas kwitnienia, by potem usunąć je z rabaty.
Dzisiaj miałam dużo wolnego czasu, zatem długo i kilka razy postałam sobie obok akebii, napawając się jej zapachem. Aktualnie kwitną już obie płcie jej kwiatków.
Pierwiosnków 'Siebolda" było u mnie kilka dużych kęp, a zostały cztery, w dodatku mocno okrojone z ilości i nie dlatego, że dzieliłam się z potrzebującymi ;:185 , bo nie wszystkie kępki naruszałam.
Ślicznie dziękuję za ciepłe słowa skierowane do moich kwiatuszków. ;:167 Jutro im powiem, że są chwalone, to może jeszcze lepiej się będą sprawowały.
Niedziela miła była ;:180 Właśnie się kończy, a nowy tydzień też ma być przyzwoity. ;:333

Maleńkie tulipaniki przechodzą metamorfozę. Pierwszy z nich wygląda dzisiaj tak:

Obrazek

A tak prezentują się obie płcie kwiatków akebii:

Obrazek

Obrazek

Halszko - w sumie to jeszcze i prymulki są bardzo kolorowe, przekwitły dwie odmiany: całkowicie straciły kwiatki pierwiosnki gruzińskie, częściowo - ząbkowane. Pozostałe jeszcze są dość ładne,a zaczynają 'Sieboldy', pączki pokazują japońskie,a i franceski rozwijają kwiatuszki. ;:333
Zakwitają codziennie jakieś nowe kwiatki, ale one już nie w ilościach hurtowych.
Pięknie dziękuję za dobre słowa na temat moich kwiateczków ;:180 Życzenie deszczu przytulam z wdzięcznością ;:168
Miło jest wypoczywać w niedzielę, tylko jakoś nudno,gdy nic się nie robi, dlatego działkę podlałam dwa razy. ;:306

ObrazekHalszko ;:180

ObrazekPierwszy kwiatek konwalii.

ObrazekPrymulki.

Kasiu kania - ale nie o chłód mi chodzi, a o deszcz. :lol: Tak więc gdy zacznie padać, podmuchaj część chmur w moją stronę, plisss....
Jesteś niezwykle miła dla mojego ogródeczka, za co serdecznie dziękuję ;:167
Przez wiele lat męczyłam się z tym zielonym wężem i zapewne męczyłabym się jeszcze dłużej, gdyby nie to, że M zaczął z niego korzystać i kilka razy go zdenerwował. Bardzo szybko zapadła decyzja w sprawie zmiany na lepszy model, co ja skwapliwie wykorzystałam, znalazłam na Allegro w całkiem przyzwoitej cenie, kupiłam i dopiero wówczas poinformowałam M o fakcie dokonanym. :tan U nas to M ma węża w kieszeni. Ale nie tego do podlewania, tego do zamykania portfela na cztery spusty. ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Maryniu - dziękuję Ci, Dobra Kobieto, za imię mojego rodka. ;:196 Już sobie zapisałam w kajecie, by nie umknęło mojej coraz to słabszej pamięci.
Na moją działeczkę największy wpływ ma pogoda i moja zachłanność na roślinność, pracowitość coraz to bardziej okrojona, bo i sił coraz to ubywa, nie mniej jestem Ci bardzo wdzięczna za tak miłą ocenę. ;:167
Burza Was postraszyła i sobie poszła, a deszczyk nie zechciał porządnie podlać. Takie to gry i zabawy natury z nami. :wink:
Choć z drugiej strony, może to i lepiej, bo gdyby miał spaść grad wielkości przepiórczych jaj, to wcale nie byłoby przyjemnie.
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

ObrazekZaczyna zawilec wielkokwiatowy.

ObrazekTruskawka ozdobna.

ObrazekOstatni kwiatek magnolii.


Kwitną jeszcze narcyzy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakwitają kolejne. Niestety, już ostatnie.

Obrazek

Dziękuję za uwagę i życzę wszystkim stałym oraz przypadkowym Gościom bardzo dobrego tygodnia w ogrodach i na działkach.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, witaj!
Wszyscy forumowi "rozmówcy" zachwycają się Twoimi "podopiecznymi". Trzeba przyznać, że z gruntu słusznie. Ja jednak najbardziej zachwycam się Tobą. Bo bez Ciebie i Twoich zielonych paluszków nie byłoby żadnych podopiecznych. Podziwiam, z jakim szacunkiem podchodzisz do forumowych gości i z jaką nadzwyczajną skrupulatnością i regularnością odpowiadasz na wpisy. Podziwiam Cię ;:180.

Nie dziwię się, że z sukcesem uprawiasz narcyzy. One lubią takie mokre działeczki. Czują się jak w Anglii, gdzie rosną jak chwasty, wszędzie ;:oj. Inne cebulki nie przepadają za mokradłami.
A ten Twój biały rododendron to zapewne "Cunningham's White".

Buziaki, Lucynko, i serdeczne życzenia jak największej satysfakcji z działeczki - Jagi

PS. Gdyby Ci naprawdę przeszkadzały prymulki białe i gruzińskie - to ja poproszę.
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1840
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko
Piękna i duża ilość kwiecia robi wrażenie.
Serce się raduje jak patrzy się na te cuda.
Jednak wiosna pobudza dożycia. Człowiek od razu kipi energią.
Ozdobna truskaweczka ;:333
Rodek u Ciebie w fazie rozkwitu, u mnie jeden pączek dopiero pęka.
Buziaki i udanego tygodnia.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Bardzo ładna i ciekawa ta akebia. Coraz bardziej mnie interesuje. :)
Pierwiosnki masz śliczne Lucynko i to już od kilku lat.
Ale i narcyzy czy też żonkile ,umm piękna, oryginalna kolekcja.
Ja już ich tak nie dokupuję, bo trochę mi ich poprze-padało. jak i tulipanów i to mnie zniechęca do kupowania ich.
Pozdrawiam cieplutko ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Poniedziałek tylko w części spędziłam na działce, od rana trzeba było ogarnąć kilka ważnych spraw, co zajęło nam ponad pół dnia.
Mimo wszystko zaplanowaną robotę wykonałam w stu procentach. Wszystkie rabatki zgracowałam, by podczas jutrzejszego podlewania więcej wody wsiąkało wgłąb ziemi.


Jagusiu - zawstydzasz mnie, Kochana, całą serią pochwał, które dają mi ogromnie dużo satysfakcji, ale też wywołują małe zażenowanie. :? Nie mniej dziękuję Ci z całego serca. ;:167 ;:196
Bardzo dziękuję za nazwanie imieniem mojego rododendrona, ;:180 a skoro już dwie osoby tak napisały, to imię jego musi być prawdziwe. ;:303
Z radością przytulam życzenia i buziaki odwzajemniam. ;:196

Ps.W sprawie pierwiosnków napisałam na priv.

Ewuniu - masz rację, gdy słoneczko zaświeci, ptaszęta zaśpiewają, serce rwie się do natury, a najlepszą terapią jest praca na rabatach i spacerki wśród kwitnących roślinek, które też grają dzięki pracowitym pszczółkom. :tan :tan
Już wiem, że ten rododendron jest wczesną odmianą, ale jest jeszcze dodatkowy jego walor, mianowicie powtarza kwitnienie. ;:215
Buziaki i życzenie odwzajemniam. ;:196 Dziękuję. ;:167

Aniu - akebia ładnie pachnie, ;:333 choć kwiatki ma malutkie.
Kocham pierwiosnki, one nigdy nie zawodzą w przeciwieństwie do cebulowych, które albo padają ofiarą żarłocznych gryzoni, albo po prostu gniją przy nadmiarze deszczu. ;:222
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Zapomniałam we wstępie pochwalić się, że dzisiaj w Biedrze nabyłam nowego rodka, a jest to rododendron o historycznym imieniu - 'Rasputin'.
Jest tylko jeden mały szkopuł. Nie wiem, kiedy mi urośnie na tyle, by móc podziwiać jego kwiatuszki i czy w ogóle zdążę je zobaczyć. ;:306
Oto on w całej swojej maleńkości:

Obrazek

Obrazek"Cytrynki" dojrzały.

Stopowiec pokazał kwiatuszki.

Obrazek

Obrazek

Hiacyncikom też dostało się po korzeniach. Wyjątkowo słabo w tym roku kwitną.

Obrazek

Ogólny widok działki nie jest już tak kolorowy, jak był jeszcze niedawno.

Obrazek

Miłego wiosennego wtorku, Kochani. ;:4 :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11919
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko masz piękną kolekcję narcyzów i jeszcze śliczny limonowy tulipan mi wpadł w oko. ;:oj
Twój rhododendron to może Cunningham,s White. Mój taki najwcześniej kwitnie.
Co roku dzień flagi i 3 maja czcisz zdjęciem biało czerwonych kwiatów. ;:138
Zazdroszczę wyścigów z sąsiadką w sprzątaniu rabatek. Ja muszę się sama mobilizować. ;:306
Suszy Ci współczuję, ;:174 u mnie pada prawie codziennie i nadal nie mogę zacząć sadzić roślin u syna. ;:222
M z gołebiami nie ma lekko na Twojej działce. ;:173
Ciepłych dni na działkowanie. ;:168
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, jaka mnogość kwitnień u Ciebie ;:oj Naprawdę jest cudnie! Jedna z przedmówczyń napisała o zielonych paluszkach. Racja! Jeśli nie masz nic przeciwko temu to oprócz podziwiania Twoich roślin to będę czerpać inspiracje do swoich nasadzeń bo u mnie w sumie kwitnących roślin nie tak wiele przez cały sezon. Ja chyba bardziej zielona jestem :lol:
Nadrobiłam kilka ostatnich postów, poczytałam, popatrzyłam na zdjęcia. Bardzo, bardzo przyjemnie jest w Twoim wątku. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Piękne sadzonki i ogród w takim rozkwicie ;:oj Zazdroszczę tej wody. U mnie jak u Iwonki : susza. Nie padało uczciwie już grubo ponad miesiąc. Woda w beczce się kończy a i tak podlewam tylko warzywa. Tak się zastanawiam skąd te rośliny biorą wodę, żeby żyć a do tego jeszcze na kwiaty wystarcza im sił?
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2717
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, też mam tego Rasputina od ubiegłego roku, i wyobraź sobie, że ma pąk kwiatowy. Mój był też malutki, taka pojedyncza gałązka. W ubiegłym roku przesadziłam go do większej doniczki i tak stał do jesieni, budując na czubku jakiś "irokez" niepodobny do pąka. Jesienią delikatnie posypałam po ziemi w doniczce trochę nawozu jesiennego do roślin kwasolubnych. Zimę spędził w zimnym garażu ustawiony na deskach.
Wczesną wiosną wystawiłam go na zewnątrz, a jakiś miesiąc temu wsadziłam go do gruntu. Gdzieś wyczytałam, że sadząc rododendrona trzeba mu pazurkami potargać bryłę korzeniową, tak aby nie przypominała kształtu doniczki w której rósł. Tak też zrobiłam. Posadziłam go w sam kwaśny torf wcześniej namoczony. Wczoraj zobaczyłam, że "irokez" napęczniał i spomiędzy zielonych piórek wygląda trochę fioletu ;:138.
Tak, że Lucynko jest duża szansa, że Twój w przyszłym roku też zakwitnie.

Nieustająco podziwiam Twoje oryginalne kwiatuszki i wcale Twojej działeczce nie brakuje kolorów, no może teraz jest trochę więcej bieli, ale to przecież też jest kolor :D

Dobrej nocy Lucynko, może jakiś nocny deszczyk napoi Twoje roślinki, a jutro niech przywita Cię sloneczko ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Majowego lata ciąg dalszy. Upał i susza, ale za to wesoło na działkach. Jest z kim pogadać, pośmiać się, a nawet w czymś pomóc czy wymienić się roślinkami. Ptaszki pięknie gaworzą rano i przed wieczorem, aż żal wracać do domu. Nawet Misia nie ma czasu pospać, bo musi nasłuchiwać świergotania ptaszków. Tylko oczka jej się od czasu do czasu zamykają,ale szybko je otwiera, bo a nuż jakiś ptaszek znajdzie się w polu widzenia. :lol:
Zastanawiałam się dzisiaj, czy nie wysadzić na rabaty wyhodowanych w domu roślin jednorocznych. Już nawet zaczęłam wynosić doniczki z tunelu, ale przyszła jedna z sąsiadek i postraszyła przymrozkami. No to we dwie znosiłyśmy z powrotem wyniesione wcześniej sadzonki. W związku z tym moja praca polegała na dwukrotnym solidnym podlaniu działki oraz na wynoszeniu i wnoszeniu doniczek z sadzonkami.


Soniu - mam tylko narcyzy ubiegłoroczne, które przetrwały jesienno - zimowe błoto plus dwie odmiany z nowych nasadzeń. Większość cebulek nie przeżyła. ;:174 Podobnie tulipany, tylko lilie widzę prawie wszystkie.
Skoro jesteś już trzecią osobą, która podaje tę samą nazwę odmianową mojego rododendrona, to z pewnością jest ona właściwa. Dziękuję. ;:196
Święta państwowe, które dla moich rodziców były ważne, tym bardziej, że tępione przez komunę, są bardzo ważne również dla mnie. Moi rodzice zawsze świętowali rocznicę Konstytucji 3 Maja i Dzień Niepodległości, a wychodzili w pole pierwszego maja, mówiąc, że święto pracy trzeba uczcić pracą. Tato siedział za komuny i był pewien, że już do domu nie wróci. Na szczęście wrócił, ale odbiło się to na jego zdrowiu i niestety, zbyt wcześnie odszedł. ;:174
Natura pogrywa z nami w kotka i myszkę. Ciągle czekam na deszcz, Ty na słoneczko, niech więc u Ciebie zaświeci ;:3 , a Twoje deszczowe chmury niech przypłyną do mnie. :D
Gołębie to szkudniki działkowe, ale dają radość małżowi i tak trudno jest to pogodzić. ;:108

Izuniu - dziękuję ślicznie za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatków i mojego wątku. ;:196
Czerpać możesz ile chcąc, tylko u mnie nie ma jakiegoś ładu i składu, u mnie jest miszmasz,ale ja tak lubię. Lubię dużo i bardzo dużo. ;:306
A w ogóle, gdybyś znalazła u mnie coś,co chciałabyś mieć u siebie, to pisz śmiało, a jeśli będę mogła, to z przyjemnością się z Tobą podzielę. ;:167
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Ewuniu jolifleur - za miłe słowa serdeczne dzięki. ;:167
Rzeczywiście do wody z rzeczki mam szczęście. W Płocku jest kilka ogrodów działkowych, a z takiego luksusu cieszy się jedynie nasz ROD. :lol:
Najtrudniej jest tym roślinkom, które są płytko ukorzenione, ale i one jakoś sobie radzą nawet podczas najdotkliwszej suszy.
Mimo wszystko, lepiej byłoby, gdyby deszczyk je napoił, czego życzę wszystkim Twoim roślinkom. ;:167

Halszko - pocieszyłaś mnie; bardzo, bardzo dziękuję. ;:167
Jeśli chodzi czesanie korzeni wysadzanych z doniczek roślin, to ja mam taki nawyk, że wyczesuję korzonki każdej wysadzanej roślinki, nawet tych, które pochodzą z mojego siewu. ;:108
Aktualnie dominuje u mnie zieleń przemieszana z bielą, ale kilka plamek w innych barwach też da się jeszcze dojrzeć. Teraz czekam letnich kwitnień, bo wtedy znowu będzie różnobarwnie. ;:215
Dobrej nocki i Tobie życzę, a na jutro takiej pogody, jaką sama sobie wymarzyłaś. ;:196


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrego czwartku! ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2523
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Witaj Lucynko mamy piękną wiosnę to fakt nie chce się wracać do domu. Wszystko tak pięknie kwitnie i bez pachnie choć przydałby się mały deszczyk bo sucho to nie ma co narzekać. Pięknie u Ciebie ;:196 Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko u Ciebie jak zwykle pełno kwitnień i przyjemnie się ogląda ;:63 ,ja jakoś obrobiłam swoją działkę ,choć łatwo nie było,dużo innej pracy ale dałam radę i z tego się cieszę.U nas na działkach też gwarno i jest z kim słowo zamienić,Lucynko ja też ganiam z doniczkami ale tylko pomidorów ,rano przed pracą wynoszę ,wieczorem powrót,chcę wysadzić w sobotę.Dzisiaj w nocy popadało ale od razu zimniej i zrobiłam sobie wolne od działki bo zaległości w domu ;:223 i tak w kółko :;230 .
Serdeczne pozdrowienia i zyczenia zdrówka ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”