Mój ogród niepokazowy
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Mam taki sam trawnik! A właściwie to M go ma, bo ja chciałam zupełnie go zlikwidować na korzyść kwiatowych rabatek, ale M się uparł, bo musi mieć gdzie się wylegiwać podczas letniej kanikuły.
Halszko, pąk 'Rasputina' już sam w sobie jest bardzo ozdobny. Już się nie mogę doczekać takiego pączka u mojego rodka.
U mnie też niezabudki jakimś cudem sieją się i z roku na rok jest ich coraz więcej, mimo że zanim zawiążą nasiona, lądują w kompoście.
Niespodzianek zwierzęcych, poza jeżykami czy wiewióreczkami, wolałabym uniknąć. Jestem trochę, a nawet więcej niż trochę, strachliwa i nawet myszy się boję.
Jak miło mieć tak często takich kochanych Gości, a wnusi zazdraszczam, jednak bardzo pozytywnie i życzę jej jak najlepiej. A zazdraszczam, bo choć wychowałam trzech synów, nie mam ani jednego wnuka czy wnuczki. Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem, co to znaczy być babcią, dzięki czemu nie odczuwam straty, ale od czasu do czasu brakuje mi takiego określenia ze strony dziecka.
Idzie weekend, niech przyniesie Ci taką pogodę, o jakiej marzysz, a nocą deszczu życzę.
Halszko, pąk 'Rasputina' już sam w sobie jest bardzo ozdobny. Już się nie mogę doczekać takiego pączka u mojego rodka.
U mnie też niezabudki jakimś cudem sieją się i z roku na rok jest ich coraz więcej, mimo że zanim zawiążą nasiona, lądują w kompoście.
Niespodzianek zwierzęcych, poza jeżykami czy wiewióreczkami, wolałabym uniknąć. Jestem trochę, a nawet więcej niż trochę, strachliwa i nawet myszy się boję.
Jak miło mieć tak często takich kochanych Gości, a wnusi zazdraszczam, jednak bardzo pozytywnie i życzę jej jak najlepiej. A zazdraszczam, bo choć wychowałam trzech synów, nie mam ani jednego wnuka czy wnuczki. Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem, co to znaczy być babcią, dzięki czemu nie odczuwam straty, ale od czasu do czasu brakuje mi takiego określenia ze strony dziecka.
Idzie weekend, niech przyniesie Ci taką pogodę, o jakiej marzysz, a nocą deszczu życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie Kochani
Nareszcie doczekałam się drugiej skrzyni
Dziś wsiałam fasolkę szparagową w jednym rzędzie, w drugim wsieję za 2 tygodnie żeby przedłużyć zbiór. Jedna już wschodzi posiana w starej balii bez korka. Ogórki jeszcze trzymam na balkonie, ale po niedzieli chyba już posadzę, najwyżej będę przykrywać w razie oziębienia.
Tak to wygląda.
Ta siatka przymocowana do prętów to rusztowanie dla ogórków.
Jak widać trochę tulipanów jeszcze kwitnie.
Bogusiu, trawnik jest koszony mniej więcej co 2 tygodnie i taka częstotliwość sprawia, że przez pierwszy tydzień jest łaciaty , a przez drugi kwitnący. Rzadziej już nie można kosić, bo jak trawa jest za duża to koszenie staje się męką.
Ale mam takie miejsca niepokazowe, gdzie rośnie większa trawa i chwasty i tam rzeczywiście można spotkać różne żyjątka
Dziękuję Bogusiu za wszystkie miłe słowa i życzenia, które z serca odwzajemniam
Przesyłam buziaki i życzenia miłej niedzieli
Irysy Bourgeois bardzo dobrze się rozrastają i kwitną niezawodnie.
Zaczyna kwitnąć supertunia vista - odmiana Merlot
Lucynko, myszy to ja też się boję, ale do żab i ropuch już się przyzwyczaiłam choć nie powiem, że bliskie spotkanie z nimi nie wywołuje małego dreszczyku
Lycynko, niezbadane są nasze losy, musimy cieszyć się z tego co mamy i przyjąć ze spokojem pewne ograniczenia, które nie zależą od nas
Pąk Rasputina zaczyna zamieniać się w kwiat
Jak zwykle w połowie maja zaczynają kwitnąć konwalie
Twoje życzenia Lucynko się spełniły, pogoda pozwoliła mi zagospodarować zmajstrowaną przez syna skrzynię, trochę posprzątać w szopce narzędziowej, tylko deszcz się nie pojawił, ale może dziś w nocy ...
Dobrej niedzieli Kochana
Nareszcie doczekałam się drugiej skrzyni
Dziś wsiałam fasolkę szparagową w jednym rzędzie, w drugim wsieję za 2 tygodnie żeby przedłużyć zbiór. Jedna już wschodzi posiana w starej balii bez korka. Ogórki jeszcze trzymam na balkonie, ale po niedzieli chyba już posadzę, najwyżej będę przykrywać w razie oziębienia.
Tak to wygląda.
Ta siatka przymocowana do prętów to rusztowanie dla ogórków.
Jak widać trochę tulipanów jeszcze kwitnie.
Bogusiu, trawnik jest koszony mniej więcej co 2 tygodnie i taka częstotliwość sprawia, że przez pierwszy tydzień jest łaciaty , a przez drugi kwitnący. Rzadziej już nie można kosić, bo jak trawa jest za duża to koszenie staje się męką.
Ale mam takie miejsca niepokazowe, gdzie rośnie większa trawa i chwasty i tam rzeczywiście można spotkać różne żyjątka
Dziękuję Bogusiu za wszystkie miłe słowa i życzenia, które z serca odwzajemniam
Przesyłam buziaki i życzenia miłej niedzieli
Irysy Bourgeois bardzo dobrze się rozrastają i kwitną niezawodnie.
Zaczyna kwitnąć supertunia vista - odmiana Merlot
Lucynko, myszy to ja też się boję, ale do żab i ropuch już się przyzwyczaiłam choć nie powiem, że bliskie spotkanie z nimi nie wywołuje małego dreszczyku
Lycynko, niezbadane są nasze losy, musimy cieszyć się z tego co mamy i przyjąć ze spokojem pewne ograniczenia, które nie zależą od nas
Pąk Rasputina zaczyna zamieniać się w kwiat
Jak zwykle w połowie maja zaczynają kwitnąć konwalie
Twoje życzenia Lucynko się spełniły, pogoda pozwoliła mi zagospodarować zmajstrowaną przez syna skrzynię, trochę posprzątać w szopce narzędziowej, tylko deszcz się nie pojawił, ale może dziś w nocy ...
Dobrej niedzieli Kochana
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko
Piękne tulipanki, irysy, konwalie czy niezapominajki.
Nic się nie martw u mnie trawnik porośnięty mniszkiem jeszcze bardziej niż Twój.
Na razie też daję czas różnym bzyczkom ale po niedzieli już biorę się za jego koszenie.
Gościa też takiego chciałabym mieć w swoim ogrodzie, ostatnio nie zauważam ich. Czyżby mnie unikały?
Piękne tulipanki, irysy, konwalie czy niezapominajki.
Nic się nie martw u mnie trawnik porośnięty mniszkiem jeszcze bardziej niż Twój.
Na razie też daję czas różnym bzyczkom ale po niedzieli już biorę się za jego koszenie.
Gościa też takiego chciałabym mieć w swoim ogrodzie, ostatnio nie zauważam ich. Czyżby mnie unikały?
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, świetne te skrzynie! Będziecie mieli swoje warzywa Jak miło czytać, że syn robi dla Ciebie różne rzeczy i regularnie Cię odwoedza Mój jest jeszcze nastolatkiem, mam nadzieję, że kiedyś będzie chciał mnie często odwiedzać.
Jestem w szoku, że jeszcze masz tyle tulipanów, u mnie większość już przekwitła.
Miłego poniedziałku
Jestem w szoku, że jeszcze masz tyle tulipanów, u mnie większość już przekwitła.
Miłego poniedziałku
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie w nowym tygodniu
Ewciu
Dziękuję za miłe słowa . Wcale się nie martwię trawnikiem, i nie myślę sobie żył wypruwać aby doprowadzić go do wyglądu pola golfowego, które wydaje mi się trochę nudne Mam taki w niedalekim sąsiedztwie, ale to młodzi ludzie, dopiero zamieszkali w domku i trawnik jeszcze nie zdążył się zachwaścić. Ładnie to wygląda, ale ja tam wolę mój urozmaicony
Żabki i ropuszki pewnie mieszkają gdzieś w zakamarkach Twojego ogrodu, ale akurat nie miałaś okazji ich spotkać.
Hosty nareszcie zaczynają pokazywać swój zielony urok
Stiletto
Blue cadet
Izko, dziękuję
Synów mam dwóch, jeden mieszka w tym samym domu co ja (na górze) i to on zrobił te skrzynie, a drugi, młodszy często nas odwiedza z żoną i małą córeczką. Dla porządku dodam, że mam jeszcze córkę, która mieszka w UK i odwiedza nas bardzo rzadko kontaktujemy się tylko przez messenger.
Tulipany udało mi się zgromadzić takie, które mają różne terminy kwitnięcia - od marca do maja. Zawsze zwracam na to uwagę jak kupuję cebulki.
To tylko niektóre dziś cyknięte
Życzę wszystkim odwiedzającym mój wątek dobrego, słonecznego tygodnia i choć trochę deszczu dla tych co mają suszę, jak ja.
Ewciu
Dziękuję za miłe słowa . Wcale się nie martwię trawnikiem, i nie myślę sobie żył wypruwać aby doprowadzić go do wyglądu pola golfowego, które wydaje mi się trochę nudne Mam taki w niedalekim sąsiedztwie, ale to młodzi ludzie, dopiero zamieszkali w domku i trawnik jeszcze nie zdążył się zachwaścić. Ładnie to wygląda, ale ja tam wolę mój urozmaicony
Żabki i ropuszki pewnie mieszkają gdzieś w zakamarkach Twojego ogrodu, ale akurat nie miałaś okazji ich spotkać.
Hosty nareszcie zaczynają pokazywać swój zielony urok
Stiletto
Blue cadet
Izko, dziękuję
Synów mam dwóch, jeden mieszka w tym samym domu co ja (na górze) i to on zrobił te skrzynie, a drugi, młodszy często nas odwiedza z żoną i małą córeczką. Dla porządku dodam, że mam jeszcze córkę, która mieszka w UK i odwiedza nas bardzo rzadko kontaktujemy się tylko przez messenger.
Tulipany udało mi się zgromadzić takie, które mają różne terminy kwitnięcia - od marca do maja. Zawsze zwracam na to uwagę jak kupuję cebulki.
To tylko niektóre dziś cyknięte
Życzę wszystkim odwiedzającym mój wątek dobrego, słonecznego tygodnia i choć trochę deszczu dla tych co mają suszę, jak ja.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, świetny pomysł z montażem siatki dla ogórków. Od kilku lat już uprawiam ogórki przy podporach, po których mogą się piąć i od lat nie mam problemów z chorobami ogórków.
Jeszcze dużo tulipanów w Twoim ogrodzie pięknie kwitnie! Poletko irysów fenomenalne! A 'Rasputin' ma cudny kolor kwiatka!
Hosty już coraz większe, a może chciałabyś sadzonki host miniaturowych? Moje miniatury mają dużo przyrostów i będę musiała je nieco ograniczyć.
Własnie przeczytałam, że mojej działki przymrozki już nie dotkną, toteż od jutra zacznę sadzić w gruncie ciepłoluby. Niech i Twój ogród ominą przymrozki, by coraz bardziej piękniał.
Pozdrawiam cieplutko.
Jeszcze dużo tulipanów w Twoim ogrodzie pięknie kwitnie! Poletko irysów fenomenalne! A 'Rasputin' ma cudny kolor kwiatka!
Hosty już coraz większe, a może chciałabyś sadzonki host miniaturowych? Moje miniatury mają dużo przyrostów i będę musiała je nieco ograniczyć.
Własnie przeczytałam, że mojej działki przymrozki już nie dotkną, toteż od jutra zacznę sadzić w gruncie ciepłoluby. Niech i Twój ogród ominą przymrozki, by coraz bardziej piękniał.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Lucynko witaj
U mnie niezmiennie sucho, ani kropla deszczu nie spadła
Już cały zapas wody wykorzystałam z beczek, wiaderek i butli 5 litrowych zachomikowanych w piwnicy. Teraz pora na wodę z kranu.
Dziś się ochłodziło co zapowiada też chłodną noc. W prognozie co prawda +4 stopnie, ale prognozy standardowo określają temp. na wysokości 2 metrów, a przy gruncie może być 2, a jak znam życie, to u mnie można się spodziewać około 0⁰. Tak więc popołudnie zeszło mi na przykrywaniu kwitnących bórowek, truskawek, dalii, chowaniu doniczek z pomidorami, ogórków, pelargonii, petunii, i całej drobnicy.
Lucynko, dziękuję za propozycję host miniaturek, na razie muszę się uporać z mnóstwem tymczasowych doniczek (czytaj: znaleźć miejsce dla roślin w nich rosnących )
Jeśli chodzi o uprawę ogórków na siatce to ja też już od kilku lat tak robię. Jest to bardzo wygodne, również w przypadku konieczności okrycia ogórków przed spodziewanym gwałtownym deszczem czy gradem, albo palącym słońcem.
Dziękuję Ci Kochana za wszystkie pochwały i dobre życzenia. Ja też wysyłam do Ciebie i do Twojej działeczki same ciepłe myśli, niech słoneczko świeci od rana do wieczora, a od wieczora do ranka niech kropi delikatny deszczyk.
Trochę fotek też mi się udało zrobić
Zakwitł następny irys.
Pierwiosnek siebolda od Ciebie rozrósł się i ślicznie kwitnie.
A ten jest w moim ogrodzie jakieś ....dziesiąt lat.
Takie zwykle orliki też są fajne.
A ten ma duże kwiaty.
Hosty teraz są piękne, świeże, jeszcze nie nadgryzione przez ślimaki, nie pocięte przez grad ...
Tiarella
Żurawka Delta Dawn
Rabata pod świerkiem
Będą rannikowe dzieci
Miłego wieczoru i pięknego dnia jutro
U mnie niezmiennie sucho, ani kropla deszczu nie spadła
Już cały zapas wody wykorzystałam z beczek, wiaderek i butli 5 litrowych zachomikowanych w piwnicy. Teraz pora na wodę z kranu.
Dziś się ochłodziło co zapowiada też chłodną noc. W prognozie co prawda +4 stopnie, ale prognozy standardowo określają temp. na wysokości 2 metrów, a przy gruncie może być 2, a jak znam życie, to u mnie można się spodziewać około 0⁰. Tak więc popołudnie zeszło mi na przykrywaniu kwitnących bórowek, truskawek, dalii, chowaniu doniczek z pomidorami, ogórków, pelargonii, petunii, i całej drobnicy.
Lucynko, dziękuję za propozycję host miniaturek, na razie muszę się uporać z mnóstwem tymczasowych doniczek (czytaj: znaleźć miejsce dla roślin w nich rosnących )
Jeśli chodzi o uprawę ogórków na siatce to ja też już od kilku lat tak robię. Jest to bardzo wygodne, również w przypadku konieczności okrycia ogórków przed spodziewanym gwałtownym deszczem czy gradem, albo palącym słońcem.
Dziękuję Ci Kochana za wszystkie pochwały i dobre życzenia. Ja też wysyłam do Ciebie i do Twojej działeczki same ciepłe myśli, niech słoneczko świeci od rana do wieczora, a od wieczora do ranka niech kropi delikatny deszczyk.
Trochę fotek też mi się udało zrobić
Zakwitł następny irys.
Pierwiosnek siebolda od Ciebie rozrósł się i ślicznie kwitnie.
A ten jest w moim ogrodzie jakieś ....dziesiąt lat.
Takie zwykle orliki też są fajne.
A ten ma duże kwiaty.
Hosty teraz są piękne, świeże, jeszcze nie nadgryzione przez ślimaki, nie pocięte przez grad ...
Tiarella
Żurawka Delta Dawn
Rabata pod świerkiem
Będą rannikowe dzieci
Miłego wieczoru i pięknego dnia jutro
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród niepokazowy
Ja też czekam z utęsknieniem na deszcz, a w prognozie cisza.
Hosty teraz najpiękniej wyglądają, zdrowe liście i pozwijane w ruloniki. Masz ich trochę, super ta rabata z nimi i paprociami.
Irys w kolorze słońca cudny , masz ich więcej? Ja czekam na jednego co trzy lata rośnie i dopiero teraz będzie miał kwiatka
Miłego dzionka i deszczyku co by podlał Nam roślinki
Hosty teraz najpiękniej wyglądają, zdrowe liście i pozwijane w ruloniki. Masz ich trochę, super ta rabata z nimi i paprociami.
Irys w kolorze słońca cudny , masz ich więcej? Ja czekam na jednego co trzy lata rośnie i dopiero teraz będzie miał kwiatka
Miłego dzionka i deszczyku co by podlał Nam roślinki
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Serce sie raduje jak spaceruję po twoim ogrodzie; przepiękny jest!! Tylko gratulować Super te skrzynie syn zrobił!!
U mnie też susza o dziwo i też beczki puste już... Burze przechodziły bezdeszczowe; tak samo ciemne chmury.. i nic.
Wprawdzie glina moja trzyma jeszcze wilgoć ale te posiane i sadzonki musza być podlewane już. Już zima przepowiadali niektórzy suchy rok... oby sie nnie sprawdziłoo bo na dłuższą mete to koszmar... pamietam u mnie 10 lat temu to nawet woda nam znikła i musielismy szybko budowac nową studnie. Niby teraz mamy dobre żródło; oby tak było dalej.
U mnie też susza o dziwo i też beczki puste już... Burze przechodziły bezdeszczowe; tak samo ciemne chmury.. i nic.
Wprawdzie glina moja trzyma jeszcze wilgoć ale te posiane i sadzonki musza być podlewane już. Już zima przepowiadali niektórzy suchy rok... oby sie nnie sprawdziłoo bo na dłuższą mete to koszmar... pamietam u mnie 10 lat temu to nawet woda nam znikła i musielismy szybko budowac nową studnie. Niby teraz mamy dobre żródło; oby tak było dalej.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Aniu-Annes77, dziękuję
Te irysy to kępka składająca się z czterech pędów. Rozrasta się tak średnio.
Natomiast te ciemne Bourgeois mnożą się jak króliki
Trzy lata czekania to długo, może było bardzo małe kłącze, albo głęboko go wsadziłaś, że tak długo nie kwitł
Zaczyna kwitnąć mój jedyny lilak Sensation
Iguś, dziękuję za tak miłe słowa
U mnie jak braknie deszczczówki to ratujemy się wodą z wodociągu. Ale to wiadomo koszt
Staram się nie podlewać wężem tylko punktowo dzbankiem, trawnika wcale nie podlewam, już się robią zżółknięte plamy
A deszcz tylko na ikonkach w telewizorze
Ale cóż, cieszmy się tym co mamy
Otworzył się pierwszy kwiat powojnika Guernsey Cream mojego spełnionego marzenia
Jeszcze kilka fotek najbardziej wytrwałych tulipanów
Spokojnego wieczoru i nocy bez mrozowych niespodzianek, a jutro pięknego dnia dla wszystkich miłych gości
Te irysy to kępka składająca się z czterech pędów. Rozrasta się tak średnio.
Natomiast te ciemne Bourgeois mnożą się jak króliki
Trzy lata czekania to długo, może było bardzo małe kłącze, albo głęboko go wsadziłaś, że tak długo nie kwitł
Zaczyna kwitnąć mój jedyny lilak Sensation
Iguś, dziękuję za tak miłe słowa
U mnie jak braknie deszczczówki to ratujemy się wodą z wodociągu. Ale to wiadomo koszt
Staram się nie podlewać wężem tylko punktowo dzbankiem, trawnika wcale nie podlewam, już się robią zżółknięte plamy
A deszcz tylko na ikonkach w telewizorze
Ale cóż, cieszmy się tym co mamy
Otworzył się pierwszy kwiat powojnika Guernsey Cream mojego spełnionego marzenia
Jeszcze kilka fotek najbardziej wytrwałych tulipanów
Spokojnego wieczoru i nocy bez mrozowych niespodzianek, a jutro pięknego dnia dla wszystkich miłych gości
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Przepiękne te tulipany; masz je w cieniu? Lilak faktycznie jest sensation Ładnie pachnie ?
U mnie niestety zimne noce i bardzo ranki więc dalej czekam z rozsadami
U mnie niestety zimne noce i bardzo ranki więc dalej czekam z rozsadami
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, powtórzę za Igą, że masz przepiękne tulipany, a jakie mocarne, że tak długo kwitną!
Bardzo mi się podoba ten kremowo-żółty irysek
A lilak faktycznie sensacyjny w ubarwieniu kwiatków.
Wreszcie cudo nad cudami - prześliczny kwiat powojnika!
Dzisiaj dopiekło u mnie tak, że niemal wszystkie roślinki zemdlały i dopiero przed wieczorem zaczęły powolutku podnosić łebki.
Planowałam wielkie sadzenie przechowywanych w tunelu i na balkonie roślinek, ale zrezygnowałam, było zbyt gorąco i słońce wprost parzyło. Poczekam na ochłodzenie, by nie upiec sadzonek pieczołowicie uprawianych na parapecie przez kilka miesięcy.
Przymrozku już minionej nocy nie było, okrycia zwinęłam i schowałam. Mam nadzieję, że już ich nie będę wyjmowała.
Czekam na deszcz, ale nie na nawałnice, które zapowiadają u mnie w weekend.
Niech i Twój ogród podleje spokojny majowy deszczyk. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi się podoba ten kremowo-żółty irysek
A lilak faktycznie sensacyjny w ubarwieniu kwiatków.
Wreszcie cudo nad cudami - prześliczny kwiat powojnika!
Dzisiaj dopiekło u mnie tak, że niemal wszystkie roślinki zemdlały i dopiero przed wieczorem zaczęły powolutku podnosić łebki.
Planowałam wielkie sadzenie przechowywanych w tunelu i na balkonie roślinek, ale zrezygnowałam, było zbyt gorąco i słońce wprost parzyło. Poczekam na ochłodzenie, by nie upiec sadzonek pieczołowicie uprawianych na parapecie przez kilka miesięcy.
Przymrozku już minionej nocy nie było, okrycia zwinęłam i schowałam. Mam nadzieję, że już ich nie będę wyjmowała.
Czekam na deszcz, ale nie na nawałnice, które zapowiadają u mnie w weekend.
Niech i Twój ogród podleje spokojny majowy deszczyk. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie kobietki
Zapowiada się słoneczny, suchy dzień, nie chcę zapeszać, ale aplikacja w telefonie pokazuje w nocy deszcz ale to się jeszcze okaże czy się sprawdzi.
Wczoraj mimo upału posadzilam ogórki i zaraz je przykryłam cienką włókniną - zrobiłam taki namiocik. Teraz przez kilka dni i nocy będą sobie tak siedzieć w tym namiocie zanim okrzepną.
Iguś, dziękuję za uznanie Tulipany do południa mają cień a potem do wieczora słońce.
A lilak pachnie ładnie U mnie chłodne noce już się skończyły, chociaż w niedzielę w nocy zapowiadają tylko 5 stopni. Ale ja się tak bardzo nie przywiązuję do prognoz, bo ich sprawdzalność jest kiepska.
Miłego dnia i całego weekendu Igo
Iwory Rose jest niski, ale za to ma duże kwiatki.
Lucynko, Tobie również dziękuję za pochwały pod adresem moich kwiatków
Ten powojnik, już dawno za mną chodził i wreszcie mam, co prawda jest jeszcze niewielki, ma mało masy zielonej ale jak na młodą roślinę i tak ma sporo kwiatów.
Pogoda faktycznie nas w tym roku nie rozpieszcza, jak nie susza to nawałnice, wczoraj na fb ktoś wstawił zdjęcia roślin utłuczonych gradem Miejmy nadzieję, że ominą nas te przykre sytuacje.
Dziękuję Ci bardzo za dobre życzenia, które z serca odwzajemniam
Rasputin pyszni się jedynym kwiatem
Kolejny rodek nn (w tle) zapowiada obfite kwitnienie.
Zawilce to wdzięczne kwiatuszki
Zakwitł mój najstarszy irys Iris lactea
Dobrego, spokojnego dnia Wam życzę z wymarzoną pogodą
Zapowiada się słoneczny, suchy dzień, nie chcę zapeszać, ale aplikacja w telefonie pokazuje w nocy deszcz ale to się jeszcze okaże czy się sprawdzi.
Wczoraj mimo upału posadzilam ogórki i zaraz je przykryłam cienką włókniną - zrobiłam taki namiocik. Teraz przez kilka dni i nocy będą sobie tak siedzieć w tym namiocie zanim okrzepną.
Iguś, dziękuję za uznanie Tulipany do południa mają cień a potem do wieczora słońce.
A lilak pachnie ładnie U mnie chłodne noce już się skończyły, chociaż w niedzielę w nocy zapowiadają tylko 5 stopni. Ale ja się tak bardzo nie przywiązuję do prognoz, bo ich sprawdzalność jest kiepska.
Miłego dnia i całego weekendu Igo
Iwory Rose jest niski, ale za to ma duże kwiatki.
Lucynko, Tobie również dziękuję za pochwały pod adresem moich kwiatków
Ten powojnik, już dawno za mną chodził i wreszcie mam, co prawda jest jeszcze niewielki, ma mało masy zielonej ale jak na młodą roślinę i tak ma sporo kwiatów.
Pogoda faktycznie nas w tym roku nie rozpieszcza, jak nie susza to nawałnice, wczoraj na fb ktoś wstawił zdjęcia roślin utłuczonych gradem Miejmy nadzieję, że ominą nas te przykre sytuacje.
Dziękuję Ci bardzo za dobre życzenia, które z serca odwzajemniam
Rasputin pyszni się jedynym kwiatem
Kolejny rodek nn (w tle) zapowiada obfite kwitnienie.
Zawilce to wdzięczne kwiatuszki
Zakwitł mój najstarszy irys Iris lactea
Dobrego, spokojnego dnia Wam życzę z wymarzoną pogodą