Maryniu, cudną masz wiosnę, jak widać na zdjęciach
Twoje zdolności utrzymania w ryzach i przy życiu takiej mnogości gatunków na działeczce ciągle mnie wprawia w podziw
Prześliczne widoki kwitnących drzew już przeminęły z wiatrem , a deszcz zapowiadany na czwartek, dotarłszy wczoraj wieczorem dokończył dzieła!
Miłego leniuchowania weekendowego wśród rabatek dopieszczonych z pomocnikami, Maryniu
Martusiu o nie ,nie ma lekko...roboty u mnie mimo doraźnych pomocników nie brakuje cały sezon. Moja działka pęka w szwach od bylin więc przy nich robota na bieżąco.
Wczoraj kontynuowałam sadzenie reszty pomidorów,posadziłam pory,selery,no i odchwaściłam kolejny raz sporą wejściową rabatę.
Moją działkę ominęły ulewy choć nieco deszczyku było, niemniej posadzone wcześniej gruntowe pomidory wymagały szybkiej interwencji konewkowej.
Dzisiaj od rana przygrzewa mocno musiałam szybciutko podlać moje balkonowe liczne jeszcze doniczki,które oczekują na wyjazd na działkę.Teraz już będzie ich czas...
Z ogromną przyjemnością obejrzałam Twój ogród. Wróciłam do poprzednich postów bo naprawdę niezwykle duzo przyjemności z nich czerpię. Lubię bardzo szersze ujęcia na zdjęciach. Niesamowitą różnorodność roślin masz no i ten klimat! A co to za roślina rosnąca wokół host i paproci? Ta z białymi kwiatkami baldaszkami i palczastymi listkami? Mam tą samą i nie wiem co to?
Izko za tak miły komentarz serdeczne dzięki! Nazbierało się tego roślinnego dobra przez ponad 40 lat mojego działkowania i jeszcze wciąż coś niecoś
przybywa...Lubię nowości choć nie koniecznie rarytasy i każda nowa roślina cieszy...
Roślina o którą pytasz to przytulia wonna inaczej marzanka wonna
Maryniu! Jakie cudności Coraz piękniej! Dziękuję za marzankę A czy ona naprawdę pachnie? Muszę sprawdzić.
Co to za drzewko czy krzew z tymi żółtymi kwiatami? Ja w sumie też nie stawiam na rarytasy bo one kapryśne zazwyczaj. Choc ostatnio trójsklepkę sobie kupiłam. Cho ć nie wiem czy ona jest rarytasem czy tylko mnie sie tak zdaje.
Maryniu, czekając na kuriera, pospacerowałam sobie po Twoim ślicznym ogródeczku i muszę przyznać, że zrobiłam to z największą przyjemnością.
Masz niesamowite bogactwo ciekawych roślinek już kwitnących , a przecież przed nami jeszcze lato i jesień. Wydaje się, że Twoja działeczka jest cała z mocno rozciągliwej gumy, która pozwala na takie bogactwo różnorodności.
Rozumiem, że deszczyk nie ominął Twego ogródka i roślinki dostały pić. Moje nadal czekają na błogosławieństwo wody z nieba.
Wczoraj uruchomiliśmy deszczownię na kilka godzin i całą działkę zmoczyliśmy dogłębnie. Jest nadzieja, że na kilka dni wystarczy i tylko nowo posadzone roślinki trzeba będzie dodatkowo podlewać.
Izo Marzanka delikatnie pachnie a żółto kwitnący krzew to szczodrzeniec inaczej żarnowiec Trójsklepkę traktuję jako ciekawostkę roślinną... Lucynko dzisiaj takie bogactwo roślinności jak u mnie w każdym ogrodzie znajdziesz... Sama wiesz,że możliwości i dostępność roślin jest obecnie tak duża,że dla chcącego zdobycie czegokolwiek to pikuś! Wystarczy spojrzeć na forum,w każdym wątku to samo...wyścig nieustannie trwa
Deszczyk miałam niewielki choć w samym mieście w różnych dzielnicach jak i w okolicy jego natężenie było większe.Wrażliwce podlewam ale tylko konewką.
Niczego nie okrywałam mam nadzieję,że przymrozku nie było,ogórków jeszcze nie sadziłam,z balkonu zabrałam je na noc do mieszkania.W gruncie już mam sałatę,pomidory,pory ,selery no i dalie i mieczyki na wierzchu.
Miłego działkowania!
Jestem zachwycona zdjęciami z dwóch ostatnich wpisów A zdjęcie pierwsze to jakieś mistrzostwo!
Masz tajemniczy ogród
Dziękuję za nazwę żarnowca Jak sobie popatrzyłam w sieci to okazało się, że znam ten krzew
Pozdrawiam!
Maryniu, ja też sobie z radością pobiegałam świtkiem po Twoim ogródeczku, w towarzystwie upojnego zapachu azalii
Twoje zdjęcia pokazują mi zupełnie inne spojrzenie na różne rośliny, które mijam każdego dnia. Taki zwyczajny dereń, a jaki piękny
Marzanka w dąbrówce czy też dąbrówka w marzance bardzo mi się spodobała i kusi do naśladowania
Miłego weekendu, Maryniu
Izo cieszy mnie,że Ci się spodobały te zdjęcia Działkowy mój ogród już wielce leciwy ,rośliny rozrośnięte tworzą rzeczywiście klimat tajemniczości Dziękuję za wyrażone uznanie!
Dzisiaj mam farta o poranku takie miłe słowa od miłych forumowych Koleżanek zapowiadają dobry dla mnie dzień! Martusiu dziękuję za sympatyczne uznanie Duet marzanka z dąbrówką stworzyła matka natura nie widzę przeszkód,żebyś miała z pomysłu nie skorzystać
Zapowiada się upalny dzień , mam nadzieję,że burzy nie będzie ale spokojny deszcz by się przydał. Lekko podlewam codziennie nowalijki ogródkowe ale co deszcz to deszcz...
Maryniu, nawet jeśli w Twoim ogródeczku widzę takie same roślinki, jakie rosną w innych czy nawet w prawie wszystkich ogródkach, to mimo wszystko widzę je zupełnie inaczej. Magia fotografii czy raczej umiejętności fotograficznych autorki sprawia wrażenie unikatowości.
Widzę kwitnące orliki. Czy Twoje orliki w tym roku też mają mniej łodyżek kwiatowych? Moje w znakomitej większości są co najmniej o 3/4 uboższe w kwiatki.
U mnie znowu pełnia lata. Wczoraj na działce miałam 30 stopni, podczas gdy w mieście było 25. Działka leży w zagłębieniu i tam zwykle jest cieplej. Słońce parzyło, więc nic nie wsadziłam do gruntu. Czekam na ochłodzenie, a dzisiaj ma być jeszcze cieplej.
Maryniu u Ciebie jak zawsze ciekawe zdjęcia.Dużo kwiatów u Ciebie kwitnie,a u mnie ewentualnie mają pączki.Dziś jest gorąco .Nie byłam na działce.
Miłego działkowania.
Maryniu piękny duet marzanka i dąbrówka.
Azalie specjalnie popodziwiałam, moje jeszcze w pąkach.
Nawałnice nas na razie ominęły.
Miłego weekendu na działce.