Uprawa czarnej porzeczki
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1747
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Jak znam młode labradory, to pomoże jedynie płot z pastuchem elektrycznym...
A tak na serio, to te wybielone szparagi i tak mogłyby nie przetrwać kontaktu ze światłem. Zacienienie jest zatem konieczne, ale i tak nie ma gwarancji, że przetrwają. Powinny jednak wybić nowe pędy u podstawy.
A tak na serio, to te wybielone szparagi i tak mogłyby nie przetrwać kontaktu ze światłem. Zacienienie jest zatem konieczne, ale i tak nie ma gwarancji, że przetrwają. Powinny jednak wybić nowe pędy u podstawy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 wrz 2009, o 13:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Uprawa czarnej porzeczki
No młode cielątko takie głupkowate (nazywamy go blablador), wulkan energii nie do opanowania.kuneg pisze:Jak znam młode labradory, to pomoże jedynie płot z pastuchem elektrycznym...
....
Ma 15 miesięcy więc już jest masa i siła żeby dorosłego przewrócić a w głowie nadal siano wymieszane z głupotami.
Myślałem żeby jakiś taki płotek zrobić nawet ale skacze to tak wysoko że to dla niego tylko byłaby kolejna zabawka.
Przeszukam forum, może ktoś miał taki problem i zamieścił zdjęcia ze skutecznym patentem bez odgradzania płotkiem.
Chciałbym żeby jednak piesek miał swobodny dostęp do ogrodzenia z każdej strony bo jak się uprze to i tak znajdzie sposób na przejście.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1747
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Przejrzałam sobie cały wątek i nie znalazłam takiej informacji, więc ją dodaję.
Mam czarną porzeczkę szczepioną, odm. Titania. Wycinając najstarsze pędy po owocowaniu, wrzucałam je do wiaderka z wodą i odstawiłam za altanę w cień. Około połowy z nich wypuszczała korzenie do jesieni. W ten sposób mam wiele nowych krzewów odm. Titania.
Porzeczkę czarną bardzo łatwo rozmnaża się ze zdrewniałych pędów (nawet starych) w wodzie.
Mam czarną porzeczkę szczepioną, odm. Titania. Wycinając najstarsze pędy po owocowaniu, wrzucałam je do wiaderka z wodą i odstawiłam za altanę w cień. Około połowy z nich wypuszczała korzenie do jesieni. W ten sposób mam wiele nowych krzewów odm. Titania.
Porzeczkę czarną bardzo łatwo rozmnaża się ze zdrewniałych pędów (nawet starych) w wodzie.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 986
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa czarnej porzeczki
kuneg super rada. Mam czarną porzeczkę, już starą i rośnie wśród mirabelek,
ma za mało miejsca. Czy teraz mogę uciąć gałęzie i wstawić do wody?
ma za mało miejsca. Czy teraz mogę uciąć gałęzie i wstawić do wody?
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1747
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Ja to robię w sierpniu.
Jak masz duży i stary krzew, to pozbawienie go kilku gałęzi nie będzie mu chyba przeszkadzało. Powinien się jakiś ukorzeniać.
Jak masz duży i stary krzew, to pozbawienie go kilku gałęzi nie będzie mu chyba przeszkadzało. Powinien się jakiś ukorzeniać.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 986
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa czarnej porzeczki
kuneg To duży , stary krzew, rośnie jak zagajnik.
Nawet teraz nie będzie szkoda wyciąć kilku gałęzi.
Tylko kwiatki poobrywam i niech się dzieje!
Nawet teraz nie będzie szkoda wyciąć kilku gałęzi.
Tylko kwiatki poobrywam i niech się dzieje!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 820
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Można inaczej ucinamy młody przyrost po opadnięciu liści w listopadzie lub grudniu i wkładamy do gruntu zostawiając tylko górny pąk na wierzchu. 2 tak zrobiłem i się obie przyjęły. Minuta roboty, nie trzeba podlewać wiosną ruszy i się zakorzeni. Podobnie zrobiłem z winoroślą i jedna się przyjęła a druga nie. Porzeczki czarne można ukorzenić już teraz z tych młodych przyrostów. W wilgotnej ziemi też się ukorzenią ale może być woda.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1973
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Slimax, jeśli labrador ma swobodnie biegać przy ogrodzeniu to nie mogą tam być jakiekolwiek nasadzenia, to takie oczywiste. W takiej sytuacji wszelkie nasadzenia w stosownym oddaleniu. Często widzę takie rozwiązania. Pies tylko przy parkanie szaleje, po pozostałym terenie porusza się prawidłowo.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 wrz 2009, o 13:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Już trochę labrador sobie biega po działce i dokładnie widać gdzie są jego ścieżki. Pazury wyrywają trawę jak glebogryzarka a to trawsko ciężko przeciąć szpadlem, jest jak gruby filc. Tak jak Badzia napisała, trzeba to uwzględnić przy sadzeniu bo za każdym razem jak przechodzi jakiś piesek, przejeżdża śmieciarka itp wariat szaleje i tylko wióry lecą. Z czasem widzę że się nauczył gdzie nie wolno i nawet czasem mu się zdarzy ominąć roślinkę, ale jak jakiś ptak go zdenerwuje to już nie ma świętości. Chyba kupię trochę niskiej siatki i ogrodzę grządki bo szkoda nerwów.