Rzodkiewka (Raphanus sativus)Rzodkiew zwyczajna.cz.1

[anulab]

U mnie to samo . Trudno dobrze nawodnić bo woda nie chce wsiąkać . Sadziłam cukinię , w dołku
woda przeszło pół godziny stała . Wieczorem podlałam ile mogłam a jutro dosieję trochę rzodkiewki
i rzodkwi przy okazji wysadzania pora i cebuli .
Dzisiaj w prognozie miało cały dzień padać , wiało strasznie i nawet kropla deszczu nie spadła .

[ullak]

Za mało materii organicznej! Koniecznie ściółka i poplony!
A nas też tylko wieje ale może coś wieczorem będzie.

[anulab]

Dzięki ullak za pomysł ze ściółkowaniem ziemi . Co prawda stosuję ściółkę , ale pomyślałam , że powinnam
to zrobić przed wysiewem czy wysadzaniem roślin . W już rosnące drobne rośliny ściółkę rozłożyć trudno .
To moja rabatka mieszana z wsianą rzodkiewką . Sąsiedztwo z kapustą Pak Choi nie najlepsze , ale już praktykowałąm
i nie było problemów .

[Rolnik Sam]

Cześć

Trafiła mi się chyba rzodkiewka liściowa

Siałem rzodkiewkę w odstępie około tygodnia żeby mieć kolejne partie do jedzenia.
Teraz zjadam aktualną partię, a obok wyrosła już do tej samej wielkości liści kolejna
partia. Problem taki, że wszystkie egz. poszły w liście. 100%.

Czyżby trafiła mi się, rzodkiewka naciowa? ;) Nie było chyba jeszcze tak ciepło,
żeby poszły w kwiaty zamiast w korzeń? No i raczej chyba(?) nie byłyby wszystkie
idealnie takie same?

Co było powodem takiego wzrostu - po prostu już za późny siew? Pogoda?
Taka odmiana? ;)

R.S.

[awaksyl]

Może to jest odmiana Sopel Lodu? Potrzebuje więcej czasu na wytworzenie zgrubienia.

[Rolnik Sam]

Hmm. Miałem zamiar ją dzisiaj wyrwać Może poczekam?

[awaksyl]

Warto poczekać, wyrwać zawsze zdążysz

[clem3]

U mnie zrobiło się to samo z odmianą Krakowianka, już nawet zaczęła kwitnąć. Co ciekawe - wysiana w tym samym czasie i w ten sam sposób Cherry Belle wytwarza "kulki".

[dziad_Jag]

Moja rzodkiewka tak jak u Ciebie Rolniku Samie okazała się rzodkiewką naciową. A przecież posiałem zwykłą!

[kontra]

W tym roku tak dziwnie rosną, że będziemy jeść więcej pesto niż kulek.

[TomekD]

Też mam podobnie, niewykluczone że przyczyną jest susza:

Główną przyczyną tego zaburzenia jest niska wilgotność powierzchniowej (około 5 cm) warstwy podłoża w okresie powschodowym.

Zgrubienie rzodkiewki tworzy się z hypokotylu (część między korzeniem a liścieniami) i górnego fragmentu korzenia palowego. Inicjacja zgrubienia rozpoczyna się około 3–7 dni po wschodach (wyrastanie pierwszych liś­ci właściwych), a formowanie następuje poprzez rozrastanie się komórek utworzonych na obwodzie walca osiowego — "kręgosłupa" korzenia.

Jeżeli w tym czasie wilgotność w głębszej warstwie gleby jest duża, a w powierzchniowej mała, korzeń dąży w głąb — w kierunku optymalnej wilgotności, wydłuża się i grubieje także jego część przynależna do zgrubienia.

Aby uniknąć niepożądanego zjawiska tworzenia się "mysich ogonków", trzeba glebę nawodnić obficie przed siewem (do 75–80% polowej pojemności wodnej), a następnie po ukazaniu się liścieni uzupełnić zapas wody (około 7–10 mm opadu). Nawadnianie takie trzeba prowadzić w miarę potrzeby, aż do uzyskania wyraźnych zgrubień.

[dziad_Jag]

No cóż. Rzodkiewka poszła w kwiatki i wylądowała w kompostowniku.

[Aguss85]

Wysiałam jeszcze raz rzodkiewki, tym razem w szklarenkę na tarasie. Z wiosennej i u mnie nic nie było