Kolekcje Floriana cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Ojjj Florianie daliowe poletko znów pokaźne ,bo aż 400 szt na nim.Moje dalie są w donicach ,chociaż mam miejsce, ale nie wiem czy zdążyłyby zakwitnąć, a raczej przekwitnąć ,to dla przezorności dałam w donice. Iryski cudne jak jeden
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Rogownica fajna jest – i nie do końca zgodzę się z określaniem jej jako chwasta. Nie jest ekspansywna… Znam rośliny kupione jako ozdobne, które potem sprawiają o wiele większe problemy… Choćby krwawnik…
Jak zobaczyłem te dalie, to zastanawiam się ile Ty czasu dziennie spędzasz na intensywnym zaiwanianiu w ogrodzie.
Pozdrawiam!
LOKI
Jak zobaczyłem te dalie, to zastanawiam się ile Ty czasu dziennie spędzasz na intensywnym zaiwanianiu w ogrodzie.
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Agnieszko, o ile pamiętam, kosaćca luizjańskiego masz ode mnie? To piękny kosaciec i takie sentymentalne wspomnienie z dawnego ogrodu (jakby z innej epoki).
Skoro iris graminea jeszcze nie kwitnie, to chyba raczej nie zakwitnie. Jego pora kwitnienia to maj.
Tak, podlewanie to teraz jeden z podstawowych elementów pracy w ogrodzie.
Choć to zdjęcie było robione ponad 2 tygodnie temu, o czym świadczy lilak Meyera to co do chabra białawego nic nie stracił na aktualności. Jego kwitnienie jest długie a pożytki florystyczne całkowite (kwiat, liść, suchy kwiatostan) więc bardzo go lubię
Karolambo, wczoraj zakwitła pierwsza dalia i to od razu z tegorocznych sadzonek!!! Fakt nie do przecenienia, bo przecież sadzonki mają dopiero po 2-3 miesiące, jeszcze brak bulwy a już chcą kwitnąć. Niestety nie robiłem zdjęć ostatnio ale to odm. 'Roga'.
Zatem kolejne zdjęcie z początku czerwca, gdy kwitły liliowce botaniczne (obecnie kwitną już odmianowe):
Małgosiu, dziękuję. Praca przy daliowej szkółce ciężka ale jeszcze bardziej satysfakcjonująca niż przy daliach z karp. Bo dalie z sadzonek to moje "dzieci". Od lutego je pielęgnowałem w dzień, czasem w nocy, obserwowałem każdą sadzonkę, dogadzałem, reagowałem, jak coś się działo, cieszyłem, jak widziałem, że sadzonka przyjęła się i rośnie, potem przenosiny do gruntu, podwiązywanie, by się nie połamały, podlewanie codzienne... Jest tego trochę ale tak jak pisałem - to moje "dzieci"
Wiem, że ruta ma znaczenie w ziołolecznictwie i w magii. Nie zgłębiając tematu bardzo lubię tę roślinę. I owady też:
Jadziu, daliowe poletko liczy 2 tysiące dalii. 400 szt. to tylko sadzonki tegoroczne. Sadzenie trwało 6 tygodni i jeszcze dziś dosadzałem sadzonki, które najdłużej były na parapetach. W szklarni jeszcze czeka trochę dalii w doniczkach do wysadzenia. Tak to wygląda.
A w temacie kosaćców - wykopki w pełni.
Bodziszki, rozchodniki, goździki - mam takie miejsca, gdzie rośliny rosną w bezładzie:
Loki, zamykając temat rogownicy, powtórzę - w moim ogrodzie jest traktowana jak chwast i może rosnąć tylko tam, gdzie nic innego nie chce
Natomiast nie wiem, o których dokładnie krwawnikach piszesz ale mam swoje ulubione - wiązówkowaty, pospolity, kichawiec. Wszystkie nadają się do cięcia i mogą u mnie rozrastać się do woli.
Co do ilości czasu pracy w ogrodzie - minimum 12 godzin obecnie. W sezonie, praca ogrodnika to dwa etaty. Tym bardziej praca ogrodnika-florysty:
Skoro iris graminea jeszcze nie kwitnie, to chyba raczej nie zakwitnie. Jego pora kwitnienia to maj.
Tak, podlewanie to teraz jeden z podstawowych elementów pracy w ogrodzie.
Choć to zdjęcie było robione ponad 2 tygodnie temu, o czym świadczy lilak Meyera to co do chabra białawego nic nie stracił na aktualności. Jego kwitnienie jest długie a pożytki florystyczne całkowite (kwiat, liść, suchy kwiatostan) więc bardzo go lubię
Karolambo, wczoraj zakwitła pierwsza dalia i to od razu z tegorocznych sadzonek!!! Fakt nie do przecenienia, bo przecież sadzonki mają dopiero po 2-3 miesiące, jeszcze brak bulwy a już chcą kwitnąć. Niestety nie robiłem zdjęć ostatnio ale to odm. 'Roga'.
Zatem kolejne zdjęcie z początku czerwca, gdy kwitły liliowce botaniczne (obecnie kwitną już odmianowe):
Małgosiu, dziękuję. Praca przy daliowej szkółce ciężka ale jeszcze bardziej satysfakcjonująca niż przy daliach z karp. Bo dalie z sadzonek to moje "dzieci". Od lutego je pielęgnowałem w dzień, czasem w nocy, obserwowałem każdą sadzonkę, dogadzałem, reagowałem, jak coś się działo, cieszyłem, jak widziałem, że sadzonka przyjęła się i rośnie, potem przenosiny do gruntu, podwiązywanie, by się nie połamały, podlewanie codzienne... Jest tego trochę ale tak jak pisałem - to moje "dzieci"
Wiem, że ruta ma znaczenie w ziołolecznictwie i w magii. Nie zgłębiając tematu bardzo lubię tę roślinę. I owady też:
Jadziu, daliowe poletko liczy 2 tysiące dalii. 400 szt. to tylko sadzonki tegoroczne. Sadzenie trwało 6 tygodni i jeszcze dziś dosadzałem sadzonki, które najdłużej były na parapetach. W szklarni jeszcze czeka trochę dalii w doniczkach do wysadzenia. Tak to wygląda.
A w temacie kosaćców - wykopki w pełni.
Bodziszki, rozchodniki, goździki - mam takie miejsca, gdzie rośliny rosną w bezładzie:
Loki, zamykając temat rogownicy, powtórzę - w moim ogrodzie jest traktowana jak chwast i może rosnąć tylko tam, gdzie nic innego nie chce
Natomiast nie wiem, o których dokładnie krwawnikach piszesz ale mam swoje ulubione - wiązówkowaty, pospolity, kichawiec. Wszystkie nadają się do cięcia i mogą u mnie rozrastać się do woli.
Co do ilości czasu pracy w ogrodzie - minimum 12 godzin obecnie. W sezonie, praca ogrodnika to dwa etaty. Tym bardziej praca ogrodnika-florysty:
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Jak widać każdy inaczej do tych samych roślin podchodzi. Mówiąc o krwawniku miałem na myśli Achillea millefolium… Rozsiewa się, zagłusza inne rośliny i strasznie trudno go wypielić ze względu na podziemne kłącza…
Dwanaście godzin zapierniczania dziennie? O mamo!
Pozdrawiam!
LOKI
Dwanaście godzin zapierniczania dziennie? O mamo!
Pozdrawiam!
LOKI
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Fajny bukiecik, a sztuki daliowe Florianie kładą na kolana ilością. Sadzonkami, a u mnie raczej ukorzenianymi patyczkami , a potem dorosłymi różami też się szczycę ,bo wiem ile trzeba włożyć wysiłku w doglądanie i dogadzanie
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Loki, ja też pisałem o achillea millefolium ale w odmianach. One nie są ekspansywne. A gatunek właśnie wczoraj ciąłem na bezdrożu. Jest go wszędzie pełno i do dalii też mi włazi. Rzeczywiście tego usuwam. Ale nieusuwalne są u mnie takie chwasty jak skrzyp czy powój. Ileż jestem w stanie uszarpać korzenia nie uszkadzając bylin - 15cm? Więc z czasem znów odrasta i tak bez końca
Praca w ogrodzie jest sezonowa. Teraz jest jej bardzo dużo, po sezonie - bardzo mało. Więc godzinowo to się wyrównuje. A jeśli praca jest pasją to też człowiek inaczej na to patrzy
Jeden kosaciec jest niezwykły - kwitnie 3 tygodnie po okresie kwitnienia pozostałych kosaćców. Podejrzewam, że to jego cecha, bo powtórzył to już drugi rok z rzędu:
'Polski Tancerz' (Piątek 2013)
Kolejna roślina z serii tych, którym pozwalam siać się do woli:
wrotycz maruna
Tak Jadziu, przy sadzonkach jest sporo zachodu ale ogromna satysfakcja, gdy uda się ukorzenić
Główny areał daliowy to dzierżawa. Tam rośnie 1050 dalii:
Rozpoczął się czas liliowców. Mam do nich słabość, pomimo iż są bezużyteczne florystycznie. Ale wymagają znacznie mniej pracy niż kosaćce czy dalie i znoszą też gorsze warunki więc często sadzę je tam, gdzie wyżej wymienione nie dałyby rady.
'Finder Keepers'
Praca w ogrodzie jest sezonowa. Teraz jest jej bardzo dużo, po sezonie - bardzo mało. Więc godzinowo to się wyrównuje. A jeśli praca jest pasją to też człowiek inaczej na to patrzy
Jeden kosaciec jest niezwykły - kwitnie 3 tygodnie po okresie kwitnienia pozostałych kosaćców. Podejrzewam, że to jego cecha, bo powtórzył to już drugi rok z rzędu:
'Polski Tancerz' (Piątek 2013)
Kolejna roślina z serii tych, którym pozwalam siać się do woli:
wrotycz maruna
Tak Jadziu, przy sadzonkach jest sporo zachodu ale ogromna satysfakcja, gdy uda się ukorzenić
Główny areał daliowy to dzierżawa. Tam rośnie 1050 dalii:
Rozpoczął się czas liliowców. Mam do nich słabość, pomimo iż są bezużyteczne florystycznie. Ale wymagają znacznie mniej pracy niż kosaćce czy dalie i znoszą też gorsze warunki więc często sadzę je tam, gdzie wyżej wymienione nie dałyby rady.
'Finder Keepers'
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4684
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
No no pole daliowe
Ciekawe wiadomości o rogownicy, miałam jedną, niestety prace ziemne mnie jej pozbawiły, nie zauważyłam żeby się rozsiewała, a rosła w tym miejscu kilka lat. Liliowiec
Ciekawe wiadomości o rogownicy, miałam jedną, niestety prace ziemne mnie jej pozbawiły, nie zauważyłam żeby się rozsiewała, a rosła w tym miejscu kilka lat. Liliowiec
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8468
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Kosaciec bezkonkurencyjny
U nas podobnie ,odmianowe krwawniki nie są ekspansywne w przeciwieństwie do botanicznego / ale wykorzystuję jako surowiec zielarski/ Zresztą w bukietach też pięknie wygląda.
Bukiecik super ,lubię takie nie przeładowane prosto z ''łąki''
Ruta faktycznie mnóstwo much przyciąga /trochę dziwny ma zapach/
12 godzin w ogrodzie , a praca ,kiedy śpisz
Ja też tyle jestem ,ale do pracy co dzień nie jeżdżę.
Kosaciec bezkonkurencyjny
U nas podobnie ,odmianowe krwawniki nie są ekspansywne w przeciwieństwie do botanicznego / ale wykorzystuję jako surowiec zielarski/ Zresztą w bukietach też pięknie wygląda.
Bukiecik super ,lubię takie nie przeładowane prosto z ''łąki''
Ruta faktycznie mnóstwo much przyciąga /trochę dziwny ma zapach/
12 godzin w ogrodzie , a praca ,kiedy śpisz
Ja też tyle jestem ,ale do pracy co dzień nie jeżdżę.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
W kwestii hobby i pracy – ja tam raczej identyfikuję się ze Stefanem z tego dowcipu:
Stefan miał hobby: renowację starych mebli. Stefan usłyszał slogan „uczyń swoje hobby źródłem zarobku, a nie będziesz musiał przepracować ani jednego dnia w życiu”. Rzucił więc pracę w korpo i zajął się zawodowo renowacją starych mebli. Teraz Stefan nie ma już hobby.
Wracając do krwawników – no fakt, miałem kiedyś odmianowe, została tylko forma dzika. Co do powojów – mam, ale jakoś mi nie przeszkadzają. Pięknie kwitną. W życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby je eliminować.
Pozdrawiam!
LOKI
Stefan miał hobby: renowację starych mebli. Stefan usłyszał slogan „uczyń swoje hobby źródłem zarobku, a nie będziesz musiał przepracować ani jednego dnia w życiu”. Rzucił więc pracę w korpo i zajął się zawodowo renowacją starych mebli. Teraz Stefan nie ma już hobby.
Wracając do krwawników – no fakt, miałem kiedyś odmianowe, została tylko forma dzika. Co do powojów – mam, ale jakoś mi nie przeszkadzają. Pięknie kwitną. W życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby je eliminować.
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8468
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florku
Mam do Ciebie pytanie dotyczące dalii.
Co zrobić ,żeby roślin nie gryzły skorki
Jedna georginia ma część czubków pędów ,jak by spalone - oblane wrzątkiem.
Powtarza się to co roku na tym samym egzemplarzu.
Co może być przyczyną
Mam do Ciebie pytanie dotyczące dalii.
Co zrobić ,żeby roślin nie gryzły skorki
Jedna georginia ma część czubków pędów ,jak by spalone - oblane wrzątkiem.
Powtarza się to co roku na tym samym egzemplarzu.
Co może być przyczyną
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Olu, dziękuję. Rogownica nie tyle się rozsiewa, co rozłazi podziemnymi korzeniami. Wrasta i zarasta każdą roślinę, którą napotka na swojej drodze. Na szczęście łatwo ją poskromić czy też wyeliminować.
A liliowce rozbujały się na całego. Pogoda im sprzyja.
'Outrageous', stara i piękna odmiana:
Z końcem czerwca zakwitła pierwsza dalia i to od razu z sadzonek
'Nenekazi'
Agnieszko, ruta jak wiele ziół ma intensywny zapach. Ja takie wyraziste ale nie słodkie zapachy jak u ruty, szałwii, macierzanki, wrotycza bardzo lubię. Właśnie - krwawnik też ma dość zdecydowany zapach liści. Kiedyś nawet używałem go w kuchni. Odmianowe krwawniki są przepiękne i chcę ich jak najwięcej!
Co do skorków, to jedynym sposobem, jaki znam, to są pułapki, czyli odwrócone doniczki z siankiem w środku. Ale czy robią aż takie spustoszenie? W porównaniu np ze ślimakami skorki to błahostka.
Czernienie pączków na daliach może wynikać albo z ich przypalenia przez słońce, albo co się z tym wiąże - niedoborem wody, albo chorobą grzybową. U mnie też się tak stało na najniższych daliach, które powinny dawno kwitnąć i wiem, że przypaliły się.
Urok starych odmian ciąg dalszy - 'Heller Berlinerin':
Rutwica po latach przerwy zaczęła pięknie wyglądać:
galega officinalis
Loki, co do powoju, czy na pewno myślimy o tej samej roślinie? Bo piszę tu o convolvulus arvensis. Gdybym mu pozwolił się rozrastać, wszystkie rośliny w jego zasięgu byłyby oplecione i niemal zaduszone przez niego. Ładnie wygląda jak się pnie po drucianej siatce ogrodzeniowej ale po roślinach ozdobnych - koszmar! To samo mam w innej części ogrodu z kielisznikiem - calystegia sepium. Obrzydliwe chwasty!
Wróćmy jednak do meritum tego wątku czyli roślin ozdobnych.
Nieco nowszy liliowiec:
'Crystal Pinot'
Rudbekia szorstka - kolejna roślina z serii tych, którym pozwalam się rozsiewać. Łatwo usunąć nadmiar a tam, gdzie nie przeszkadza, potrafi być gwiazdą! Zaskakuje mnie zmiennością w ubarwieniu i kształcie kwiatów!
A liliowce rozbujały się na całego. Pogoda im sprzyja.
'Outrageous', stara i piękna odmiana:
Z końcem czerwca zakwitła pierwsza dalia i to od razu z sadzonek
'Nenekazi'
Agnieszko, ruta jak wiele ziół ma intensywny zapach. Ja takie wyraziste ale nie słodkie zapachy jak u ruty, szałwii, macierzanki, wrotycza bardzo lubię. Właśnie - krwawnik też ma dość zdecydowany zapach liści. Kiedyś nawet używałem go w kuchni. Odmianowe krwawniki są przepiękne i chcę ich jak najwięcej!
Co do skorków, to jedynym sposobem, jaki znam, to są pułapki, czyli odwrócone doniczki z siankiem w środku. Ale czy robią aż takie spustoszenie? W porównaniu np ze ślimakami skorki to błahostka.
Czernienie pączków na daliach może wynikać albo z ich przypalenia przez słońce, albo co się z tym wiąże - niedoborem wody, albo chorobą grzybową. U mnie też się tak stało na najniższych daliach, które powinny dawno kwitnąć i wiem, że przypaliły się.
Urok starych odmian ciąg dalszy - 'Heller Berlinerin':
Rutwica po latach przerwy zaczęła pięknie wyglądać:
galega officinalis
Loki, co do powoju, czy na pewno myślimy o tej samej roślinie? Bo piszę tu o convolvulus arvensis. Gdybym mu pozwolił się rozrastać, wszystkie rośliny w jego zasięgu byłyby oplecione i niemal zaduszone przez niego. Ładnie wygląda jak się pnie po drucianej siatce ogrodzeniowej ale po roślinach ozdobnych - koszmar! To samo mam w innej części ogrodu z kielisznikiem - calystegia sepium. Obrzydliwe chwasty!
Wróćmy jednak do meritum tego wątku czyli roślin ozdobnych.
Nieco nowszy liliowiec:
'Crystal Pinot'
Rudbekia szorstka - kolejna roślina z serii tych, którym pozwalam się rozsiewać. Łatwo usunąć nadmiar a tam, gdzie nie przeszkadza, potrafi być gwiazdą! Zaskakuje mnie zmiennością w ubarwieniu i kształcie kwiatów!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8468
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Dzięki
Jeden okaz jest cały podziurkowany przez skorki.
Ślimaki zbieram co noc.
Ja też myślę ,że to przypalenie od słońca ,ale czemu tylko u jednej się powtarza
Piękne liliowce
Zakwitła już dalia - urocza ,super
Dzięki
Jeden okaz jest cały podziurkowany przez skorki.
Ślimaki zbieram co noc.
Ja też myślę ,że to przypalenie od słońca ,ale czemu tylko u jednej się powtarza
Piękne liliowce
Zakwitła już dalia - urocza ,super
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Cudna dalia ale zainteresowała mnie Rutwica ma gona kwiatowe podobne do Robinii .Ciekawe czy też tak słodko pachnie jak akacja.Liliowce i u mnie zaczęły kwitnienie dzisiaj delikatnie podlewa i fajnie się ochłodziło tylko szkoda że większość moich róż już ścięta .Jednak deszcz jak najbardziej potrzebny