Kawon (arbuz) - część 13
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Misiek98 , ładne arbuzowisko .
Moje rosną i niestety oprócz mrówek dopadły je przędziorki i mączliki .
Musiałam zrobić oprysk , proszę mnie za to nie karcić . Oprysk był ekologiczny , ale jak nie
pomoże ? Przędziorek potrafi w krótkim czasie załatwić roślinę . Niestety mrówki są transportem
dla chorób i szkodników .
Napisałam o tym , bo teraz upały i można przegapić zagrożenie .
Jak często w taką pogodę podlewacie i mniej więcej ile na roślinę wody ?
Moje rosną i niestety oprócz mrówek dopadły je przędziorki i mączliki .
Musiałam zrobić oprysk , proszę mnie za to nie karcić . Oprysk był ekologiczny , ale jak nie
pomoże ? Przędziorek potrafi w krótkim czasie załatwić roślinę . Niestety mrówki są transportem
dla chorób i szkodników .
Napisałam o tym , bo teraz upały i można przegapić zagrożenie .
Jak często w taką pogodę podlewacie i mniej więcej ile na roślinę wody ?
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Misiek98 ładna plantacja.
U mnie 4 "gniazda" po 1-2 szt. na nasze zapotrzebowanie wystarczy .
Przy obecnych upałach jeżdżę podlewać co drugi dzień, transport wody w kilku kanistrach 20-30l... na cały warzywniak- podlewanie wybiórcze, ale dyniowatym zawsze coś "skapnie"
Ogórki, melony, arbuzy przed nadmiernym przesuszaniem podłoża osłaniam agrowłókniną zamocowaną na palikach. Gleba II klasy, dobrze trzyma wilgoć.
A to zdjęcie tej samej sztuki z 23 czerwca (wąs czepny, jako odwzorowanie wielkości)
U mnie 4 "gniazda" po 1-2 szt. na nasze zapotrzebowanie wystarczy .
Przy obecnych upałach jeżdżę podlewać co drugi dzień, transport wody w kilku kanistrach 20-30l... na cały warzywniak- podlewanie wybiórcze, ale dyniowatym zawsze coś "skapnie"
Ogórki, melony, arbuzy przed nadmiernym przesuszaniem podłoża osłaniam agrowłókniną zamocowaną na palikach. Gleba II klasy, dobrze trzyma wilgoć.
A to zdjęcie tej samej sztuki z 23 czerwca (wąs czepny, jako odwzorowanie wielkości)
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Moje na razie tylko kwitną męskimi Znowu chyba się z nimi spóźniłam, chociaż wydawały mi się duże ;/ Ale widząc Wasze powątpiewam w moje umeijętności arbuzowe.
A czym potem robicie opryski arbuzów? U mnie jest taki teren, że wszelkiej maści choroby grzybow eprzyjdą, tylko pytanie czy wcześniej czy później...
A czym potem robicie opryski arbuzów? U mnie jest taki teren, że wszelkiej maści choroby grzybow eprzyjdą, tylko pytanie czy wcześniej czy później...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Nie pokazujcie takich ładnych arbuzów bo urzeknę .
Teraz moje rosną , ale gdzie im do waszych .
Teraz moje rosną , ale gdzie im do waszych .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Jeszcze nigdy tak intensywnie nie używałem linii kroplującej. Od miesiąca w zasadzie nie było u mnie konkretnego deszczu. Co kilka dni odpalam linię na co najmniej 5 godzin. Linia ma długość ca. 27 metrów, kroplowniki co 33 cm i wydajność około 2 litrów na kroplownik, więc przez te 5 godzin arbuzy dostają około 800 litrów wody pod korzeńanulab pisze:Jak często w taką pogodę podlewacie i mniej więcej ile na roślinę wody ?
No dobra... bo już chciałem wrzucić fotę jak czarna agrotkanina prawie znikła pod zielonym arbuzowym dywanemanulab pisze:Nie pokazujcie takich ładnych arbuzów bo urzeknę .
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Od kiedy uprawiam nigdy nie pryskałam, zawsze urosną i dojrzeją. Przy deszczowej aurze w czasie dojrzewania zdarzało się, że pękały... ale to kiedyśAlyaa pisze:A czym potem robicie opryski arbuzów?...
Pokaż im fotki, tak macie rosnąćanulab pisze:Nie pokazujcie takich ładnych arbuzów bo urzeknę. Teraz moje rosną , ale gdzie im do waszych .
Aniu, przy obecnych tropikach i częstszych opadach w Twoim rejonie (tak myślę), niż u mnie na podkarpaciu to w mig nadrobią straty
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Anetko tropiki są i popiół . Wczoraj przeszła burza bez kropli deszczu .
W wątku o suszy obejrzałąm film o odciętych butelkach , które mają pomóc przy nawadnianiu i
suszy .
Butelki zbieram , bo zawsze mogą się przydać . Wykorzystam w arbuzach .
W wątku o suszy obejrzałąm film o odciętych butelkach , które mają pomóc przy nawadnianiu i
suszy .
Butelki zbieram , bo zawsze mogą się przydać . Wykorzystam w arbuzach .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Ja się obawiam, bo mam teren jaki mam (wilgoć wieczna), a arbuzów jeszcvze dużych nigdy nei miałam - zawsze coś nie tak... W zeszłym roku szybko padły, bo je kiwano zagłuszyło (nie wiedziałam, że kiwano się tak rozrasta).lobuzka pisze: Od kiedy uprawiam nigdy nie pryskałam, zawsze urosną i dojrzeją. Przy deszczowej aurze w czasie dojrzewania zdarzało się, że pękały... ale to kiedyś
- Misiek98
- 100p
- Posty: 106
- Od: 6 lip 2016, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
No i jak zwykle wokan masz najlepsze arbuzy
No ale nie dziwne, przy takich temperaturach, nawodnieniu, agrotechnice, szczepieniu, agrotkaninie, odpowiednich odmianach, latach doświadczenia w uprawie i zdaje się, że wspominałem kiedyś, że masz czarnoziemy, no to przy tym wszystkim, to nie może być inaczej
No ale nie dziwne, przy takich temperaturach, nawodnieniu, agrotechnice, szczepieniu, agrotkaninie, odpowiednich odmianach, latach doświadczenia w uprawie i zdaje się, że wspominałem kiedyś, że masz czarnoziemy, no to przy tym wszystkim, to nie może być inaczej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Ja mam prawie wszystko tak samo . Zwalę na ziemię , że długo zimna i ciężko się nagrzewa ,
słabo trzyma wilgoć .
Nie będę już zaglądać bo póżniej spać nie mogę .
A tak na poważnie to cieszę się waszymi sukcesami .
słabo trzyma wilgoć .
Nie będę już zaglądać bo póżniej spać nie mogę .
A tak na poważnie to cieszę się waszymi sukcesami .
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 798
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Mi kret wykopał wszystkie sadzonki arbuzów i tym sposobem zakończylem sezon. Zwinąłem agro, wysiałem fasolke szparagową i ogórki.
Dziękuje do wiezienia może w przyszłym sezonie, choć już w to wątpie.
Dziękuje do wiezienia może w przyszłym sezonie, choć już w to wątpie.