Wypełniłam ją fajną próchniczo-kompostową ziemią i wszystko co mam tam ładuję.
Chyba mogę być zadowolona, bo z wiosną widać coraz więcej.


Mam tam melisę, oregano, lubczyk, koperek, czosnek niedziwedzi, czosnek zwykły, udało się że nawet wyszedł tymianek który jeszcze nigdy mi nie przezimował.
Mam też coś dziwnego co jest jakimś ziołem ale nie mam pojęcia jakim...Może podpowiecie.

To jest kolejny rok moja zagadka . Przyniosłam to z warzywniaka skąd brałam różne podupadające na życiu zioła.
-- 18 kwi 2022, o 18:51 --
W ubiegłym roku zaczęłam sukcesywnie przesadzać wszystkie zioła do metalowej balii , którą kiedyś moj pies wykopał z ziemi.
Wypełniłam ją fajną próchniczo-kompostową ziemią i wszystko co mam tam ładuję.
Chyba mogę być zadowolona, bo z wiosną widać coraz więcej.


Mam tam melisę, oregano, lubczyk, koperek, czosnek niedziwedzi, czosnek zwykły, udało się że nawet wyszedł tymianek który jeszcze nigdy mi nie przezimował.
Mam też coś dziwnego co jest jakimś ziołem ale nie mam pojęcia jakim...Może podpowiecie.

To jest kolejny rok moja zagadka . Przyniosłam to z warzywniaka skąd brałam różne podupadające na życiu zioła.