Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

[hen_s]

Ponownie Twoje rośliny zachwycają mnie cierniami, wybarwionymi korpusami oraz super kwiatuszkami. Piękne widoki!

[emerald]

Wspaniałe cierniuchy i kwiaty Ogólnie fajny przegląd cierni, każdy znajdzie coś dla siebie

[Namix]

Czy mi się wydaje że zobaczyłem jednego kolumniaczka ? Tzn. Trichocereus Chiloensis. Bardzo kolczaste. Mam 4 odmiany i wszystkie b.kłujące.

[tom_ek]

Dziękuję w imieniu roślin
Tak, to T. chiloensis, fajne rośliny, jedne z nielicznych kolumnowców, jakie u siebie mam - ze względu na ciernie oczywiście. Ale i korpusy ładnie się wybarwiają soczystą zielenią. I również mam cztery odmiany, może pokażę je wieczorem.

[Namix]

Twoje cierniaki są przepiękne. Kształ i kolor kolców powalają. Aż odpaliłem laptopa żeby zobaczyć na większym ekranie. Efekt podbija jeszcze nasłonecznienie.

Ps. Chiloensis to jeden z moich ulubionych kolumnowców. Ze względu na kolce.

[tom_ek]

Dzięki za miłe słowa

Obiecane T. chiloensis:










i inne z ostatnich dni:

[Yaku]

Tak sobie oglądam powoli i oglądam (żeby mi ciśnienie za bardzo nie skoczyło ) i ciągle coś nowego do oglądania znajduję...
Nie pozostaje nic innego jak chwalić kolegę za wszystko. I za ciernie, i za kwiatki, a już za A. valdezii i A. patagonicus na własnych korzeniach to

[tom_ek]

Pięknie dziękuję
Pochwały za A. valdezi i A. patagonicus to się raczej należą koledze, który je wysiał, ja je tylko próbuję utrzymać przy życiu. Pierwsze valdezi usmażyłem, ale to przeszło dłuższą aklimatyzację i póki co żyje, jest u mnie trzeci lub czwarty sezon. Podobnie z Austrocactusem, pierwszy (coxii lub bertinii, nie pamiętam) nie przeżył, ten jest drugi rok, mam wielką nadzieję, że się uchowa.

I parę zdjęć z wczoraj, na początek może właśnie patagończyk:

[tom_ek]

W ostatniej serii zdjęć pokazałem m.in. zakopaną po uszy Thelocephalę:




Dorzucam jeszcze kilka takich, co to się z gorąca w ziemie pochowały:

[Yaku]

Na lato "partyzanci" zeszli do podziemia
Kto się nie schowa ten się przypali. Takie biedaki to tylko trochę wiosną i jesienią wychylają się nad grunt.

[bool]

Chyba mają konkretną dzienną dawkę słońca...
Jak długo dochodzą do siebie? Zielenieją po upałach?

Pozdrawiam,
Artur

[tom_ek]

Tak, słońca (bez osłon) im nie brakuje. Jędrniejsze będą oczywiście po podlaniu, ale "zdrowo" wyglądają tylko na wiosnę i późną jesienią.

[tom_ek]

[tom_ek]

[Rynio2]

Wspaniały pokaz pięknych cierni, kaktusy są zawsze piękne a nie tyko wtedy gdy kwitną.