"OGRÓD LEŚNY" jak zacząć ?
"OGRÓD LEŚNY" jak zacząć ?
witam,
mam wiele koncepcji zalesienia czesci dzialki. postaram sie zadac wszystkie pytania zwiezle i w jednym watku...
dzialka o powierzchni 1 ha na okolo 3000m2 bedzie zalesiona juz na wiosne. bedzie to polnocno wschodni narożnik. mam liste okolo 20 gatunkow drzew i tyle samo krzewow. wybralem gatunki rodzime (prawie wszystkie ) i malo wymagajace...
koncepcja jest taka, zeby byl to "ogrod lesny", naturalistyczny... i z jednej strony przechodzil w sad a z drugiej w orzechowy zagajnik
czy ma sens doboru roslin bardziej cienioznosnych na polnocnej czesci dzialki, a swiatlorzadnych na poludniowej nasloneczninej czesci ?
czy istnieje w lesnictwie cos takiego jak "dobry" i zly "sasiad" roslin ( na przyklad wyczytalem, ze kora i liscie orzecha wloskiego zawieraja juglon, ktory moze przeszkadzac innym roslinom) ?
w poludniowej czesci obok lipy drobnolistnej, (akacje juz tam sa), jarzebiny, kruszyny, czeremchy, glogu, chcialbym posadzic drzewa i krzewy owocowe, czy ten "naturalistyczny sad musi byc w jakiejs odleglosci od lasu wlasciwego ? wolalbym, zeby las mogl płynnie przejsc w lasek owocowy ( sad) ?
wyzej wymienione rosliny sa miododajne i tam w przyszlosci zapanowalem pasieki... czy dobrze jest zrobic taki miododajny rewir czy lepiej rozlozyc te gatunki po calym :ogrodzie lesnym ?
na zachodnio poludnowym skraju zaplanowalem rewir orzechowy z wymienionym juz wczesniej orzechem wloskim i leszczyna oraz orzesznikami, oraz roslinami , ktore podobno toleruja obecnosci juglonu, czyli morwa biala, dab, glog, glediczja, dzika roza etc. czy to dobry pomysl ?
gdzie mozna kupic sadzonki orzesznikow (carya) albo jak kto woli hikory ? szkolki kornickie, ani arbotreum poznanskie mnie nie uszczesliwia, na razie mam mnostwo orzechow i czekam az zaczna dawac znaki zycia...
w tej chwili jest to puste , zaorane pole. czy stosuje sie jakis przedplon przed posadzeniem lasu ? ja wymyslilem, ze obsypie to wszystko nasionami na typowe pastwisko z dodatkiem koniczyny, gorczycy etc. ? ( co wedlug mnie bedzie trzymac wilgoc i wzbogaci glebe )
czy mlody "lasek" w ogole sie nawozi, sciolkuje, kompostuje ?
nie jest to duzy obszar wiec podlewanie w czasie najwiekszych upalow nie sprawi mi problemow... czy mlody las sie podlewa ?
czy sadzic drzewka co 8-12 metrow z mysla przyszlosci, czy gesto z mysla o pozniejszym wybraniu najzdrowszych i przetrzebieniu ?
czy warto inwestowac w bardziej dojrzale osobniki za 40-60 zl, czy sadzic mniejsze ?
w zasadzie planuje juz zagospodarowanie calego hektara i rodzi sie pytanie, czy ogrod warzywny w bliskim sasiedztwie nie bedzie przenosil chorob i nieporzadaych organizmow ( i na odwrot )
glowne drzewa, ktore chce zasadzic na wiosne to buk, grabina, dab(czerwony i wegierski), lipa, brzoza, sosna(pospolita,czarna,smolowa), jodla jednobarwna, modrzew europejski ... tych drzew bedzie okolo 80 szt... oraz kilka drzew do ktorych mam sentyment , milorzab , metasekwoja, magnolia drzewiasta... a wiec przy takim zroznicowaniu jest to raczej park niz las.
w ewidencji jest to rola VI klasa, w zeszlym roku rosla kukurydza, w tej chwili jest ozime...
piaszczysta raczej lekka... wiecej szczegolow na temat gleby dowiem sie podczas kopania studni w marcu, wtedy tez zbadam odczyn gleby.
dwie osoby we wiosce mowia o pierwszej warstwie wody na 6ciu metrach.
będę wdzieczny za kazda sugestie
pozdrawiam
mam wiele koncepcji zalesienia czesci dzialki. postaram sie zadac wszystkie pytania zwiezle i w jednym watku...
dzialka o powierzchni 1 ha na okolo 3000m2 bedzie zalesiona juz na wiosne. bedzie to polnocno wschodni narożnik. mam liste okolo 20 gatunkow drzew i tyle samo krzewow. wybralem gatunki rodzime (prawie wszystkie ) i malo wymagajace...
koncepcja jest taka, zeby byl to "ogrod lesny", naturalistyczny... i z jednej strony przechodzil w sad a z drugiej w orzechowy zagajnik
czy ma sens doboru roslin bardziej cienioznosnych na polnocnej czesci dzialki, a swiatlorzadnych na poludniowej nasloneczninej czesci ?
czy istnieje w lesnictwie cos takiego jak "dobry" i zly "sasiad" roslin ( na przyklad wyczytalem, ze kora i liscie orzecha wloskiego zawieraja juglon, ktory moze przeszkadzac innym roslinom) ?
w poludniowej czesci obok lipy drobnolistnej, (akacje juz tam sa), jarzebiny, kruszyny, czeremchy, glogu, chcialbym posadzic drzewa i krzewy owocowe, czy ten "naturalistyczny sad musi byc w jakiejs odleglosci od lasu wlasciwego ? wolalbym, zeby las mogl płynnie przejsc w lasek owocowy ( sad) ?
wyzej wymienione rosliny sa miododajne i tam w przyszlosci zapanowalem pasieki... czy dobrze jest zrobic taki miododajny rewir czy lepiej rozlozyc te gatunki po calym :ogrodzie lesnym ?
na zachodnio poludnowym skraju zaplanowalem rewir orzechowy z wymienionym juz wczesniej orzechem wloskim i leszczyna oraz orzesznikami, oraz roslinami , ktore podobno toleruja obecnosci juglonu, czyli morwa biala, dab, glog, glediczja, dzika roza etc. czy to dobry pomysl ?
gdzie mozna kupic sadzonki orzesznikow (carya) albo jak kto woli hikory ? szkolki kornickie, ani arbotreum poznanskie mnie nie uszczesliwia, na razie mam mnostwo orzechow i czekam az zaczna dawac znaki zycia...
w tej chwili jest to puste , zaorane pole. czy stosuje sie jakis przedplon przed posadzeniem lasu ? ja wymyslilem, ze obsypie to wszystko nasionami na typowe pastwisko z dodatkiem koniczyny, gorczycy etc. ? ( co wedlug mnie bedzie trzymac wilgoc i wzbogaci glebe )
czy mlody "lasek" w ogole sie nawozi, sciolkuje, kompostuje ?
nie jest to duzy obszar wiec podlewanie w czasie najwiekszych upalow nie sprawi mi problemow... czy mlody las sie podlewa ?
czy sadzic drzewka co 8-12 metrow z mysla przyszlosci, czy gesto z mysla o pozniejszym wybraniu najzdrowszych i przetrzebieniu ?
czy warto inwestowac w bardziej dojrzale osobniki za 40-60 zl, czy sadzic mniejsze ?
w zasadzie planuje juz zagospodarowanie calego hektara i rodzi sie pytanie, czy ogrod warzywny w bliskim sasiedztwie nie bedzie przenosil chorob i nieporzadaych organizmow ( i na odwrot )
glowne drzewa, ktore chce zasadzic na wiosne to buk, grabina, dab(czerwony i wegierski), lipa, brzoza, sosna(pospolita,czarna,smolowa), jodla jednobarwna, modrzew europejski ... tych drzew bedzie okolo 80 szt... oraz kilka drzew do ktorych mam sentyment , milorzab , metasekwoja, magnolia drzewiasta... a wiec przy takim zroznicowaniu jest to raczej park niz las.
w ewidencji jest to rola VI klasa, w zeszlym roku rosla kukurydza, w tej chwili jest ozime...
piaszczysta raczej lekka... wiecej szczegolow na temat gleby dowiem sie podczas kopania studni w marcu, wtedy tez zbadam odczyn gleby.
dwie osoby we wiosce mowia o pierwszej warstwie wody na 6ciu metrach.
będę wdzieczny za kazda sugestie
pozdrawiam
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Witamy na forum 
Dopisz w swoim Profilu w okienku Skąd gdzie jest położony ten teren, to pomoże nam pomóc
Chodzi o strefę klimatyczną.
Czy bierzesz pod uwagę, że wymienione przez ciebie rośliny mają różne wymagania glebowe?
Kilka odpowiedzi:
Tak, młody lasek się ściółkuje, nawozi, podsypuje kompostem (czyli nawozi i ściółkuje w jednym) i podlewa. Szczególnie to drugie jest istotne dla przyjęcia się sadzonek.
Ja bym sadziła od razu docelowo, jeśli posadzisz gęsto, to rośliny mogą sobie podkradać wodę i składniki odżywcze, no i wyciągać się z powodu zacienienia siebie nawzajem.
Ja bym sadziła sadzonki młodsze jako bardziej elastyczne, łatwiej dostosowujące się do zastanych warunków.
Poprowadź może podlewanie kroplowe, przy takim areale znacznie ułatwisz sobie podlewanie.

Dopisz w swoim Profilu w okienku Skąd gdzie jest położony ten teren, to pomoże nam pomóc

Czy bierzesz pod uwagę, że wymienione przez ciebie rośliny mają różne wymagania glebowe?
Kilka odpowiedzi:
Tak, młody lasek się ściółkuje, nawozi, podsypuje kompostem (czyli nawozi i ściółkuje w jednym) i podlewa. Szczególnie to drugie jest istotne dla przyjęcia się sadzonek.
Ja bym sadziła od razu docelowo, jeśli posadzisz gęsto, to rośliny mogą sobie podkradać wodę i składniki odżywcze, no i wyciągać się z powodu zacienienia siebie nawzajem.
Ja bym sadziła sadzonki młodsze jako bardziej elastyczne, łatwiej dostosowujące się do zastanych warunków.
Poprowadź może podlewanie kroplowe, przy takim areale znacznie ułatwisz sobie podlewanie.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Ponieważ też chciałabym zrobić w końcu jakiś mały zagajnik (chociaż niestety warunki inne,
bo gleba gliniasta, a część do zalesienia - płd i płn zachód) więc będę tutaj zaglądać.
Interesuje mnie kwestia, czy 80 drzew (i to niektórych takich wielkich!) zmieści się na
powierzchni 3.000 tys.metrów?
bo gleba gliniasta, a część do zalesienia - płd i płn zachód) więc będę tutaj zaglądać.
Interesuje mnie kwestia, czy 80 drzew (i to niektórych takich wielkich!) zmieści się na
powierzchni 3.000 tys.metrów?
Pozdrawiam serdecznie
Re: "OGRÓD LEŚNY" jak zacząć ?
Ekhem, nie mylmy Lasu (przez duże "L") z monokulturową plantacją.borowy pisze:glowne drzewa, ktore chce zasadzic na wiosne to buk, grabina, dab(czerwony i wegierski), lipa, brzoza, sosna(pospolita,czarna,smolowa), jodla jednobarwna, modrzew europejski ... tych drzew bedzie okolo 80 szt... oraz kilka drzew do ktorych mam sentyment , milorzab , metasekwoja, magnolia drzewiasta... a wiec przy takim zroznicowaniu jest to raczej park niz las.
Bardzo ciekawy plan.
Jeżeli chodzi o orzeszniki, odsyłam do tematu na innym forum, w którym się wypowiedziałem:
orzesznik pekan (Pecan Carya illinoinensis) czy urośnie?
biore pod uwage i wiem, ze pod kazde drzewo bedzie trzeba przygotowac podloze... chociaz czasami mysle, zeby nie kombinowac tylko ograniczyc sie do mniej wymagajacych roslin. dzialka lezy na trerenie wielkopolskiego parku narodowego wiec moznaby odtworzyc jakis ekosystem naturalnie tu wystepujacy. na tej glebie sprawdzi sie na przyklad bor sosnowo debowy... w koncu ma byc to ogrod naturalistyczny... a drzewa do ktorych mam sentyment moglbym posadzic pojedynczo w innej czesci dzialki : )Nalewka pisze:Witamy na forum
Czy bierzesz pod uwagę, że wymienione przez ciebie rośliny mają różne wymagania glebowe?
ze sciolkowaniem nie bedzie problemu, zamierzam w tym roku uruchomic conajmniej cztery kompostowniki, w ktorych sprawdze rozne metody, oktorych na razie tylko czytalem : )
zakladajac, ze do sciolkowania mozna uzywac nie w pelni dojrzalego kompostu to na jesieni będę mogl juz uzywac swojego materialu.
niestety na razie nie mam tam produ i jeszcze dlugo nie będę mial... a agregat pradotworczy nie spedza mi snu z powiek...
postanowilem zakupic abisynke i podlaczyc do niej waz i troche sie pomeczyc ( ciekawe kiedy sie zniechece : )
bardzo dziekuje za odzew
pomimo tego, ze w pierwszym poscie zadalem za duzo pytan to dokladam jeszcze dwa :
jestem w trakcie szukania mlodych sadzonek grabu, buka i glogu z zamiarem posadzenia zywoplotu...
obliczylem sobie, ze potrzebuje okolo 250 szt grabu, 75 szt buka i 75 szt glogu jezeli chcialbym posadzic 5 sadzonek na metr... to wszystko chcialbym nieregularnie posadzic wzdluz polnocnej strony dzialki na dlugosci okolo 80m... nie w tym jednak rzecz
nie mam pojecia gdzie zakupic material szkolkarski... okoliczne szkolki oferuja duze osobniki i to w nienaturalnych formach ( samego buka to znalazlem ze dwadziescia modyfikacji : od karlowych po plozace ) a w dodatku w astronomicznych cenach...
na allegro mozna kupic 1 szt za 90gr, ale watpliwa jest sprawa co do pochodzenia i jakosci...
nadlesnictwa oferuja siewki po 1000 sztuk a to troche za duzo...
najbardziej bylbym zadowolony z sadzonek okolo 20cm, gdzie szukac ? jestem z poznania
co do siewek i sadzonek to mam jeszcze jedno nurtujace pytanie
pozwolilem sobie wyniesc z pewnego arbotreum okolo 20 zoledzi debu czerwonego. postanowilem trzymac je na balkonie ( niestety nie mam piwnicy ) w piasku z ziemia ogrodowa. troche przestraszylem sie mrozu na poczatku stycznia i wnioslem nasiona do domu... no i stalo sie... teraz maja okolo 20 cm i liscie wielkosci damskiej dloni. pomimo tego, ze wygladaja zdrowo to zdaje mi sie, ze sa juz patologicznie popsute przez fakt bycia w temperaturze pokojowej ( pobeda tu jeszcze do kwietnia zanim po hartowaniu przeloze je do gruntu ). wydaje mi sie, ze beda nieodporne na wiatr i choroby. co raz czesciej mysle, ze nic nie stoi na przeszkodzie, zebym poszedl do arbotreum i powtorzyl zbior zoledzi, a to co wyroslo oczywiscie posadzil i potraktowal doswiadczalnie.
pozdrawiam
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Tutaj forumowicz z Poznania się ogłasza http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19631
I taka ciekawa oferta z Kępna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17150
I taka ciekawa oferta z Kępna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17150
Pozdrawiam serdecznie
Napisałeś: nadlesnictwa oferuja siewki po 1000 sztuk a to troche za duzo...
E tam
Owszem, niechętnie sprzedaję poniżej 10szt., bo to idzie w tys, a 3 miejsca po przecinku system nie łyka
I na pewno znajdziesz w okolicy szkółkę LP, gdzie kupisz za grosze.
http://gniezno.lasypanstwowe.poznan.pl/ ... 008_r..pdf
To za zeszły sezon. Niedługo będą na tą wiosnę, To akurat Gniezno. Ale w każdym nadlesnictwie znajdziesz.
E tam


I na pewno znajdziesz w okolicy szkółkę LP, gdzie kupisz za grosze.
http://gniezno.lasypanstwowe.poznan.pl/ ... 008_r..pdf
To za zeszły sezon. Niedługo będą na tą wiosnę, To akurat Gniezno. Ale w każdym nadlesnictwie znajdziesz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Tyle ze widzę tu pewna niekonsekwencję - las mam niby być naturalny ale rosnąc w nim mają Orzeszniki, dąb czerwony, Gleditschie, jakieś dziwne sosny i jodły- to ma byc las ,park ,czy namiastka ogrodu botanicznego
Trzeba by rozpocząć od opisu położenia działki, jej ukształtowania, rodzaju gleby i stosunkach wodnych panujących na niej . od tego będzie zależało wszystko - może się okazać ze co niektóre rośliny nie będą chciały tam rosnąc
A jako pszczelarz to jeszcze zapytam : Gdzie u licha są Wierzby, klony i Lipy
http://www.ekolas.pl/produkty.html






witam,
bardzo dziekuje za cenne porady ( szczegolnie Pani Sylwii ). im wiecej czasu mija tym bardziej zmienia sie koncepcja i wizja mojego ogrodu.
w tej chwili mam juz studnie, wiec dowiedzialem sie co nieco o glebie... okazalo sie, ze woda jest juz na 4 m, a gleba jest ciezsza niz sie spodziewalem, gliniasta... to wplynie na dobor drzew
oprocz tego dab czerwony postanowilem zastapic szypulkowym, poniewaz jest to gatunek inwazyjny
w tej chwili nastepnym krokiem jest przygotowanie gleby... przed posadzeniem drzew, chcialbym, zeby dzialke pokryla zielona warstwa , ktora zatrzyma wilgoc w glebie i zapobiegnie wietrzeniu...
mieszanki traw lakowych moga wygladac naturalnie ale zastanawiam sie czy nie beda konkurencja dla mlodych siewek drzew i krzewow... postanowilem wiec posiac koniczyne z domieszka facelii i gorczycy ( co wzbogaci glebe )... taka laczke po skoszeniu będę mogl uzywac na zielony nawoz
czy ktos potrafi wypowiedziec sie w tym temacie ??
z gory dziekuje
bardzo dziekuje za cenne porady ( szczegolnie Pani Sylwii ). im wiecej czasu mija tym bardziej zmienia sie koncepcja i wizja mojego ogrodu.
w tej chwili mam juz studnie, wiec dowiedzialem sie co nieco o glebie... okazalo sie, ze woda jest juz na 4 m, a gleba jest ciezsza niz sie spodziewalem, gliniasta... to wplynie na dobor drzew
oprocz tego dab czerwony postanowilem zastapic szypulkowym, poniewaz jest to gatunek inwazyjny
w tej chwili nastepnym krokiem jest przygotowanie gleby... przed posadzeniem drzew, chcialbym, zeby dzialke pokryla zielona warstwa , ktora zatrzyma wilgoc w glebie i zapobiegnie wietrzeniu...
mieszanki traw lakowych moga wygladac naturalnie ale zastanawiam sie czy nie beda konkurencja dla mlodych siewek drzew i krzewow... postanowilem wiec posiac koniczyne z domieszka facelii i gorczycy ( co wzbogaci glebe )... taka laczke po skoszeniu będę mogl uzywac na zielony nawoz
czy ktos potrafi wypowiedziec sie w tym temacie ??
z gory dziekuje
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Drzewa musisz posadzić w miejscach oczyszczonych z chwastów, trawy, roślin ozdobnych itd. Dookoła drzewka czy krzewu musi być wolne miejsce, goła ziemia (ugór), albo ziemia ściółkowana korą, sianem, matą szkółkarską. Wtedy nic ich nie zagłuszy, a co najważniejsze, nic nie będzie konkurowało z młodymi drzewkami o wodę i składniki pokarmowe. Kiedy drzewka podrosną można je obsadzić bylinami, cebulowymi, czy posiać trawnik, ale to dopiero za parę lat.borowy pisze:mieszanki traw lakowych moga wygladac naturalnie ale zastanawiam się czy nie beda konkurencja dla mlodych siewek drzew i krzewow...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
moja koncepcja jest podobna... bedzie to samowystarczalny ogrod.
bedzie to ogrod lesny, ziolowy i owocowy, a takze w czesci miododajny ( planuje pasieki w przyszlosci ). no i oczywiscie powinien przyciagac jak najwiecej zwierzat wszelkiego rodzaju...
taki ogrod wzrasta latami wiec rowniez rozkladam prace na kilka etapow... w tym roku musi powstac jakas darń, bo na chwile obecna jest to gole pole po kukurydzy... jak juz posieje koniczyne z domieszka innej zieleniny : ) to mam zamiar posadzic drzewa... okolo 60 sztuk... od polnocnej strony zaplanowalem zywoplot z grabiny ( okolo 60m ) wiec to bedzie kolejne 180 drzewek... oprocz drzew posadze kilka krzewow, ktore beda czescia ogrodzenia ( zywoplotu ) czyli leszczyna pospolita, glog pospolity, roza rdzawa i roza damascenska... oprocz tego kilka winorosli... to wszystko powinno nastapic jeszcze tej wiosny...
drog i sciezek nie planuje, bo sam nie jestem pewien czy chce, wyznaczac w ogrodzie jakiec "utarte" szlaki...
latem chcialbym na skraju ogrodu postawic altane z zielonym dachem ( mam juz kilka pomyslow, ale to inna historia : ), bo jak pisalem dzialka jest gola i nie ma sie nawet gdzie schronic przed deszczem
na razie mam maly dylemat, co do gleby... po wykopaniu studni okazalo sie :
0 - 0,3m GLEBA
0,3m - 1,5m PIASEK BRAZOWOZOLTY SUCHY
1,5m - 4,4m GLINA JASNOBRAZOWA SUCHA
4,4m - 5,5m GLINA BRAZOWA NAWODNIONA
5,5m - ............. SZARA GLINA
czy jest to gleba piaszczysta i sucha ?
jak bardzo powinienem brac sobie do serca to, ze niektore rosliny jak np. leszczyna, olcha, buk, grab nie lubia gleb suchych ? czy beda sie dobrze czuly na takiej glebie ? nie chce sadzic na sile i meczyc roslin i nie chce tez biegac cale lato z konewka : )
pozdrawiam
bedzie to ogrod lesny, ziolowy i owocowy, a takze w czesci miododajny ( planuje pasieki w przyszlosci ). no i oczywiscie powinien przyciagac jak najwiecej zwierzat wszelkiego rodzaju...
taki ogrod wzrasta latami wiec rowniez rozkladam prace na kilka etapow... w tym roku musi powstac jakas darń, bo na chwile obecna jest to gole pole po kukurydzy... jak juz posieje koniczyne z domieszka innej zieleniny : ) to mam zamiar posadzic drzewa... okolo 60 sztuk... od polnocnej strony zaplanowalem zywoplot z grabiny ( okolo 60m ) wiec to bedzie kolejne 180 drzewek... oprocz drzew posadze kilka krzewow, ktore beda czescia ogrodzenia ( zywoplotu ) czyli leszczyna pospolita, glog pospolity, roza rdzawa i roza damascenska... oprocz tego kilka winorosli... to wszystko powinno nastapic jeszcze tej wiosny...
drog i sciezek nie planuje, bo sam nie jestem pewien czy chce, wyznaczac w ogrodzie jakiec "utarte" szlaki...
latem chcialbym na skraju ogrodu postawic altane z zielonym dachem ( mam juz kilka pomyslow, ale to inna historia : ), bo jak pisalem dzialka jest gola i nie ma sie nawet gdzie schronic przed deszczem
na razie mam maly dylemat, co do gleby... po wykopaniu studni okazalo sie :
0 - 0,3m GLEBA
0,3m - 1,5m PIASEK BRAZOWOZOLTY SUCHY
1,5m - 4,4m GLINA JASNOBRAZOWA SUCHA
4,4m - 5,5m GLINA BRAZOWA NAWODNIONA
5,5m - ............. SZARA GLINA
czy jest to gleba piaszczysta i sucha ?
jak bardzo powinienem brac sobie do serca to, ze niektore rosliny jak np. leszczyna, olcha, buk, grab nie lubia gleb suchych ? czy beda sie dobrze czuly na takiej glebie ? nie chce sadzic na sile i meczyc roslin i nie chce tez biegac cale lato z konewka : )
pozdrawiam
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Obawiam się, że bez nawadniania się nie obejdzie. Szczególnie młodych roślin. I to nie konewką, a raczej trzeba to rozwiązać systemowo - studnia, pompa, wąż.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."