Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
asprokol
Na wiosnę moim rododendronom zaaplikowałam trochę za dużo nawozów. Teraz jest już dobrze, bo deszcze wypłukały ich nadmiar. Po kwitnieniu powinnam je zasilić i zastanawiam się, czy zamiast nawozu dla rododendronów (NPK 20+20+20) mogę zastosować nawóz dla pelargonii i tym podobnym bujnie kwitnącym (NPK 10+30+20)? Nawozu Efekt nie kupię, gdyż jest sprzedawany w dużych workach, a ja mam raptem tylko trzy krzewy. Wydaje mi się, że ten znaleziony przeze mnie ma dobry skład.
Serdecznie pozdrawiam, Jelizawieta.
Na wiosnę moim rododendronom zaaplikowałam trochę za dużo nawozów. Teraz jest już dobrze, bo deszcze wypłukały ich nadmiar. Po kwitnieniu powinnam je zasilić i zastanawiam się, czy zamiast nawozu dla rododendronów (NPK 20+20+20) mogę zastosować nawóz dla pelargonii i tym podobnym bujnie kwitnącym (NPK 10+30+20)? Nawozu Efekt nie kupię, gdyż jest sprzedawany w dużych workach, a ja mam raptem tylko trzy krzewy. Wydaje mi się, że ten znaleziony przeze mnie ma dobry skład.
Serdecznie pozdrawiam, Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Oczywiście że dobry, nazwa to tylko nazwa a dedykacje do czego tylko zależą od wyobraźni działu marketingu.
Już Efekt 20/20/20 nie stosuję krzewy są duże i 5/20/30 zupełnie wystarcza.
Czyli nie sugerować się obrazkiem tylko składem jak krzew spełnia oczekiwania wielkości to szukamy takiego co ma małą ilość azotu.
Już Efekt 20/20/20 nie stosuję krzewy są duże i 5/20/30 zupełnie wystarcza.
Czyli nie sugerować się obrazkiem tylko składem jak krzew spełnia oczekiwania wielkości to szukamy takiego co ma małą ilość azotu.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Coś dzieje się w tym roku z jednym z moich rododendronów. Roślina rośnie już prawie 10 lat, w towarzystwie dwóch jodeł kaukaskich i świerka, które od dwóch-trzech lat przyrastają w szalonym tempie (wszystko posadzone jako małe). Rosła też sosenka samosiejka, ale z powodu podejrzeń, że rododendronowi może brakować wody, w zeszłym roku jesienią została usunięta. Do tej pory wszystko było ok., chociaż roślina od dawna nie jest w tak dobrej kondycji jak "brat bliźniak", który rośnie w innym miejscu, najwyraźniej w dużo lepszych warunkach. Nawoziłam, jak były mocne upały podlewałam. Parę dni temu przyjrzałam się bliżej rododendronowi i się przeraziłam - 3/4 krzewu jest w żółtych plamach, dodatkowo częściowo przykryty jakimiś czarnymi plamami. Wszystkim wokół (mnie też) rododendrony kwitną, a temu egzemplarzowi dopiero zaczyna nieśmiało 'wychodzić' kolor w pąkach.
Czarne plamy da się zetrzeć z liści, od spłukiwania wodą nie schodzą - są jakby gęste i dobrze przyklejone, i jedyne co mi przychodzi do głowy, to, że wiatr rozpylił Emulpar, kiedy pryskiwałam iglaki w marcu, a do Emulpara przylepil się brud (ale ja to zauważyłam dopiero teraz, a przecież spoglądałam na rododendrona już kilka razy od tej pory - jakby się brud przykleił do liści z powodu Emulpara to chyba już dawno by był taki efekt..?). Jeśli nie zanieczyszczenie to czy to jest choroba grzybowa..?
Czy żółte plamy to brak żelaza? Trochę te plamy są inne niż na zdjęciach w necie... Czy może brak wody?
Czarne plamy da się zetrzeć z liści, od spłukiwania wodą nie schodzą - są jakby gęste i dobrze przyklejone, i jedyne co mi przychodzi do głowy, to, że wiatr rozpylił Emulpar, kiedy pryskiwałam iglaki w marcu, a do Emulpara przylepil się brud (ale ja to zauważyłam dopiero teraz, a przecież spoglądałam na rododendrona już kilka razy od tej pory - jakby się brud przykleił do liści z powodu Emulpara to chyba już dawno by był taki efekt..?). Jeśli nie zanieczyszczenie to czy to jest choroba grzybowa..?
Czy żółte plamy to brak żelaza? Trochę te plamy są inne niż na zdjęciach w necie... Czy może brak wody?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 17 cze 2022, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
żółte pędy i liście u rh
Dzień dobry
Posadziłam swojego pierwszego różanecznika pod koniec kwietnia 2022. Odmiana Pohjla's daughter, dość zwarty. Miejsce zacienione. Krzew wyściólkowany. Został umieszczony w dole który został uzupełniony ziemią dla różaneczników i torfem oraz garść dodakowego nawozu.
Kwitł pięknie, ma bardzo dużo przyrostów. Zauważyłam jakiś czas temu, że zaczynają pojawiać się żółte liście i gałązki/pędy, głównie wewnątrz krzewu. Liście nie opadają. Nie wiem czy brak przewiewu i wogle o co chodzi...
Prośba o pomoc w identyfikacji choroby. W internecie jest dużo informacji i potrzebuje trafnej diagnozy.
Z góry bardzo dziękuję
Magda
Posadziłam swojego pierwszego różanecznika pod koniec kwietnia 2022. Odmiana Pohjla's daughter, dość zwarty. Miejsce zacienione. Krzew wyściólkowany. Został umieszczony w dole który został uzupełniony ziemią dla różaneczników i torfem oraz garść dodakowego nawozu.
Kwitł pięknie, ma bardzo dużo przyrostów. Zauważyłam jakiś czas temu, że zaczynają pojawiać się żółte liście i gałązki/pędy, głównie wewnątrz krzewu. Liście nie opadają. Nie wiem czy brak przewiewu i wogle o co chodzi...
Prośba o pomoc w identyfikacji choroby. W internecie jest dużo informacji i potrzebuje trafnej diagnozy.
Z góry bardzo dziękuję
Magda
robale na liściach
Na jednym z krzewów (najwcześniejszy, biało kwitnący) pojawił mi się szkodnik. Stare liście brązowieją a od spodu są na nich drobne kropeczki i nieduże owady (szare , 2/3mm, jakby muszki/motylki). Kto zacz? Całe to towarzystwo stołuje się na spodniej stronie liści. Krzew jest dość duży więc opryskanie go od spodu może być wyzwaniem. Może coś doglebowego? Mam w tym miejscu kilka rododendronów różnych odmian i azalii i tylko ten jeden jest zaatakowany.
Mam też dwa rododendrony, które rosną w bardzo głębokim cieniu po ogromnymi jaśminowcami. Ja najchętniej bym wykarczowała połowę bo nie dość, że busz to na dodatek nie pachnie. Niestety mój najlepszy z mężów ma manię odgradzania się od sąsiadów i jak widzi mnie z sekatorem to jest płacz i zgrzytanie zębami.
Przesadzić czy zostawić?
Mam też dwa rododendrony, które rosną w bardzo głębokim cieniu po ogromnymi jaśminowcami. Ja najchętniej bym wykarczowała połowę bo nie dość, że busz to na dodatek nie pachnie. Niestety mój najlepszy z mężów ma manię odgradzania się od sąsiadów i jak widzi mnie z sekatorem to jest płacz i zgrzytanie zębami.
Przesadzić czy zostawić?
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Dzień dobry
Moje dwa rhododendrony mają podobne liście. Zastanawiam się co to może być. Na wiosnę wsadziłam trzy. Dwa tej samej odmiany i właśnie te dwa mają dziwne plamy na świeżo przyrosnietych liściach. Zastanawiam się czy to jest jakaś choroba grzybowa, czy niedobór jakiś minerałów, czy może to nie jest spowodowane słońcem które padało na mokre liście.
Rhododendron zostały wsadzone w torf do rhododendronow z obornikiem i nie dostały od wsadzenia jeszcze żadnego nawozu.
Re: Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
Ostatnio na moim rododendronie pojawiło się sporo brązowych liści:
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=6303936D
Ktoś orientuje się jaka może być tego przyczyna?
Liście pod spodem wyglądają tak:
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=63067369
Ponadto coś mi chyba obżera liście:
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=6303AB7F
Ktoś poradzi jak rozwiązać powyższe problemy?
Zdęcia za wielkie, nie spełniają wymogów regulaminu forum, zamieniłam na linki / Karo
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=6303936D
Ktoś orientuje się jaka może być tego przyczyna?
Liście pod spodem wyglądają tak:
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=63067369
Ponadto coś mi chyba obżera liście:
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=6303AB7F
Ktoś poradzi jak rozwiązać powyższe problemy?
Zdęcia za wielkie, nie spełniają wymogów regulaminu forum, zamieniłam na linki / Karo
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
Dobry wieczór.
Dziury w liściach to chyba dzieło opuchlaków, skuteczny na nie jest Mospilan 20. Natomiast brzydkie liście wyglądają jakby były zatruwane z podłoża, warto najpierw sprawdzić pH gleby.
Pozdrawiam, Jelizawieta.
Dziury w liściach to chyba dzieło opuchlaków, skuteczny na nie jest Mospilan 20. Natomiast brzydkie liście wyglądają jakby były zatruwane z podłoża, warto najpierw sprawdzić pH gleby.
Pozdrawiam, Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
Re: Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
Tak się zastanawiam czy przypadkiem, te brązowe liście to nie od upałów i ostrego słońca...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
A czy rośnie on na stanowisku w pełnym słońcu? W jakim podłożu?
Podlewasz regularnie? Utrzymujesz potrzebną wilgotność?
Podlewasz regularnie? Utrzymujesz potrzebną wilgotność?
Re: Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
Tak, rośnie on na stanowisku w pełnym słońcu.
Jeśli chodzi o podłoże to został zasadzony w kwaśnym podłożu. Ale to było gdzieś ponad 10 lat temu...
Podlewam go regularnie i co dwa tygodnie nawozem:
Jeśli chodzi o podłoże to został zasadzony w kwaśnym podłożu. Ale to było gdzieś ponad 10 lat temu...
Podlewam go regularnie i co dwa tygodnie nawozem:
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 3
Dzień dobry.\
Skoro rododendron rośnie na słonecznym stanowisku już 10 lat, a dopiero obecnie ma takie chore liście, to z pewnością nie są to objawy poparzenia słonecznego. Proszę sprawdzić pH gleby, bo torf przez dziesięć lat nie utrzymał kwasowości podłoża, a podlewanie nawozem co dwa tygodnie mogło zasolić glebę. Teraz przed WYMIANĄ podłoża proszę go podlewać wodą z kwaskiem cytrynowym, a nawozy proszę na razie odstawić.
Jelizawieta.
PS. Rododendrony dobrze znoszą przesadzanie.
Skoro rododendron rośnie na słonecznym stanowisku już 10 lat, a dopiero obecnie ma takie chore liście, to z pewnością nie są to objawy poparzenia słonecznego. Proszę sprawdzić pH gleby, bo torf przez dziesięć lat nie utrzymał kwasowości podłoża, a podlewanie nawozem co dwa tygodnie mogło zasolić glebę. Teraz przed WYMIANĄ podłoża proszę go podlewać wodą z kwaskiem cytrynowym, a nawozy proszę na razie odstawić.
Jelizawieta.
PS. Rododendrony dobrze znoszą przesadzanie.
Pozdrawiam, Jelizawieta