Uprawa melonów cz. 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Robię wiatr w tym wątku, bo zaraz zapleśnieje. Melby na parterze rosną:

Obrazek

Na piętrach też wiążą, ale już koniec lipca, czarno widzę ich przyszłość.

Sweet America to u mnie krasnoludek i chyba już nie urośnie, skoro zaczął robić siateczkę:

Obrazek

I Zatta też nie za gruby, za to włochaty:

Obrazek

Może chociaż słodkim usposobieniem mi wynagrodzą :lol:
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 322
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

U mnie wydaję mi się, że duża Malaga zaczyna odrobinę pachnieć słodkawo gdy z bliska powąchać :)
Nie mam pojęcia kiedy będzie TEN moment, nie chciałbym się rozczarować ;)
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Jak owoc zacznie lekko odłazić od ogonka, to już będzie dobry. Przy Twoim sposobie podwieszenia istnieje ryzyko, że owoc w fazie dojrzałości konsumpcyjnej po prostu się urwie i spadnie. Możesz go złapać w jakąś siatkę i podwiesić? Chociaż nie, one nisko wiszą, to podłóż im poduszkę, żeby miały miękkie lądowanie ;:306
Nie no, żartuję, pewnie jesteś u nich kilka razy dziennie i nie przegapisz kulminacyjnego momentu.
Sylwester88
200p
200p
Posty: 443
Od: 14 sty 2022, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuków

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Moja odmiana Ananas nawet nie zawiązały owców, ostatni raz uprawiałem melony szkoda czasu kolejna nie udana próba.
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 322
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Moim podstawiłem odwrócone do góry dnem doniczki - leżą sobie wygodnie nie napinając ogonków ;)
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Sylwester88 pisze:Moja odmiana Ananas nawet nie zawiązały owców, ostatni raz uprawiałem melony szkoda czasu kolejna nie udana próba.
O, ciekawostka - w tym roku wysiałam 10-12 nasion Ananasa razem ze wszystkimi innymi odmianami, i ani jedno nie wykiełkowało, więc krzaków Ananasa nawet nie mam, żeby porównać z innymi. Za to ze wszystkich wysadzonych odmian nie owocuje u mnie tylko Pele de Sapo, ale jeszcze go nie skreślam, może się namyśli, a pogoda będzie łaskawa?
A z tym, że szkoda czasu, to się nie zgodzę, bo jednak nawet w gruncie się melony udają.
Awatar użytkownika
Robert40
100p
100p
Posty: 123
Od: 24 kwie 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Moje Ananasy kiełkowały i rosły normalnie ale po wsadzeniu do gruntu wszystkie melony zaatakowały mszyce i przeniosły jakieś wirusy. O ile np odmina Emir nie wykazuje jakichkolwiek objawów więc pewno odporna na to paskudztwo, to Ananasy co do jednego poskręcane, z karłowaciejącymi liśćmi ze zmienionym kolorem i zero kwiatów. Więc na przyszły sezon nie planuje Ananasa.
Natomiast Emiry w gruncie rosną fajnie. Owoce wielkie nie są, tak do kilograma ale jest ich sporo, więc u mnie mają stałe miejsce w ogrodzie.
Pozdrawiam Robert
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

U mnie mszyca w tym roku przyszła tak wcześnie, że nawet siewki jeszcze bez liści właściwych się załapały. Wszystkie rozsady po przyniesieniu na wieczór z tunelu do domu musiałam przeglądać i ręcznie usuwałam dziadostwo, a następnego wieczora wszystko od nowa. Miałam szczęście, że niczego nie przywlokły.

A jak sobie Emir radzi z innymi "zarazami"? Wiesz, mączniaki, mozaiki, bakteryjna plamistość i inne przyjemności chętnie trapiące np. ogórki?
Awatar użytkownika
Robert40
100p
100p
Posty: 123
Od: 24 kwie 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Mączniak już na niego wlazł, ale nic dziwnego skoro ogórki już prawie wykończone. Tyle że to wczesna odmiana więc owoce już są pierwsze do zrywania, a zanim mączniak wykończy rośliny to będzie wszystko dojrzałe. Innych chorób nie wypatrzyłem, ale nie jestem jakimś wielkim znawcą i "szukaczem" patogenów. Wychodzę z założenia że jak ma coś wyjść to wyjdzie :D
Fakt że mam dużo miejsca w ogrodzie więc i nie mam potrzeby się starać by wszystkie były wielkie i dorodne. Jak posadziłem coś koło 50 szt. melonów to z 15 Ananasów mi odpadło, a reszta to Sweet America i Emiry. America też trochę choruje na tego wirusa i mączniaka ale jakieś tam owoce są. A Emirów jest ze 30...więc jak każdy ma jak widzę 2-3 owoce to i tak jest kilkadziesiąt kilo. W domu tylko ja lubię melony więc w sezonie czasem nie nadążam jeść tych dojrzewających. Ale ja uprawiam tylko w gruncie, w tunelu wolę wsadzić paprykę, szkoda mi miejsca zajmować melonami.
W każdym razie Emiry mam 3 sezon pod rząd i zawsze jest podobnie, bardzo szybko na początku czerwca rozkrzewiają się i wiążą. I Zanim choroby je skoszą plon zdąży się zebrać.
Pozdrawiam Robert
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 322
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Kabomba pisze:Jak owoc zacznie lekko odłazić od ogonka, to już będzie dobry....
Melduję, że ogonek zaczyna się chyba odpinać :) Melon jak go posmyrać to pachnie :)
Szykuję na niedzielę butelkę wina :)
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 322
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Melon w nocy się odpępnił :) Leżał elegancko na doniczce rano :)
Pachnie bardzo ładnie, zjedzony zostanie komisyjnie w weekend.
Waga 2.6kg

Obrazek


Na drugim krzewie gdzie jest pojedyncza Malaga wygląda na to,
że też się oderwie w ciągu max 2-3 dni....

Wykrakałem :) Spadł przed chwilą :)

Bardzo smaczny! Jednogłośnie orzekliśmy, że tak dojrzałe melony jedliśmy wyłącznie w Chorwacji...


Obrazek
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

Piękne :)
Ja wiem, że melony ze sklepu się nie umywają, bo są zbyt wcześnie zrywane (wiadomo, w pełni dojrzałe mogłyby nie doczekać zakupu przez klienta) i dałam sobie dawno temu spokój z kupowaniem, zwłaszcza że można trafić na kompletnie niedojrzały owoc o smaku mydła ;) A gdy zjadłam pierwszy własny... Niebo w gębie.

Udało Ci się policzyć, ile zeszło tej Maladze od zapylenia do zbioru?
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 322
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Uprawa melonów cz. 3

Post »

To mogło być około 10 czerwca. Pierwsze zdjęcie mam z 19.06:
https://photos.app.goo.gl/2Z6HboKVRCY4sd7a9
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”