Filodendron - problemy z liśćmi
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Ostrożnie podlewasz czyli jak? Skąpo czy normalną ilością wody? Jaką masz wilgotność powietrza? W jakiej odległości stoi od okna? W jakim stanie są korzenie? Nie ma szkodników?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Podlewam raz na ok 10 dni powiedziałbym 2-3 sekundy z butelki. Podlewam wtedy, kiedy na ok 2cm wgłąb podłoża wyczuwam najwyżej delikatną wilgoć. Taki system sprawdzał się przez kilka miesięcy. Wilgotność powietrza zapewne zbyt mała z uwagi na porę roku. Podejrzewam, że w te letnie dni mam ok 50% wilgotności. Liście monstery jeszcze nie mają problemów z rozwijaniem się ale philodendrony niektóre niestety tak. Nawilżacz chodzi ale nie tyle ile powinien gdyż tu gdzie mieszkam (rejon kraju) łatwo o grzyba na ścianie i domownicy się tego obawiają. Stoi na podłodze nad oknem dachowym ale jest też doświetlany małą żarówką 6w wraz z innymi roślinami. Ok 10 godzin dziennie z odległości ok 1m - 1,2m. Przez cały ten czas rósł ładnie. Ok 2-3 msce temu były maleńkie muszki ale żółte lepy podziałały. Teraz nic nie lata. Korzeni nie sprawdzałem fakt... Sprawdzę to jutro z racji pory o której to piszę. Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dobra, podlewasz co 10 dni w tak przepuszczalnym podłożu? O tej porze roku? Co to sukulent?
To jest epifit, ale rośnie w klimacie tropikalnym gdzie opady deszczu są częste i obfite. Obecnie swoje Filodendrony bywa, że podlewam nawet co drugi, trzeci dzień, a najrzadziej raz w tygodniu. I podlewam obficie, bo to podłoże bardzo szybko przesycha.
Druga sprawa, to są rośliny jak wcześniej wspomniałem w klimacie tropikalnym, gdzie wilgotność powietrza przez cały rok jest wysoka. Ok., Monstera deliciosa jest w stanie tolerować wartości na poziomie około 50%, ale filodendrony typu kolekcjonerskie, więc pomijając te typowo marketowe potrzebują dużo wyższej wilgotności powietrza.
Decydując się na uprawę tych roślin musisz zapewnić im jak najbardziej optymalne warunki.
Więc problemy są dwa, nieprawidłowe podlewanie oraz wilgotność powietrza.
Jeśli chcesz żeby Ci zdrowo rosły, musisz zapewnić określone warunki uprawy albo skupić się tylko na Filodendronach z marketu.
Na te zmiany spróbuj na razie zrobić kilka oprysków Bioseptem. Trochę to wzmocni roślinę, ale nie oczekuj cudów jeśli nie będziesz miał w miarę stałej podwyższonej wilgotności powietrza, powyżej około 60%.
To jest epifit, ale rośnie w klimacie tropikalnym gdzie opady deszczu są częste i obfite. Obecnie swoje Filodendrony bywa, że podlewam nawet co drugi, trzeci dzień, a najrzadziej raz w tygodniu. I podlewam obficie, bo to podłoże bardzo szybko przesycha.
Druga sprawa, to są rośliny jak wcześniej wspomniałem w klimacie tropikalnym, gdzie wilgotność powietrza przez cały rok jest wysoka. Ok., Monstera deliciosa jest w stanie tolerować wartości na poziomie około 50%, ale filodendrony typu kolekcjonerskie, więc pomijając te typowo marketowe potrzebują dużo wyższej wilgotności powietrza.
Decydując się na uprawę tych roślin musisz zapewnić im jak najbardziej optymalne warunki.
Więc problemy są dwa, nieprawidłowe podlewanie oraz wilgotność powietrza.
Jeśli chcesz żeby Ci zdrowo rosły, musisz zapewnić określone warunki uprawy albo skupić się tylko na Filodendronach z marketu.
Na te zmiany spróbuj na razie zrobić kilka oprysków Bioseptem. Trochę to wzmocni roślinę, ale nie oczekuj cudów jeśli nie będziesz miał w miarę stałej podwyższonej wilgotności powietrza, powyżej około 60%.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
No i znalazłem na mameiu wełnowce... Prawdopodobnie przyjechały ze sklepu z parapetem w nazwie.... Może to od podgryzania niektóre liście zaczęły żółknąć. Tam gdzie póki co nie znalazłem wełnowców - na innych roślinach - liście są ładne. Mam jakiś oprysk w szafie zaraz poszukam... Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Mospilan na wełnowce, ale wątpię żeby zmiany były od nich, musiałaby być większa inwazja.
Na pewno podlewanie do korekty.
Na pewno podlewanie do korekty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 18 sie 2022, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Przede wszystkim podłoże do wymiany, nie sadzimy tych roślin do samej ziemi uniwersalnej... To nie są jakieś kwiatki balkonowe, ale epifity, które obowiązkowo muszą mieć bardzo przepuszczalne podłoże, czyli np. mieszanka ziemi, podłoża do storczyków, perlitu w równych proporcjach.
Po drugie, doniczka musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po trzecie, unikać słońca, czyli słoneczny parapet (z niewielkimi wyjątkami, odpada). Stanowisko powinno być jasne blisko okna.
Po czwarte, podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Zmiany na liściach to martwica tkanek, najprawdopodobniej skrajny skutek edemy, m.in. zbyt mało przepuszczalnego podłoża.
Czyli przede wszystkim wymiana podłoża.
Po drugie, doniczka musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po trzecie, unikać słońca, czyli słoneczny parapet (z niewielkimi wyjątkami, odpada). Stanowisko powinno być jasne blisko okna.
Po czwarte, podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Zmiany na liściach to martwica tkanek, najprawdopodobniej skrajny skutek edemy, m.in. zbyt mało przepuszczalnego podłoża.
Czyli przede wszystkim wymiana podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Na poprzedniej stronie wszystko dokładnie opisałem jakie są różnice między jednym, a drugim: viewtopic.php?p=6388332#p6388332 . Poczytaj i porównaj na swojej roślinie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 30 sie 2022, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Przeczytaj ten post viewtopic.php?p=6388332#p6388332 i porównaj.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 paź 2022, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Tak to już bywa z tym Filodendronem. Zwykle to zbyt mała ilość światła, ale i też ze słońcem trzeba uważać. Najlepiej wybarwia się pod lampą: viewtopic.php?f=19&t=48848
Nawóz jak do innych roślin doniczkowych, czyli mineralny do roślin zielonych, co około 2 tygodnie, czyli mniej więcej co 2 podlewanie.
--
Nawóz jak do innych roślin doniczkowych, czyli mineralny do roślin zielonych, co około 2 tygodnie, czyli mniej więcej co 2 podlewanie.
--
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dzień dobry
Od niedawna posiadam filodendrona birkin i pink princess. Rosną w miarę ok, jednak prawie każdy nowy liść jaki wypuszczają jest zniekształcony. Nie są równe, płaskie, tylko mają w środku pofałdowania jakby od spodu liść był wypchnięty przez malutkie kamyczki, albo jakieś zagięcia. Nie jest to wynikiem uszkodzeń "mechanicznych". Po prostu po rozwinięciu okazuje się, że jest krzywy. Nie wiem czym jest to spowodowane i czy powinnam się tym martwić. Co prawda birkin nabawił się na 2 liściach przędziorków od rośliny sąsiedniej. Od razu zastosowałam oprysk i widzę, że te dwa liście choć młode już zżółkły (tylko te), ale szkodników więcej już nie ma. Z kolei na pink są drobne brązowe plamki, ale chropowatość liści pojawiła się już wcześniej. Z góry dziękuję za pomoc 








- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19246
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Brązowe plamki z charakterystycznym zagłębieniem i regularnym kształcie to plamistość liści, która dość często pojawia się u tych roślin. Trzeba zrobić u obu roślin oprysk preparatem grzybobójczym - Saprol, Scorpion 325sc.
Deformacje liści to może być skutek zbyt niskiej wilgotności powietrza i mocnego ściśnięcia ich przed ich rozwinięciem. Trzeba podnieść wilgotność powietrza - wskazany nawilżacz.
Liście po ataku szkodników mogą zżółknąć nawet po zastosowaniu oprysku. Co zastosowałaś na przędziorki?
W czym rosną, w mieszance ziemi, perlitu i podłoża do storczyków/kory/chipsów kokosowych?
Deformacje liści to może być skutek zbyt niskiej wilgotności powietrza i mocnego ściśnięcia ich przed ich rozwinięciem. Trzeba podnieść wilgotność powietrza - wskazany nawilżacz.
Liście po ataku szkodników mogą zżółknąć nawet po zastosowaniu oprysku. Co zastosowałaś na przędziorki?
W czym rosną, w mieszance ziemi, perlitu i podłoża do storczyków/kory/chipsów kokosowych?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta