Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 lip 2022, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Tak jak mówiłam - zakupione podłoże było z informacją o tym, że jest nawiezione i nie będzie potrzebowało nawożenia przez dany okres. Nie chciałam więc przedobrzyć, tylko trochę poczekać. Nie trzeba od razu atakować... A poradniki i fora czytam i staram się doinformowywać, ale mimo to każdy się kiedyś uczy i popełnia błędy. O nawóz zapytałam, bo mają różne proporcje NPK. Ale skoro to bez różnicy to ok. Podlałam już dziś rano z nawozem mineralnym, będę działać dalej i obserwować, dziękuję.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
To co jest napisane na opakowaniach należy podchodzić z dystansem, zawsze należy takie info od razu weryfikować w innych specjalistycznych źródłach. Podobnie tyczy się tego co pisze producent nawozu na opakowaniu. Nie do wszystkich roślin można stosować takie stężenie jakie podaje producent albo taką samą częstotliwość.
Te plamy mogą już nie zniknąć, trzeba obserwować nowe rozwijające się liście w najbliższych tygodniach. Jak to nie pomoże trzeba będzie szukać gdzie indziej, jakości wody do podlewania, powinna być oczywiście tylko miękka, w żadnym wypadku prosto z kranu. Jeśli masz twardą to musisz uprzednio filtrować albo przegotować albo mieszać z wodą destylowaną w zależności od stopnia twardości.
Te plamy mogą już nie zniknąć, trzeba obserwować nowe rozwijające się liście w najbliższych tygodniach. Jak to nie pomoże trzeba będzie szukać gdzie indziej, jakości wody do podlewania, powinna być oczywiście tylko miękka, w żadnym wypadku prosto z kranu. Jeśli masz twardą to musisz uprzednio filtrować albo przegotować albo mieszać z wodą destylowaną w zależności od stopnia twardości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Czy to jest kalatea? jaka odmiana? (czy może jednak coś innego, i jaka odmiana)
https://imgur.com/a/iA1ecrb
https://imgur.com/a/iA1ecrb
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Nie. To jest inny gatunek Stromanthe sanguinea.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Co to za czarne plamki i lekkie wżery na świeżym liściu?


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wciornastki. Zrób oprysk Mospilanem albo Karate Zeon, powtórz po tygodniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry,
moja stromanthe triostar na spodzie liści ma zielonkawe przebarwienia. Czy ktoś wie czy to normalne? Roślina wygląda ogólnie dobrze. Wierzch liści nie ma dziwnych plam. Robaczków nie widzę. Stoi ok. 1 metra od wschodniego okna. Mam nawilżacz powietrza. Nie zraszam liści. Podlewam ją 2 razy w tygodniu (co trzy dni). Co dwa tygodnie stosowałam nawóz Astvit. Czy te liście świadczą o wciornastkach? Prewencyjnie spryskałam ją preparatem silcol.




moja stromanthe triostar na spodzie liści ma zielonkawe przebarwienia. Czy ktoś wie czy to normalne? Roślina wygląda ogólnie dobrze. Wierzch liści nie ma dziwnych plam. Robaczków nie widzę. Stoi ok. 1 metra od wschodniego okna. Mam nawilżacz powietrza. Nie zraszam liści. Podlewam ją 2 razy w tygodniu (co trzy dni). Co dwa tygodnie stosowałam nawóz Astvit. Czy te liście świadczą o wciornastkach? Prewencyjnie spryskałam ją preparatem silcol.




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Normalne zjawisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry. Ponownie proszę o pomoc. Tym razem z moją ctenanthe.
Od jakiegoś czas zaczynają przysychać jej liście.
Warunków nie zmieniałam jej od co najmniej roku.
Parapet płn.-zach., podłoże dla marantowatych, staram się żeby było w miarę wilgotne, zraszana regularnie. Cały czas wypuszcza nowe liście w dużych ilościach.
Te warunki pasowały jej przez dlugi czas, nie miała ani jednego takie zwijajacego się zaschniętego liścia, a teraz wygląda jak na zdjęciu...
Czy to może byc kwestia zbyt ciasnej doniczki? Bo faktycznie rośnie w bardzo małej doniczce jak na swoje przyrosty i tylko to przychodzi mi głowy.


Od jakiegoś czas zaczynają przysychać jej liście.
Warunków nie zmieniałam jej od co najmniej roku.
Parapet płn.-zach., podłoże dla marantowatych, staram się żeby było w miarę wilgotne, zraszana regularnie. Cały czas wypuszcza nowe liście w dużych ilościach.
Te warunki pasowały jej przez dlugi czas, nie miała ani jednego takie zwijajacego się zaschniętego liścia, a teraz wygląda jak na zdjęciu...
Czy to może byc kwestia zbyt ciasnej doniczki? Bo faktycznie rośnie w bardzo małej doniczce jak na swoje przyrosty i tylko to przychodzi mi głowy.


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
1. Roślin nie spryskujemy często wodą bo to nic nie daje, na pewno nie podniesiesz w żaden sposób wilgotności powietrza. Przy uprawie tych roślin sprawdza się tylko nawilżacz.
2. Doniczka powinna stać na podstawce, a nie włożona do ciasnej osłonki - korzenie muszą oddychać.
3. Może być przerośnięta bryła korzeniowa - trzeba sprawdzić stan korzeni.
2. Doniczka powinna stać na podstawce, a nie włożona do ciasnej osłonki - korzenie muszą oddychać.
3. Może być przerośnięta bryła korzeniowa - trzeba sprawdzić stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Przemarzła. To jest roślina tropikalna, więc wymaga temperatury powyżej 20 stopni, jak w naturze..., a Ty jej fundujesz chłodne warunki.
W najlepszym wypadku straci tylko liście z plamami, w gorszym wyląduje w śmietniku.
Dwa, w przypadku tych akurat utrzymujesz cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże. Jednak, powtórzę musi mieć ciepłe warunki i stanowisko blisko okna.
Polecam usunąć chore liście, bo jest możliwość że już wdała się infekcja i ewentualnie zrobić z parę oprysków Bioseptem albo jeden, dwa Saprolem.
Natomiast obeschnięte brzegi liści to od nieprawidłowego podlewania i pewnie zbyt suchego powietrza. W przypadku tych roślin wskazany jest nawilżacz powietrza, żeby utrzymywać wilgotność na poziomie około przynajmniej około 50%, ze wskazaniem na 60.

W najlepszym wypadku straci tylko liście z plamami, w gorszym wyląduje w śmietniku.
Dwa, w przypadku tych akurat utrzymujesz cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże. Jednak, powtórzę musi mieć ciepłe warunki i stanowisko blisko okna.
Polecam usunąć chore liście, bo jest możliwość że już wdała się infekcja i ewentualnie zrobić z parę oprysków Bioseptem albo jeden, dwa Saprolem.
Natomiast obeschnięte brzegi liści to od nieprawidłowego podlewania i pewnie zbyt suchego powietrza. W przypadku tych roślin wskazany jest nawilżacz powietrza, żeby utrzymywać wilgotność na poziomie około przynajmniej około 50%, ze wskazaniem na 60.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mam problem z calatheą makoyana. Do zimy rosła jak szalona, była w świetnej kondycji.
Teraz część liści zasycha (wiem, może zbyt suche powietrze), ale też pojawiaja się takie okrągłe suche plamki.
Ponadto młode liście wychodzą "z rulona" wiotkie i żółte, potem szybko usychają. Niestety nie mam teraz zdjecia tego żółtego nowego liścia... Część mlodych liści zatrzymało się na etapie "rulona" i ani drgnie. Dodam, że roślina cały czas wypuszcza nowe liście, więc zatrzymane młode listki to raczej nie efekt jej "uśpienia" na okres zimowy.



Teraz część liści zasycha (wiem, może zbyt suche powietrze), ale też pojawiaja się takie okrągłe suche plamki.
Ponadto młode liście wychodzą "z rulona" wiotkie i żółte, potem szybko usychają. Niestety nie mam teraz zdjecia tego żółtego nowego liścia... Część mlodych liści zatrzymało się na etapie "rulona" i ani drgnie. Dodam, że roślina cały czas wypuszcza nowe liście, więc zatrzymane młode listki to raczej nie efekt jej "uśpienia" na okres zimowy.



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Suche powietrze to raz, przelanie dwa.
Standardowe pytania, w czym dokładnie rośnie, czy doniczka wsadzona do osłonki? Jak często podlewasz? Jakie ma dokładnie stanowisko?
Jaką wodą podlewasz? Podejrzewam, że twardą patrząc na podłoże z wątku o Juce.
Nawilżacz w przypadku tych roślin to podstawa.
Podlewanie miękką wodą również.
Podobnie jasne stanowisko.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, a doniczka powinna stać na podstawce.
Stanowisko blisko okna, zwłaszcza o tej porze roku.
Nawóz mineralny w okresie jesienno-zimowym co 3 - 4 tygodnie, normalnie co 2. Po przesadzeniu odczekujesz 3 tygodnie.
Podlewasz tak często żeby ani nie zalać, ani nie przesuszać podłoża.
Sprawdź stan korzeni, przesadź do nowego podłoża, odetnij chore liście, reszta jak wyżej.
Sprawdź jeszcze dokładnie czy nie ma szkodników.
Standardowe pytania, w czym dokładnie rośnie, czy doniczka wsadzona do osłonki? Jak często podlewasz? Jakie ma dokładnie stanowisko?
Jaką wodą podlewasz? Podejrzewam, że twardą patrząc na podłoże z wątku o Juce.
Nawilżacz w przypadku tych roślin to podstawa.
Podlewanie miękką wodą również.
Podobnie jasne stanowisko.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, a doniczka powinna stać na podstawce.
Stanowisko blisko okna, zwłaszcza o tej porze roku.
Nawóz mineralny w okresie jesienno-zimowym co 3 - 4 tygodnie, normalnie co 2. Po przesadzeniu odczekujesz 3 tygodnie.
Podlewasz tak często żeby ani nie zalać, ani nie przesuszać podłoża.
Sprawdź stan korzeni, przesadź do nowego podłoża, odetnij chore liście, reszta jak wyżej.
Sprawdź jeszcze dokładnie czy nie ma szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry,
co mogę zrobić, żeby uratować moja kalathe ? Rosła dobrze, w tamtym roku wypuściła od wiosny, przez lato i do wczesnej jesieni sporo nowych liści, nawoziłam ziemie co 2 tyg, podlewałam co 5-7 dni, zraszałam codziennie, ale pod koniec października wpadłam na pomysł, że ją przesadzę do nowej ziemi. Wymieszałam ziemie z kermazytem i perlitem, na dno dałam kermazyt, usunełam wcześniej ziemie z między korzeni i umyłam korzenie w misce z zimną wodą, zbiegło to się z coraz zimniejszą pogodą i ogrzewaniem i kalathea z tygodnia na tydzień wygląda coraz gorzej, usychają jej liście, zawijają się, obawiam się, że do wiosny nie dożyje. Przez te 3 miesiące straciła z połowe liści.
Co zrobiłam źle ? Nieodpowiednia pora roku na przesadzanie ? Uszkodziłam korzenie usuwając ziemie ? Zmarzły jej korzenie jak je umyłam ? Za sucho w pokoju ? Ma jakąś chorobę ? Za dużo podlewam ?


Dla porównania tak wyglądała w październiku

co mogę zrobić, żeby uratować moja kalathe ? Rosła dobrze, w tamtym roku wypuściła od wiosny, przez lato i do wczesnej jesieni sporo nowych liści, nawoziłam ziemie co 2 tyg, podlewałam co 5-7 dni, zraszałam codziennie, ale pod koniec października wpadłam na pomysł, że ją przesadzę do nowej ziemi. Wymieszałam ziemie z kermazytem i perlitem, na dno dałam kermazyt, usunełam wcześniej ziemie z między korzeni i umyłam korzenie w misce z zimną wodą, zbiegło to się z coraz zimniejszą pogodą i ogrzewaniem i kalathea z tygodnia na tydzień wygląda coraz gorzej, usychają jej liście, zawijają się, obawiam się, że do wiosny nie dożyje. Przez te 3 miesiące straciła z połowe liści.
Co zrobiłam źle ? Nieodpowiednia pora roku na przesadzanie ? Uszkodziłam korzenie usuwając ziemie ? Zmarzły jej korzenie jak je umyłam ? Za sucho w pokoju ? Ma jakąś chorobę ? Za dużo podlewam ?


Dla porównania tak wyglądała w październiku

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19194
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
1. Po pierwsze po co czyściłaś korzenie pod bieżącą wodą?
Wystarczyło tylko wymienić podłoże i tyle. To nie są sukulenty, gdzie faktycznie trzeba dokładnie oczyścić bryłę korzeniową.
2. Roślin nie spryskujemy często wodą, bo to nic nie daje oprócz zmycia kurzu. Żeby podnieść wilgotność powietrza trzeba używać nawilżacza.
3. Okres wiosna - lato nie jest okresem, żeby wyciągać wnioski z uprawy. W tym czasie, zwłaszcza bezpośrednio po zakupie rośliny tolerują nawet małe błędy uprawowe.
Inaczej mówiąc, zbytnia ingerencja w obrębie bryły korzeniowej, zbyt suche powietrze w okresie jesienno-zimowym. To najważniejsze przyczyny.
Pozostaje jeszcze kwestia stanowiska, powinno być bezpośrednio przy oknie żeby dochodziło dużo rozproszonego światła.

Wystarczyło tylko wymienić podłoże i tyle. To nie są sukulenty, gdzie faktycznie trzeba dokładnie oczyścić bryłę korzeniową.
2. Roślin nie spryskujemy często wodą, bo to nic nie daje oprócz zmycia kurzu. Żeby podnieść wilgotność powietrza trzeba używać nawilżacza.
3. Okres wiosna - lato nie jest okresem, żeby wyciągać wnioski z uprawy. W tym czasie, zwłaszcza bezpośrednio po zakupie rośliny tolerują nawet małe błędy uprawowe.
Inaczej mówiąc, zbytnia ingerencja w obrębie bryły korzeniowej, zbyt suche powietrze w okresie jesienno-zimowym. To najważniejsze przyczyny.
Pozostaje jeszcze kwestia stanowiska, powinno być bezpośrednio przy oknie żeby dochodziło dużo rozproszonego światła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta